kukusia

no właśnie kiedy to spotkanie?????????????????????

Milenko miło cie poznać pisz więcej o sobie no i wpisuj sie do tabelki Anasik wpisz termin porodu

Sysia ,Lenka, Karolcia i Lidka mają teraz na dniach terminy @ wiec może któraś niedostanie @

poprawiam tabelke bo moja wredna małpiszonica przylazła. licze chyba od wczoraj bo już pod wieczór pojawiło sie lekkie krwawienie-rozcieńczone śluzem a w nocy to już dosyć więcej było więc jak mam liczyć.od kiedy? Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............18........... ..... ..05.06.07 Trinity /k.Łowicza........30.............16...............ok .23-24.05.07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............9...................15.05.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............7.......... .......ok. 24.05.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............25.............. .... .ok27.05.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................ok..15.05.07 Surfitka/ Kraków............27.............30.................ok.11.04 .07 kukusia ......................25...............6.......... .......ok.10.06.07 karolcia_26...................27 ............11 ................ok.16.05.07 Eliza333/Kraków.............30.............7............ ......ok10.05.07 Monia80/ Kutno..............27.............30 ..................ok.21.05.07 lidka-kitka...................25..............3......... ..........0k 01.05.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............20............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............18............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............12......... ......... ...27.10.2007 anisik/Wrocław..............28.............5............ .......... ?

Kseniu aż niechce myśleć co przechodzicie w tej chwili. też mi żal twojego męża,ale ciebie najbardziej czemu takie osoby,niczemu i nikomu niewinne muszą takie bóle znosić. brak mi słów by opisać jak mi przykro trzymaj sie jakoś.bądź dzielną kobietką. a dzidzie na pewno jeszcze będziemy miały i to nie jedną Karolciu piękne zdjęcie Martyniu zaraz ci wyśle maila żebyś miała adres Triniu my też prawie codziennie mamy ochote na przytulanki. niepowiem, bo niekiedy sie zdarza że nawet więcej niż jeden raz i wcale sobie nie żałujemy jak będziemy starzy to sobie kupimy osobne łóżka i kołdry żeby było wygodnie, a teraz lepiej jedno na drugim.. i nawet bez kołdry i nawet bez łóżka

Dzindybry Akasiu ale ty ranny ptaszek jesteś. Karolciu dzięki za stronke, obejrze ale nie dziś bo zaraz wybywam z domku a do znajomych nie jade bo pisałam ci że wyjechali za granice i pewnie prędko niepojade bo oni ciągle tam siedzą Trini namówiłaś męża na coś????

aha , i ja bym chciała zajadać sie babeczkami , ale niewiem gdzie mogę kupić spody.jak sie one nazywają albo ile kosztują.dajcie jakiś namiar muszę je zrobić bo jestem taka huda że przydałoby sie troche kalorii :):):):) uciekam na dziś,bo mam troszke nauki Dybrynyc.

Kseniu odezwij sie do nas choć troszeczke tęskknimy i martwimy sie o Ciebie Lenka,co u ciebie? Sysia? Monia? Pauluś? jak dzidziuś?napisz nam bo też chcemy wiedzieć. Pazia? A Lidka wyjechała i też nie daje znaku,ale pewno niema dostępu do netu

Trini zaciekawiła mnie ta twoja seria Lerene a ile za wszystko płacisz?

ale dżezy pisałyśmy z Karolcią w mailu skąd jesteśmy i sie okazało że ja byłam na jej ulicy kilka razy (bo u znajomych) a ona też była w mojej miejscowości przejazdem ale ten świat mały

Martyniu przynajmniej już wiesz co ci jest, więc chyba lepiej wiedzieć ja też u siebie podejrzewam że moje nie pękają ale z drugiej strony jak byłam ostatnio u gina to mi mówił że jeden pęcherzyk już pękł ale może też sie wchłonoł jak u ciebie? wiem że ci smutno i niewiem jak cie pocieszyć.może jutro będzie lepiej trzymaj się

kurcze,to może i ja zakupię coś na celul...

a co do wydatków to zawsze mam wrażenie że mi pieniądze gią w portwelu.ale to niestety przez to że jak sie rozpędzę z zakupami to nieumiem przestać

Ja też witam Milenke u mnie też ponuro , leje, wieje i wogóle paskudnie co do celulitu to mogę oddać troszkę jak ktoś chce.mam go tyle że dla każdej starczy, ale zdaje sie że już wam o tym pisałam, tak mi coś w głowie świta ja sie smaruje zwykłymi balsamami, np. z avonu lubie najbardziej ostatnio kupiłam z garniera ten opalizujący ale tak capiszoni jak samoopalacz że go żadko stosuje jak mam suchą skórke to używam oliwki.pachnę wtedy jak bobasek hihi :):):)

niczego bardziej nie pragnę, jak tylko mieć tą małą istotkę i całować ją wszędzie i zawsze

no tak w sumie racja ale nie mam z kim sie przytulać no ..chyba że czase listonosz podskoczy... albo jakiś sąsiad...... oczywiście żartowałam :):):):)

zawsze tak jest ,jak pech to pech u mnie też mąż albo wraca tuż po owulce, albo wyjeżdża niedługo przed nią

Trini kochana ja większość czasu spędzam sama ale powiem ci że idzie sie przyzwyczaić najgorszy jest pierwszy i ostatni tydzień w pierwszym mi Go bardzo brakuje bo był a nagle zniknoł a w ostatnim to odliczam dni które sie okropnie wydłużają i nieważne czy go niema 3 miesiące czy 2 tygodnie

Anasik dobrze że sie odezwałaś. zaglądaj częściej i wpisz termin porodu do tabelki ja tam bym chciała poznać smak tych mdłości ciążowych

Surfitko odpisałam ci ale pusteczki u nas dzisiaj na topiku co porabiacie dziewczynki? Martyniu szykujesz nam tą niespodzianke czy nie? nie bądź taka tajemnicza który to dziś dc?

Elizo a zrobiłaś test? jak nie to zrób ,bo przecież wiesz że okres nie przesądza wszystkiego

Dzień dobry Mąż już zawalił mnie robotą, ale ja najpierw kawka i wy. Surfitko jak masz jeszcze namiar na tego gina to daj mi w mailu muszę coś działać bo znów czuje że wegetuję! zrobiłam dziś rano test 30 dc.ale od razu jak byk jedna krecha! zastanawiam sie teraz czy szukać najpierw dobrego gina czy sama zrobić hormony Aha Trini ja zapomniałam że ty czekasz na hsg.sorki. Akasia to pewno dziś będzie długo spała po takich męczących dniach, a zwłaszcza wczorajszym

jejku,Akasiu jaka ty dzielna jesteś nie dość że bolało i że wieści nie za specjalne to ty tak spokojnie to napisałaś.podziwiam cie za tą twardość. teraz wiesz już co leczyć i mam nadzieje że już będziesz mieć z górki spadam pod prysznicek , poprasować jeszcze i kimonko bo jutro chyba czeka mnie pracowity dzionek zostałam sekretareczką mojego męża. hihi najfajniej jest w przerwach hihi jak szefcio przytula sekretareczke hihi dobranoc

wiesz Trini jakaś telepatia czy coś bo właśnie napisałam w mailu do Karolci że już mam dość tych ginów co tylko na kase patrzą stwierdziliśmy z mężem że staramy sie jeszcze raz góra 2, a jak nie wyjdzie to prosto do kliniki! przecież biorąc pod uwagę mój przypadek to nawet na chłposki rozum można stwierdzić że coś jest nie tak, po tym co było ostatnio to chyba należy mi sie jakieś skierowanko na badanko czego kolwiek, bo niewiem czego.przecież to nie ja jestem ginem i skąd mam wiedzieć jeśli sie nieobrazisz Trinuś to powiem ci moje zdanie w twojej sprawie powinnaś zasięgnąć rady innego lekarza,bo przy tym chyba wegetujesz.albo na własną rękę zrób jakieś badania. przecież biorąc pod uwagę że nastolatką niejesteś to już jest troszkę trudniej.czas ucieka ,staracie sie regularnie już tyle czasu i nic.weź sprawy w swoje ręce bo gin jest jakiś ospały mam nadzieje że cie nieobraziłam tym co naskrobałam ja też planuję wybrać sie na jakieś chormony,toksoplazmoze,tarczyce niewiem,muszę poszukać w necie co mam badać bo mój gin ma to gdzieś

Karolciu odpisałam ci