Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izka-1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izka-1

  1. [cześć[ Witam Was dziewczynki i po weekendzie , a był obfitujący w wydarzenia w piątek przyszła koleżanka z małą Olą rówieśnicą Krystiana to młodzież sie bawiła ale w pewnym momencie Olcia weszła do jego łóżka to się Młodemu nie spodobało zafundował jej liścia w twarz , to ona nie chcąc być dłużna ugryzła go pod oko, ale bawią sie suuuuper , kto sie czubi ten sie lubi . W sobotę byliśmy u znajomych , którym w grudniu urodziła sie córeczka , tam młody dokazywał z dwoma chłopakami Alexem 4 lata i Kacprem 2,8 , fantastycznie chłopaki sie bawiły , a wczoraj byliśmy na imieninach kuzyna Jacka i o dziwo było moc dzieciaków od 3 miesięcznej Hani po 3,5 roczku Maksymiliana i Zosia 3 letnia która całowała Krystaiana a ten sie z obrzydzeniem po każdym pocałunku wycierał , były gry zabawy rzucani lotkami do celu gra na trąbce , ogólnie gwar i rozrywka ubaw po pach , Młody cudownie sie bawi z dziećmi i tego potrzebuję , będę musiała pomyśleć o jakimś angielskim dla dzieci aby mógł częściej sie z nimi kontaktować , a Kris uwielbia zwierzęta i nie ma żadnych oporów jak wczoraj dopadł dużego wilka to aż piszczał z radości miziając go ciągnąc za ogon , młody został wylizany i tylko chodziła i wołał duuuuuuzy hał hał . szykujemy się już do wyjazdu w góry jedziemy z wtorku na środę , zobaczymy jak będzie , ale pogoda się poprawiła dziś jest tak pięknie aż chce się żyć . Życze miłego dzionka i przesyłam buziole
  2. Hejjjjj Dziewczynki Amadzia oj Oli wysoka dziewczyna oj wysoka , a jak z charakterkiem u waszych pociech , u nas coś okropnego mam nadzieję że to okres ten dwu latka , młody tnie mnie po twarzy , a jak go proszę żebymnie przeprosił to dostaję drugi raz i mówi a sio sio , więc biorę wyłączam TV i biore go na rozmowę on w ryk ale mnie nie przeprosi za nic , jemu to przez gardło nie chce przejść , nawet potrafi odondany siedzieć 0,5h sam , co na małe dziecko jest aż niemożliwe , bez tv siedzi na łóżku i patrzy ale nie przeprosi , ratunku jaki charakterek , a może coś źle robię , ale nie chcę dawać mu klapsów bo to uczy bicia , dałam mu parę razy po łapkach ale nie przyniosło pożądanego skutku nawet gadanie że jest mi przykro udawany płacz itp nie robi na nim wrażenia , muszę to chyba przeczekać , A jak jest u WAs ? Manika zdrówka Wam życzę co do depresji to u mnie są przypływy i odpływy jak co roku , chyba takie coś mam jak sie młody urodził , czasami nie mogę się pogodzić z ograniczeniami taka dziecinada ze mnie wychodzi . Pozdrawiam serdecznie Iza
  3. Hejjjj Amadziu co do kubeczków to zrobiłam je u zwykłego fotografa , na płycie dałam mu zdjęcie a dopiski to on już zrobił typu dla Kochanej Babuni Krystianek , za kubeczek zapłaciłam 20 zł , chcieliśmy zamówić przez allegro ale się zgapiliśmy i by nie przyszły na te szczególne dni , Jacek za to chce przez allegro zamówić ale termo kubek dla siebie on kosztuję 26 zł u fotografa 4 dychy , taniej kubeczki u fotografa dostaniesz firma FOTO JOKER tam kubeczek kosztuję 19,90 ale jeżeli obrobisz sama zdjęcie w programie foto świat , który znajduje sie na ich stronie będziesz miała ten kubek o 3,80 taniej ale czas realizacji 3 dni . Amadziu mam nadzieje że jak sie skończą twoje ferie to nie znikniesz i będziesz na kafe , szkoda że tak rzadko zaglądają pozostałe dziewczęta, Mam nadzieję że Oli szybko wyjdą te trójeczki, biedne te dzieci tak sie męczą . Amadziu przepraszam nie pamiętam skąd jesteś jakie rejony .? Moni Dana dajcie jakiś znak , jak u Was ? buziole . Słoneczko co u Was , co z pracą , jak zdrówko męża ? Manika Ty brzdącu , zaglądaj częściej :) Pozdrawiam Iza u nas po staremu młody rośnie teraz ma z 92-93 cm chyba jest duży waży z 15 kg , a jak u Waszych pociech ze wzrostem ?
  4. [cześć ] PRZEPRASZAM kajam się przebaczcie . jestem na obiad nic nie mam , i nie wiem co zrobić , hm może czerwony barszcz i paszteciki , a na drugie ryż i coś do tego ale jeszcze nie wiem . u nas pada raz śnieg raz deszcz , kulera za tydzień jadę na narty , kulera po trzech latach mam wyjazd na narty tyle że śniegu nie ma , toż to pech . Jak dzień Babci wam przeszedł , my wczoraj byliśmy u dwóch , w niedzielę u dwóch , a dziś przyjedzie moja mama , niania też dostała laurkę i kubeczek z podobizną minia , popłakała się biedula ze wzruszenia . bo młody na nią woła baba . za wczoraj przepraszam ale małż tak zarzucił mnie robota że się nawet do domu spóźniłam .
  5. i wymiotło dziewczyny , hmmm to pewnie ten wiatr . czasami jak patrze na moje cudo, to nie mogę wyjść z podziwu jak w ciągu tych 2 lat niesamowity postęp nastąpił u takiego dziecka , z maleństwa które nie potrafiło przewrócić się na drugi bok wyrósł chłopczyk , który biega , skacze, wspina sie na każde krzesło i taboret a jak by mógł to i wyżej , można już z takim człowiekiem sie dogadać a zarazem i czasami oberwać , nie wiem jak wasze pociech ale młody jest teraz na etapie bicia dokładnie mnie dostaję d niego z prostej , staram sie tłumaczyć nawet dostaje po łapkach ale to na razie nie przynosi jakiś efektów , mam nadzieje że minie ten okres tak jak mijają inne chowania skarbów za tzw koszulę . Napiszcie jak minął wam dzień Babci i Dziadka , my przygotowaliśmy kubeczki z podobizną młodego oraz kartki z odciśniętymi stopami i rekami jako podpisy . Moni, Dana jak sobie dajecie radę ? wy tą różnicę widzicie naocznie, starsze -już z własnymi humorami i maleństwo takie bezbronne Pozdrawiam Iza
  6. a ja sie nie przejmuję czy na mnie tak patrzą czy tak , w kościele wieje nuda więc mały bawi sie jak chce , jak były owce w żłóbku to wszystkie dzieci je zagłaskały jak teraz już owieczek nie ma to jest figurka do głaskania , a jak zagrają organy to młody na środku tańczy , a nich tańczy , rozmawia każe sobie wiele rzeczy tłumaczyć , każdy miał dzieci to powinien zrozumieć ,że dla dzieci kazania to nuda , a jak stoją to wąchają jedynie dupska dorosłych , jak dzieci sie weźmie na rękę to oglądają głowy , tak więc młody tańczy , śpiewa , a jak któraś by mi zwróciła uwagę to powiedziała bym aby skoncentrowała sie na modlitwie a nie zwracała uwagę na dziecko . a tak poza tym Bóg jest radością i nie wymagał ciągłej powagi , oczywiście dostojeństwa ale sam stworzył dzieci i dobrze wie że one nie usiedzą w spokoju bez ciągłego ruchu , a tak jak Amadziu powiedziałaś , prosił aby dziadki przychodziły do Niego . Pozdrawiam Iza
  7. Cześć Dziewczynki Super że się odezwałyście , macie cudowne córeczki śliczne , i takie mądre , mój mały mówi ale nie zdaniami jak Paula , kolorów raczej nie rozróżnia , sam sie bawi ale może z 15-20 minut , chociaż ostatnio mnie zadziwił , Jacek młodemu sie sprzeciwiał a to coś mu zabierał albo go smyrał a on tego nie chciał i aby tatusia czymś zająć powiedział tata pij i wskazał szklankę , śmiać mi sie chciał , i pomyślałam małe a kombinuje i inteligentnie zbywa tatusia . co do dzieci ja planuję zajść w ciąże ale za dwa lata , nie wiem czy zaprzestanę na dwójce czy będę sie starać o trójkę , czas pokarze , nie chodzi o pieniądze , pobudowana jestem , ale jakoś z każdą chwilą kiedy młody staję się samodzielniejszy to powrót do czasu kolek przeraża mnie i sie coraz bardziej boję , sama nie wiem czego , ale wnioskuję że jeszcze czas nie przyszedł , a Wy kiedy planujecie rodzeństwo dla dziewczynek , bo Bartuś już ma siostrzyczkę ? Amadzia Ty pierwsza będziesz obchodzić dwa latka , już nie długo . Co do angielskiego to nigdzie młodego nie zapisałam , może od września , jak będzie więcej mówił, teraz ogląda płytę Lippy & .... lubi ją ale wytrzyma z 20 minut później go nudzi , potrzebuje więcej bodźców . Słonko odezwij sie co u Alusi ? Pozdrawiam serdecznie Iza
  8. Hejjjj Danuś Olusia prześliczna cudeńko , mhh on taka maleńka , już zapomniałam jak to jest , a Ty kochaniutka laseczka ho ho ho , ślicznie wyglądacie , Bartuś chłopak jak sie patrzy , suuuper zdjęcie z dydusiami :) Trzymajcie sie zdrowo buziole co do pory spać , to chyba wypadam najgorzej , młody wstaję ok 9.00 drzemka ok 14.10-do 15.30 zależy od dnia , ale wieczór przechlapany ok 23.00 lub nawet 23.30 , zasypia ze mną tzn. czytam ale nie zawsze bo czasami sobie tego nie życzy , wokół jest mnóstwo misi myszek itp. , teraz jak jest znowu chory woła mniam mniam czyli dydka , a już mieliśmy odejść od tego ale od przyjazdu M z Keni mamy ciągle szpital w domu , jak nie mały to Jacek a teraz u jacka sie kończy to u młodego zaczyna , można kociokwiku dostać , a i zasypianie trwa różnie , z dydkiem ale to sporadycznie muszą być spazmy w 5 min , a bez dydka od 20 min-do 1h koszmar , Jacek go nie usypia tylko ja bo młody mnie sobie wybrał i koniec , i tak jak Krisa uśpię pozostaje mi tylko sie umyć i iść spać bo na nic innego nie ma ochoty . wczoraj byliśmy w parku na świątecznej orkiestrze , młody wytarzał mi się w błotku , sypnął w błoto jak długi , był najbrudniejszym dzieckiem na festynie , nie był mokry tylko brudny to chwilkę byliśmy , balony były , ale pofrunęły w górę przy kolejnym zającu , a na patyczku balonik został przegryziony , i tak z obfitości straganowych został piłeczka na gumce , ale pozostały wspomnienia wrażenia :D a nowe słowa to pupu-pupa, wiecie jak chcę wam napisać nowe słowa to wszystkie mi ulatują , buu-to buty, pipi-ptak, eee-to wiadomo, koj koj -kola, liz-lizak, a ogólnie to wszystkie wyrazy mówi ale tylko początki , nie wysila sie mój mały , pozdrawiam Iza buziole dla Was kochaniutkie i miłego dzionka
  9. Dana GRATULACJĘ i buziole HURA HURA HURA Manika zdjęcia boskie , Maja cudo . Kinia Marika bioska sliczna , a i tez ma ciemne oczka , jedynie włoski Panny maja odmienne , ale Maluch nam rosną oj rosną :) u nas po staremu , bunt też jest i rękoczyny , które staram sie temperować w zarodku , ale młody jest tak uparty że potrafi sie odondać nie powie przepraszam zrobi naburmuszona minę i nawet wtedy nie chce abym go ja usypiała tylko tata , czego nie znosi w normalny dzień , jaki krnąbrny mi chłopak rośnie , a i z jedzeniem to prawdziwy koszmar , mieso jak zobaczy już mówi nie , ziemniak sporadycznie , zupy które wcinał sa na nie , czasami coś zobaczy i mówi że to by zjadł a jak to zrobię to mówi nie , można sie wściec, ale za to łakociaż z niego niemiłosierny wszystko co słodkie nawet sam wyjmuje cukier i go wcina , trzeba wszystko przed nim chować aby nie widział jak zobaczy to jest dopiero koszmar , wyje miuńczy aż mu się nie da , a tak jak patrzę to nie moge wyjść z zachwytu jaką drogę przechodzi człowiek aby stać się dorosłym , aby osiągnąć sprawność itp . Zobaczcie dążyłyśmy aby nasze dzieci obróciły sie na brzuszek same a teraz one chodzą gadają mają fochy, skaczę nie ma dla nich rzeczy nie do osiągnięcia , to fascynujące i to w przedziale 2 lat zaledwie . . postaram się jakieś fotki wkleić Dana jeszcze raz Gratulację :D i prosimy o zdjęcia POCIECH Słonko Cieszę się że się odezwałaś :) Pozdrawiam Iza
  10. to ja czupurek , HEhehe ' Hb ogromne gratulach dla Michasia Sto lat miesięcznice to takie słodkie urodzinki buziole dla Michasia cmok my wczoraj lepiliśmy bałwana do 22.00 i sanki były i frajdy co niemiara , młody u nas chodzi o 23.00 spać to można wieczorem poszaleć , tak cudnie było około -1 padał śnieg bezwiecznie suuuper .. Kiki odhacz listę , chyba ze już z Maleństwem Kanapka jak nas czytasz , dużo grzańca i leń się , udanego wypoczynku . Cygaro słodziutka buziole , jak saneczki, dziś też , jak Majusia , Cygaro zajrzyj na marcówki , słonko sie odezwało ale jakoś pesymizmem od niej wieje , ja z nią kontaktu nie mam tak jak ty , czy coś nie tak u niej ? pozdrawiam u nas dziś pomidorówka , kurczaczek , pyzy i sosik , a i buraczki
  11. hEJJJJJJ Słonko ale pesymizm ojojoj, napisz co u Was jak Alusia , jakie postępy itp. co do gg ja nie mam , w domu brak kompa bo jest w firmie i małż nosi przy 4 literach a w pracy sie nie da , mam forum do którego zaglądam i piszę . Hm może jednak coś napiszesz , jak w pracy co z drugim bobo itp. jeśli chcesz oczywiście . Izabela strony ze zdjęciami nie mogę otworzyć, a tak do postępów naszych dzieci to chyba są mniej więcej na równym poziomie, jedne szybciej mówią a drugie sa wyższe czy bardziej sprawne , wszystkiego na raz i w równym tępię się nie da, i może dobrze bo jest różnorodność . My wyjeżdżamy pod koniec stycznia do zakopca , z całą rodzinką , nooo w połowie nie będzie moich rodziców i siostry męża, już szykujemy narty . a wczoraj do 22.00 lepiliśmy bałwana , szkoda że dziś wszystko topnieje ale bałwan dumnie stoi , młody zaraz idzie na sanki z nianią , zresztą wczoraj jeszcze też jeździliśmy , nie wiem jak u was ale krystian chodzi o 23.00 spać jest niezmordowany . piszcie Dziewczynki jak u Was, może jakimś cudem powrócimy do stanu z przed roku , może Amadzia odnajdzie adres , Illeli , Pyśka, Renacia i pozostałe , przecież było tak gwarnie, i nie było nieporozumień Serdecznie pozdrawiam , z góry przepraszam za składnię i język ale szczerze nie zastanawiam się co pisze i tak wychodzi . To pappapapapappapa i do zobaczenia , może w mniej kameralnym gronie :)
  12. wiecie czasami mi jakieś cuda wychodzą i nie mogę zmienić nika na bardziej zakamuflowanego :P pozdrawiam serdecznie , życze miłego weekendu .Kanapka Tobie suuuuuuper suuuuperanckiego wypoczynku , szerokiej drogi , miękkich lądowań na nartach , beztroski i wszystkiego co byś sobie życzyła na tym wypadzie , a może popracujesz nad rodzeństwem dla maleńkiej :P Kochaniutkie do zobaczyska w poniedziałek , to jest najbardziej prawdopodobne , spadam na kolęde , BUZIOLe :P:P:P: papapppapapapapapppaap Kiki trzymaj sie cieplutko i mam nadzieję że się nie rozpakujesz , a w razie cooooo lekkiego porodu :) Cygaro BUZIOLE cmok
  13. Hejjjj ja dziś króciutko , Marika prześliczna , noooo dziewczynki byle cześciej piszcie , mam nadzieje że w nowym roku bedzie lepszy ruch na naszym topiku :D mroźno młody z niania , też nas testuje , już sie donsa , humorki pokazuje mówi coraz więcej , siusiu robi na nocnik i od sylwestra czyli od 31-12-2007 zaczął robić siusiu jak tatuś czyli na stojąco , to mu sie podoba , co do grubszej sprawy to sie ukrywa i mówi że nie robi a stęka niemiłosiernie , no cóż i na to przyjdzie czas ., ale jest boooomba , dzieciaki są słodkie i można wiele zrobić już w domu przy nich , zaczynam czuć wiatr w żaglach i coraz bardziej mnie nosi .... a myśl o drugim dziecku jest oddalana , już jest tak dobrze , Ciekawe co u Słonka i Alusi ? , może sie odezwie ? pozdrawiam :) Dana chyba już urodziła , uściski Danuś Manika a ty gdzie babolcu kosiany :D Moni jak maluchy ? dziewczynki spadam mam dziś nalot księdza dobrodzieja :( kolęda pozdrawiam i życze miłego weekendu papappapapap do poniedziałku buziole
  14. Hejjjjjjj jeszcze raz wszystkiego najlepszego w nowym roku 2008 KIki dla Ciebie duuuuuuuuużo zdrówka oraz duuuuuużo spokoju, radości , wytrwałości , cierpliwości , aaaaa i bezbolesnego porodu i dla nas wszystkich duuuuużo zdrówka , moc wolnego czasu , kasy , spokoju , cierpliwości i radości każdego dnia Kanapka miłego wypoczynku w górach Cygaro dla ciebie powrotu B , zakończenia budowy , i radości każdego dnia , zdrówka dla rodzinki i niech synowa sie w zdrówku chowa :D Hb zdrówka dla rodzinki , kasy , męża przy boku a nie 60 km od ciebie , Dziewczynki i Chłopaku dużo uśmiechu :D
  15. Hejjjjjjj i jak po sylwestrze ? jeszcze raz duuuuuuuużo zdrówka w nowym roku 2008, moc radości i miłości po prostu samej pomyślności :D nie wiem jak u was ale młodemu tak podobają się ognie sztuczne i jak mu Jacek puszcza to woła jeście pif paw i przynosi rakietę do odpalenia , na sylwestra wytrzymał prawie do 23.30 już myślałam że dotrwa do północy , ale pokładał sie już po podłodze , były tańce a choreografem był młody a my za nim powtarzaliśmy , wiec były przysiady łapanie się za kolanka podciąganie spodni do góry jak to miał panie podciągały rajstopy i siadanie na pupie na podłodze ruszanie nogami itp , Kris miał taką frajdę jak każdy za nim powtarzał Dziewczynki jak u WAS ? Dana jeszcze jesteś 2in 1 czy już masz Maleństwo przy sobie ? Dana , Moni Wam życze szczególnie duuuuużo zdrówka oraz duuuuużo spokoju A nam wszystkim abyśmy więcej pisały na naszym topiku w tym nowym roku 2008 ........ więc do dzieła Kobitki :D:D:D
  16. OJJJJJ tyle się napisałam i się sypło . święta święta i po świętach , prezentów dla młodego moc , dwie wigilje , pierwszy dzień świąt u moich rodziców drugi u teściów , w drugi dzień świąt młody wytrzymał całą mszę ale to zasługa żywych owiec w kościele , niesamowita frajda dla dzieci miziają tulą , radocha na całego . :D co do mowy to podstawowe zdania już są , daj to , choć tu, itp. nie tak jak u Karoliny ale te małe kroczki tak cieszą , a i opowiada bajkę o czerwonym kapturku: mama da baba mniam mniam , dzidzi choć baba , chał chał mniam mniam baba , pan piw paw chał chał . :D Dziewczynki życzę szczęśliwego nowego roku , dużo zdrówka dla Was i Waszych pociech , spełnienia wszystkich marzeń , szampańskiej zabawy , dużo miłości w nadchodzącym roku i wiele buziaczków i do zobaczenia za rok :D:D:D
  17. Agutak ja tez myślę o drugim dziecku ale tak za dwa latka , muszę trochę nabrać oddechu , ja mam podobnie jak Ty mąż długo pracuj e , ja z pracy nadrabiam zaległości w domu , przydał by się taki seans filmowy jak u Izy , no cóż ja też nie ma z kim dziecka zostawić mama pracuje a jak przyjedzie do nas to raz na tydzień z moim tata on zawsze się spieszy , a moi teściowie , teściowa ma słaby kręgosłup to staram się bardzo rzadko korzystać z jej pomocy maxymalnie na 1-1,5 h i to może raz na miesiąc jak muszę , wiec sumując na następne poczekam jeszcze trochę . a co do cycka to też tłumaczę że jest już duży i duzi chłopcy nie jedzą dydusia ale to na niewiele pomaga on sie ze mną zgadza ale tylko teoretycznie mówi tak tak a następnie woła mniam mniam i podnosi bluzkę , ale do dwóch lat musimy z tym zerwać , teraz jak jest chory to nie mam serca mu zabronić ale jak wyjdziemy na prosta to musimy zacząć w tej tematyce robić postępy .
  18. aaaa Dana odezwij się , a może urodziłaś , podziel sie informacją . jeżeli nie urodziłaś to Tobie kochaniutka życze lekkiego porodu i duuuuuuuużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa
  19. Hejjjjjj Agutka gdzie Ty byłaś jak cię nie było ???????? żeby to sie więcej nie powtórzyło . my kupiliśmy młodemu pieska saba tego bernardyna na smyczy i papuge gadającą , która powtarza ale chyba nam jeszcze nie przyszła, no cóż będzie na później. my wczoraj ubieraliśmy choinkę , radocha co niemiara , młody ubierał z nami zdejmował zakładał bombki, bombki my mamy plastikowe lub takie nitkowe , więc choinka bezpieczna , ojjjj jak ten czas leci w ubiegłym roku był gapcią niewiele go interesowało a teraz , jak się zapytamy co mu przyniesie Mikołaj to powie miauuu, hauuuu hauuuu, i miś, przyczepiliśmy mu w pokoiku mikołaje na świecącym takim sznurku i podchodzi do nich i pokazuje że się wspinają do góry z taka siłą i natężeniem na twarzy jak by na prawdę on sie wspinał , kupa śmiechu ... a wczoraj młody swojemu misiowi pokazywał i tłumaczył po swojemu że są mikołaje na świecie podnosił misia do góry wskazując na wiszące mikołaje ... dzieci to mają pomysły a później posadził go na nocniku a następnie zdjął i powąchał mu pupę czy miś zrobił eeee , zadziwia mnie . tak sobie myślę , że gdyby nie dzieci to każde święta były by ponure takie mdłe , dzieci dają powiew świeżości i radości to dzięki nim święta są radosne . Dziewczynki gdybym nie miała dostępu do kom Zdrowych , pogodnych Świąt Bożego Narodzenia , samej radości i bogatego Mikołaja , dużo odpoczynku i rodzinnej atmosfery i wszystkiego najjjj . Ucałowania dla Dzieciaczków papapapapapappaappaapapappap
  20. Hejjjjj Dziewczynki u nas dziś byliśmy u lekarza młody jakąś infekcje złapał ,a po ostatnim pseudo krupie to leciałam w te pędy jak sie gorączka pojawiła , tak tylko przeziębienie uffffff,a wczoraj był lekarz u Jacka bo jakieś wirusowe zatrucie nabył , i tak szpital w domu , mam nadzieję że do świąt się wychorują , wczoraj młody po raz pierwszy zrobił kupe na nocnik hura , i nawet to mu sie podobało , a tak to postępy każdego dnia i z mową i w zachowaniu , i wszędzie wchodzi na wszystko regały, oparcia od foteli stoły , i zabezpieczyliśmy kontakty wszystkie od kiedy kilka dni temu dorwałam go z dwoma śrubokretami w dłoniach i buch do kontaktu , dobrze że było zabezpieczenie , taki mały urwis mi rośnie , ale taki słodki i kochany , tylko z chrupać mniam ,co do karmienia to karmie nocą , tak mi go żal on tak to lubi , przytuli się i woła przez sen mniam mniam , ale tak do dwóch lat to muszę go oduczyć , już miałam w ostatniej nocy że pociągnął sok z butelki i zabłysło światełko w tunelu ,że może to nie będzie takie trudne , ale po czym młody dostał gorączki i prysły zmysły , dydek był pierwszy , ale może po chorobie zacznę próbować z butelkami z sokiem jabłkowym bo tym mi chociaż nie rzucił przez sen więc jest światełko w tunelu , Dziewczynki musimy utrzymać nasz topik , trzymajmy go mocno to nam nie ucieknie . Danuś nooooo wszystko możliwe że urodzisz w Wigilie , ale może Małe zaczeka i urodzisz po nowym roku . :D to narazinek dziewczynki ... :D do usłyszenia Słonko GDZIE TY cooooo u Alusi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Manika hop hop szukam cię :) i może znajdę , dalej piszno co Baboku Kosiany :D papapappapapapapaapapap dziewczynki :D:D:D:D
  21. Hejjjjj Manika wypluj to słowo , ach to kraczenie ... musimy sie bardziej strać , młody zdrowy , całe szczęście :) mikołajki minęły u nas takich atrakcji jak u Ciebie Manika nie ma , wy to macie fajnego burmistrza , u nas nikomu sie nie chce . może Dziewczyny w ferworze zakupów , świeta ida , ciekawe co u Sło9nka i Alusi , mam nadzieję że OK , kurczę szkoda że sie nie odzywa . Słonko daj jakiś znak wiecie ostatnio przeglądałam wpisy marzec kwiecień itp . było nas tyle co sie teraz dzieję . przecież czasu chyba trochę więcej , bynajmniej u nas , młody coraz lepiej sie sobą zajmuję czasami nawet sobie poczytam jakąś babską gazetę , ostatnio chce się nauczyć skakać do góry coś mu nie wychodzi nie umie sie odbić , zobaczymy kiedy posiądzie tę umiejętność :D ale deszczowo brrrrrrr i zimno , paskudna pogoda życzę dużo uśmiechu :)
  22. Hejjjjjj Dziewczyny Halooooooo wczoraj coś nie mogłam wejść na kafe , hmmm czyżby mieli nas zlikwidować ?... Danuś jak sie czujesz .. to już ostanie nogi :) jeszcze 2 in 1 :) a u nas sobota dobrze że była deszczowa bo bym sie zagryzła , miałam fachowców od płytek , kurcze jak to niemrawo szło, z młodym zabawa , trochę sprzątanka itp . Krystian coraz więcej mówi , może nie tak jak Pyza Magdy ale potrafi powiedzieć Buu- to but, Liiiś to Liść , Palu -Paluszek do jedzenia , miś-miś , myśsz- co koło tego to mysz , właściwie wszystko powtórzy no z podstaw , a coca cola to koj koj , nie lubi ale lubi jak my się krzywimy jak on piję i mówimy beee , a jak chodzimy na spacery to patrzy na wszystkie kupy psie i woła eeee beeee , też ma na co patrzeć :D W niedzielę 02-12-2007 ja jak co rano chociaż niedziela ale po fachowcach pyłu co nie miara myłam podłogę odwróciłam się dosłownie na moment , a on chwyciła piwko tatusia z dnia poprzedniego i chlup w dziubek , ja do niego Krystianku to feeee beeee itp a on mi na to mniam mniam i masuje się po brzuszku , z niego to urwisek rośnie ale taki słodki , wszędzie wchodzi , wszystko sięga , ostatnio na stół sie nauczył wchodzić , a rodochę ma przy tym , im więcej zakazujemy tym on bardziej się cieszy młody mi już skończył 21 m-cy , boshe jak ten czas leci , a wydaje sie że było to tak niedawno , jak sie urodził , w tym samym dniu bo 03-12-2007 urodziła się koleżance córcia Amelcia , równe 21 m-cy różnicy , dziś mikołajki , młody dostał karabin , oczywiście tatuś prezent wybierał , taki na baterię , odgłosów moc i świeci , a od dziadków jednych misie , Krystian uwielbia misie wszystkie, małe duże , chodzi tylko i woła miś , nie samochody tylko misie , samochody też ale mniej a od drugich dostanie popołudniu prezent , a i od niani słodkości , ten to ma dobrze , okres dzieciństwa jest najpiękniejszym okresem a jest tak ulotny i krótki , jak dzieci już pójdą do przedszkola to zaczynają się reguły a o szkole nie mówię , teraz to jest okres słodkiej beztroski , takiej do bólu dziewczynki życzę Wam samej pomyślności i radości z okazji Mikołajek a i wielu prezentów hihihi w skarpetki Dziewczynki piszcie coś , chociaż parę słów , utrzymujmy kontakt proszę :) pozdrawiam Iza całuski dla dzieciaczków i dla Was
  23. Hejjjjjj CO Z WAMI Babeczki bo będę gryzła po zadkach , dalej do klawiatur !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! u nas ogromne postępy edukacyjne , młody zaczyna klecić pytania sformułowania z trzech wyrazów np. co to ? nie ma. kto to? chodź tu . ola chodź . itp i to przez ostatni tydzień taki postęp . a puzle układa bez pomocy i jej nie chce przepędza jak chcę mu pomóc. uwielbia sanki , a wszędzie sie wspina,a jak mu sie przypomni to woła na nocnik eeee siada i siusia zawsze go chwalę całuję i ogrom oklasków jest przy tym . a jak u was dziewczynki jakie postępy u maluchów , wizualnie to już takich postępów nie ma wiadomo rośnie ale nie jest to tępo błyskawicy . trochę mu przycięłam włoski grzywkę i boki , ale ogólnie to on nie lubi jak coś mu robie przy włosach nienawidzi myć głowy z tym to mam ogromny problem , są spazmy jak naleci ociupinka wody na buzie , z choroby już wyszliśmy .. jest cudownie, jest coraz samodzielniejszy i gdzieś oczami wyobraźnie jestem jak idzie do szkoły , wiem to kupa czasu , ale czas szybko leci , marzy mi sie czasami wyjście z domu tak samej pochodzić po sklepach i dla tego tak wybiegam w przyszłość . sorrki macie tak czasami może to egoistyczne myślenie , ale czasami brakuje mi swobody , a jak wam ? serdecznie pozdrawiam Iza
×