kukusia

kurcze zawsze jak ja wchodzę na necik to żadnej nie ma. szkoda. chciałam wam powiedzieć że miałam w nocy okropny sen i normalnie się obudziłam z takim wielkim przerażeniem że aż mnie brzuch bolał. Mam nadzieję że niezaszkodziłam tym mojej kruszynce, bo byłam naprawde zdenerwowana.

U mnie wczoraj wieczorem była paskudna mgła a ja akurat jechałam samochodem nic nie widziałam brrrr

Dzień dobry U mnie dzisiaj piękne słoneczko świeci. No i dobrze bo i dzień przyjemniejszy jak na dworze pięknie. Uszka do góry, będzie dobrze

Kochane bardzo proszę aby któraś z was przesłała mojego maila do Woltare bo jej nie doszło, a ja już mam skasowanego Trini głowa do góry, jesteś cudowną osobą, naprawde, czuje się od ciebie ciepło. Bądź silna. Będziesz mamusią napewno.

Dziewczynki co do duphastonu bo któraś tam pytała, to ja pamiętam jak pytałam raz gina czy np. nie biorę za wcześnie (to było jeszcze zanim zaszłam w ciążę), a on mi powiedział że duphaston mi nie zaszkodzi choć wezme wcześniej. Ale to było w normalnym cyklu a nie tak jak w przypadku Elizy czy Woltare, więc niewiem czy możecie moją wypowiedź brać pod uwagę. Co do mnie to czuję się całkiem dobrze tylko tych ruchów nieczuję. Ale Akasia mnie uspokoiła troszkę, więc jeszcze poczekam cierpliwie na moją księżniczkę aż zacznie mi dawać znać o sobie. A co do liczenia tygodni ciąży to wam powiem że mi się też tak wydaje jak Surfitce i Martyni, ale mój gin liczy tak jak Akasia. Czyli jak idę do niedo w 18 tydzień i 2 dni to on mi liczy że jestem w 18 tygodniu. Więc niewiem. Ale ja sobie liczę po swojemu no i mam już 20 tydzień. Połowa za nami. Jadirko dzięki za zdjęcia. A co do waszego ślubu to przykro mi że się nie uda w grudniu, ale styczeń to też piękny miesiąc i myślę że będzie równie pięknie. Paziulku miło że się odezwałaś, ale szkoda że się znów nieudało. Nietrać nadzieji, może tym razem się powiedzie. Pauluś to macie małego psotnkia. Dziewczynki są chyba bardziej niegrzeczne niż chłopcy. Ale ich uśmiech wynagrodzi każdą nieprzespaną noc. Trini domyślam się jak ci ciężko gdy słyszysz że komuś udało się za 1 razem. Ja też tak miałam. Zastanawiałam się dlaczego? Przecież znajomi palą papierosy nałogowo obydwoje, po paczce na dzień im mało było, do tego zły tryb życia, a udało im się. Niewiem dlaczego tak jest. Po prostu niewiem i pewno się niedowiem. Musisz czekać kochana na swoją kolej bo innego wyjścia niema. A zastanawiasz się nad kliniką??? A romantyczne komedie też uwielbiam. A tylko mnie kochaj oglądałam z mężem i oboje się popłakaliśmy Wiolka a mi się wydaje że każda przeżywa wszystko indywidualnie i może akurat twój organizm już się przystosował do nowej sytuacji i dlatego nie masz mdłości itp. Ja pamiętam że na początku to mnie brzuch w ogóle nie ciągnął. A mdłości miałam w 2 i 3 miesiącu. A ból piersi minął w 2 miesiącu. Martyniu trzymaj się [ serce] Jadirko dzięki za pozytywną opinię. Czasem napada mnie taki dół że jest mi źle , ale potem jak pomyślę sobie o mojej córeczce to wszystko inne mnie nie obchodzi.Ona jest najważniejsza i dla niej wszystko wytrzymam. Martt dobrze że miło spędziłaś czas. To dobrze robi. Pozdrawiam wszystkich I jeszcze aktualna tabelka bo u nas już półmetek Tabelka nr 1 starające się : NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........26.............24.............. .....ok 17.12.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............24....................15.1 2 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. .........20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37.........................8.12.07 karolcia_26...................27 ...........18 ........................7.12.07 Eliza333/Kraków............30.............14............ ......ok.28.11.07 Marta 24/USA................24..............5..................... .31.10.07 voltare ........................30.............66................... ..23.11.07 Justynka24....................24.............24......... . ......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............13.......... . ......ok.22.11.07 Katia100/Gliwice............23..............11.......... .......ok.30.11.07 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............4...................ok 07.12 .07 mychass/Kraków............35..............72............ ..........26.11.07 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu anisik/Wrocław............28............34.............. .......26.12.2007 Martynia/Legnica..........26............30.............. ...28-30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............20.............. .......03.04.2008 kukusia .......................25...........20.................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........16.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................28.........13................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...........27..............11........... ........13.06 .2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn.........Adrian................. ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn .... córeczka...Natalka....................22.10.2007

Nasi mali chłopcy są piękni. Kochane Skarbki

Ja też niemam zdjęć od Anasika w ogóle, i od Mychass i Martt. Proszę podeślijcie mi kukusia@vp.pl Mychass ma być „vp” Trini u mnie śniegu już z pół metra będzie. Uwielbiam odśnieżać, ale niestety w tym roku się na to nie pokuszę. Mychas co do zamrażania to ja nic niemówię bo się po prostu nieznam. Ale ja bym próbowała czego można. Martiko ja bym się tą tempką tak niesugerowała. Ja w ciąży miałam 36,5 a przed owulką 36,3. Może jeszcze się rozstrzygnie na korzyść, niezamartwiaj się. Trinuś a może wybierzesz się do kliniki? Może będzie szybciej. Aty tutaj niepisz o żadnych babeczkach bo na samą myśl to mnie aż skręca. Też chcę taką babeczkę!!!! Akasiu ale się wystraszyłam jak czytałam o twoim plamieniu. Dobrze że to od leków. Surfitko to ciągnięcie to raczej normalne. Ja to do teraz mam. Wiecie co, martwię się bo chyba nie czuję jeszcze ruchów mojej dzidzi. Akasiu czujesz już? Od kiedy? Ja już mam 19 tygodni i 1 dzień, a gin mi powiedział że mam czas do 20 tygodnia. Do gina idę dopiero w grudniu i martwie się. Dianka i Justynka dziękuję za zdjęcia. Ja soje wyślę może dzisiaj albo jutro jak się porozumiem ze swoim nowym aparatem.

ale jestem zła zrobiłam wczoraj zdjęcia specjalnie dla was i dzisiaj chce zgrać na kompa a się nie da!!!! nie wiem czemu wyślę wam jak dojde do tego, ale już nie teraz bo siedze przy tym od godziny i nic. a ja niemam zdjęć od niektórych pań Mychass , Martt poproszę o zdjęcia kukusia@vp.pl

Jadirko poczekaj do niedzieli to zrobię sobie aktualne zdjęcie i ci wyślę

Kseniu, cudowna wiadomość..!!!!!!! Gratuluję z całego serca. Wpisz się do nas do tabelki z powrotem. Na pewno tym razem wszystko będzie dobrze. Odpoczywaj kochana i nie martw się na zapas bo to nic dobrego. Bądź dobrej myśli. Ale długo nas trzymałaś w niewiedzy. Katia nie wiem co mogłabym ci napisać na pocieszenie. Faktycznie nieszczęścia chodzą parami. Trzymaj się jakoś. Dianko a kiedy chrzcicie naszego Mena???? Czy ma drugie imię? U mnie nic ciekawego, nudy same i tyle. Mam ochotę kupić jakieś ciuszki na allegro ale nie chcę zapeszać. Ale są takie piękne. Eliza i Woltare trzymam kciuki nadal Dla reszty koleżanek

Witam Na początku dziękuję za zdjęcie Martyni, które dostałam od Dianki. Slicznie wyglądasz. Dianko ja nie trzymam formy pod tym względem, że chcę być szczupła, bo na to już dawno za późno, tylko miałam na myśli to że muszę się ruszać bo jeśli będę rodzić naturalnie to podobno lepiej znieść ból kobietom które uprawiają lekkie sporty. Ale dzisiaj np. to nierobiłam nic porządków tylko zajęłam się jakimiś bzdurkami i siedzeniem. Więc niemartwcie się bo dbam o dzidzie. Katiu strasznie mi przykro z tego powodu co napisałaś. Miejmy nadzieję że ta myśl szybko mężowi przejdzie Elizo trzymam kciuki A całą resztę kobietek pozdrawiam

Dziewczynki niemartwcie się o mnie wszystko robię z rozsądkiem i nie przeginam. tylko muszę się więcej ruszać żeby mieć formę na potem.. ale dzxiękuje za troskę coś sie kafe wiesza

Dzień dobry w niedzielę. Chyba jestem dzisiaj pierwsza i jedyna. Ja już po obiadku. Odpoczywam. Ale się wczoraj napracowałam. Chciałam wysprzątać generalnie całe mieszkanko, ale niestety w moim tempie to udało mi się tylko sypialnię i gościnny. Gdybym wiedziała że tak długo mi to będzie szło to zaczełabym już w czwartek żeby do niedzieli się wyrobić. A tak to mam trochę bajzel, bo stwierdziłam że niebędę chować potrzebnych rzeczy. Mam tylko nadzieję że nikt nie przyjdzie jutro w odwiedziny. Potem leżałam do końca dnia bo tak mnie kręgosłup bolał. Surfitko wracając do tych przepowiedni ludzi to ci powiem że mi też na początku cera się bardzo poprawiła. Teraz jest gorzej, ale i tak lepiej niż przed ciążą. Może to znak że Córeczka będzie podobna do tatusia? Moja koleżanka całą ciążę tak wyładniała że miał być w 100% chłop, a okazała się dziewczynka, ale calusieńka podobna na tate. Co do imion. Kubuś też bardzo ładne imię, i Marcelka , i Adaś i Amelka i Dorotka. Mój synek byłby Marcelek. A co do Milenki to jeszcze nie jestem na 100% pewna. Muszę popatrzyć jeszcze na jakieś inne. Woltare mam nadzieję że wszystko poszło super i jesteś już jedną nogą w drugiej tabelce. Dbaj o siebie. Jeśli możesz to zrezygnuj z picia kawy na ten czas bo ona źle działa. Nie przemęczaj się, nie trzymaj rąk w górze. I w ogóle zachowaj wszystkie środki ostrożności. Trini ta fryzurka na zdjęciu super. Bardzo mi się podoba. A prostujesz włosy tylko na szczotce czy prostownicą też? Ja żeby mieć oczekiwany efekt to tym i tym. I używam do prostowania jedwabiu by włosów nie palić. Ale ma ten minus że się włosy szybciej przetłuszczają. Ja również wysyłam wam pozytywne fluidki bo chyba jeszcze tego nie robiłam xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Akasiu Trini ja też oglądałam kawałeczek tego filmu wczoraj o bliźniakach. Wiem że było ci bardzo przykto bo jak wcześniej oglądałam tego typu rzeczy to też płakałam jak bóbr. Ale nie trać nadzieii. To co się dzieje u nas na topiku powinno każdej dodawać wiary. Prawie co miesiąc jedna spada do dolnej tabelki. W sierpniu spadłyśmy aż 3. Surfitka uważała się za szczególny przypadek a jednak się udało. Teraz Woltare ma nowe nadzieje. Na pewno każdej się uda. Ja w to wierze. To że ja zajdę akurat w tym cyklu też było dla mnie marną szansą. Cuda się zdarzają, ja to wiem. Karolciu a co z twoją @. ???? Dalej nie ma? Całuski dla wszystkich Udanej niedzieli

Karolciu napewno użyjesz, zobaczysz.

No właśnie. grunt że zdrowe. a tobie po czym wróżą???

Surfitko dookoła to wszyscy wróżyli chłopca. Nawet mój mąż i moi rodzice i koleżanki i wszyscy że chłopiec. Tylko ja od początku mówiłam że czuję że będzie dziewczynka. Chyba bardziej chcieliśmy chłopca, ale stwierdziliśmy że co Bóg da to będzie byleby było zdrowe i byleby wogóle było. Ale z drugiej strony to też chciałam mieć dziewczynkę, by móc ją stroić w sukienki itp. Więc jesteśmy szczęśliwi że to dziewczynka. A co z imieniem? niewiem jeszcze. Mi się chyba podoba Milenka, a mąż by wolał bardziej pospolite.

Będę pisać. Znów wróciła mi forma.

Tak się cieszyłm że z dzidzią jest dobrze wszystko że nawet nie pamiętam ile już waży i jaka jest długa. Ale to nic, ważne że wporządku.

Witam. Na początku dziękuję za miłe powitanie mnie na topiku po dłuższej nieobecności. Tak jakoś wyszło że w ogóle niemiałam natchnienia na pisanie, mam nadzieję że się nie gniewacie. Gratuluję naszym mamusiom, Diance, Justynce i Pauli. Ale wam superaśnie że już macie swoje maleństwa przy sobie. Ale na pewno niebawem wszystkie będziemy miały swoje i każda będzie szczęśliwa. Zdjęcia dzieciaczków dostałam, są śliczne Dawidek niech wraca do zdrowia. Anasik teraz ty w kolejce pierwsza. Zleci ci szybciutko, bo już tak niedaleko. A Martynia to jest taka biedna od samego początku. Współczuję ci kochana, ale Bóg Ci na pewno wynagrodzi te cierpienia piękną, zdrową córcią. Woltare to dziś dla ciebie wielki dzień. Ja trzymam kciuki żeby się powiodło. Jadirko co do zdjęć to na razie niewyślę bo niemam aktualnego, tzn. z brzuchem. Ale jak zrobię to na pewno każda dostanie. Tak mi schodzi jakoś że nigdy niepomyślę o zdjęciach. Elizo wiem że to smutne gdy się starasz a efektów brak. Może faktycznie dobrze będzie spróbować w innej klinice. Karolciu kochana a ty to ciągle się przeziębiasz. Tak samo jak nasza Martynia przed ciążą. Może historia się powtórzy.. Martt nie sugeruj się tempką. Ja w cyklu w którym zaszłam w ciążę mierzyłam sobie i po owulacji miałam ciągle 36,6, naprawde. Nawet potem jak już wiedziałam że się udało to też miałam ciągle 36,5 lub 36,6. A więc jeszcze nic nie jest powiedziane A teraz coś o nas bo właśnie wróciłam od lekarza. No więc wszystko jest dobrze. Dzidzia rośnie, serduszko bije. Widać było że się tam w brzuchu ciągle wierci i skacze. Mimo to ja jej ruchów chyba nieczuję. Ale lekarz powiedział że mam jeszcze na to 2 tygodnie. A te bóle brzucha to podobno normalne. Aha, no i nie na 100% , ale raczej będzie dziewczynka. Choć nie chciał mi gin dziś jeszcze mówić bo niebyło wyraźnie widać. Ale mówi że raczej dziewczynka, a jeszcze zobaczymy pewniej za miesiąc. No chyba na topiku młodzieżowym będą też baby brały górę. To tyle mojego poematu. Wiem że nie odezwałam się do każdej, ale o wszystkich was pamiętam i życzę powodzenia

Katia mój mąż zażywał Maxivit. Są chyba w tej cenie co Androwit ale jest ich więcej

Cześć U mnie wszystko po staremu. Poza tym że brzuch już duży a ja sama jeszcze większa. Dolegliwości z pierwszego trymestru na dobre zażegnane, tzn. już nie mam żadnych mdłości i nie wymiotuję. Jutro idę do lekarza to będę mieć świerze wieści co u mojej dzidzi słychać. Troszkę sie martwię bo ostatnio często boli mnie podbrzusze i tak jakby jajniki. Mam nadzieję że to nie będzie nic złego. Czytam was bardzo często i w miarę możliwości jestem na bierząco. Przeżywam z wami wszystkie problemy, ale mam nadzieję że do każdej uśmiechnie się los. Trzymam kciuki bardzo mocno. Niepoddawajcie się. Pozdrawiam gorąco.

Justynko Gratuluję Adrianka

Wpadam tylko na chwilkę, żeby złożyć gratulacje Surfitce. Myślę że wyjazd do polski też się do tego przyczynił, bo zajełaś się myśleniem o tym. Gratuluję A u mnie wszystko dobrze Pozdrawiam

Tabelka nr 1 Pazia/Warszawa...........26.............21.............. .....ok 17.09.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............21...................ok.26 .09 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ..........20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37.......................8.09.07 Surfitka/ Kraków...........27.............33?.......................06 .10.07 karolcia_26...................27 ...........16 .......................18.09.07 Eliza333/Kraków............30.............11............ .......ok.05.10.07 Marta 24/USA................24..............4..................... ..2 6.09.07 voltare ........................30.............64................... ....04.10.07 Justynka24....................24.............24......... . .......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............10.......... . ......ok.22.09.07 Katia100/Gliwice............23..............8........... ........ok.13.09.07 Martika-2327/cz-wa.......23............................. ..........30.09.07 Martt/Głogów ..............26...............2.....................19.09.0 7 Tabelka nr 2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Justyna/Londyn...........26............35............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............33.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............25............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............21.............. .......30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............11......................03.04.2008 kukusia .......................25...........11......................08.04.2008 destination25/białystok......25.........6.............. ........17.04.2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd...............Płeć........Imię.......................Da ta ur. Diana24/Olsztyn...... syn........Dawid.....................31.08.2007 Zmieniłam tabelkę, bo miałam nieaktualną. i termin porodu wpisałam ten co cały czas wychodzi z usg. Jakby co to mam dwa, drugi na 12 kwietnia. Akasiu jak się wpisuje tydzień ciąży, bo chyba niepowinnyśmy mieć taki sam. ja jestem w ciąży 10 tygodni i 2 dni więc wpisuję w tabelkę że teraz mam 11 tydzień. Chyba że powinnam jeszcze wpisywać że to 10ty. jeśli źle wpisuję to poprawcie mnie. u mnie jest dobrze. dzidzia rośnie. pozdrawiam

Dianko z całego serca gratuluję Wam Dawidka