daga_p_11
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez daga_p_11
-
I znowu załamka...Po jaką cholerę się nakręcam przecież wiem, że i tak z tyego nic niebędzie...Teraz będę ryczeć i się załamywać...Po co mi to było???...Pewnie niepowinnam mieć dzieci
-
Cze... Teścik negatywny...Nima objawów jak na @...Znowu zastrzyki????
-
Smutana_lala - mnie się poprzednio zrobiły baloniaste już przed @, ale ponieważ zawsze mi puchły to niewiedziałam...A po ok 2 tyg zaczęły mi się z cyckownika wylewać...Musiałam nabyć nowy...Wydałam całe 10 zł(stwierdziłam, że skoro w 2 tyg mi tak urosły to niema sensu kupować droższego bo znowu sie \"napompują\") Basieńko ja poprostu nieczuję sie stara. Wcześniej niechciałam dzieci więc uważaliśmy :D... Dopiero w zeszłym roku we wrześniu stwierdziłam, że może jednak...Mma jeszcze przynajmniej 5 latek na urodzenie dziecka :) Loluńka - może zmień gina??
-
Hejka babencje. Smutana_lala - też czytam i dlatego wiem, że niejestem. Cycorki mnie po prostu niebolą więc przyjmuję to wszystko jako szaleństwo organizmu...Dobija mnie to...Znowu robię napał na bobo i znowu nic z tego niebędzie :( Basieńka - super, że wszystko wporzadku :D Miska 007 - naciesz się mężusiem ;) Amel - Witam serdecznie :D
-
A mnie jest niedobrze na samą myśl o jedzeniu...błeeeee...Od rańca tak mam, a włąściwie to dzisiaj niebyłam głodna. Lola - ty masz typowe objawy ciążowe :D...A ja się zaczęłam zastanawiać czy niemam raka sutka...Jaśniesze, takie białawe krostki...Reszta (z wyjątkiem bólu piersi) tez się zgadza... Już się zaczełam zastanawiać jak mam zrobić test z porannego moczu jeśli co 2 godz. w nocy latam do wc...To który \"lot\" jest poranny??????? Lolka sorki, że nieodpisałam, ale komóra zdechłą w hipermarkecie. Mój chłop dzisiaj orzekł, że wpierdzielam te \"świństwa\" żeby wywołać ciążę ...A ja mu na to wcięłam mus czekoladowy z pastą z kuczaka (kazał mi coś przegryść)...heheheehehheehh...Niestety później miałam zgagę :(:(:( Smutasku - zdróweczka. Shenen - mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :) Miska - i superowo. Taka wymiana dobrze robi :D Mnik - przyzwyczajaj się kochana do tego spania...heheheheh Dobranoc Wam. Niech wam się śnią duże brzuszki i małe dzieciątka
-
Heloł. Już jestem po...Wyniki za tydzieńalbo dwa...Ciekawe czego się przez ten czas naczytam na necie na temat cytologii i na co wam będę umierać... Franiuś - jak widzisz ja też jestem panikarz. :D Mnik - mysmy powiedzieli od razu po wizycie...Poniewż stało się tak a nie inaczej to żałowaliśmy potem...Ale wiem jak trudno jest zachować coś takiego dla siebie :D:D:D STO LAT, ZDROWEJ DZIDZI ALBO DWÓCH, WSPANIAŁYCH PREZENTÓW, MILIONA W TOTKU I DUŻO SZCZĘŚCI Loluś - my tu obie z szalejącymi hormonami jesteśmy... :D
-
Dziewczymy polecam - truskawki ze śmietanką i cukrem zagryzane pastą z tuńczyka - PYCHOTA. Właśnie jadłam na kolacje - mówie wam palce lizać...Choroba może jednak owulejszon była wcześniej????
-
cześć kobietki. Qrczę katar wśąkł że tak powiem. Zostało tylko kichanie...Ale za to mialam taką ochotę na zimnego browara, że mężuś do sklepu jechał...Jeśli jestem w ciąży to małe piwoszem będzie :D:D:D... Mam dzisiaj zmienne nastroje...A dla tych co mają mdłości podaję przepisik na super kanapeczkę (dzisiaj wymyslony) - byłeczka, pasta z tuńczyka, szyneczka a na to wszystko mleczko z tubki o smaku karmelowym - mniam...hehehehehehehhe...Co zmieniamy kolorki na twarzach - hehehehehe- juz dawno mi nic tak niesmakowało :D :P
-
Hejka babeczki. Widzę, że \"sprzedałam\" wam płaczliwość...Szykować się bo chodzę wku.. i się łatwo irytuję :P Miśka - moja starsza - masakra...Jak byśmy mieli z nią mieszkać to pewnie byśmy albo się rozwiedli albo wywalili ją z naszego życia...Współczuję serdecznie. Mamy ja zawsze na miesiąc wakacji po którym jesteśmy wykończeni psychicznie. Ja niesłucham tego co ona mówi (1 uczem wpuszczam, 2 wypuszczam) ale mój mąż... Frania - niestety obawiam się, że to niebędzie specjalna opieka...i muszę zgodzić się z dziewczynami, że prywatny lekarz to jest to. Na wjazd dostajesz receptę na kwasik foliowy i nr komóry na którą możesz dzwonić. Lolus - jery u mnie to samo...Chyba niedojdę z \"podwoziem\" do ładu... Smutna_lala - mam objawy od jakiegoś tyg. Albo będzie dzidzia albo @ albo zastrzyk ;) hehehhehehe...Babeczki katarek mi się zaczyna. JUPIIII!!!! Pewnie się zastanawiacie z czego się cieszę. Otóż od kilku miechów chodzę \"wyrozbierana\" do króciutkich rękawków, okna otwieram bo mi gorąco i niechoruję (kiedyś leżałabym z gorączą połamana). Ten katarek dla mnie oznacza, że zaczyna wszystko powolutku wracać do normy :D:D:D:D. Kto by pomyslał, że z katarku można się cieszyć....
-
Hej babeczki. Iloniczek - włąż do gorącej kąpieli. Z doświadczenia wiem, że to pomaga. Co do bólu możesz na pogotowie jechać. Dostaniesz zastrzyk z Tolarginu (działa rozluźniająco) i może czopki przepiszą. Jeśli masz zapalenie pęcherza kup Urosept. Jest bez recepty. Pij ok 2 butli mineralki dziennie. (mam kamicę nerkową i częste zapalenia pęcherza). Co do @ - to niemartw się, nieumrzesz nam tu. Ja panikara jestem więc poleciałam szybciutko. Pozatym brzusio mnie bolał cały czas. Smutna_lala - mata, infa i technika w podstawówce :D. Wiecie co może ja w ciąży jestem? Chociaż na objawy to za wcześnie.. Ale po coli mi niedobrze i zachcianki mam...Znowu zaczynam napał, a później rozczarowanie będzie...Ech już bym najchętniej teściorka zrobiła...Ale po pierwsze za wcześnie jest, a po drugie biust mnie nieboli...Nic z tego niebędzie
-
Hej babeczki. Iloniczek w lutym @ spóźniała mi się 9 dni. Zrobiłam kilka testów. Każdy wychodził na nie ale niechciałam wierzyć (objawy ciązy były). W końcu wybrałam się do gina i niestety dostałam progesteron na wywołanie... Najgorsze jest to, że w tym miesiącu też niemiałam obajawów owulacji, a mam mdłości i bóle podbrzusza się zaczynają, więc pewnie znowu sytuacja się powtórzy. :(:(:(. Idź do lekarza. Wiem jak to męczy - brak @ i barak 2 kreseczek. Ja miałam takiego doła, że normalnie szoking... Frania - też chciałam juz być grubiutka i żeby dzidzia duża była i kopa mamie zasunęła. Narazie trudno jest uwierzyć. Jak zobaczysz fasolke na ekraniku to dopiero do Ciebie dotrze mamusiu :D...Dzięki też mam jednak nadzieję :D Smutana_lala - przykro mi, że samiutka jesteś słoneczko. Mnie sie też dzisiaj nic niechce. A co do ryku to mam na wierzchu. Dzisiaj się poryczałam bo mąż schował psu piłeczkę (tak się bawili). Psinka latała jak wściekła i szukała a on niedobry się śmiał. Wogóle mam ryk na wierchu od kilkunastu dni...W markiecie się poryczałam bo mój podszedł niedość entuzjastycznie do zakupu śmietany...Najgorzej jest w pracy...Obciach się poryczeć na lekcji albo rozmawiając z matką ucznia... Mam nadzieję, że zostaniesz w Swojej starej pracy. Tego życzę z całego serca :) Basieńka - maluch daje znać o sobie :P . Loluś - będzie dobrze. . Zobaczysz zaciążymy razem. :D Pozdrowionka
-
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
daga_p_11 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Niebyło mnie jakiś czas ale się mianowałam :D (dokładnie mówiąc wczoraj) Niuuusia - wielkie gratulacje :D:D:D:D -
Wpadam po ciężkim dniu a tu widzę, że Lola kombinuje już cosik. Lola - myślisz, że nierozumiem. Jak już zaczynasz wierzyć, że jednak dzidzia to przychodzi @. Znam to rozczarowanie i te myśli gdy zamiast 2 krech na teściku widzisz jedną...Pamiętasz co się ze mną w lutym działo. Myślałam, że zamęczę chłopa. Niby on nic niewinny ale jednak mu się dostawało za moje niespełnione nadzieje. Franiu jeszcze tylko 10 dni do testowania ale cośik mi się widzi, że z tego nic niebędzie. Smutna_lala - ja zauważyłam, że biust większy jak mi sie zaczął tak ze stanika wylewać, że wstyd było nawet bluzeczkę założyć (było widać)...heheheeheheh Iloniczek - pewnie niepowiem nic odkrywczego ale może idź na betę. Basieńka - wiem tylko tyle, że to lub luteinę często przepisują. Bierz je :D mnik - hejka i gratulejszyn. Jeśli kreska była choćby słabiutka to jest ok. A u mnie do mdłości dołączyły bóle podbrzusza.
-
Cze babeczki. Loluśka - zróbno testa :D Iloniczek - też. Trzymacie nas w niepewności niedobre ;) Basieńko - super :D:D:D:D smutna_lala - ja też pracuję z dziećmi. Uważaj na kotki a w ciązy idź na L4 :D aguskaoh - wpadaj do nas często. A może u Ciebie to poprostu blokada jest??? A co do mnie? Ha mam mdłości (pewnie od torbieli). Śluzu na owu niebyło :(:(:( i pewnie znowu wizyta u gina i zastrzyki :(:(:(. Jery już bym chciała żeby minęły 2 tygodnie i teścik zrobić.
-
Basieńko - DO GINA JUŻ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Byłam sobie w połowie 6 tyg gdy skończyły mi się objawy ciązy i pojawiło się lekkie plamienie. Plamienie było tylko rano - naprawdę maleńki więc się nieprzejełam. Po kilku dniach zauważyłam, że juz mniej sypiam i niemam zachcianek... Nawet śmiałam się do męża, że pewnie organizm się przyzwyczaił...To było w sobotę. W poniedziałek poszliśmy posłychać z moim bicia serduszka. Niestety w gabinecie lekarz z poważną miną powiedział \"Ciąza się rozwinęła ale jest za mała jak na jej wiek i niema serca ale prosze się niemartwić bo może zapłodnienie nastąpiło później.\" Dał Luteinę aby w razie czego ułatwić maleństwu rozwój.Umówiliśmy się na piątek tego samego tygodnia...Wiedziałam już przed drzwiami, że maleństwo nieżyje - niewiem skąd poprostu wiedziałam - powiedział \"Bardzo mi przykro ale serduszko niebije.W niedzielę mam dużur w szpitalu tam mają najlepszy aparat jeśli jednak serduszko jest to tam będzie widać.\" ...W NIEDZIELE MIAŁAM ZABIEG.... WIĘC ZAPIER... DO LEKARZA I MAM NADZIEJĘ, ŻE TO TYLKO FAŁSZYWY ALARM!!!
-
Hej kobietki. Sorki, że się tak słabo dzisiaj rozpisałam ;) ale mam doła. Niewiem czy to pogoda, egzamin czy może konieczność czekania na teścik... Strasznie płaczliwa jestem i od czasu do czasu jajniki mnie zakówają... Niemogę sobie poradzić sama ze sobą. Najchętniej to bym przesypiała całą dobę. A tu do pracy trzeba iść :(:(:(. I do tego to wewnętrzne przekonanie, że się nieuda :( (lola niewyzywaj na mnie jak to czytasz) Frania23 - ja też mam wrażenie, że żyję całe dnie @ i owu albo starankami. Basieńka - leń się do woli. Widocznie maleństwo chce abyś odpoczęła :D Iloniczek - sto lat, sto lat i fasoli :D Do juterka. Śpijcie dobrze i niech wam się śnią WIEEEELKIE brzuchy z dzidziami w srodku.
-
Hej dziewczyny. Loluś przykro mi :(
-
Witajcie dziewczyny. I od razu do rzeczy przechodzę Andzia - ja tez mam torbiel na jajniku (ten sam typ) U mnie niestety po @ niepękła a jeszcze się powiększyła. Byłam załamana bo od tego miesiąca mieliśmy zacząć staranka. Myślałam - da tabsy i d... ze starania będzie. A tu ginek mnie zaskoczył i stwierdził, że niema sensu faszerować lekami skoro chcę zajść szybko w ciążę. Kazał brać się do dzieła i niemartwić się torbielą. Umówieni jesteśmy jak będę w ciąży (wersja optymistyczna) lub jak znowu niebędę miała @ (wersja pesymistyczna). Więc tym się nieprzejmuj - łatwo powiedzieć jak sama chodzę i panikuje ;). Co do zapalenia szyjki niepomogę bo nic niewiem na ten temat. Iloniczek - u mnie brak @ był objawem torbieli. Umów się do gina - najwyżej dostaniesz zastrzyk na wywołanie (bolesny ale skuteczny). Pozdrawiam.
-
To tak samo jak z moim. Niby mówi, że chce a jak mówie - ok w tym miesiącu działamy to on zmęczony jest albo stresy ma. Poprzednio tez tak było ale pewnie dni płodne w weekend wypadły...hehehheh... Oki babeczki. Idę w ślady Loli - do zobaczenia
-
Hej babeczki. Iloniczek - spóźnione lecz serdeczne życzonka. Zrób za kilka dni jeszcze raz teścik a jak nic niebędzie to do ginka (przeżyłam to w lutym) Co do wieku mojemu stuknęła 30 w lutym. A dojrzał dopiero w zeszłym roku (mnie to zajęło kilka miesiecy więcej ;) ) Jeśli chodzi o witaminki to ginek kazał tylko folik łykać i niebrać rzadnych witamin póki on sam niepowie. Więc jadę na Foliku :D Lola Ty niecierpliwy padalczyku :P Smutna_lala - jeśli w te dni masz owu i jesteś jej całkowicie pewna to wystarczy. Trzymam kciuki :D
-
Ok dobranoc. Ja też się zwijam. Musze jeszcze wydrukować scenariusz i idę lulu. Śpijcie dobrze
-
buuuu. Ja jestem gorolka i nieznam gwary
-
Czyli jednym słowem - pozbyłaś się całego ... z życia :D Co do badań to mnie ginek zalecił - chlamydię, mykoplasme i ureoplasme.
-
Osobiście uważam, że lepiej się rozwieść i ułożyć sobie życie na nowo niz być z kimś na kogo niemożna patrzeć. Nawet jak są dzieci. bo w pewnym momencie one widzą, że rodzice nie są szczęśliwi. Życie ma się tylko jedno, a tylko spaer myli się raz!
-
Jery ja tu najstarsza jestem... Niestety aby dwojgu się udało oboje muszą pragnąć buć ze sobą