Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kinga241

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kinga241

  1. U mnie to mała mieścinka i chyba nic się nie dało przyspieszyć bo mało, że jej się nie pobeczałam przy tym okienku to powiedziała, że nic mi nie poradzi i że na dzisiaj to raczej ich nie będzie. Poszłam do apteki po test i pewnie jutro rano zrobię jak nie będzie dzisiaj tych wyników. A tak to nic kompletnie mnie nie boli tylko nie mam siły.
  2. Dziewczyny krew oddana, ale cóż z tego jak dzisiaj prawdopodobnie wyniku nie będzie !!! Robiłam w diagnostyce to myślałam, że oni mają już lepsze laboratoria ale powiedzieli, że to jest badanie wysyłkowe. Porażka jak mi to powiedzieli a nie miałam siły żeby jeździć po mieście i szukać innego laboratorium. Od dzisiaj wróciłam też do pracy. Narazie to siedzę i mi się płakać dosłownie chce. Dort jak się czujesz kochana? Lillalu, dandm trzymam mocno kciuki za bijące jak dzwon serduszka :-) B_ubu, kotek teraz czekamy na Wasze szczęśliwe transfery!
  3. Lillalu gratulacje !!!!!!! :-) Super :-)
  4. Moniś, E jak się czyta o Waszych dzieciaczkach to buzia sama się śmieje. Ale macie fajnie ;-) Wiem, że to i zajęć i trosk dwa razy tyle ale jak sobie wyobrażę tak jak Moniś pisze jak dwójka zacznie dokazywać i gadać po swojemu to to musi być coś niesamowitego ;-) Dort twój wpis mnie z kolei wzruszył nieźle bo rok temu podpowiadałaś mi jak z badaniami robić i jeśli dobrze kojarzę to miesiąc wcześniej zaczeliście od nas bo chyba pierwszą wizytę mieliście w styczniu Później pisałaś, że obawiasz się tego całego in vitro, teraz niedawno usg czy będzie serduszko A teraz proszę dzieciątko jak malowane i niech dalej nie zapeszając tak wam się szczęści ;-) Chcę iść kochana w Twoje ślady ;-) Mam nadzieję, że się nie obrazisz jeśli jednak coś pokręciłam ;-) Skarbik jak się czujesz? Mi spacer trochę pomógł chociaż krótki bo się chyba trochę zależałam
  5. Skarbik mam nadzieję, że u Ciebie to ''plamienie'' jest dobrą oznaką zwłaszcza, że może za wcześnie na miesiączkę. Lillalu powodzenia! Dort czekam na wieści od ciebie! Kotek jesteś wspaniałą osobą i faktycznie strasznie wiele przeszłaś. Mam nadzieję, że już teraz szczęście się do Was uśmiechnie i zostaniesz mamusią. A jeśli chodzi o adopcję to na pewno wszystkie te całe szkolenia, testy są bardzo trudne do przetrwania ale myślę, że z ostateczną kwalifikacją problemu nie będziecie mieć bo przecież najważniejsze jakimi jesteście ludźmi i ile walki włożyliście by mieć biologiczne dzieciątko i to się na pewno będzie najbardziej liczyć! A chwile załamania i wątpliwości to chyba już są wpisane w życie, ale dobrze, że umiesz o nich mówić. No i wczoraj myślę, że sprawiłaś niezłą uciechę tym tortem ;-) E fajnie, że znalazłaś czas żeby do nas napisać. Masz pociechę na pewno ogromną z dziewczynek. Wierzę też że się martwisz o zdrowie córci. Mam ogromną nadzieję, że lekarze szybko się uporają i obie dziewczynki będą zdrowe jak rybki :-) Dandm lepiej się już czujecie z małą? Podobno lekkie przeziębienie jest nawet dobrze przejść w ciąży bo się buduje odporność maleństwa. Czekamy z Tobą na 25 lutego ! Dziewczyny dziękuję za podpowiedzi w sprawie testu! Posłucham i zrobię z krwi w poniedziałek. Jeśli tylko będę się czuła na siłach bo dzisiaj czuje się fatalnie. Na wieczór złapała mnie straszna migrena i noc to był koszmar. I w dodatku sercem co jakiś czas mi szarpało. Dzisiaj narazie tylko ćmi i oby przeszło a nie rozkręcił się ból od nowa.
  6. Dziewczyny doradźcie proszę za wcześnie będzie jak zrobię "sikańca" w niedzielę to będzie 9 doba a 25 d.c. przy moich 33 dniach? To był 3 dniowy zarodeczek. Chyba sfiksuję niedługo !
  7. Dort napisz koniecznie po wizycie jak Wasze maleństwo ! Sylvia - dobra i baczna mamusia jesteś :-) Też pamiętam, że jak byłam w ciąży to pierwsze co to tsh zlecili.
  8. Fajnie, że się Justyna do nas odezwałaś :-) To już niedługo startujecie. Też będzie was kilka teraz jak dobrze pójdzie: ty, orchidea, b_ubu, kotek, lato jeśli dobrze kojarzę i może andzia. Faktycznie razem to tak raźniej. Lillalu to jutro mały stresik z rana? :-) A później radość ogromna - czego ci bardzo życzę! U mnie nic się nie dzieje, może tylko jestem trochę osłabiona ale to pewnie od tego ciągłego leżenia. Wszelkie bóle, ciągnięcie mi póki co minęły. I z tym wcale nie jest mi dobrze bo dr powiedział, że rozwijająca ciąża może pogłębiać przestymulowanie a jej brak spowoduje, że ''wszystko rozejdzie się po kościach'' :-( Jak ja się boję dziewczyny - do najmocniejszych to ja nie należę.
  9. Ja też właśnie myślę nieraz co ta andzia się nie odzywa Może potrzebowała chwili oderwania się od tego wszystkiego. Ale najbardziej jej życzę żeby odezwała się i porwała nas super dobrą nowiną jak Ollaluna :-) Justyna też nic sie teraz nie odzywa i lato długo nie pisała.
  10. Lillalu mocno zaciśnięte kciuki! No pamiętam jak to chyba ty pisałaś, że objawy po transferze zamrożonego zarodeczka dobrze wróżą bo nie ma ich co innego raczej wywołać :-) Także może wszysko sie pięknie ułoży :-) U mnie nic nowego - objawy takie same jak były nawet przed transferem.
  11. Ollluna to wspaniale! Radość na pewno Cie przepełnia :-)
  12. Chyba widziałaś jak się wychyliłam Chciałam zobaczyć w co jesteś ubrana żeby później sie ciebie dopytać po tym jak pierwsza typowana para mi odleciała i weszła do innego lekarza :-) Rozumie, że nie pamiętasz bo nie wiedziałaś że będę Żałuję że nie napisałam ale za późno doczytałam twoją godz i tak sobie pomyślałam, że pewnie już nie doczytasz No a poza tym byłam przekonana że sama zagadam Później to już stres mnie ogarnął przed transferem Ale wy wyglądaliście najsympatyczniej :-)
  13. Aga no to super! Trzymamy teraz kciuki za transfer!
  14. Kurcze opisałam się wczoraj do was z komórki jak wracaliśmy ale widzę, że mi nie dodało.A później padłam do łóżka bo miałam wrażenie, że mój brzuch odczuł każdy dołek na drodze. Po długich debatach co zrobić z moim przestymulowaniem wróciliśmy do domu z naszym maleństwem :-) Lillalu miałam wczoraj dylemat bo trzy pary namierzałam, wypatrując ciebie. Zrobiło sie trochę opóźnienie i osób sie nazbierało. I byłam zawiedziona bo cieszyłam się do męża, że cie poznam i nawet obmyśliłam sobie jak zagadam :-) Obstawiam, że byłaś w niebieskim sweterku :-) My siedzieliśmy najpierw pod gabinetem a później z prawej strony. Skarbik myślę o tobie i trzymam kciuki! Dziękuje kochane też za kciuki trzymane za nas :-) Dandm super !!!
  15. Bubu ja przed stymulacją też miałam stresa z torbielą ale na szczęście w 3 dniu cyklu już jej nie było i mogliśmy zaczynać. W cyklu przed dostałam tabletki na 10 dni na o... nazwy już mi sie wszystkie pomieszały. Nie wiem jakby było bez nich ale nieraz mi już schodziła torbiel sama po miesiączce. Bardzo ci życzę żebyś pozbyła się jej i mogła startować. Orchidea znajomej wytworzył się polip po stymulacji ale podchodziła z nim do in vitro. Mam jednak nadzieję, że twój lekarz miejscowy pomylił się.
  16. Dandm jak wyszła druga kreska to ja myślę, że wątpliwości nie musisz mieć. Teraz trzymamy kciuki, żeby ciąża pięknie się rozwijała. Nie zapeszając tak po cichu ci gratuluje :-) Dziękuję dziewczyny za kciuki i proszę żebyście je jutro mocno jeszcze za mnie trzymały. Modle się zabrać jutro nasze maleństwo do domu. Powiedzcie mi jeszcze na transfer nie trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać tak? Leki wszystkie biore normalnie i można jeść przed prawda? A i jeszcze pełny pęcherz Ile trwa transfer? Zostaje się jeszcze na jakiejś salce albo coś takiego? A i jest przed robione usg czy wszystko gra? Powinnam o to dopytać wczoraj jak dzwonili ale byłam okropnie poddenerwowana.
  17. Skarbik z tego co czytałam to te zastrzyki są przeciwzakrzepowe. To samo mam co ty oprócz amotaksu ale jeszcze dostinex, zinnat i te co miałam jeszcze wcześniej zlecone i jeszcze Essentiale forte co mnie zdziwiło. Samych tabletek naliczyłam, że łykam dziennie 13 szt. Ollaluna dziękujemy za kciuki. Ty jesteś twarda kobietka i na pewno już wszystko będzie dobrze. A maleństwo niech dokazuje :-)
  18. Dziekuje Dort :-) 9 tydzień to już pięknie :-) Bardzo szybko to leci. Ty pewnie żyjesz od wizyty do wizyty. A to mulenie itd. na pewno nie jest niczym miłym ale na 100% dobrym oznakiem :-) Mam taką nadzieje, że te zarodeczki które zostały będą bardzo mocne. Nie ukrywam, że strasznie sie boje. I niestety niezbyt dobrze sie czuje ale ostrzegali, że po takiej punkcji i tylu komórkach może być różnie. Komórek tyle a tak mało zarodków :-( Wiem, że nie powinnam marudzić bo najważniejsze, że są ale strasznie sie boję o nie. Myślicie, że mogę zadzwonić i podpytać o nie czy czekać cierpliwie do piątku. Marzy mi się taka sytuacja jak u Skarbik, że reszta jednak ruszy ale nic mi o takiej możliwości nie powiedzieli. Dziewczyny miałyście też taką litanie leków po punkcji i w tym antybiotyk i zastrzyki. Bo nam poszło ponad 700 zł w aptece. Lillalu jak mogę wiedzieć to kto ma robić ci transfer? Bo w piątek masz prawda? A i jeszcze jedno pytanie proponowali którejś z was oddanie komórki innej parze?
  19. Skarbik miałaś nerwówke niezłą. Przepraszam, źe wczoraj nic ci nie napisałam ale strasznie wszystko we mnie buzowało. Bardzo ciesze się z waszego cudu :-) Oby nasze zarodeczki pięknie sie teraz rozwijały. Dandm trzymam kciuki za pozytywną bete i żeby wasza córeczka miała rodzeństwo :-)
  20. Lillalu ja za tobą też się rozglądałam w sobotę :-) Pisałaś, że będziesz z rana a my byliśmy tak 8:30-10:30. Ale par kręciło się wtedy bardzo dużo. Kurcze 23 pacjentki punkcję jednego dnia to strasznie dużo mi się wydaję. Ale widać w sumie ile dziewczyn chodzi po klinice z tymi książeczkami. Proszę was dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki jutro rano mocno żebyśmy mieli dojrzałe te komóreczki!
  21. Skarbik to super, że już jesteś po i macie komóreczki. Odpoczywaj teraz sobie ! Kurcze ja to bym wolała chyba usnąć bo przy takich znieczuleniach to ja straszne głupoty gadam :-)
  22. Skarbik punkcje mam we wtorek a dzisiaj zastrzyk z ovitrelle. Jeszcze raz powodzenia jutro ! Dandm trzymamy kciuki ! Lillalu fajnie, że jesteście zadowoleni z warsztatów.
  23. Cześć dziewczyny U nas wszystko szybko idzie boje się tylko, że za szybko. Myślałam, że w poniedziałek - wtorek będę miała jeszcze jedną wizytę kontrolną ale już będę miała punkcję bo pęcherzyki są jeszcze małe - jeden największy ma tylko 15 ale jest ich strasznie dużo :-( I estradiol już bardzo duży. Miałam wziąść jeszcze tylko jeden zastrzyk z menopuru i to wszystko :-( Boje się, że będą za małe, niedojrzałe itd. :-( Skarbik twoje pęcherzyki przy moich to giganty :-) Dostałaś też ovitrelle? Kiedy masz zrobić sobie ostatni zastrzyk? Powodzenia jutro kochana. Lillalu jak wrażenia po warsztatach? I jak nasze mamusie przyszłe czujecie sie?
  24. Zaczęłam od 50 gonalu i 75 menopuru ale teraz mam już coś pozmieniane i na dni porozpisywane inne dawki. Nie będę też strzelać po ile bo nie mam przy sobie tej rozpiski. I doszedł mi jeden na c... ;-) żeby pęcherzyki nie pękały jeśli dobrze kojarzę.
  25. Dziewczyny ja też kiedyś czytałam jakiś wpis i tak się zastanawiałam a to nie moje słowa czasami ktoś wrzucił ?! Nie wiem po co to robią, ale kij z nimi :-)) Bardzo ciesze się, że mamy to forum. Mi to strasznie pomaga, że mogę tak się komuś wygadać i usłyszeć mądrą odpowiedź na temat a nie wywody i porady osób, które nie mają pojęcia o czym tak naprawdę mówią. Chyba trochę zagmatwałam ;-) Ollaluna super, że nam się pochwaliłaś dzidziusiem przecież my ci jak najlepiej życzymy i mocno ściskamy kciuki. B_ubu, Lato to fajnie jeśli uda wam się też podchodzić teraz w lutym. Będzie nas znowu duża ekipa wsparcia :-) My też starujemy bo torbieli już nie ma na szczęście :-) Andziu co u ciebie?
×