yavrum
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez yavrum
-
do kiedys kochalam Turka wiesz co..ja tez nie zwiazalabym sie z wiekszoscia Turkow, ktorych znam, bo sa zazdrosni, zaborczy, uparci, czasem prymitywni itd..Ale ja nie wiaze sie z calym narodem, tylko z moim 1, jedynym turasem, ktory jak dla mnie jest OK :) a to czy ktos jest middle czu upper class...to wydaje mi sie jeszcze niewiele o kims swiadczy. znam paru tureckich managerow, sedziego, dentyste, itd i z zadnym nie chcialabym miec nic wspolnego :) ani nie zazdroszcze ich zonom/partnerkom:) moze nam akurat sie uda..czas pokaze pzdr wszystkiE :P
-
tu sa te, ktore nie chca Turasa :P ze szczegolnym uwglednieniem rasy panujacej :) http://groups.msn.com/LovedbyTurkishHotelBoys http://groups.msn.com/TurkishLoveandHeartbreaks http://uk.msnusers.com/englishgirlfriendsofturkishmen/turkishrelatedmsngroups.msnw http://kunstkamera.net/forum19.html http://forum.turkey-info.ru/postlist.php?Cat=&Board=love http://www.alanyaforum.com/alanya/viewforum.php?f=22&sid=9a17da909cb2b62d9f530d4c98fa9450 ciekawe czemu z uporem maniaka ten gosc powraca na kazde forum o Turcji/turkach i ciagle zanudza i obraza? moze socjolog sie wypowie:) bardzo mnie to ciekawi... pzdr. domi dodalam Cie! do jutra;) buzki
-
dajcie spokoj dziewczynki on jest twardoglowy, turas to brudas i juz, a turcy i grecy pochodza od arabow! co za niedouk!!! szkoda Waszych grubych paluszkow:) buzkii dla Was
-
dooomii ale wypas post, zaraz czytam :) moze sie przylaczysz na msn? buzki
-
o facetach sie nie wypowiadam bo to nie moje wiec nie rusz:P za to obie sa fajnymi babeczkami:)
-
szkoda, szkoda slow:) widzialam tylko fotki asiek i madzika (ktore sa do schrupania :P )moze sie podzielicie swoimi ze mna?:) chcialabym wiedziec z kim juz od dlugiego czasu wymieniam poglady: :P moze ktoras ma msn lub hi5 lub cos w tym stylu? co do atrakcyjnosci..to \" piekno jest w oku patrzacego\" ;)
-
jasneee kratinek!! hehehehe moge ci przyslac zdjecie chcesz? tylko zebys sie nie zdziwil? pozdrawiam, to moja ostatnia odpowiedz do ceibie reszte zignoruje milczeniem:)
-
przy okazji.. juz Ci kiedys podalam linki do stron dla dziewczyn wielu narodowosci, m.in. angielek zwiazanych z turkami a Ty ciagle nie doczytales?? to wroc i sprawdz, jest wiele takich dziewczyn. twoj polski Ci milosiernie wybaczamy
-
haha a jednak!codziennie czlowiek uczy sie czegos nowego ;) dla tych co jeszcze w pracy ;) smacznego buzka
-
http://img515.imageshack.us/my.php?image=dlapracusiagu2.jpg
-
ni dziala co za dziadowstwo..jednak sie nie napijecie :)
-
http://img444.imageshack.us/img444/232/dlapracusiayn6.jpg kawka dla pracusiow :P chyba jednak jestem mniej od was zapracowana :P
-
madzik o 14 u mnie :P na razie troche roboty..:(
-
Jesli moj facet by sie tu przeprowadzil to byloby to wieksze poswiecenie dla mnie:P przy mojej pensyjce bysmy sobie glodowali a on w zawodzie nie ma tu czego szukac. Moj facet absolutnie nie postawil warunku turcja lbo nic, moglby tu mieszkac, gdyby mial prace...a z ta jest tak sobie. Jedyne co mnie przeraza w TR to znalezienie sobie tam pracy...to dal mnie glowny czynnik odstraszajacy. Poza tym nie jest tak zle. Obcokrajowcy sa w TR mile widziani, natomiast u nas..roznie to bywa. Pamietam jak moj nauczyciel ang, hindus, przyszedl na zajecia obity bo sie komus nie spodobal... pzdr.
-
jesli chcesz nesie tu mozesz sobie sciagnac ksiazke;) http://www.4shared.com/file/4459704/f3fc4b44/argov_sherry_-_dlaczego_mczyni_kochaj_zozy.html?s=1 http://www.4shared.com/file/3029007/83acacf3/Argov_Sherry_-_Dlaczego_mczyni_kochaj_zozy.html?s=1 jest zabawna i \"lekka\" ale prawdziwa :) pzdr
-
o bardzo ciekawy temat:) ja wlasnie tego sie obawiam-ze moj facet moglby sie zmienic po slubie..ale przeciez chyba nie zmieniaja sie az tak diametralnie?!? bo moj na razie nigdzie nie wychodzi beze mnie-ale moze sie ludze i to wynika tylko i wylacznie z dlugiej rozlaki i tego, ze kiedy sie spostykamy spedzamy caly czas razem. jesli idziemy do kogos to razem, to samo na impre, do rodziny, zakupy, kawiarnie..jedynie do meczetu mu nie towarzyszylam-w mojej obecnosci byl tam caly 1 raz:) za to on byl ze mna w kosciele na chwile.. nesie jest 1 swietna ksiazka..tylko,ze nie wiem czy ja kupisz na obczyznie...\"Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy\":) to jest kwintesencja tego, co slusznie zauwazyla affetmek. mimo, ze masz w domu mala dzidzie, musisz postarac sie wywalczyc swoja autonomie...niech wreszcie zrozumie, ze masz dosc siedzenia w domu sama .. pzdr:)
-
domi ja tez zastanawiam sie nad Anglia, Irlandia, ogolnie nad emigracja..U nas dla niego pozostaje kebab albo..wlasny biznes,,ale z rozkrecaniem wlasnych biznesow to roznie bywa..przyznam, ze dolujace to jest :( moj facet na pewno nie bedzie zmywal itp.-przyznaje Ci racje, ze nie po to tyle lat sie uczyli.. pzdr.
-
nie dziw sie niczemu - Oni tak pojmuja goscinnosc;) pewnie chlopak ma szczere intencje... od gadania jeszcze nikomu nic zlego sie nie stalo...ale jakby to powiedziec... nie bierz wszystkiego na 100% powaznie-nasze slowo znaczy wiecej niz ich :) raczej potraktuj to jako mila zachete do dalszej konwersacji:)
-
badac?chyba palpacyjnie hehe :D zachowaj zdrowy rozsadek. tego ci jak widze nie brakuje...jesli nadal bedzie ci sie podobal za kilak mies. to mozesz jechac do tr., nie do niego, ale ot tak na wakacaje..a jego mozesz spotkac przy okazji;) moze sie zakochasz a moze porzucisz zludzenia? bez tego nigdy go nie poznasz. i nie sluchaj \'gadania\', ono tylko zatruwa zycie. ludzie sa rozni i u nas i u nich... bylas juz kiedys w tr?
-
hmm wiesz co bojazliwa, ja tez jestem sceptyczna jesli chodzi o znajomosci wirtualne, ale zapomnialam dodac, ze poznalam mojego przez net-jakos mi to wyparowalo:) tyle, ze 1-szy raz spotkalismy sie po ok. miesiacu gadania. na 2-iej randce bylam u niego w domu, gotowal dla mnie...wyszlam z tego cala i zdrowa :D ale na wszelki wypadek dziel sobie jego gadki przez 2;) poza tym wszyscy turcy sa gadatliwi, w goracej wodzie kapani, wylewni, honorowi, niecierpliwi itd. -poludniowcy!duza czesc tego co sie o nich mowi jest stety/niestety prawda...
-
bojazliwa na razie ani ty, ani nikt inny nie odpowie na twoje watpliwosci. przez net mozna powiedziec absolutnie wszystko. ale mozna tez byc uczciwym. wiec czas ci pokaze. nie znam nie wylewnego turka tak a propos :) ani takiego, ktory by powiedzial, ze jest bardzo religijny ;) bez spotkania niczego sie o nim nie dowiesz, taka jest prawda, jak widzisz asik sprobowala i nie zaluje...wiec moze ty tez kiedys, za jakis czas, sprobujesz go spotkac na neutralnym gruncie. wakacje w turcji sa suuper :D
-
kuckbalu wiekszosc z nas ma same pytania a z adnych odpowiedzi :) napisz gdzie mieszkacie, i jak sie poznaliscie ; i czy bylo ciezko hehe i w ogole wszystko napisz :P
-
do do do do pani gosc:) moze " zgubilam nick" :D
-
oj domi humorek chyba dopisuje co? :) zazdroszcze. twoja sytuacja calkiem przypomina mi moja. ja tez uciekam od powaznych rozmow na temat malzenstwa. jego rodzice mysla, ze jestem niepowazna, poniewaz dawno powinnismy sie pobrac, a ja sie \"ociagam\":) tak to juz chyba jest w Tr, ze jak zwiazek jest na powaznie to wszyscy pytaja kiedy slub :) mojego ciagle pytaja..:)
-
do pani gosc:) swiat owszem jest maly :) ale moze wlasnie tak czegos bys sie dowiedziala, czasem mozna sie niezle zdziwic ;) ja tam wolalabym wiedziec kim jest kobieta na komputerze mojego chopa pzdr