crazylady

Ala to Ty jestes w wieku mojej mamy:)

Ala do jutra tylko moglabys sie bardziej udzielac w naszej rozmowie:P

a Ala jest dłuzej męzatka?

wiem ze bedzie trudno, ja uwazam ze bycie z kimś jest najtrudniejszą rzeczą na świecie, spotykają się dwie obce osoby, z róznym wychowaniem, poglądami i muszą zyć pod jednym dachem. Pwoem Ci ze widziałam wczoraj w Krakowie wspaniałą parę:ona kobieta po 60, kapelusz, elegancki płaszcz, on mężczyzna po 60 kapelusz, elegancki płaszcz wyglądali cudownie, siedzieli na ławeczce obejmując się i smiejąc serdecznie, Totalna milość która zdarza się raz na milion....

powiem ci tak: duzo osób mi mówi o problemach po ślubie dlatego ja ze swoim chlopem rozmawiam i razem wyznaczamy obowiazki.Nie mieszkamy razem ale przebywamy ze sobą bardzo duzo.Jeśli on gotuje to ja zmywam, jesli ja gotuje to on zmywa. Co do zakupów, ja nienawidze chodzic po sklepach-on uwielbia, śmieci zbieramy do jednorazowych reklamowek kto wychodzi ten wyrzuca. Pranie w okreslone dni tygodnia, prasowanie może być, ale on sobie sam prasuje koszule, sprzątanie on wie ze ja niecierpie odkurzac, wiec odkurza ja myje okna. Wydaje mi sie ze to jest kwestia dogadania sie kazdy ma obowiazki i trzeba je wyznaczac wczesniej.

powiem Ci ze u nas od początku nie było slepej fascynacji, ja znalam jego wady i walczyłam z nimi on znał moje wady i walczył z nimi. Jestesmy juz troche ze soba monotonii nie ma teraz przyszło uspokojenie. A ludzie tutaj siedzący muszą się dowartościowywać (chyba), Tak samo jak ktoś na ulicy zwraca swoją uwagę na Ciebie czujesz sie bardziej atrakcyjny i dowartościowany.

Artur ja sie nie denerwuję, powiem ze na początku związku byłam zazdrosna, teraz już mniej, pewnie dlatego ze mam większe zaufanie.

Artur nie rozumiem co ma moja kolezanka do rozmow na kafe

on chyba nawet niewie ze isnieje cos takiego jak Kafeteria:) a ja sie nie bede tłumaczyć, poniewaz cokolwiek powiem to i tak bedzie przeciwko mnie;)

a wielu kobietom sie marzy dwóch facetów:P

hahahaha no tak złamaliśmy zasady, powinnismy pisac o problemach seksualnych, fantazjach, pozycjach itp :P

Oj Artur Artur:P nic nie było

z facetem i z kolezanką ale i tak było rewelacyjnie, odstresowałam się, zmieniłam klimat:D

Mój weekend tez za szybko, tym bardziej ze balowałam w Krakowie:D

ale fakt ze ktoś w Ciebie wierzy podnosi na duchu;) jak minął weekend??

CześcAla zaliczyłam dzięki Twojej wierze we mnie;) Artur za 3 semestry będę magistrem

Coś Ty Artur zaoczni nie mają ferii w weekend zaczynam juz nowy semestr.

dzieci:D mam dobre wiadomosci zamknęlam sesję, zaliczyłam!!!!!!!!!!

do jutra, u nas znowu świeci słoneczko:)

Ala a nie mowilam ze wiosna idzie, u nas w przyszłym tygodniu ma byc ok +8 stopni

Artur oszukałeś mnie, powiedziales ze nie masz duzo pracy

Ala no to już ;)

ale piekna pogoda, słoneczko świeci, odrazu wracają chęci do życia :D

u nas leje/pada deszcz, jakoś sennie się robi, a tutaj trzeba się uczyć :(

bielszczanie nie uwazaj sie za ślązaków a trudno nazywać ich góralami (górale są w Zakopcu).Artur ja w 83 r byłam malutka i na ulicy chyba sie nie mijalismy:D