Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kukusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kukusia

  1. Witam Trini mój mąż jak jest w takich sklepach to wogóle niepamięta że jest ze mną i ciągle muszę go gdzieś szukać bo nierozmawia ze mną tylko skupia się na tym wszystkim. Martyniu dobrze że ci przeszło, uważaj na siebie, bo wypadałoby żebyś dotrzymała dzidzie do nowego roku. A co do wózeczka to doczytałam o nim później, bo wcześniej miałam te nerwy na spodnie i nieczytałam was tylko pisałam nyście mi pomogły w tej sprawie. Nieszkodzi, poczekamy jeszcze na foty. Mi się wczoraj bardzo komp wieszał i niemogłam nic napisać. A dziś znów niedziela, ale ten czas leci szybko. Martt ja ci niepomogę co do brodawek bo niemiałam tego problemu. pozrdawiam
  2. uffff oddałam te ochydne pory. nawet nie musiałam dzisiaj bo do 28 dni można. były paskudne jak na moją figurę bo zwężane do dołu, a mi źle w takich bo mam ogromne biodra i uda. niewiem co mnie na nie naszło, ale chyba te lustra są tam bajerowane bo wyglądałam dosyć fajnie, a w domu to tragedia.. na szczęście mam to z główy. ale w związku z tym dalej mam problem z ciuszkami na święta bo nic niekupiłam bo we wszystkim mi nieładnie. Martyniu kochana ja nie dostałam zdjęcia wózeczka, prześlij mi jeszcze. Całą resztę pozdrawiam, muszę poczytać zaległości Katia
  3. Mychass dzięki za odpowiedź ale myślisz że muszę dzisiaj???
  4. Wiecie co, ale jestem zła Kupiłam sobie wczoraj spodnie z H&M, w sklepie wyglądałam ok, ale w domu tragedia myślicie że mi przyjmą??? nawet metki nie oderwałam odpiszcie proszę
  5. Kochane moje. troszkę mi przeszło po 1 apapie, ale nadal czuję lekki ból. mimo to da się wytrzymać i już niebiorę więcej tablet, bo niechcę małej szkodzić. Elizo wkurzyłam się bo myślami byłam z tobą i trzymałam mocno kciuki. niewiem co ci mam doradzić, naprawde. Może faktycznie inna klinika, no niewiem już sama. Karolciu ja też najbardziej na świecie nie nawidze dentysty, ale cóż zrobić, to dla dobra dziecka. a poza tym chodze do takiego dentysty że słono kasuje ale za to w gabinecie nawet zastrzyk nie boli. dopiero w domu jak znieczulenie przestaje działać. ale i tak wole to niż cierpieć na fotelu. Martyniu przyślij zdjęcie nabytku. mi się podoba oliwkowy, ale jeszcze niewiem z jakim drugim zestawiony.
  6. Jadiro to wspaniale że wyniki dobre. I że synek wraca do zdrowia a ja idę się położyć byłam właśnie u dentysty bo moja mała myszka podjada mi wapń chyba. przed ciążą doprowadziłam zęby do glancu, a tu teraz jedna bląba wyleciała jak jadłam cukierka tofi - dobrze że jej nie połknełam. a w drugim zębie dziurka. zrobiłam z nimi, ale teraz znieczulenia przestało działać i boli jak diabli. wzięłam apap bo już niemogę, ale apap chyba można?????????
  7. A ja jeszcze wogóle nie mam listy prezentów bo wogóle nie mam pojęcia co wymyślić. ale jak tak będziecie pisać co wy kupujecie to może coś odmałpuję Elizo trzymam mocno kciuki. a co do dań to też nic jeszcze nie wiem. wogóle to niby ciągle o czymś myślę ale chyba o niczym, albo o dzidzi bo taka jakaś rozkojarzona jestem we wszystkim
  8. A co to, topik świeci pustkami i chyba ja go najczęściej odwiedzam. Kobietki, no odzywajcie się. Kseniu napewno niebawem doczekasz się ruchów maleństwa. Ja dużo przytyłam i może dlatego zaczęły się dopiero w 20 tygodniu. Chociaż jak tak myśle to chyba już wcześniej były tylko jeszcze słabsze i nawet niepomyślałam że to było to na co czekałam. Ale dziewczynki miały wcześniej więc ty też możesz poczekać jeszcze 2 tygodnie i już. Martyniu ja się zastanawiam jak to będzie u mnie bo moja mama to od 6 miesiąca leżała plackiem bo już się jej ujście rozwierało. Na razie jestem dobrej myśli a zobaczymy co będzie. Ale u ciebie Lenka już duża więc bliżej niż dalej i napewno będzie dobrze. Jejku, ale Ci fajnie, już tak niedługo i będziesz mieć dzidziusia na rękach. Trini dosyć tych przytulanek bo jestem zazdrosna, ja tez chcę się przytulić z mężem, tak poleżeć cały dzień w łóżku ale niestety musi pracować, a ja muszę spać sama
  9. Jadiro zdjęcie doszło tylko coś mi się komp wiesza i jeszcze nieotworzyłam. ale dzięki. a co tu takie pustki???????
  10. Anasiku jak miło cię czytać. Super że już masz tak niedaleko. trzymaj się dzielnie, my tutaj wszystkie będziemy trzymać za szczęśliwe rozwiązanie. Podaje maila do firanek kukusia@vp.pl Trini ja też jak gdzieś idę w gości a są dzieci to nie siedze z dorosłymi tylko bawię się z brzdącami, tak mi lepiej. Tzn. jak nie byłam w ciąży to je podrzucałam nosiłam i tp. bo teraz to nawet rocznych dzieci nie noszę bo wolę być ostrożna. Kocham małe dzieci, a najbardziej takie 2 letnie, jak prubują mówić, ale nieza wyraźnie im to wychodzi.
  11. Witam A ja też nie dostałam firanki, a chciałam zobaczyć i też proszę kogoś o podesłanie mi Jadiro i Martyniu jak coś się dowiecie to dawać znać od razu. Eliza trzymam kciukasy Dla pozostałych na nowy tydzień. u mnie pogoda się już popsuła. Jest szaro i pochmurno. A w tamtym tygodniu tak pięknie słońce świeciło
  12. Cześć :) Witam w to niedzielne popołudnie. Jeszcze niezdąrzyłam doczytać do końca tego co napisałyści podczas mojej nieobecności, więc pewno narazie wszystkim nieodpiszę.ale tamtą stronę przeczytałam i cieszę się że już wracamy do porządku dziennego. Umnie niedziela jak każda, nudna gdy męża niema , ale cóż trzeba jakoś to znieść. Byłam już w kościele i się śmiałam bo moja myszeczka jak tylko zagrały organy albo zaśpiewała scholka to dawała znaki, czyli mrówki chodziły pod skórą. Zdarzyło mi się to pierwszy raz tak wcześnie, bo zawsze to wieczorem. Dzięki kochane za wyjaśnienie mi że krew z nosa to normalne, nie stresuję się tym skoro tak uważacie. a lekarzowi zaznacze jak pójdę. Życzę wszystkim udanej niedzieli. pozdrawiam
  13. Kseniu każda chyba tak ma że tydzień po wizycie u gina sie nie martwi, a potem na nowo. Ja też.Zwłaszcza w tych wcześniejszych miesiącach tak miałam, teraz trochę zelżyłam, ale mimo wszystko.... Cieszę się niezmiernie ruchami dziecka, ale martwi mnie coś innego. W tym miesiącu już chyba 5 razy lała mi się krew z nosa i to ciągle z jednej strony. Niewiem czy to normalne????????? Np. dzisiaj rano jak tylko otworzyółam oczy i nawet jeszcze nie wyszłam z łóżka. jak ktoś coś wie na ten temat to proszę o radę. Justynko ja bardzo chcę nadal zdjęcia twojego synka, jest uroczy.. Trini to mieliście przygodę. i życzę dalszego udanego imprezowania Kurcze tyle miałam do czytania że niewiem co miałam komu odpisać. Zapomniałam. wogóle to mam trochę kłopory z pamięcią odkąd jestem w ciąży. chcę coś powiedzieć, mam to na myśli, ale nie powiem bo zapomne. czasem mnie to śmieszy a czasem denerwuje bo do sklepu chodzę z kartką, nawet i po kosmetyki, bo jak czegoś nie zapiszę to nie kupię. pozdrawiam
  14. Dziękuję. Jestem bardzo szczęśliwa i normalnie chciałabym czuć to ciągle ale niestety na razie tylko kilka razy w ciągu dnia, a raczej wieczorem. dzisiaj miałam dopiero 1 raz
  15. Woltare jest mi bardzo bardzo smutno z twojego powodu i niewiem co mogłabym napisać żeby ci lepiej było, bo pewno nie ma teraz takich słów. Jestem z tobą [ serce]
  16. no pięknie, napisałam że nie wtrącam się w to zamieszanie, a tu zostałam wtrącona. Ale mam nadzieję że to przez pomyłkę Martiko, bo cytowałaś mi słowa których nie użyłam. Niekłućmy się kochane. Martiko i nie odchodź od nas, proszę.
  17. Witam Kochane ja się niebędę wtrącać niepotrzebnie w tą małą niesnaske. Mam nadzieję że wszystko szybciutko wróci do normy Pozdrawiam wszystkie miłego dnia
  18. Mychass nie doszły mi zdjęcia od ciebie kukusia@vp.pl Pozdrawiam wszystkich
  19. Karolciu dla mnie taniec to narazie nie problem, byłam już na 2 weselach i sie wyskakałam ale jak będzie w grudniu to niewiem
  20. Jadirko w Wielkanoc mi też się podoba. Idzie wiosna, wszystko budzi się do życia Ja też chcę fotki firanek kukusia@vp.pl A co do kłucia żył to brrrr jak byłam w szpitalu to mnie tak użądzili że mi się zakrzepła żyła i już jest niedrożna i do tego mam taką kulkę wielkości landrynki na ręce
  21. A jakie perfumki sobie zamówiłaś Trini? Ja strasznie lubię perfumy, choć mam ich chyba 10 flakonów to chciałabym mieć jeszcze więcej. choć na razie się żadnymi nie fukam bo mnie duszą i trochę mdlą. A sylwester w paczce, najfajniejsza sprawa. Miałam takiego 2 lata temu i było czadowo. W tym roku niemamy żadnych planów i myślę że albo zostaniemy w domu albo pójdziemy gdzieś do znajomych którzy też zostają w domu.
  22. Dzień dobry u mnie dzisiaj znów piękne słoneczko
  23. Kseniu ja już dokładnie nie pamiętam ale chyba między 16 a 17 tygodniem po prostu wcześniej na wizycie gin stwierdził że od początku jest dobrze i pewnie ten duphaston jest niepotrzebny, ale zwarzywszy na to co było wcześniej to stwierdził że lepiej dmuchać na zimne. i wtedy przepisał mi 2 opakowania leku i kazał wziąść je do końca i finisz. potem już byłam u niego jak niebiorę i jest dobrze. A ty Kseniu do kiedy bierzesz? Pamiętam że chyba Martynia miała do 20 tygodnia brać. Martika niemów tak, bo wcale nie wyczerpałaś swojego . Jeszcze będziesz mamą zobaczysz. A przynajmniej wiesz że możesz zajść. Ja się też tym pocieszałam, choć też niebyło mi lekko. Mój pierwszy dzidziuś właśnie teraz na dniach by się rodził........ W święta jest najgorzej, wiem coś o tym bo i Boże Narodzenie i Wielkanoc przepłakałam. Wielkanoc najbardziej bo wtedy był najświeższy ból. Musisz wierzyć że się uda.
×