izka-1

Noooooo Dziewczynki , nie opuszczajcie mnie . Co ja biudula tak tu sama bude AGUTKA gdzie TY , co u Kacperka , no odezwij się pleas!!!!!!!!!!!!!!!!

Agutka kiedy Ty na urlop w góry , no pisz ? Manika a Ty baboku kosiany gdzie nooooo dalej , chyba już po weselisku , to poprawiny tak długo u Was trwają , gratuluję kondycji , Słonko co u Ciebie , Alusi hej hej , hop hop . dalej pije drugą kawę , która sie przyłącza :D

MRITA Wielkie GRATULACJI :D Dużo szczęścia , radości i zdrówka dla Was obu , trzymajcie się Dziewczynki , jak możesz zaglądaj do Nas buźka

Hejka Dziewczynki Ale nas mnogo ooooooooo tylko po kolei nie pchajmy sie tak ajajajajajajaj , mam nadzieje ,że jak miną te wakacje to nastąpią powroty :D No były wczasy i po wczasach , pozwiedzaliśmy troche wybrzeża , byliśmy w Ustce bo tam zamówiłam portret Minia , facet robił zdjęcie i odbierało sie obraz na następny dzień odebraliśmy jak wracaliśmy do Kalisza , Mały zawiśnie w salonie jeszcze rama i szybka i będzie na honorowym miejscu . Co do plaży , to może siedziałam z 4 h , dzięki mojemu M , on nienawidzi plaży i jeździ nad morze tylko dla Minia , bo tam jod i mały ładuje bateryjki na okres zimy , całe szczęście dla mnie że tak myśli bo ja uwielbiam morze nie trawię gór nie tyle gór co wycieczek w góry ale przy moim M bo on idąc jeden krok ja muszę robić 3 a on mi śpiewa trzymaj tępo , jak bym go ugryzła w D ..... za to trzymaj tępo to by zobaczył :P Ale w Ustce znaleźliśmy taką dziką plaże bardziej kamienistą i tam się wykąpaliśmy w naszym Bałtyku a był ciepły bo aż 21 stopni :) to aż szok prawie ukrop. W kolejnym dniu w Darłówku też znaleźliśmy zaciszne miejsce , chyba szliśmy w jedną strone z 6 kilosów abym mogła posiedzieć na plaży i się wykąpać i mały również , mój M musi mieć bezludną plaże a ostatecznie najbliższy kontakt z osobnikami gatunku ludzkiego w granicach 50 m , to wtedy mam możliwość opalania się i posiedzenia z 2 h ale jest dobrze . było cudownie piasek morze słońce i my w troje żyć nie umierać . w kolejnych dniach zwiedzaliśmy to raz Mielno i w drugi dzień Darłowo . Do Darłowa pojechaliśmy tramwajem wodnym . mały wytrzymał bez kręcenia 15 minut później zaczął się kręcić , chciał dotknąć wody kopnąć chłopca , zabrać mu plecak wierciła się kręcił i piszczał i to był sygnał , że na rejs statkiem jest za mały tam byśmy dostali bardziej popić, Mały nie usiedzi na miejscu , nawet jedzenie to czynność czasami zbyteczna, a najlepiej sie je w ruchu lub ostatecznie siedząc ale jem sam , a ja po nim sprzątam stół i ziemię ale co tam samodzielność wymaga poświęcenia :) No i tak w skrócie wyglądał nasz wypoczynek . A na miejscu byliśmy na pierwszej dyskotece małego tańczył kaczuszki kręcił się na rurze , przytulał do dziewczyn a jak któraś wzgardziła jego zalotami i popchnęła go to po namyśle popchnął ją też , każdy orze jak może . W Darłówku jest też Karczma śpiewających Kelnerów , mały dał tam popis tańca , biegał jak naładowany tak mu się podobało był atrakcją pobliskich stolików wraz z małą dziewczynką równolatką tulili się i tańcowali wspólnie , szkoda że nie miałam kamery tak słodko wyglądali . Mały biega jak nakręcony odkrył na wyjeździe że bieg to szybkość i wszędzie teraz biega , a z nowej mowy to mówi lyba , ciooooocia Mada , to nie , niu niu i macha paluszkiem, syczy jak wąż , kwa kwa na kaczuszkę i hruuuu hruuu na świnkę , i wszystko rozumie bo daje nam odpowiedzi po namyśle tak lub nie . Noooo kończę papappapap mam nadzieję że składnie to napisałam , ale nie chce mi sie sprawdzać , w razie co przepraszam za błędy :D

Halooooo Kobitki gdzie jesteście Mysz Wielkie GRATULACJE , zaglądaj do nas i dziel sie informacjami jak to sie dzieli miłość na dwóch maluchów i radzi z podwójnymi obowiązkami , i życzonka samych pogodnych dni :) Manika niech się mury pną do góry , piwnice już widać , cudownie i pogoda chyba Wam służy , chyba u Was nie pada . A już po wielkiej uroczystości , no skrobni cooooooo Agutak jak z malutkim , mam nadzieje , ze już dobrze. My z noga mamy to samo i też jest całuśny , i taka cudowna lepa , ogólnie My Mamy mamy szczęście mamy najcudowniejsze dzieci pod słońcem :D Chyba dopiero jutro , będe więcej coś pisać o urlopiku , papierów nie ubywa lecz przybywa buuuu :( pozdrawiam mocno i życze miłego popołudnia , moze sie jeszcze odezwę zobaczymy nooo to narazinek

a Manika zdjęcia suuuper , mała bajeczna , Uściski dala Was

mam nadzieję , ze wyszło co do przetworów , Słonko ja tak samo , menu mamy podobne , tylko zamiast mielonych u nas spageti , mielony może być ale tylko w bułce jako hamburger ja nie widze różnicy w smaku ale mój M tak i inaczej nie zje . co do gofrów , robiłam ale wychodziły nijakie , i różne przepisy brałam , nie znam na pamięć więc nie podam , ale było podobnie jak naleśniki . ale wiesz Słonko ,mam wrażenie że te gofrownice w sprzedaży są za słabe , za mało się nagrzewają albo coś innego nie mam pojęcia ale mnie gofry wychodzą do luftu giętkie takie flegmatyczne bleeeee :P no dziewczynki kończę mnóstwo pracy a tylko 0,5 h do końca a tu końca roboty nie widać , postaram sie z Wami kontaktować na wyjeździe , mam nadzieję że się uda , jeżeli nie to mam prośbę dbajcie o nasz topik i wielu przyjemnych i radosnych chwil Wam życzę . No papappapapapapapapapapap :)

U nas parówa HIhihi Manika a ja w poniedziałek startuję nad morze jak zwykle do Darłówka , może w następnym sezonie wybiorę się w rejony Twoje Miedzyzdroje czy cóś w tym rodzaju . kurczę Ika no nie ja rejon Wielkopolski Kalisz , mówię Ci porozrzucało Nas niby Polska nie kolos ale jakoś daleko mamy do siebie , trzeba sobie helikoptery kupić.obowiązkowo . zaczynamy pisać do Św. Mikołaja może pod choinkę otrzymamy :) no narazionek zaraz kończę zmiana niani spacerek itp , zaraz uściskam mego skarba i dzień nabierze kolorów . Życze miłego dzionka popołudnia samej radości i duzo słonka . Manika duża buzia to mężowi rozrywkę zgotowały służby wojskowe , wielkie picie sie zapowiada :) Manika mam prośbę zgubiłam tę kartkę co mi dawałaś rozpiskę z tymi obrazkami minki uśmiechnięta z językiem i jestem w tym temacie monotematyczna podrzuć kilka skrótów . Ale gramatyka ale nie poprawiam musze już kończyć , sorry za składnie papapappapapap całuski

Nooooooo hej Wciło Was Manika noooo coś TYYYYYYYYY , z pasteryzowałaś się , w Tobie cała nadzieja , Słonko a Ciebie zatopili w papierach uuuuuuuuu buuuuuuuuu w taki upał uuuuuuuu buuuuuuuu. Uffff jak gorąco chyba będzie burza . Ika a Ty gdzie ? Magda noooo ? Moni dobrze sie czujesz ? Loniusia na urlopie , Aurelka zaginęła a pozostałe panie o Nas zapomniały , mam nadzieję ,że przez wakacje i na jesień nastąpią powroty :)

Hejjjjjjj Kobietki WITAJ IKA - Córeczka suuuper słodziutka cudeńko , ale ma długie włoski ojojojoj!!!!!!!! Napisz skąd jesteś ? buźka i jeszcze raz witaj na pok ladzie My wczoraj byliśmy w restauracji, moi rodzice wyprawiają w ten sposób imieniny tzn zapraszają nas i teściów i w kameralnym gronie jemy obiad , my nie mamy dużej rodziny . po obiedzie pojechaliśmy na konie tzn Mały jeździł na dużym koniku prawie 1 h był zachwycony bez trzymanki jedynie Jacek prowadził konia za uzdę i robił okrążenia Na samym początku myślałam że umrę tak się bałam , bez trzymanki przecież on jest malutki ale instruktorka mówiła aby go puścić sam sie będzie trzymał , dzieci mają niesamowite wyczucie równowagi , i miała rację mały super się trzymał w siodle sam się poprawiał klepał konika i obracał się do tyłu klaskał sobie , mówię Wam coś niesamowitego , musicie spróbować ze swoimi pociechami , dzieciaki mnie zadziwiają, stary robi pod siebie jak się uczy jazdy konnej maluchy nie znają co to strach i tak szybko się uczą. Manika mam nadzieje że wychodzisz już z przetworów , podziwiam Cię , ja nic z tych rzeczy. chyba nawet bym nie potrafiła ach kupimy . nooo kończe czas do roboty jeszcze chyba dziś musimy wyskoczyć do sklepu kupić sandałki małemu miał kupione większe ale noga tak mu poszła do przodu ,że palce mu wychodzą z 22 na 23 wskoczył . nooo teraz to kończę pappapapa

Witam Kochaniutkie Magda ,że ja nie wiedziałam o takich studiach , było co wybierać , ach i co by mi było po tym ja i tak juz znałam Jacka :) Ale chociaż widoki były przyjemne , na zarządzaniu przede wszystkim babiniec . co do chacjędy to mamy dużą na dole mieszkają teściowie my na poddaszu , ale mamy wejścia oddzielne , oddzielne podejścia mediów , kotłownie też oddzielne . bo wiecie kiedy jest dobrze to jest dobrze ale strzeżonego Pan Bóg strzeże . Magda 100 m to też kupa sprzątania , ja co dziennie jeżdżę na mopie i ciągle mam wrażenie że jest brudno to jakaś psycha a do pedantów nie należę , ale wiecie drogi przyszłości sam piach ciągle się kurzy , dramat i te krupy ciągłe do zmywania . No koniec narzekań , taki piękny dzionek suuuper . Manika a Ty gdzie się podziewasz wciło Cię Kobietko ? Moni odezwij się , mam nadzieję , że wszystko OK i że jesteś 2 w 1 no narazinek Kochaniutkie papapapapappap

Hej Dziewczynki Magda ja też skończyłam marketing i zarządzanie a później rachunkowość bankową ale nie chce aby mały szedł w moje ślady czy Jacka (jacek kończył też marketing i zarządzanie) marz mi sie aby studiował medycynę i wybrał chirurgię plastyczną 9mamusi się to później przyda hihihi) ale co wybierze to jego sprawa byle księdzem mi nie został . a co do Darłówka to uwielbiam to miasteczko , co roku tam jesteśmy i pod namioty jeździliśmy i na kwatery ach te wspomnienia i też studenckie czasy , ale teraz jest inna forma wypoczynku i też jest super z maluchem :) Co do ceny naszych fundamentów to lepiej nie mówić kiedy zaczęliśmy kopać okazało się że leżymy na źródle i tryskało w górę a do okoła była glina i robiło nam się prywatne jezioro , firma wzięła pompy i całe dwa dni z nocą pompowała wodę i lali ławy fundamentowe jak leciało . nasze fundamenty mają grubość metra jak do fortecy . Jedyna korzyść że wzięliśmy fachowców i zamówiliśmy gotowy beton z gruchy przyjechali i lali ale nam płakać się chciało kiedy widzieliśmy ile tego betonu leci i ile forsy z portfela . Na pewno żadnej z Was fundament tyle nie będą kosztować co nas to dla pociechy .A później wyszliśmy z bloczkami fundamentowymi ponad poziomi i wylaliśmy płytę zbrojoną na całe fundamenty bo dowiedzieliśmy się od sąsiadów ,że na tym terenie wszystkim rysują się mury i aby temu zapobiec jedynie płyta na fundamenty nas ratuje , zrobiliśmy to i na tym zakończyliśmy na cały rok budowy bo funduszy zabrakło . Magda zdjęcie super mała pani prezes . No kończę Manika duża buzia papappapap

to jeszcze ja a teraz zamęczę Was zdjęciami jeśli chcecie Na basenie w Darłówku maj 2007 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/73e19bb54f12e142.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd03e82b6f1d8bbc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7fc09cb56ec6b365.html robimy babki na plaży http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/12c0336cd93f4124.html ach rodzinka jaka sielanka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fefafefad79b12cd.html ooooo koko jakie duże ooooooooo http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c145f57b1925369.html z kuzynostwem każdy na swoim rowerku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d59f81d10270eae2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5183146263008bc8.html Moi śpiący Królewicze http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d7278c62c70dc5.html Długi weekend w Darłówku Maj 2007 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/859bce9afde39433.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/03a9cbb6d8e91360.html i miłego weekendu duża buzia

Ale mam dzisiaj seksualne podejście do pracy czyli op******ć sie dramat , ale nieustannie ciągnie mnie do was . :) no to taka złota myśl była już powracam do f-rek papappapa cmok

Witam Kobietki Manika obrobiłaś sie z ogórami ? .... jeżeli tak to wracaj ... szybciorem. :) Słonko co tam u Was ? z Małą siedziałaś w brodziku na basenie czy pływałyście na głębszej wodzie ? Agutka ufffff myślałam , że tylko moje szczęście budzi sie tyle razy w nocy , ale pociecha Twój skarb tez . Mój mały idzie spać ok 22.00 a o 24.00 już daje znać o swojej obecności pomrukiem , marudzeniem , miałczeniem jak kotek, i już wiem co moje maleństwo potrzebuje . Dzisiejsza noc całe szczęście ,że była mały wył chyba całą , i nie wiem co mu było nosiłam tuliłam zdjęłam pieluchę bez majtek był chyba z godzine bo myślałam , że brzuszek , może ptaszek , w końcu nie wiem zasnął ok 4.00 przebudził sie o 7.00 i zasnął i spał do 9.30 takiemu to dobrze , a może trójki idą sama nie wiem . widziałam idą piątki i chyba jedna trójka ale tak trudno mu obejrzeć jego uzębienie bo od razu palce gryzie . Słonko jak tam Twoje staranka o druga dzidzie? w 2008 r uderzasz? no narazionek ja tak o drugim dziecku , bo sama na dzień dzisiejszy tego sobie nie wyobrażam . Mam takie obawy , że skrzywdziła bym Krystiana brakiem dla niego wystarczającego czasu , poczekam jak będzie większy . no narazionek papapap Ciekawe co u Moni i Dany , dana to tylko dała nam znak że zafasolkowała i koniec Moni odezwij się

Zdjęcia suuuuper, superancki rewelacja , zaaaaaaazdroszczę auuuuu juk ja mogłam taką imprę przegapić auuuuu i wtedy spotkałabym Was auuuu następnym, razem :) Manika zrobiłaś lepsze zdjęcie niż ten fotograf z gazety żeglarskiej , gdzie dzięki Słonku mogłam sobie jachty pooglądać . super zdjęcia .:)

Agutka powiedz a Twój Młody sam już śpi na tapczaniku nie spadnie tak sie dopytuję bo w łóżeczku mojego to już chyba nie nauczę spać samemu w nocy może na tapczaniku . Wiecie ja to chyba nie dojrzałam do spania bez niego jakoś pusto by mi było , bo mój najdroższy M przychodzi do sypialni ale ok 3 lub 4 nad ranem kiedy obudzi się i raczy przyjść ze salonu , a jak próbuję go ściągnąć do nas wcześniej to zawsze mi odpowiada \" ja muszę obejrzeć jeszcze wiadomości w TV \" ach z tymi facetami hihihih no już naprawdę kończę

Hej Dziewczęta Manika nooo wreszcie się odezwałaś myślałam , że neta Ci odłączyli . oglądałam zdjęcia super , dziewczyny szalały z wózkiem , uściski całuski , pełna rozkosz, Co do Regat , dziewczyny ale Wam zazdroszczę , oglądałyście na żywca takie cuda , Słonko dzięki za stronkę obejrzałam , ale cudeńka ach ach ach , impra była super szkoda ,ze tak krótko i dopiero za 5 lat z powrotem w PL. a u nas po staremu , teraz mały kąpie sie w basenie pod czujnym okiem baby niani , takiemu to dobrze :) i tak dzień za dniem ale jest bosko dzięki dzieciom . no kończę do roboty czas pappaap do usłyszenia

No hejka to już chyba dziś ostatni mój post, życzę miłego dzionka , wielu radości z dzieciątkami :) Moni -jak sie czujesz? co z Tobą ? jesteś na urlopie może gdzieś wyjeżdżasz ? napisz coś ? jak dzidzia w brzuszku ? och zawaliłam Cie pytaniami :) No pa kochaniutkie do juterka papappapapapapappa cmok

Słonko suupr ,że się odezwałaś , w taki upał i dają Ci tyle roboty to nie ludzkie , mam nadzieję , że masz kilka zdjęć z tej wielkiej uroczystości jaka była u Was , szczerze , nie obejrzałam żadnej wiadomości z tej wielkiej fety i strasznie żałuję, jak masz jakieś zdjęcia z Alusią a przy okazji te jachty statki to bardzo proszę .:) A imprez to na pewno macie więcej niż w moim grajdole , tu to masakra jak ktoś przyjeżdża do nas to największym problemem to co mu tu pokazać dramat nie ma nic nawet z prawdziwego zdarzenia hotelu ostatnio sprawdziliśmy wszystkie klęska Orbis to pamięta dobre czasy PRL-u katastrofa a o innych lepiej nie mówić . no narazionek do usłyszenia :)

Hejjjjj Laseczki Manika a Ty gdzie chociaż Ty mnie nie opuszczaj , już nikt mnie nie kocha buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu. Może jesteście na tym blogu o którym mówiła Aurelia bo Ona też zniknęła , ale ja nie mam maila i nie znam tam adresu , dajcie chociaż odpowiedź , że tam się przeniosłyście , i jak tam jest . a u nas po staremu , po 15.30 spacer zakupy w spożywniaku , spotkanie z kurami i królikami a później kąpiel w baseniku z ciepłą wodą , odwiedziny babci i dziadka nowe autka i pierwszy raz wypowiedziane słowa \"auto\" i \"chcę\" a i zrobiłem się pedantem i każę sprzątać wszystkie kupy ptasie jakie napotkam na drodze mówiąc be fe . Hejjjj Dziewczynki do usłyszenia

Witam Dziewczynki Olinku spotkałam ostatnio koleżankę , która od 4 lat starała się o dzidzię i tak jak Wy ciągłe zabiegi tabletki itp , i kiedy machnęła na to ręką i przygotowywała się do laparoskopii podeszła ostatni raz do inseminacji i się udało jest pierwszy miesiąc w ciąży , WAM też się uda trzymam kciuki . ( mam nadzieję że nie pokręciłam sformułowań medycznych a jeżeli tak to przepraszam nie jestem w tym biegła )

Teraz Cię przechrzciłam na Agatkę ratuuuuunku a miałam odruchowo wpisaną Agutę i skreśliłam skarciłam się dałam sobie po pazurkach i mówię do się przecież Ty jesteś Agatka dramat sorrrki :) AGUTKA

Hejjjj Babeczki Cooooo tak pusto ? Wczoraj miałam dzień ganiany od ran, mama moja miała wiadomość , że stan wuja się pogorszył , i bym pojechała z babcią do niego w razie co, ale dzięki Bogu tylko w nocy był kryzys i jak przyjechałyśmy był pogodny i zadowolony , nie ma siły po tej chemii i schudł ok 50 kg w ciągu 2 miesięcy ale chce mu sie żyć i jest pełen optymizmu Bogu dzięki i mam nadzieje , przecież cuda sie zdarzają , nowotwór który mu na początku czerwca wykryli jest nieoperacyjny z licznymi przerzutami i tu jest problem ale przecież ludzie z gorszy stanów wychodzili mam ogromna nadzieję . wczoraj jeszcze mieliśmy spotkanie z moim chrześniakiem w parku , mój mały na początku był nieufny i siedział w rogu piaskownicy i nie chciał sie bawić ale jak już obcykał sprawę to buszowali jak pijane zające tulili sie i autkami jeździli po murkach , było fajnie Kacperek jest starszy od małego o 4 m-c zaciera się ta różnica ale czasami w zachowaniu jest bardziej przebojowy niż Kris , ale też Kacper ma duży kontakt ze starszym kuzynostwem tam są chłopaki 7 i 6 lat oraz dziewczyna 5 lat to Kacpra szkolą . tak doszłam do wniosku jak by Mały przebywał z nim z tydzień wyrównali by się z umiejętnościami. Agatka czy Twój Kacperek śpi z wami w łóżku ? bo nasz mały tak i nie mam serca go przenieś do łóżeczka . no kończę moje Miłe pappapapapapap :)

Heeeej Dziewczynki Dziś expresem , jutro wyjaśnię , serdecznie pozdrawiam , zdjęcia suuuuper , aż zazdroszcze takiego spotkania, a dziewczynki wyglądaja uroczo i jakby sie kochały , suuuuper jeszcze raz . Pozdrowionka całuski i do juterka papappapapap