elciamelcia

u mnie ocet jablkowy firmy kamis zakupiony. ;) pytanie tylko jak brac? z woda mineralna po posilku czy przed np kazdym jedzeniem ? plan na dzisiaj: uwazam na to co jem, step i nic juz po gimnastyce nie jem ( herbatka mietowa tylko)

Baja70 - tak - katar sienny to alergia, ale przy okazji podraznil mi gardlo, bo mnie boli a zreszta mi sie to zawsze miesza i nigdy nie wiem czy jestem chora czy cos \'\'pyli\'\' :( u mnie jak narazie ok tzn jem malutko i niskokalorycznie, pije herbatke mietowa i owocowe :D zastanawiam sie nad octem jablkowym - jak bylam kiedys w Austrii na wakacjach to mozna bylo tam kupic wode mineralna z dodatkiem octu jablkowego - pisalo ze na poprawienie przemiany materii - nawet mi smakowala ta woda. Macie jakies zdanie na temat octu jablkowego? pozdrawiam serdecznie

WW to straznicy wagi? nie zalamuj sie 2 kg to przeciez nic, nazbieralo ci sie troche wiecej wody i tyle. trzymaj sie dalej diety jak sie nauczylas liczyc te punkty i napewno bedzie ok. :D :D :D

lubie sie wazyc jak spada waga. od razu mam lepszy humor :D 83,5 kg - 36,3 kg - 47,2 kg wczoraj taka oslabiona wyciagnely mnie kolezanki na areobik, ale bylam zadowolona ( kondycja po nartach bez zarzutu) i przez ten bol gardla nic mi sie nie chcialo jesc na kolacje. plan na dzisiaj - mysle co jem !!!!!!! - mysle jak jem !!!!!! pozdrawiam cieplutko i zycze wszystkim dobrego humoru

krysiu ty skonczylas chorowac a mnie po tych nartach cos bierze :( :( :( chyba katar sienny, ale nie cierpie jak mi sie leje z nosa bo glowa boli i ogolnie czlowiek sie czuje nienajlepiej. 47 kg? boska jestes - ale nie chcialabym, grube jest nieladne ale szkielety tez mi sie nie podobaja ( lubicie takich bardzo chudych facetow? ) hmmm ja ...niebardzo. w/g mojej wagi 37 kg to tluszcz :( !!!!!!!! ale dzisiaj bylo 83,8 :D i przez ten katar prawie nic dzis nie jem - odbiera mi apetyt pozdrawiam serdecznie, trzymajmy sie cieplutko i zaprogramujmy umysly na wiosenne odchudzanie

czesc co z wami ? gdzie jestescie? czesc krysiu nie poddawaj sie, przeciez to juz marzec !!!!! (prawie) dzisiaj na wadze 84 kg - 37kg -47kg obiecuje sobie regularnie kontrolowac wage, to pomaga wiem po sobie, ze \'\'doly\'\' w stylu nie waze sie do niczego dobrego nie prowadza. i obiecuje sobie jesc zdrowo i malo, zastanawiac sie czy naprawde jestem glodna i pojawic sie znowu na moim areobiku trzymajcie sie dziewczyny cieplutko i odezwijcie sie

czesc dziewczyny :D :D :D jestem zwarta i gotowa i pelna zapalu do odchudzania bo zaraz wiosna !!!!! z nart wrocilam wczoraj zmeczona nieprzecietnie, ale naladowana do maximum pozytywna energia :D zapielam sie w spodniach na trzeci dzien ( bo oczywiscie na tydzien przed wyjazdem mialam inne sprawy na glowie a nie odchudzanie) jutro sie zwaze, ale nie spodziewam sie zadnych pozytywnych rezultatow wagowych, bo jadlam wszystko co dali do jedzenia. widze ze sie trzymacie pieknie alexandria, stokrotka musze nadrobic zaleglosci w czytaniu krysiu precz ze zlym humorem !!!! musimy teraz walczyc trzymajcie sie dzisiaj dzielnie ( czego i sobie zycze)

sory nie moge juz pisac maz mnie wyrzuca bo mu potrzebny komputer dobranoc

dzisiaj bylo z dieta tez niezle o 11 10 dkg twarozku z pomidorkiem o 12 troche gotowanego kurczaka z warzywami 14 jablko duze warzywa gotowane 20 troche wedliny z ogorkiem i pomidorem tylko chyba za pozno ta moja kolacja?

no to ja mam wlasnie podobna sylwetke szczuple nogi, ale niestety duze piersi i tyje glownie w brzuchu jestem uzalezniona wrecz od gimnastyki ( trzy razy w tygodniu, od zebym nie sklamala 9 lat? z mala przerwa w kazde wakacje) od 5 lat jezdze w zimie na narty - to moja zimowa pasja :D kondycje mam naprawde bez zarzutu ale jestem obzartuch i koniec

ale narazie zabieram sie za to 75 kg moze tak do wiosny? wystarczy sobie tylko w glowie troche przemeblowac w koncu kiedys trzeba tak na powaznie i do konca a nie po trzech dniach - rezygnacja z diety mam nadzieje, ze moze jutro juz sie zapne w spodniach tak na wcisk jak myslicie?

u mnie tak 56 - wychodzilam za maz pierwsze dziecko 75 kg i juz nie schudlam drugie dziecko zaczynalam od 73 skonczylam na 85 i tak jest do dzisiaj czegokolwiek bym nie robila jak sie odchudzam 75 kg - jak jem 85 kg

boze mam tak samo - uwielbiam czytac, ale jak czytam to jem i to duzo w dodatku

ja tez mialam ciezki dzien ale zjadlam niewiele i bylam na areobiku, a teraz pije figure 1 czyli to czego nie powinno sie wlasciwie pic ( bo podobno rozleniwia jelita) aleksandria ja w czasie @ to mam apetyt straszny i przed tez najchetniej zamknelabym sie w lodowce krysia masz racje z naszych doswiadczen mozna napisac ksiazke, przynajmniej tak mysle o sobie tylko sie zastanawiam czemu wiedza nie idzie w parze z praktyka

moj synek narozrabial dzisiaj w szkole i jestem zla az mnie nosi. z tego wszystkiego do tej pory mam tylko serek bialy na sniadanie z ogorkiem i pomidorkiem. no ale nic napewno nadrobie krysia jadlospis chyba ok. mnie tak bolal brzuch po meizitangu ( mialam nadwrazliwosc jelit, ciesze sie ze nic gorszego) dobrze ze ide dzis do klubu ( dzis areobik z ciezarkami) moze rozladuje agresje stokrotka jak ja bym chciala miec 60 kg trzymajcie sie dziewuszki dzielnie

podwieczorek jabluszka pieczone w piekarniku kolacja wedlinka drobiowa i pomidorek i ogorek z jogurtem (taka salatka) a zamiast winka gesty sok wielowarzywny jest ok. racjonalnie bede sie odchudzac po nartach, teraz musze wejsc w spodnie. dzisiaj nie mam areobiku ale poszlam na piechote na poczte ( okolo 3 km) troche ruchu bylo dobrej nocy zycze

a wiec sniadanko serek bialy 10 dkg plus pomidorek obiadek miesko ( befsztyczek smazony :( nistety) buraczki i ogoreczek kiszony pisze niestety bo zdaje sobie sprawe, ze lepsze byloby miesko biale gotowane, ale za to bylo pyszne dziewczyny chyba zaskoczylam ( z dieta) tzn wiem ze musze i koniec i nawet glodna nie jestem a musze sie wam przyznac, ze w sumie jestem straszny obzartuch i mam otylosc prosta ( tak powiedziala dwa lata temu pani dietetyczka po zrobieniu szeregu badan) pozdrawiam cieplutko

moj drugi dzien - 2/12 waga 85 kg czyli 1 kg wody do tylu ja bede sie przez te 10 dni do wyjazdu wazyc codziennnie - to mnie motywuje. dzis mniej wiecej takie same menu, moze tylko najpierw zjem bialy serek z warzywami, a pozniej topiony, a jabluszka upieke w piekarniku. :D Areobik mam tylko do konca tygodnia, w piatek step, a na pierwszy tydzien ferii zamykaja klub no nic, grunt to dieta - naprawde Kiedys czytalam taki reportaz i utkwilo mi w pamieci jedno zdanie cytuje \'\' Pani Miecia wciaz skacze i skacze a dalej tlusta jak swinka\'\' chyba jestem taka pani Miecia

nica zaczernia sie w preferencjach ( na gorze strony) dojdziesz wieczorem pomidorek i serek bialy, szklaneczka soku wielowarzywnego. areobik na glodzie cudowny - nie wiedzialam ze czlowiek moze sie czuc tak lekko pozdrawiam

o !!! zaczernilam sie :D

10.30 - pomaranczka zostala zjedzona ( byla pyszna ) stokrotka 65 dzieki za slowa otuchy chudnie sie od niejedzenia a nie od gimnastyki niestety