wanileczka

ech..bibuleczka....żeby się tak dało...:(trochę mi się śpieszy i dlatego jestem niecierpliwa :) )ponieważ wiek już nie ten i dzwonek(dzwon!) dzwoni już od dawna,że to ostatni moment...ech...:(

cześć dziewczynki,dzięki za odpowiedzi,jestem teraz w 30dc i wlaśnie mam jakiś śluz z plamieniem,chyba idzie @ :(.Ale sprawdzałam wcześniejszy cykl i owu miałam w 19dc,po 14 dniach @ więc chyba idealnie?Teraz owu w 20dc ale widocznie tym razem jest inaczej...:(.Poczekam na @ i pójdę do gina ale boję się,że to coś innego,bo @ dostaję prawidłowo ,dotychczas 14 dni po owu...

smutna izolda...:) ja nie mogę cały miesiąc robić,bo mój mąż jest tylko w weekendy:( i muszę mieć bardziej precyzyjne wyliczenia,ale ponoć za często przed owu to też nie można ,bo się osłabia plemniczki,hi,hi,no ale za leży ile ma się lat i jakie możliwości ;)

no widać nie zawsze,bo ja mam 18-20 dc:)

Smutna Izolda zgadzam sie z tobą,ale ja wcześniej przed mierzeniem temperatury miałam przez ostatnie 8 lat(i mam dalej) zespół jajeczkowania,tj.po prostu ból który mnie w ciągu 2 minut powala prawie na ziemię i muszę nosić ze sobą zawsze tabletki.Przez te 8 lat ,a mam regularne cykle,myślałam,że to właśnie wtedy jest jajeczkowanie(nawet lekarz mi tak mówił),jednak podczas mierzenia tempki okazało się,że niestety nie wiem co to jest (ten ból),ale jajeczkowanie jest 6 dni później!Byłam w szoku,bo to jest ogromna różnica,jeśli chcesz zajść w ciążę!Tak więc nie zawsze ból w tym okresie oznacza owu,ja jestem tego przykładem. :) Pozdrawiam..

bibuleczka.....a ile ty się starasz?

a co to jest?! brzmi nieciekawie....a co do objawów,to mogą być też urojone,ale jak mam skurcze takie,że nie mogę spać do rana ,to raczej są realne.Czytałam,że jeśli się trafia w owu,to jest to normalne że dochodzi do zapłodnienia,jednak niekoniecznie do zagnieżdżenia.Kobiety,które nie starają się o dziecko,nie liczą,to nawet nie wiedzą,a to sa normalne mikroporonienia(w medycynie to nie jest nazywane nawet ciążą).Ok.40-60% zapłodnień jest własnie tak eliminowanych,więc to nie muszą być nasze urojenia:).Trzeba tylko czasu ,żeby się wbić w te pozostałe procenty :)

pa,może jutro? :)

Czy jest tu ktoś jeszcze?:(

cześć dziewczynki,postanowiłam się do was dołaczyć,bo też staram się o dzidzię już od 9-ciu miesięcy,ale ponieważ dopiero od dwóch miesięcy mierzę temperaturę i wiem kiedy mam owu ,to tamtych nie liczę,uważam za stracone:).Polecam wam bardzo mierzenie tempki,bo ja myliłam się o 6 dni!Okazało się ,że owu mam w 18-20 dc,a cykle mam 30,31,32 dniowe.Teraz od dwóch miesięcy wiem,że dochodzi u mnie do zapłodnienia,bo mam plamienia implantacyjne,straszne zawroty głowy i nudności ok.6 dni po owu,następnie skurcze macicy i niestety @.Zarodek nie chce się zaimplantować.Obecnie jestem w 29dc,do @ mam jeszcze jakieś 3-4 dni i szereg objawów ciążowych,jednak po silnych bólach dzisiaj w nocy,podejrzewam,że znowu nie zaimplantowało(rano temperatura spadła na 36.8).Czy któras z dziewczyn ma może coś podobnego? Czekam na @ i wybiorę się do lekarza :(.Acha....też mam trochę po 30-tce:)