kinga241

Orchidea ale zleciało !!! Ciekawe czy będzie córcia czy synuś :-) Doramaar piękna beta! To w następnym tygodniu zobaczysz pierwszy raz swoje maleństwo :-)

A wiem dziewczyny chodziło chyba o dr Dońca Polecacie? Nie wiecie czy faktycznie przeprowadza operacje na Szaserów i jak najlepiej załatwić żeby się dostać do niego?

Leweczek mam nadzieję, że jutro okaże się że pęcherzyki ładnie ruszyły i życzę ci jak najwięcej dojrzałych komóreczek. Skarbik to też był mój drugi transfer i miałam tylko dwa zarodki. Ostatnio dr powiedział, że to bardzo słabo z tylu pobranych komórek. I widocznie wszystko poszło w ilość a nie jakość. I kilka razy powtarzał, że komórki mogą być słabej jakości i może to być też przez endometrioze. No i chciałabym teraz dowiedzieć się jak można ją poprawić Ponoć dieta też dużo daje i nawet patrzyłam bo wydaje mi się że widziałam kiedyś dietetyka w novum ale teraz nie mogę znaleść żadnej informacji. No i będę chciała podejść teraz do laparoskopii bo nigdy wcześniej nie miałam a mam do usunięcia torbiel endometrialną, może miałabym wreszcie sprawdzoną drożność i zdiagnozowany stopień endometriozy. Tylko nie wiem jak to jest z terminami na samą laparoskopię a potem ile trzeba odczekać i żebym jeszcze załapała się w tym roku z programu. Ale chyba nie chce tak na wariata podchodzić do kolejnej stymulacji bez zrobienia czegokolwiek chociaż przyznaję że chciałabym żeby jak najszybciej zleciało do kolejnego podejścia. Dziewczyny dr wspominał, żeby tą laparoskopie zrobić w dobrej jednostce i może u dr z nazwiskiem chyba na D... Kuźwa nie mogę sobie przypomnieć nazwiska ale skojarzyło mi się że pisałyście kiedyś o nim bo on chyba robi też histeroskopie w novum ale i pracuje w jakimś też szpitalu Potrzebowałabym namiary na niego Może udałoby mi się w miarę szybko umówić na tą laparoskopię Jeśli oczywiście ją wykonuje.

Dzięki kochane za słowa otuchy. Dort, Orchidea, Kura, Joahnaa, Doramar i za wszystkie nasze przyszłe mamusie trzymam kciuki żebyście dziewczyny jak najspokojniej i najszczęśliwiej przechodziły te dziewięć miesięcy i ani się obejrzymy jak będziecie nam pisać co u waszych pociech. Bajanka trzymam kciuki za twój transfer! Wiesz kto będzie wykonywał? Ciebie chyba szef prowadził tak?

Dort daj znać jak po wizycie! Leweczek przypomnij u kogo jesteś? Z tymi stymulacjami to różnie Wszystko zależy od organizmu Ja miałam raczej małe dawki a i tak byłam mocno przestymulowana No i poszło w ilość a nie jakość komórek

Dandm to fajnie, że już w domciu Mam nadzieję, że obędzie się bez tego krążka. To leniuchuj sobie teraz w łóziu :-) Orchidea czekamy z tobą na wyniki testu Daj koniecznie znać chociaż ja jestem pewna że wyjdą książkowo :-) Skarbik wkurzające jest to czekanie ale na szczęście miesiąc to nie jest jeszcze jakaś katastrofa Dobrze, że są miejsca bo jak straszyli na początku roku... Oby tak zostało i każdy mógł się załapać ! A chyba w czerwcu planujecie wyjazd to akurat wrócicie może wypoczęci i z powerem :-)

Sylvia przykro mi bardzo :-( Mam nadzieję, że już od teraz spokojnie będziecie czekać na maleństwo bez większych przeżyć. Skarbik u nas weekend minął intensywnie. Jakoś ciężko znaleźć ostatnio czas na odpoczynek :-( Obyś dostała dzisiaj dobre wieści z miejscami ! Dziewczyny tak dla upewnienia się w dzień criotransferu wszystkie leki bierze się normalnie włącznie z luteiną dopoch. itd prawda? Bo ostatnio zakręcona jestem ;-) Musi być lekko wypełniony pęcherz, bez perfum i nie podnosić głowy w trakcie Nie zapomniałam o czymś? :-)

Dandm mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Też bidulko kochana masz tych stresów Ale jesteś bardzo dzielna i na pewno zaraz napiszesz, że jest już wszystko ok i wracasz do domku :-) Pozdrawiam cie bardzo gorąco ! Bajanka miał być cykl przerwy między nami a tu już będziesz umawiać się na transfer Gonisz dziewczyno :-) Chyba tak nam się wyrównało bo u mnie strasznie długie teraz cykle Trochę żałuję, że też nie zagadałam do lekarza o ten scratching ale szczerze nie orientuje się nawet jakie są zalecenia do wykonania go A i w sumie to w tamtych cyklach miałam niby podchodzić do transferu tylko ciągle coś stawało na przeszkodzie Skarbik odezwij się co się dowiedziałaś od dr Miejmy nadzieję, że nie ma problemów z miejscami Sylvia przykro mi, że odeszła bliska ci osoba :-( Życzę zdrówka babci męża żeby mogła ujrzeć i cieszyć się prawnusiem. Teraz w czerwcu to już będziemy wyczekiwać informacji od ciebie jak długo zostaniesz w dwupaku :-)

Oj to super Lillalu! Ale to jest mega wzruszające :-)

Dziewczyny przed tym transferem robi mi się dosłownie w główkę ! Tak się nakręcam ciągle, że masakra. Aby sobie wyszukuje że o coś nie dopytałam, a może źle podałam coś... i tak w kółko. Jak już zadzwonię i wyjaśnię to znajduje sobie coś nowego. A miałam na luzie podchodzić... Mąż to chyba ze mną zwariuje Jakoś ciężko mi się ogarnąć ! Skarbik dzięki za twoje rady! Obmyśliłaś już jak z mężem będziecie wynagradzać sobie tamten trudniejszy dla was czas? :-) Mi się marzy wyjazd chociaż na weekend ale chyba będzie o to trudno... Orchidea bardzo się cieszę, że wszystko w porządku z maleństwem. Na pewno testy wyjdą wszystkie pięknie. Ale dziewczyny Wam to szybko leci Lillalu dopiero co cię widziałam na transferze a tu już 18 tc. ;-) Dandm mi też się bardzo podoba imię Oliwierek :-) Mąż na pewno obkupi maluszka w Anglii Jak byłam tam zawsze na dziecięcych to połowę sklepu wyniosłabym :-) Flossy mąż będzie mieć wesoło jak będzie tyle kobietek w domu :-)

Skarbik we wtorek mam transfer. Kurde przyjęłam sobie jakoś że od dzisiaj zaczynam luteine (14 dc.) Ale nakręciłam się teraz tym czwartkiem bo dr mówił coś o 4 dobie a znowu na necie czytam że dzień rozpoczęcia luteiny to dzień 0 U ciebie zgadzałoby się 14 dc a 19 transfer a u mnie dopiero w 21 dc transfer No i zgłupiałam bo nie wiem czy ma to znaczenie a jeszcze nie wzięłam luteiny Kuźwa ale jestem na siebie wściekła wzięłam kartke do pisania chyba z trzy razy powtarzałam dawki ale od kiedy zacząć brać ... :-(

Chodziło mi dziewczyny oczywiście o cykl bezowulacyjny

Kotek z pewnością jest ci bardzo ciężko :-( Bardzo wiele przeszliście. Adopcja zarodka to moim zdaniem bardzo dobry pomysł. Nie wiem niestety jak to jest z szansami na ciążę... Tak sobie myślę (oczywiście Was nie znam i to są moje tylko gdybania) ale może twój mąż obawia się po prostu już o twoje zdrowie. Bo nie ma się co oszukiwać ale te stymulacje itd. na pewno jakiś ślad pozostawiają... Nie mówiąc już jak niepowodzenia potrafią podłamać psychikę. Ja cie naprawdę podziwiam za siłę i wytrwałość. I z całego serca życzę Wam upragnionego dzieciątka i spokoju.

Lillalu jak się dzisiaj czujesz? Przeszło ci trochę to przeziębienie? O maluszka się pewnie martwisz bo już go "dawno" nie widziałaś, ale na pewno jest wszystko w porządku. Dużo zdrówka dla Ciebie i męża! Dort daj znać jak po wizycie. Może morfologia trochę się obniżyła bo wiesz jak to jest zawsze po zimie. Organizmy są jednak osłabione, mniej witamin itd ale na pewno szybko podrasujesz wyniki :-) Dandm ale masz superowe te dzieciaczki :-) Malutka to zuch kobitka :-) Skarbik fajnie, że wyjeżdżacie na weekend. Takie wypady zawsze podładują trochę bateryjki :-) Joahna to musi być piękny widok skaczącego brzuszka :-) Orchidea znalazłaś w końcu dla siebie kreacje? Jak się czujesz? Pozdrawiam Was wszystkie gorąco! Lato, kotek, b_ubu odezwijcie się do nas dziewczyny !!!

Skarbik przykro mi :-( Na pewno zabolało bo to zawsze nadzieja w sercu jest. Ale grunt to się nie poddawać i trzeba walczyć dalej ! Chyba, że to faktycznie za wcześnie... A na kolejną stymulację nie trzeba odczekać 3 miesięcy? Ja tak myślałam... Czy te 3 miesiące to od punkcji liczą? No niedługo zacznie się sezon urlopowy to znowu będzie problem z wizytami...

Orchidea super :-) Czekamy w takim razie z Tobą na kolejne badania, ale na pewno wszystkie wyjdą bardzo dobrze !!! Dort to się zacznie niedługo strojenie małej księżniczki :-) Te ubranka teraz są takie cudne, że naprawdę ciężko odejść i nic nie kupić. Ja uwielbiam prezentować maluszkom z rodziny jakieś ciuszki :-) Lillalu to przetrwałaś najgorszy okres. Trochę cie te mdłości pomęczyły. Na pewno tęskni ci się za widokiem maleństwa bo do tej pory to z tego co pisałaś często go podglądaliście. To kiedy kolejne usg? Kura mam nadzieję, że unormuje ci się cukier i obędzie się bez zastrzyków!

Orchidea to miłego podglądania! No i czekamy na wieści jak tam Wasza niunia :-)

Dort łał to mamy pierwszą dziewczyneczkę :-) Bardzo się ciesze, że wszystko u was w porządku. To za dwa tygodnie będziesz mogła jeszcze raz popatrzeć sobie na córcie :-) Orchidea przykro mi, że dokuczają ci plecy Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowe Lody - słodkie to też może będzie dziewczynka :-) Kura daj znać co powiedział ci lekarz i jak twoja dieta. Wiadomo, że będziesz musiała uważać co jesz ale mam nadzieję, że ktoś ci tak ułoży tą dietę żebyś biedna głodna nie chodziła. Bajanka tak u mnie niby w maju transfer ale po tamtych cyklach staram się nie nastawiać, że na pewno się odbędzie. Skarbik co dzisiaj dobrego szykujesz do jedzonka? :-) Fajnie, że tak sobie czas umiesz zagospodarować i dni do testowania lecą :-) Lillalu co u ciebie? Minęły ci już całkowicie mdłości?

KamilaKamila badania wszystkie początkowe w novum wyniosły mnie niecałe 3000 zł (ale te już masz pewnie za sobą skoro padła decyzja in vitro). Przed samym podejściem musiałam powtórzyć posiewy, kilka hormonów, usg piersi, badania z krwi dla internisty (bo miałam już stare) to może ok 600 zł wyszło. A koszty leków to u mnie przy protokole MILD wyszło mi ok. 1500 zł (w tym na stymulacje, później kolejne dawki ponieważ słabo się stymulowałam i najwięcej bo ponad 700 zł zostawiłam po punkcji bo dostałam antybiotyk itd ze względu na przestymulowanie). Ale wydaje mi się, że ogólnie leki dziewczynom taniej wychodzą. I teraz wiem, że nie potrzebnie tyle razy robiłam pełną morfologię itd. i trzeba też wstrzymać się z infekcyjnymi bo zrobią z programu.

Dort kciuki zaciśnięte!!! Daj znać jak tam Wasz skarb malutki i czy będzie córcia czy synek jednak. Kura ty też już chyba jesteś po połówkowym? Jak Wasz maluszek? Bajanka ty w tym cyklu bedziesz podchodzić czy ten masz jeszcze przeznaczony na unormowanie? Bo już mi się wszystko pomieszało. Skarbik czekamy z Tobą Kiedy planujesz testować?

Skarbik ja tak szczerze to się na tym nie znam. Ale bardzo Wam życzę, żeby zarodeczek znalazł już u ciebie dogodne dla siebie warunki i pięknie się rozwinął. A ty na pewno pomożesz mu pozytywnym nastawieniem.

Skarbik powodzenia dzisiaj !!!

Orchidea to może dzidzia zrobić Wam prezent na Mikołaja ;-)

Dandm przecudowną macie córeczkę. Po raz kolejny gratuluje Ci stworzenia tak szczęśliwej rodzinki. Po Twoim wpisie o małej normalnie rozkleiłam się...

Dort, kura powodzenia dziewczyny na połówkowych! Orchidea a za Ciebie już będę bardzo mocno ściskała kciuki w środę! I jeśli jeszcze któraś nasza przyszła mamusia ma teraz podglądanie to życzę samych pięknych chwil! Piszcie dziewczyny jak tam Wasze maleństwa! Justyna super, że macie konkretny plan działania. Pewnie trochę się uspokoiłaś. Wiesz tak mniej więcej kiedy będziecie mogli tak na dobre zacząć czy to pewnie wszystko zależy od wyników? Też myślałam o dobrej książce z takiego właśnie gatunku. Kiedyś dziewczyna pisała tu chyba o "Sztuce pozytywnego myślenia" Oj przydałoby się chyba i mi poczytać ze względu na moje pesymistyczne podejście... Justyna odzywaj się do nas :-) Jak trafisz na dobrego endokrynologa i podsunie ci coś ciekawego np jakieś badania to podziel się z nami wiedzą :-) Ja mam np powtórzyć tsh bo może wcale mi go nie uregulował Euthyrox i dlatego mogą nie pękać pęcherzyki. I myślę nad badaniami na insulinoodporność ale jakoś się dygam bo to oznaczałoby dietkę ;-)