Do iiyama
A bo ja...eh...czasem jak sie zdenerwuje to nie panuje nad tym co robię, czasem się zdarza, że następnego dnia nawet tego nie pamietam.
Krzyczę i wygaduję rzeczy które nie są prawdą, robię to, żeby kogoś jak najbardziej skrzywdzić, w ogóle tego nie kontroluje. Zazwyczaj po takim wybuchu czuje się kompletnie rozbita i rycze jak bóbr. Najgorsze jest to, że denerwuję się z byle powodu i zbyt czesto...