Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kukusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kukusia

  1. Kseńka mój mąż też fajczy jak niewiem i sie w pracy stresuje ale jego nasionko na szczęście jest ok.
  2. No więc: pokazałam mu wyniki mojego męża, powiedział że są świetne i nie widzi żadnej potrzeby robienia testosteronu czy jakich kolwiek innych badań. A co u mnie? (sama niewierze w to co pisze) Podobno jest też super. Tzn. owulacja u mnie występuje. i będzie to miało miejsce najprawdopodobniej jutro bo moje jajeczko już jest duziutkie. wcale mnie to nie pociesza tak do końca bo niestety jutro niemam z kim sie starać a powiem wam że właśnie dziś odczuwam jakieś bóle podbrzusza. moje temki są ok. widać na nich owulacje. prolaktyna jest ok. mocz tak samo - bo podobno zawsze w moczu muszą być jakieś bakterie. On widzi narazie tylko taką przyczyne że skoro niewspółżyjemy regularnie to może niecelujemy w dobre dni. a jak mu powiedziałam że było kilka miesięcy że współżyliśmy regularnie i że prawie nigdy sie niezabezpieczaliśmy to wzruszył ramionami i powiedział że on nie wie dlaczego niejestem w ciąży. Powiedział też że mam lekki stan zapalny i to też może być blokada. przepisał mi coś na to. aha. i zaniosłam mu jeszcze wyniki z 2004 roku gdzie miałam robione usg i tam wyczytał że może przez endometrium fasolek niepotrafi sie tam ulokować, bo to endom... mam 9 mm a to za dużo. ale muszę jeszcze poczytać na necie o tym czymś bo nic na ten temat niewiem. no i tyle. na koniec życzył powodzenia. byłam tam tak długo że wszystkie kobiety na mnie krzywo patrzyły w poczekalni bo te w ciąży to myk , myk i dowidzenia a ja bidulka musiałam sie tak długo stresować. już sie tyle ochodziłam po tych ginach a dalej jestem skrępowana jak sie rozbieram. no cóż. chociaż i tak wole sie rozebrać do badania niż wymawiać że niemogę zajść w ciążę. to drugie jest dla mnie o wiele bardziej krępujące. przykro mi teraz, bo wiem że znów w tym miesiącu nie ma nadzieji na dzidziusia. a tak pragnełam dać go mężusiowi na urodzinki. tak bardzo. ale niestety nie dam.
  3. Właśnie wlazłam do domku i już wam pisze. taka była koleja, a on sie jeszcze spóźnił
  4. Faktycznie drogie. ja w aptecce za 5 zapłaciłam 23 zł a na internecie to z przesyłką mnie wyszło 25 ale mam 6 owulacyjnych i 2 ciążowe tylko są gorsze chyba nuiż te z apteki uciekam narazie. odezwe sie wieczór po wizycie
  5. Aco do testów owulacyjnych to wyczytałam w nich różnice. Trini te co ty mi poleciłaś są bardziej czułe niż te z allegro. te twoje mają 40 a te z alegro 25 czułości (niepamiętam w jakich to tam jest jednostkach)
  6. Ja też mam taką nadzieje że wszystkie już niedługo będziemy mamusiami. jeśli tak sie stanie to będziemy jeszcze mocniej kochać te nasze skarbeczki, niż inne mamy, bo będziemy wiedziały jaka ciężka była droga żeby je mieć.
  7. Trinitko ja jednak myśle że coś nie gra bo mieliśmy kilka takich miesięcy że można było dobrze trafić. a wogóle to my sie nigdy prawie niezabezpieczaliśmy i naprawde sie dziwie że niewpadliśmy jeśli było wszystko ok. za godzine robie teścik, a potem do gina lece z moimi tempkami i wszystkimi problemami, jak na spowiedź.
  8. no to powiedzcie mi co teraz? co mam teraz badać w następnej kolejności bo niewiem. a wy lepiej wiecie niż ginekolodzy. byłam pewna że z prolaktyną będzie źle bo jestem nerwuskiem
  9. Surfitko, rozumiem cie. ja też pragne usłyszeć serduszko mojego maleństwa. i też sie zastanawiam dlaczego akurat ja niemogę. co do spotkania to jestem za.
  10. Kobietki jestem z wynikami. w moczu ma m chyba nieciekawie, bo wyczytałam na karteczce że śluz lekko wzmożony i tam gdzie składniki mineralne to mam napisane - bakterie, ale niemoge sie doczytać jakie. podejrzewam, że skoro w moczu nie wszystko gra to znaczy że jest jakiś problem w nerkach, a to może jest problemem ciąży. a prolaktyne mam 9.70 ng/ml ale też sie martwie że to może nie jest dobry wynik bo robiłam badanie dopiero w 9 dc. czy któraś może mi tutaj coś zinterpretować?
  11. niewiem tak dokładnie kotku.ja nie mam. ale czasem sie chyba zdarzają kropelki. dziewczynki może coś doradzą lepiej. ja też jeszcze jestem na etapie uczenia sie wszystkiego od nich. i powiem ci że od momentu kiedy pierwszy raz tu weszłam, to teraz wiem o wiele, wiele więcej. dzięki nim. kłade sie już do spanka. niemartw sie może to nic złego.
  12. może owulacja? bo okres to napewno nie, bo jesteś gdzieś w połowie cyklu
  13. Wiesz co ja mojego posłałam do chyba urologa (niewiem czy to ten zajmuje sie siusianiem, ale chyba ten). tam obejrzał mu to co miał obejrzeć i stwierdził że niewidzi nic złego ale jeśli niemożemy zajść to da skierowanie na badanie nasienia i też powiedział że nawet niewie gdzie takie coś robią w naszej okolicy. na szczęście ja dostałam adres od swojej gin do takiego ośrodka, no i poszliśmy. niestety okazało sie że niemożna na skierowanie więc trzeba było dać stóweczke. ale opłacało sie bo już mamy pół problemu z głowy bo wiemy że u niego panowie są ok. jedynie co to zaleciła zbadać mu testosteron.ale jeszcze tego niezrobiliśmy. aha, powiem ci jeszcze że mój mąż jak prosił o skierowanie na to badanie nasienia to powiedział że ja jestem zdrowa. może twój niech też tak powie jakby niechcieli dać skierowania.
  14. no, ja tak samo. ale myślę że gdyby to od lodów zależało to w każde lato zachodziłabym w ciąże bo zjadam je obsesyjnie. A omega to taki nasz dobry duszek jest. Zjawia sie żeby pocieszyć czy podzielić sie wiedzą. Aż miło tak że ktoś niezwiązany z tematem interesuje sie naszym cierpieniem i chce nam pomóc.
  15. ja też tak myślę. tylko powiedz ginowi że chcesz skierowania na hormony, bo ja wcześniej niemówiłam bo nawet o tym niewiedziałam (a gin też pewno nie skoro mi nie dał) i teraz poszłam sama na PRL bo już nie chce marnować czasu i chciałam iść do gina już z wynikiem. ale myślę że testy owulacyjne ci niezaszkodzą jak sobie będziesz robić. aha, no i zacznij może od męża bo potem będzie łatwiej. tak mi sie wydaje. mój już był i jest ok
  16. wyniki mam rano ale do gina ide wieczorkiem, więc dopiero wtedy mi coś powie bo ja sie nieznam. chyba że wcześniej któraś kobitka tutaj mi wyjaśni. robiłam narazie tylko prolaktyne i mocz przy okazji. a gina jutro poproszę żeby dał mi skierowanie na te inne hormony ciekawe czy tak da bez problemu bo ide do niego pierwszy raz
  17. no więc może kiedyś wygospodarujemy jakiś czas i sie stykniemy
  18. Karolciu my mamy do siebie chyba 2 godziny drogi autobusem
  19. NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN @ Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............15........... ..... ..05.03.07 Trinity /k.Łowicza........30.............19...............ok .27-28.03.07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............6...................24.02.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............5.......... ..............???????? akasia/ZielonaGóra.......26.............23.............. ....... ..ok1.04.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................ok.18.03.07 Surfitka/ Kraków............27.............3.................ok.30.0 1.07 kukusia /Kraków...........25...............5.......... .nie mam pojęcia mala_25......................25............. 6.......... ...........ok 18.02.07 fiona_/ Kraków...............30............25................. .19.03.07 karolcia_26...................26 ............ 8 .................... ok.5.03.07 lidka-kitka/Bełchatów.......25............2............. ........ 03.03.07 Eliza333/Kraków.............30.............4............ ........ok15.03.07 Kseńka.........................28..............6........ ...........ok.23.03.07 Monia80/ Kutno..............27.............30 .....................16.03.07 Tabelka nr 2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............12............ . ... ...15.09.2007 Justyna/Londyn............26.............8............ ........04.10.2007 Paula76/Olsztyn............31..............?........ .. ......... ? Tabelka nr.3 nieobecne myszka123/Koszalin.......28..............8............ ........08.02.2007 natasha77/Bydgoszcz......22.............6............ .....13.01.07
  20. Lidka ale sie ubawiłam jak to czytałam :D :D :D :D dobre to z tym starym złotem. do teraz sie śmieje sama do siebie. szkoda że mieszkamy od siebie daleko i nie ma możliwości sie spotkać tak wszystkie razem. ale byłoby extra. zjechać sie gdzieś w środek polski i zobaczyć sie na żywo. to fakt, klienci są denerwujący, a ile nerwów potrafią zjeść
×