Lili34

Koko-a moze po prostu tego jajeczka jeszcze widać nie było co? .... ja się nie znam ale tak jak roksi pisze... aguniu-na pewno nie jest Ci łatwo-ale cóż-zostaje ci poceszenie,ze czas szybko biegnie i z każdym miesiącem będzie lepiej... Wiesz-facetów trzeba czasem po prostu ENERGICZNIE do czegoś zaangazować i tyle. Nie liczyć ,ze się domyśla bo się nie domyślą;) Niedługo wakacje,słoneczko-będzie lepiej. Może starszych wyślij do dziadków albo gdzieś do rodzinki-a Ty z Malutka sobie odpoczniesz.No i będzie już coraz starsza:) Jeśli o mnie osobiście chodzi to ja też nie przepadam za okresem niemowlecym u dzieci-i jest to dla mnie czas tzw \'przeczekania\" A moze jeszcze za dobrze pamiętam????

Kochane dziewczyny-dziewczynki wysłąłąm zyczenia do tych z was do których miałam maile.Uff właśnie skończyłam wysyałać trzecią turę zyczeń. Drogie moje-zapewniam,ze czytam Was uważnie i wiem co u której słychać.Ja również mam zwichrowane ostatnie cykle i nie dość ze @ nie mam to tempka mi fiksuje,No i śluzu też ani ani. teraz to w ogóle nie wiem w jakiej fazie jestem:( Mój mąż rano stwierdził,ze jak jestem w ciąży to trzeba małe przemeblowanie zrobić.Albo znowu o domku pomysleć. I powiedział to ot tak;) Tempkę mam nisko i cały czas czuje się \"przedokresowo\" wieć czekam....... Dziewczyny-Moni,Sylwia życze Wam zdrowia dla dzieciaczków:) Mam nadzieję,zedo Swiąt się dokurują. Roksi-ale Ty masz radość życia-pozazdrościć-mozna sie uczyć od Ciebie. Koko-spokojnie-jakos tak wczoraj mocno myslałam o Tobie. I pomimo,ze zawsze mnie ganicie:D za moje poglądy odnośnie oczekiwania konkretnej płci...to piszę:D Narazie na zapas się nie zastanawiaj-po pierwsze wcale nie wiadomo czy zaskoczyłaś...po drugie-tak jak Ci Roksi napisała-nie powiedziane ze w owulacje nie będzie panienki(ja też znam takie przykłady) po trzecie-jeśli własnie tak się wydarzyło-i to pierwszy taki cykl niespodziankowy-to może trzeba potraktować to jako ZNAK? i po prostu dobrze się nastawić.Jest dużo plusów-przecież jesteś już doświadczoną mamą synów-a taki malusi ile radosci by Wam przyniósł? A Ty byś była jak królowa posród tyly facetów:) Ale póki co...to przecież niewiadomo-dlaczego piszesz ,ze masz pewnosć na 1000%? zaraz dalej pisze...

kochane dziewczyny Janeczko :(:(:(:(:( Tekla Inka Koko Sylwia Moni Ronja:):):) Ewelinka pracusie,śpioszki i wyjazdowiczkiserce] podczytywaczki:):):) *Nie ma lekarstwa mocniejszego,skuteczniejszego,doskonalszego dla naszych ran we wszystkich sprawach ziemskich,jak mieć kogoś,kto cierpi z nami w każdym nieszczęściu i cieszy się w powodzeniu*

woooooooooooooooooooooow i rozlegają sie na sali oklaski:D:D:D wzruszenie wielkie

Bega-chyba tak..... No więć ja udaję się na mały antrakt:D

koko a my jak widzowie w oczekiwaniu na premierę w teatrze:D no ale gdzie główna bohaterka????? INka INka INka

No to się zeszłyśmy fajnie w tym radosnym oczekiwaniu:) Roksi-a jaki to samochód? bo nazwy chyba nie napisałaś? Może i my pomyślimy....

Ja też zaglądam z niecierpliwością-15 się zbliża... Jestem dobrej myśli. Fajnie,ze możemy tak wspólnie oczekiwać:) Roksanka-ja na samochodach zupełnie się nie znam:D rozpoznaję tylko kolory jak mój mąż mówi:D Ale podoba mi się bo duzy. Ale przewidziany na szósteczkę mam nadzieję?

a długo jeszcze do termonu @? Mam nadzieję,ze wsiądziesz do wiosennego pociągu:)

Ronja No..wreszcie odezwałas się:) No to u Ciebie też niedługo bedzie wiadomo...co i jak

Pokuś A Ty jak?

O ranyyyyyyyyyyy Jeszcze trochę szeptem ale już gratuluję Inka-wygląda na to,że udanie zapolowałaś na córeczke:) Dbaj o siebie-naprawde mocno. i czekamy na potwierdzenie tych wspaniałych wieśći. Janeczko-u Ciebie też wszystko wskazuje na bobaska-cień kreski ale JEST:) I to najważniejsze:) Ciekawe jak dzisiaj? nOooo odzywaj się:) Beguś-a TY.............? Bardzo się cieszę dziewczyny-naprawdę. wiosno wiosno wiosno ach to ty.............

Nasteczko- jedźcie szcześliwie Niechaj te Swięta będa dla Ciebie radosnym spotkaniem z rodzinką,Ojczyzną i ze sobą.Niech Zmartwychwatały ożywia i umacnia w Tobie wszystkie najlepsze pragnienia Twego serca Niech zapala w Tobie nowe światło nadziei:) I nie zapomnij o nas;)Uściski dla córek:) Roksanko-dzieciaczki super:) Trzymam mocno kciuki.I dawaj znać szybko:) Inka,Bega,Janeczka,POka- życzę spokoju na te ostatnie dni oczekiwania w niepewnosci .Ja też mam nadzieję ze Wam się udało:) Ogromnie Wam tego zyczę. A dla dziewczyn które są w trakcie staranek- sukcesów:) Misu-przykro mi,ze źle sie czujesz...Maciusiu-wytrzymaj jeszcze troszkę u Mamuni(na pewno chcesz poznać już swoją rodzinkę ale nie śpiesz się;) Misiu-może faktycznie skorzystaj z pomocy Asi? To naprawde wspaniale,ze mieszkacie niedaleko siebie-pomyśl o jakiejś wyręce na ten ostatni czas Moni-jak dzieciaczki? Maja-jak się miewasz? Kiedy wyjeżdżasz? Sylwia-co u Ciebie? Ronja też zamilkła...jak tam reportaż? Wszystkim pozotałym kochanym i szalonym (oczywiscie pozytywnie) dziewczynom śle wiosenne uściski i zapewniam o codziennej pamięci o Was. I o Waszych pragnieniach ja niestety @-znowu poślizg.Wiem juz,ze coś nie tak mam z drugą faza cyklu 17 dnia c. miałam owu-a @ znowu ni widu ni słychu. Dobrze,ze mam dużo pracy i spraw na głowie -to jakoś nie myślę i się nie denerwuję.

A moje dziecko po przyjsciu ze spacerku znowu położyło się spac:) A niech spi-sen to zdrowie. Moni-jak dzieciątka? mam nadzieję ,ze lepiej:) Maja-bardzo Ci współczuję-kochana musisz wszystko dokładnie posprawdzać(pewnie tez nie masz czasu wziąć się za siebie-skąd ja to znam;) Ale prosze Cię nie lekceważ tego -moja przyjaciółka miała problemy z wypadającym dyskiem i w końcu miała prawie ,że sparaliżowaną rękę(jest paianistką a do tego naprawde wiele godzin spędzała za kierownicą-podobno od tego) W końcu 2 lata temu miała b poważną operację-łłącznie z włożeniem implantu w kręgosłup. Wiec proszę Cię-nie czekaj bo nie ma na co. I bądź teraz dzielna:) na pewno nie jest Ci łatwo. Roksanko kochana-ja też podobnie jak daily uważam,ze można uczyc się od Ciebie optymizmu i wiary w to,ze będzie dobrze. Jestem pewna,ze doczekasz się w końcu małego Bąbelka. A jak Ci smutno-to narzekaj nam tu ile wlezie. Przecież każda z nas ma trudne momenty........a razem zawsze łatwiej. Ja jakos jestem przekonana,ze ta wiosna będzie dla Was dziewczyny szczególna;) Ogromnie Wam tego życzę i już się cieszę:D

Cześć Dana pogłaszcz się ode mnie po brzusiu:) Ewelinko-no właśnie taką przyczepkę mamy. Jest troche brzydsza z wyglądu no i bardziej zniszczona...ale podobna. Mówię Ci,ze mój M trafił ją za dwie bąź trzy stówki. Tylko oczywiście to była okazja-ale on ma jakiegoś fuksa;) Starsze dzieciaki mamy w tym samym wieku-więc spokojnie Twoje będą sie w takiej mieśćieć.U nas z tyłu jest jeszcze miejsce na spory bagaz. Poszperaj-moze ktos używaną chce sprzedać>bo ta rzeczywiscie droga jest. Biorac pod uwagę ,że to razczej na kilka sezonów tylko;)

Ewelka-nie wiem czy u Was są takie giełdy staroci,mebli itd U nas jest taka giełda-połączona z giełdą samochodową. Ludzie zwożą rózne rzeczy z Niemiec i Holandii. Mój mąz trafił tam(jak i wiele innych rzeczy) taką przyczepkę(jest świetna-naprawdę) chyba za dwie stówki;) Służy nam super-a dzieciaki wniebowzięte. To fajne rozwiazanie przy trójce albo czwórce niedużych dzieci Plus np krzesełka przy dużych rowerach. My takździmy. Roksanko- owocnego{serce] cyklu Ci życze z całego serducha :) Musi się udać!!!!!.

chyba jak każdy facet..... A my nie mamy kiedy pochorowć nie? chyba na emeryturze :D

Wiadomo,ze jak dziecko juz jest to wszystko sie jakoś samo normuje. Przecież sama tego doświadczyłam;) U mnie też zdarzało się czasem,ze cała trójka się budziła..... albo jęczeli wszyscy naraz.buuuuuuuuuuuuu No właśnie wiele zależy od naszej pamięci i nakręcenia się na\"tak\" lub \'nie\" Dobrze.,że dziewczyny tak bardzo potrafią nakręcić na \"tak\" :):):)

Ja Moni myśle podobnie jak ty..... I podobnie mam zmienne nastroje co do Maluszka;) Dlatego podziwiam dziewczyny-zwłaszcza te które mają małe dzieci i czekają na nastepne Ewelinkę a Grubego Misia -to juz totanie;) Może ma wyjątkowo grzeczne dzieci-albo mało chorują-też tak moze być:D Ja znowu mam caly worek wątpiliwości. Jeszcze w weekend małam szwagierkę z małymi dziećmi(bo się przeprowadzali) i naprawde byłam trochę zmęczona niemowlakiem. Chociaż wiadomo-swoje to swoje:D

hej hej hej

No teraz widzę) Słodziutkie mniam mniam. ja też nie mogę się nie powstrzymac żeby czegos nie kupić czasem- ale ja generalnie jakaś ostrożna jestem-i chyba cierpliwa. testy ciążowe to tez zawsze robiłam dobry tydzień albo dwa po @. Taki typ.........

Poka=ja zawsze miałam śladowe ilości śluzu-a w ciąże zachodziłam jak waitr mocniej zawiał:D:D:D Więc to też różnie bywa-widać on czasem w środku jest zakamuflowany... A z Koko-no....rzeczywiscie tak moze być;) oby:)

Poka-nie mogę zobaczyć bo mi się teraz nic nie wyświetla:( Nawet fotka w mojej stopce.Nie wiem dlaczego..... Jakiś pajacyk czy sukienusia?

A te kursy swoje pokończyłaś? No to idź Poka na spontana:) mOze jak się za bardzo nie będziesz koncentrował -to szybciej się uda co?Z dzidzią ...

Cześć Pokuś jak tam twoja praca? no i staranka? Dziewczyny założyłam temat bo mam pytanie do mamuś synków. jest tu dużo doświadczonych mam chłopaków -więc was szczególnie proszę o wypowiedzi:) ostatnio mnie to nurtuje...