Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annnnnnna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez annnnnnna

  1. atilla moze tak byc tak ponoc własnie jest najczesciej, mi pokarm pociekł koncem marca i mówiłam o tym mojej znajomej pielegniarce, kazała mi sie nie martwic jak zaniknie - wtedy zgłupiałam ale mi równiez zanikł i nic nie cieknie tylko mam takie białe kropeczki na brodawkach i ponoc tak to ma wygldac.
  2. Dunia77 masz racje i ja sie kapnęłam że napisałam o bodziaku a miałam na mysli pajacyk i tak lezałam w łóżku czy wstac i napisac sprostowanie czy nie aż zasnełam nad ranem ;) co do spodenek to bardziej polecasz jakies na szeleczkach? bo moge przepakowac, w sumie to ma sens jeżeli chodzi o pępuszek, choc licze na to że body (mam spakowane bawełniane cienkie i zamszowe grubsze) jakies wybiore, kocyk do tego i bedzie ok :)
  3. Na wyjscie mam sweterek taki z zameczkiem i spodenki dresowe 0-3, ale przypuszczam że zakonczy sie na bodziaku i najwyzej kocyk do fotelika.
  4. aa mieszkasz w PL? jeśli tak to kup Dentosept A tu masz opinie na temat stosowania w ciazy http://www.netmama.pl/opinie/68438-0/Dentosept-w-ci%C4%85%C5%BCy.html tak wygląda http://www.i-apteka.pl/product-pol-785-DENTOSEPT-A-plyn-25g.html bierzesz na patyczek i pedzlujesz wokół bolącego zęba i gnaj do dentysty lub na pogotowie powinien miec ktoś dyżur.
  5. paracetamol możesz ale czy pomoże? byle nic na ibuprofenie. Jedź na pogotowie tam powinni pomóc.
  6. szczegółów nie znam ;) opowiem po ;) ale mnie interesuje cos takiego, ponoc najwieksza ochrona krocza no i grawitacja http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Filmy-z-porodu/Porod-naturalny3 z tym że pomarzyc sobie moge, najpierw to mój łobóz musi sie obrócic główką w dół, jutro mam położna wiec sie dowiem jak leży na chwile obecna.
  7. ja mam po 5 szt body, pajaców, 2 czapeczki i ciuszki na wyjscie, paczke 27 szt pampersów 1, husteczki pampersa, krem bepanten, nie wiem co jeszcze dla dzidzi musze w torbe zerknąc. Niedrapki mam i chyba pieluszki zwykłae dopakuje z 2 jak sie zlituje nad nimi i wyprasuje ;) kocyk, nosidełko i tyle.
  8. kombinezonik jak najbardziej sie przyda a jak nie to sprzedaż nieużywany i już :) co do strachu to mam jeden sposób - mówie sobie ze innej drogi nie ma a kobieta jest do tego m.in stworzona, nasze mamy i babcie dały rade my tez damy - musimy!!!!
  9. atilla ja tez myślałam o wodzie ale... wydaje mi sie to jakies takie starsznie nie higieniczne, zreszta jeżeli do takiego porodu potrzebne jest wiaderko i cedzak to samo mówi przez siebie że bleeee. Mam nadzieje ze bee miałą swobodny dostep do prysznica - to powinno byc zbawienne :)
  10. atilla z tą pozycją w kuckach to masz racje ja własnie taką wybieram (będę rodzic w szpitalu - jak zdąze ;) ) do porodu i jest do tego specjalne krzesełko ale .... ja bym sie bała rodzic w domu :( jakoś świadomośc że mam "pod ręką" lekarzy, aparature inkubator myslę że dają wieksze poczucie bezpieczenstwa. Cen w PL nie znam bo te co podawali w TV to jakiś kosmos!! a własnie dziewczyny które moga wybierac pozycje do porodu, jaką wybieracie? Piszecie plan porodu? wiem jakie jest podejscie do tekiego planu (że i tak czasu nie bedzie) ale w nim zapisujeci inf odnosnie swoich preferencji co do znieczulenia, podania wit K, czy zastrzyku na wydalenie łożyska, czy chocby obecnosci studentów ;), może którejś sie przyda http://www.boots.com/wcsstore/cmsassets/Boots/Library/Assets/PDF/Parenting%20Club/Downloadable%20Guides/Birth%20plan/birth%20plan.pdf jest tego masa w internecie ale ten wydaje mi sie dośc sensowny :) .
  11. O jacie to ja sie ciesze że rodzę przed kampanią w UK żeby rodzi w domu - mieszkamy w kamienicy - 7 mieszkan i jak ja bym tu miała rodzic? w asyscie dwóch lezbijek, listonosza, rockmana, szalonej studentki artystki - to dopiero były by jaja ;/
  12. Pierwsze slysze o płaceniu za porody w szpitalu, i nie powiem żeby w Anglii i Irlandii poród w domu to była norma :/ Ja rozstępów nie mam - na razie ;) co do spania to też mam masakre, nie mogę sobie miejsca znalesc :( i ciepło mi przeokropnie ciągle - ech jeszcze max 5 tygodni :)
  13. A mój ... powiedział ze jesli ja chce to on będzie, pózniej oglądałam ten sam odcinek Miasta kobiet i prof wypowiadał sie że dobrze jak facet jest, ale nie do konca, tzn na samo parcie wychodzi, wiec powiadomiłam mojego że chce zeby był przy mnie a potem może poczekac na korytarzu, ten mi przychodzi na drugi dzien z pracy i mówi że on chce byc cały czas :) potem wyladowałam w szpitalu i był przymnie cały czas, przy badaniu, przy zabiegu i powiedział ze jest teraz pewny że chce zostac do konca bo to nie Polska, bo tu jednak jest jakaś bariera jezykowa a ja nie powinnam sie dodatkowo stresowac - ufff chwała mu za to :)
  14. przepraszam za błedy ale jakos tak mi dziwnie palce po klawiaturze latają ;/
  15. ja tez sie wtoczyłam do domu, ufff ledwoooo ciepło strasznie ale wyciagnełam sanddałki i dała rade :D pieluszki sie piorą, kuchnie troszkę przememblowałam, dzis obiad z zamrażarki - mrozone pierogi własnej roboty wiec ok :) Telefon jak na razie nie zadzwonił, jak myślicie może zadzwoni jeszcze?
  16. Witam dzisiaj, po badanku na krzywą cukrzycową i wielkiej porcji lodów :D jej nareszcie :D jutro wyniki i jak OK to brak wiadomości jak cos zle to beda dzwonic - oby nie :( badanie wygladało tak że nie jadłam nic od 20:30 wczoraj do 8:30 dzis tylko woda. Przyjechalismy do szpitala, pobrali krew glukozometrem, potem z zyły 2 fiolki, nastepnie dały mi dzbanek lucozade i miałam to wypic w 10 min, 2h czekania (poszlismy do przyszpitalnej kawiarni , bo nie wolno nam było wyjsc na miasto a Maniek umieral bez kawy) potem powrót, znowu glukozometr i znów krew z drugiej raki (jedna fiolka) i po krzyku :) potem tylko lody i do domku :) Mamo E miaszkam w Nottingham. Co do plamien to tez miałam, ale nie po badaniu nie po sexie, moje nie zanikały a nasilałay sie bo miałąm uszkodzoną szyjkę wiec to inna bajka :) Co do zabobonów, ja kupuje od początku, musze sie przygotowac, nikt tego za mnie nie zrobi.
  17. paola idź choć skonsultuj mój ma czkawke rano i wieczorem, generalnie bardzo czkawkowe dziecko mam :)
  18. Gonia a co ciekawego dowiedziałaś sie o zzo, moim daniem wydłuża poród i niesie ryzyko porazenia kończyn, ja sie boje :(
  19. hahaha kasza widze ze masz to co ja jak wchodze do polskiego to bym pół wykupiła, a ja diety c.d. i dzis moge jesc tylko do 19:30 buuuu jak ja wytrzymam skoro ssanie włacza mie sie po 20 i wtedy jem, jem, jem, jem..............
  20. Fasolkowa, ja swoich jeszcze nie mam ale opiekowalam sie cudzymi i na taki gorac to dzieciaczek wróci do domku z jedną wielką potówką! masz madrą położną, bo lepiej jak dzieck jest chłodniej niż przegrzac malucha, jedna warstwa wiecej bo lezy i sie nie rusza, jak bedzie bardziej aktywne to nawet nie jedną wiecej a tak jak my jestesmy ubrani. Ja mam na czerwiec z ciepłych ciuszków: ortalionowy dresik (na deszcze bo tu ciagle pada), 1 dres, 2 bluzy, 1 bluze podwójną ala kurteczka i kilka par spodenek i tak mi sie wydaje ze to za duzo :)
  21. Dziewczyny czy Wy też tak spac nie mozecie??? u mnie masakra jakaś , ostatni raz na zegarek spojrzałam to była 4:45, mój M o 6:30 budził sie do pracy i ja już po spaniu, chodze jakk śnięta ryba po domu i już widze (u nas 9:00) że zapowiada sie bardzo upalny dzien :/ aaa i trzymajcie za nie jutro kciuki bo mam badanie na krzywa cukrową a mi tak sie marzą lody śmietankowe że szokkkkkk!!!!!!!!!!
  22. Pimach ściskam mocno, musisz skupic sie na sobie i na synku innego wyjścia nie ma, a lepiej że facet odszedł teraz zanim synek zdążył go dobrze poznac i pokochac. Trzymaj sie, jestes dzielna, bardzo dzielna!
  23. Duniu tu w UK tak samo jak u was nie ma, ja przywiozłam z PL z wkładem własnie ... kokosowym. Wkład jest w takiej kieszonce i wyjmuje sie go do prania, zostaje taka jakby kołderka tylko (nie wiem jak to wyjaśnieć lepiej ;) )
  24. Czyli pierzemy rozki? to mam plan na jutro ;) ja myślałam dać pieluszke pod malucha i dopiero rozek, ale skoro doświadczone tak mówicie to dzięki za porade :)
×