mignattino
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Myślę, że naprawdę warto zajrzezć na tą stronkę http://www.owocointment.net/poland.htm Dużo dobrego słyszałam, warto na necie też poszukac o nim informacji!
-
miałam poparzenia 1 i 2 stopnia na twarzy... bo tym wypadku zostało mi kilka blizn przerośniętych pooparzeniowych. Ponieważ przerosły - lekarze uprzedzili, że najprawdopodobniej mam tendencję do takiego gojenia się ran i wiem oczywiście, że blizna raz powstała nie zniknie już nigdy a w najlepszym przypadku nowa będzie ładniejsza. Ja postanowiałam spróbować, bo jeden z lekarzy powiedział mi, że jeśli od samego początku będę się pilnowała i dbała o nową blizne mam 75% szans, że nie przerośnie. no i wyciętą mam 1 w okolicy ust była na ok 2-3cm długa no i szeroka na ok0,5??? niigdy nie mierzyłam, ale wyglądała jak :\\ wstrętnie. a teraz czekam co będzie z tą
-
ja ok 2 tyg temu miałam wyciętą 1 bliznę pooparzeniową - przerośniętą. szwy już wyciągniete i czekam ......i masuję i wcieram maść i czekam i nie potrafię myśleć o nieczym innym. czy będzie ok, jeszcze nie wiem....muszę ok 3 mieś odczekać min. więc.... Ale spróbowałam!!!!
-
hej hej ja to już mgr :) dzisiaj o 7 rano :/ miałam jazdę - 3 raano na mieście, ale obyło się bez ofiar ;) a pan instruktor chwali, że zdolna ze mnie kursantka i że są perspektywy :P:P:P:P:P ostatnimi czasy mam \"lepszy okres\", pierwszy raz w życiu zrobiłam coś z kolorem włosów - zdecydowałam się na pasemka i chociaż spodziewałam się innego efektu końcowego - to cieszę się, że spróbowałam. szukanie pracy póki co odpuściłam - robię prawko no i ostatnie beztroskie wakacje. pozdrawiam serdecznie i szczęścia na ten dzień :) wypatrywać kominiarza :)
-
trzymam kciuki! a wogóle to chyba studiujemy ten sam lub podobne kierunki :) ja mikro- zaliczyłam na 1 roku a statystyka to chyba 3 rok był. W każdym razie żaden z tych przdemiotow nie był moim ulubionym ;) ale wychodzę z założenia, że student jest się w stanie nauczyć wszystkiego ;) pozdrawiam i powodzenia mi już tylko obrona została ....wczoraj robiłam zdjęcie do dyplomu-mały stres-ale dzisiaj odebrałam i jest ok (oczywiście zdjęcia z retuszem)
-
kiedy ja mam takie dni, że nie mam siły wyjśc z domu czy do znajomych, też wolę się wypłakac sama w domu, też mi różne pomysły na \"rozwiązanie problemu\" przychodzą do głowy, ale później za dzień czy dwa, znowu wracam do pionu. Wogóle wydaje mi sie, że jesłi facet chciał Cię z sobą zabrać i wiedział, że będą jego kumple -to jest to dowód na to, że nie robi problemu albo go nie widzi. A tak wogóle, to pomyśl jak ty reagujesz(co myślisz) jak np widzisz kogos oparzonego... mi to czasmai pomaga. Bo przecież przezd moim oparzeniem jak zobaczyłam kogoś poparzonego, zauważyłam i to by było na tyle, żadnego gapienia się czy pytań, bo przecież to nie moja sprawa, więc dlaczego ja mam wychodzić z założenia, że inni ludzie będa reagować inaczej? Fakt, że teraz łatwo mi się to pisze, bo jestem w domu i mam w miarę ok dzień jeśli chodzi o samopoczucie, ale jak jest naprawdę źle, to próbuję wszystkiego, żeby samą siebie podnieść na duchu. a najważniejsze, że to prawda, i że problem tkwi w nas... jestem przekonana, że nikt nigdy nie był wobec kogokolwiek \"z nas\" bezczelnt, chamski, krytyczny itp.
-
a ja mam takie pytanie: czy ktoś z Was myślał o wizycie u psychloga? czy terapeuty? żeby jakoś oswoić te blizny i nauczyć sie je akceptować? ja powoli dochodzę do wnioksu, że skoro przez 2 lata mi sie to nie udało , to może czas szukać jakiejś fachowej pomocy. Skoro z zewnątrz jest jak jest, to może czs popracowac nad psychiką? myślał ktos o tym?
-
dzięki za wszystkie miłe słowa od Was. A po wypadku (miałam poparzoną całą twarz) naprawdę przekonałam się że mam przyjaciół przez duże P :) początkowo jak leżałam w szpitalu poprosiłam aby nikt mnie nie odwiedzał, i uszanowali to, za co byłam bardzo wdzięczna. musiałam sama jakoś to \"ogarnąć\" żeby dotarło do mnie to co się tak naprawdę stało i jakie będa konsekwencje ... Była przy mnie codziennie jedna osoba, moja naj-przyjaciółka i rodzina. ale reszta się nie poddała i chociaż po powrocie do domu też nie chciałam wizyt, to zagrozili, że jeśli sama nie powiem kiedy, to oni wybiorą dzień i i tak mnie odwiedzą! I dobrze zrobili. Organizowaliśmy sobie wieczory filmowe, albo zwykle siedzenie przy piwku. To dzięki nim nie wzięłam dziekanki, po której prawdopodobnie nie miałabym już odwagi wrócicć. To oni \"postawili mnie do pionu\". Myślę, że im szybciej się zmierzymy z tym co nas przeraża, stresuje, budzi obawy tym lepiej dla nas. oczywiście przesyłam pozdrowienia, dzięki raz jeszcze. I oczywiście wierzę jak dużym problemem są dla każdej z nas te blizny , bez względu na tp gdzie są umieszczone, ale tak sobie myślę, że ja osobiście nie wybieram znajomych przez pryzmat tego jak wyglądają, nie to jest dla mnie ważne w ludziach. Pierwsze wrażenie owszem ważne jest ale przecież liczy się to kim dana osoba się okaże a nie to jak wygląda. więc głowy do góry, bo przecież nie chyba ;) mamy coś więcej do zaoferowania niż wygląd ? to wnętrze jest ważne!!! a te nasze wypadki i prob;lemy i kompleksy podejrzewam uwrażliwią nas na masę spraw, które dotychczas nie były tak ważne. Tak było ze mną. pozdrawiam raz jeszcze i pamiętajcie , że \"po nocy przychodz dzień\" i że \"nigdy nie jest tak żle, żeby nie mogło być gorzej\" a zatem cieszmy się tym co mamy!!!!!!
-
co na to lekarze...zależy którzy ;) ostatni oliczyłam i odwiedziłam 9 chirurgów plastyków, większość na nfz ale prywatne wizty też mi się zdarzały , jak tylko usłyszałam jakieś nazwisko i pozytywne opinie. generalnie mam blizny przerośnięte, czyli mój organizm ma tendencję do nadprodukcji kolagenu a efekt to te wstrętne blizny. jedna grupa lekarzy sugeruje spróbować, najpierw na 1 małej mniej widocznej, jesli będzie ok, to zabrać się za resztę...a druga grupa sugeruje w pogodzić się z tym i zaakceptować to co jest bo \"mogło być gorzej\". lasery mam za sobą, siemianowice jeden z chirurgów mi zdecydowanie odradził, więc zrezygnowałam, żele silikonowe, plastry silikonowe, maści typu conctratubex ciągle stosuję. teraz mam jeszcze zabiegi polegające na wstrzykiwaniu w blizny jakiegoś preparatu opartego na sterydach-co boli to masakra. przed gabinetem jest mi niedobrze ze strachu a ostatnio rozryczałam się zanim mnie wogóle dotknęła igła...koszmar. Ja może tego wcześniej nie napisałam, ale generalnie staram się w sobi utrzymywać nadzieję, że będzie lepiej, zresztą podobno \"nadzieje umiera ostatnia, albo nawet nie umiera nigdy\" coś w tym jest. A najgorsze jest to, że decyzja czy podejme ryzyko operacji spoczęła na mnie i chyba wolałbym aby ktoś ją za mnie podjął. ech. Chłopak był zazdrosny? to chyba dobrze :) ja lubiłam kiedy starał się to ukryć a i tak było wiadomo o co chodzi ;)[dawno to było bo w momencie wypadku byłam sama i nie wydaje mi się, żeby miało się szybko zmienić]. Moim zdaniem to miłe i jest jakimś potwierdzeniem, że jesteś nr 1 .w jego życiu i że walczy o Ciebie. Fajna sprawa taka zdrowa zazdrość od czasu do czasu :) Ja mam przed sobą jeszcze 1 egz a później obrona
-
\"wypadek\" miałam w trakcie studiów a dokładnie przed rozpoczęciem 4 roku, i owszem jestem nieśmiała a jeszcze przed wypadkiem byłam niesamowicie zakompleksioną osóbką :) teraz jak o tym myślę, to samej trudno mi uwierzyć w to , co potrafiło kiedyś stanowić dla mnie problem w moim wygladzie. ale ok. I to wcale nie jest tak, że się pogodziłam z tym i jest ok, bo nie jest. Tylko mam świadomość tego, że nie mam innego wyjścia, stało się przede mną jeszcze sporo życia, gdzie będę musiała się utrzymac i jakoś żyć. nie mogę się zamknąć w domu np. przerwać studiowania no bo nie widzę alternatywy... wychodze zdecydowanie rzadziej niż kiedyś np. na piwko czy ogólnie na miasto-wcześniej owszem zdarzało się kilka często :) staram się unikać tzw. starych znajmomych, którzy mają punkt odniesienia:jak było przed a jak jest teraz....ale ... oczywiście, że często mam dni, kiedy nie mam sił na to żeby się zebrać, ubrać i zabrać za makijaż, bo nie widzę w tym najmniejszego sensu...to nie zmieni tego jak wyglądam :( Ale tak jak napisałam wcześniej, nie ma alternatywy, muszę żyć, więc powtarzam sobie, że muszę robić to czy tamto poto, żeby to życie było przyjemne na tyle na ile to możliwe. Dlatego też zapisałam się na kurs angielskiego, robię prawko i myśle o kursie księgowości. Księgowe nie muszą być ładne ;) pozdrawiam :)
-
hej hej słyszałam, że czasami zdarza się nam mieć lepszy humor czy nastawienie do życia jak usłyszymy, że inni mają gorzej ;) więc w ramach tego może przypomnę o sobie :) ja mam poparzoną twarz, nie do ukrycia pod dłuższym rękawem czy spodniami. nie do ukrycia pod opaską uciskową. nie mam problemu z mówieniem komukolwiek o bliznach bo nie można ich niezauważyć... kończę studia w tym roku, perspektywa poszukiwania pracy mnie paraliżuje, rozmowa kwalifikacyjna, czy wysłanie cv ze zdjęciem? pracownik jest w jakims stopniu reprezentantem firmy, jego wizytówką a takie cechy jak \"miła aparycja czy dobra prezencja\" jeżeli nie są umieszczone bezpośrednio w ogłoszeniu to łatwo można się domyślić , że są oczekiwane. Wszystkie panie są ładne , zadbane z ładnymi buźkami. to że będę miała tytuł mgr. w żaden sposób mnie nie wyróżnia, chyba niewiele osób z mojego rocznika nie kończy teraz jakichś studiów. więc, proponuje mysleć, że mogłoby być gorzej. proponuję spróbować sobie wyobrazić wasze blizny ale na twarzy. pozdrawiam i wszystkiego naj w dniu dziecka :)
-
hej! dlaczego unikać dr olender? ona obecnie jest ordynatorem odz. chir.plast w sosnowcu, gdzie planowałam operować swoje blizny...możesz napisać więcej szczegółów dlaczego odradzasz ją jako chirurga? proszę o odp.
-
hej oto mój e-mail, nie jestem na ile będę w stanie pomóc, ale :)
-
hej a \"ekspander\" stosuje się przy każdej powierzchni blizny? czy jest np. zalecany tylko do większych? Kiedyś o tym czytałam ale nie znalazłam tej informacji. Mi póki co żaden z lekarzy nie zaproponował tego sposobu korekcji... A skoro te \"woreczki\" napełniają się tzn. że tworzą coś na kształt \"bąbla\"? wystającego ponad powierzchnię skóry? Byłabym wdźięczna za odp. :) pozdrawiam
-
hej hej myślę, że czy będą czy nie , tego nikt na forum nie orzeknie ;) Ja proponuję wybrać się do dermatologa, jak najszybciej, jak nie będzie blizn, ok, może dostaniesz jakies \"preparaty\" na przyspieszenie gojenia, a gdyby jakieś ślady miały zostać, to im szybciej coś z tym zaczniesz zrobić, tym większe szanse, że blizny będą niemal niewidoczne, im dłużej czekasz z tym większe szanse na brzydkie blizny. pozdrawiam