Pracowałam przez 6 miesięcy w pewnej firmie.. i uczestniczyłam w 1 takiej imprezce.. i muszę stwierdzić, że pracownicy BARDZO MOCNO SIę INTEGRUJą..
ZACHOWUJą SIę JAK NA JAKIMś WYPASIE!
W SKRóCIE: PADAJą RóżNORAKIE \"KOLEżEńSKIE\" PODTEXTY, A W TAńCU \"KOLEżEńSKIE\" CIAłA WIRUJąZESPOJONE JAK W OPęTANIU..
nie rozumiem ich, zachowują się jak by chcięli zafundować sobie małżeńską odskocznię!
Nie chcę mierzyć wszystkich jedną miarą, bo podkreślam - byłam tylko na 1.
pozdrawiam,
cia0