Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lili34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lili34

  1. Moni-to chyba sie zapatrzyłaś na ten brzuszek:) mówię ci:) Poka-BRAWO za decyzje.:D cieszę sie:)
  2. kurde-coś robię widać źle. Film z cesarskiego cięcia.Dla mnie b ciekawy-chociaż ciężko mi było przebrnać przez niektóre momenty. Lekarzem z pewnościa nie mogłabym być:( Ani położną:( jak moja mama Nie wiem czemu nie otwiera sie
  3. jeszcze raz: http://video.google.com/videoplay?docid=558460 4364967316571&q=slp3d+cesarean
  4. http://video.google.com/videoplay?docid=558460 4364967316571&q=slp3d+cesarean Coś dla ciekawskich......ale i \"odpornych\" Przyznm,że dla mnie b ciekawe-zwłaszcza,że sama rodziłam wyłacznie naturalnie. Jeśli dobrze znacie angielski-będzie jeszcze ciekawiej:) Hej Moni:)
  5. A ja gotuję właśnie obiad dla czterech chłopa (dorosłego) i trzech chłopa(nieletniego) :) Połoznastudentka- dziewczyny doradzałY Poce te wcześniejsze staranka po pierwsze dlatego,ze Poka ma krótkie cykle a po drugie-że chciała próbować \"zapolować\" na dziewczynkę. I stąd te rady-dziewczyny dzieliły sie swoim doświadczeniem w tej kwestii:) Ale zapraszamy Cię-może będziesz mogła się z nami swoją wiedzą podzielić:) co dwie głowy..... Wanienka ładna-A Ty Mamo3 jeszcze nie masz kompletu sprzętów po dzieciaczkach? Jak Pokuś samopoczucie? lepiej?
  6. A my wczoraj kupiliśmy ziemię nad jeziorkiem w Luboniu Kujawskim. Narazie tylko puste działki ale 5000 :) Nie mamy jeszcze żadnej chatki-ale i tak się cieszę z tego naszego własnego kawałeczka ziemi:) Miejsce zaciszne,dziewicze-my i dzieciaki jesteśmy nim zauroczeni. Ciesze się ,że będe miała swój mały azyl-zwłaszcza latem:)
  7. Witajcie kochane:) Ale nasmarowałyście.-ale malduję,że przeczytałam aby być na bierząco. Poka-oczywiscie dużo myślałam o Tobie i ....jakoś też myśle,że wiosna dla Ciebie będzie owocna.Kochana-uśmiechaj się,wystwiaj buźkę do słoneczka i ciesz sie wiosną-a na pewno bedzie dobrze:):):) Bega-gratuluje spokoju i nowego optymizmu-super Koko- trzymam kciuki za powodzenie w tym bieżącym cykliku:) Roksi-dzieciaki super i jak różnica ogromna jeśli chodzi zwłaszcza o córkę-na tych zdjęciach które wklejałaś nie dawno-to panienka a tutaj to jeszcze dziewczynka. A mamuni to dlaczego nie pokazałaś?:( prosimy! Co do Twoich objawów-hmm to są jednoznaczne:) ale nie zapeszamy;) Nastusia-główka do góry:) i nawet nie żartuj,że gdzieś uciekasz od nas..... Moni-mam nadzieję ,ze synek już lepiej? buziaczki dla niego:) No i cieszę się,że macie podobne z Roksanką objawy:)kiedy termin @? bo nie wpisany w tabelkę? Maja-co do remontu to służe radą-bo niestety od kilku lat jest od nieodłączna częścia naszego zycia:(Ostatni jednak zakończyliśmy rok temu i mam nadzieję szybko do tego stanu nie wracać).Kosztowało nas to wszystko mnóstwo nerwów(o kasie nie wspomnę) Jeśli chodzi o podłogę to ja polecam parkiety-my mamy dębowe-ładnie wyglądaja i solidne.Co prawda-są droższe niż panele-ale to przecież inwestycja na wiele lat.Wiem,ze mój K zamawiał i sprowadzał z daleka chyba II klasę (czy jakoś tak).Wyszło niedużo drożej od paneli-a efekt super.My zamawialiśmy takie dosyć szerokie dechy i ułożyliśmy właśnie tak jak się układa deski . jestem zadowolona-tym bardziej,ze dywan mam tylko u starszych chłopców(ku rozpaczy sąsiadki z dołu) W domku mieliśmy panele i nie byłam zadowolona.Wiem też,że duzo ludzi decyduje się na deskę barlinecką-to coś pośredniego.Musisz sobie poszperać w necie i zobaczyć jak to wygląda. Ronju-pomimo ogromnej awersji do wszelkiego rodzaju ankiet-dla Ciebie ją oczywiście w wolnej chwili wypełnię:) Ogromnie pozdrawiam pozostałe dziewczyny A no i wtam Szczęsliwą MIlę:) A gdzie moja ziomalka Mila Paryska??? Odezwij się do nas:)
  8. Inka-sweterek słodziutki :) Poka-ta lekarka jakaś dziwna jest............. Troche mało przyjazna co? Może lepiej pomyśl później o innym lekarzu. I nastawiaj się OPTYMISTYCZNIE:)
  9. Jak już jestem to jeszcze coś Sylwiuś- apropo dzieci -to ja tam jednak myślę,że nie powiedziałaś jeszcze ostatniego słowa;) ................ Anetko:) Przeczytałam Twoją wypowiedź na innym topiku i cieszę się,że tu do nas trafiłaś.Myślę,że wśród nas będziesz czuła się dobrze. Jeszcze tylko ustosunkuję się do tego co mówiłaś(pisałaś) Otóż mnie osobiście jest to bardzo bliskie i obiema rękoma się pod tym podpisuję.Mimo tego,ze jestem jedynaczką-to dla mnie zawsze duża rodzina (ŚWIADOMIE przyjmująca swoje dzieci)-była i jest czymś wspaniałym. Jednak życie nauczyło mnie i cały czas mi to pokazuje,ze każdy z nas powołany jest do szcześcia i miłości-ale nie dla każdego ta sama droga będzie szczęśliwa. Ja wśród swoich bliższych i dalszych znajomych mam naprawdę cały wachlarz rodzin -bardzo szczęśliwi i spełnieni rodzice kilkorga dzieci ,szczęśliwe małżeństwa bezdzietne(z wyboru) i np nerwowo wykończone mamy jedynego dziecka. Wiesz- mylę, że najlepsze i najwłaściwsze jest to -co robimy zgodnie ze sobą i swoim sumieniem:) Rozumiem,ze pewnie bardzo osobiście odbierasz różnorodne zdania jakie krążą na temat rodzin wielodzietnych...i dlatego rozumiem Twoją irytacje w tym temacie. Jednak najważniejsze ,że TY i Twoja rodzina jesteście szczęśliwi i żyjecie po swojemu (czy np ta mama 11) I uwierz mi ,ze nie przekonasz kogoś kto ma jedno czy dwoje dzieci-jak to fantastycznie mieć ich kilkoro(i odwrotnie)-ponieważ każda z nas ma inne priorytety.inne doświadczenie życiowe,wrażliwość-a wreszcie POTRZEBY i POWOŁANIE> Wierz mi czasem do końca nie znamy powodów dlaczego ktoś ma np tylko jedno dziecko i np jak długo o nie walczył? Przykładem moze być moja mama,która w życiu też się spotkała z różnymi komentarzami-nawet we własnej rodzinie,a drugiego dziecka po prostu nie mogła mieć.Mimo wieloletnich starań. I była z pewnościa najlepszą mamą jedynaczki pod słońcem:) Ale zapewniam Cię,że pośród nas znajdziesz bratnie dusze.Serdecznie Cię pozdrawiam:)
  10. Ale też myślę,że tylko test z krwi będzie wiarygodny. Zrób go jeśli masz taką mozliwosć-będziesz wiedziała na czym stoisz;)
  11. Poka -spokojnie.....wszystko się moze zdarzyć. Co do leków na wywołanie 2 to też bez paniki-narazie nie bierz bo nie ma jeszcze takiej potrzeby. Ale nie denerwuj sie bo nic Ci złego nie zrobią-to jest po prostu progesteron. Pewnie dostałabyś albo luteinę albo duphaston-one działają na @ wywołująco a w razie ciązy podtrzymująco. Więc nie denerwuj się.
  12. Sylwia-A Ty już myślisz o siostrzyczce dla Karoli??? Fajnie by było nie? Chłopaki mają siebie więc....
  13. no chyba Moni masz rację........:D:D:D Tylko żeby sie na stałe nie przeniosły:D
  14. Moni-a przy poprzednich dzieciaczkach też takie przeczucie miałaś?? Czy opierasz się tez na \'odczuciach\"? Ile Ty jeszcze do terminu @ masz?
  15. Koko-ja się na testach owu w ogóle nie znam-więc rzeczywiście Inki się poradź. No i Sylwii-naszej ekspertki:) Cześć Sylwuś:)
  16. Dzięki Bega-cebulkę na pewno dorzucę..a z tym panierowaniem jak znam siebie to nie będzie mi się chciało;) bo to pewno takie małe kawałeczki trzeba panierować,czyli trochę zabawy jest:) Ja właśnie zdążyłam wstawić zupę.Jesteśmy dziś sami wiec zupa spokojnie wystarczy.
  17. Cześć Koko-widzę,ze nie próżnujesz:) No to jak dziś nie pokazuje krechy to chyba działaj jeszcze -szkoda cyklu marnować. No i jak mężuś w domku-to korzystaj,korzystaj:D
  18. Z czosnkiem moze być rzeczywiscie dobra-my uwielbiamy czosnek. No to Ty Nastka musisz sobie trochę ją rzeczywiscie zmodyfikować. Ja czasem też sobie zaglądam na inne topiki...na erotycznym zawsze się uśmieję. No i w duchu dziękuję bogu,ze mam męza jakiego mam:D jak sobie czasem poczytam o upodobaniach niektórych ludzi-to włosy dęba mi stają:D Dziewczyny w ogóle wyluzowane do bólu:) No i na \"moda i uroda\" chyba też dużo ciekawostek:) Smieszy mnie ta rywalizacja-trochę jak papużki -która ma piórka ładniejsze. Ale grunt,ze \"każdy jakieś hobby ma\" :D
  19. Ja również bardzo wiosennie Was pozdrawiam i witam Ja już po spacerze i nawet kilka spraw udało mi się załatwić. Mój mąż na szkoleniu w Warszawie więc musiałam przejąć dziś obowiązek odprowadzenia i odebrania dzieciaków z przedszkola. Jakoś ostatnio rozleniwiłam się w tej kwestii;) Nie [pamiętam już co do której miałam napisać;) tyle tego naskrobałyście :D Na pewno mocno trzymam kciuki za Pokę-mam nadzieje,ze dasz nam znać jak wrócisz od lekarza... No Moni-widzę,że Ty masz jakieś pozytywne przeczucia:) Ale byś nam fajną niespodziankę zrobiła:)Kolejny raz by się potwierdziło,że nasze plany są tylko NASZYMI planami (mam na myśli prace) Bega,Inka-ja też myslę,ze jako kobiety mamy takie \"okresy\" kiedy jesteśmy najpiękniejsze i najbardziej płodne.U mnie też to się potwierdza-ja najlepiej ,najładniej i najbardziej energetycznie czuję się latem-.......i my przywoziliśmy dzieci z wakacji. Wiosna natomiast kojarzy mi się nieziemsko i magicznie...Jej zapach-hmm- wręcz fizycznie czuję wtedy jak wszystko budzi się do życia. I właśnie dziś pierwszy raz tego roku znowu wróciło mi to nieziemskie uczucie-czas oczekiwania na Maluszka,ciekawość jak będzie wyglądał i jaki będzie? a potem jego zapach,dotyk... To niesamowite. Witam też Anetkę-mam nadzieję ,ze jako najbardziej doświadczona MAMA będziesz nam służyć radą:) i po prostu obecnością:) Ewelinka-to wspaniale ,ze już czujesz sie lepiej:) Nastak-jeszcze jesteś? Bo ja idę wodę na kawkę wstawić. Może ktoś jeszcze ?
  20. GRRRRRRRRRR te formalności-też tego nie lubie. Jeszcze pytałas o pokutę>może własnie wziać tą karteczkę swoją napisana a drugą dla księdza(i długopis) Niech on też napisze na kartce na wszelki wypadek-jakby niezrozumiała albo zapomniała. Zawsze mozecie w domu wspólnie odczytać.Na spokojnie.
  21. Nastka- ja nie widzę problemu. Skoro jak mówisz \"ona to zlewa\" to chyba Ty tym bardziej nie masz się czym przejmować. Ja myśle,ze ufność i mądrość dziecka jest ponad wszystko.Gorzej gdyby ona się tym jakoś strasznie przejmowała a jeśli tak nie jest to wszystko gra. Co do sakramentu-to wytłumacz jej jak umiesz i tylko na tyle na ile moze to zrozumieć ośmiolatka.Powiedz,że aby mogła przyjać do swojego serduszka Pana Jezusa-musi swoje serduszko \"wysprzątac\"-bo jest to taki nasz DOM> Jeśli kogoś zapraszamy do swojego domu-to chcemy żeby tam było miło i przyjemnie-aby ten Ktoś się w nim dobrze czuł. A jeśli chodzi o sakrament pojednania(spowiedż)-to jest to właśnie takie oczyszczenie swojego serducha.I nie strasz jej grzechem absolutnie.Powiedz ,że Pan Jezus najbardziej kocha dzieciaczki i przede wszystkim pragnie aby były one \"posłuszne swoim rodzicom\" To najważniejsze.Co do formy spowiedzi to naprawdę nie przejmuj się-na pewno ksiądz jest normalnym mądrym facetem i nawet jak nic bidna nie powie -to i tak jej \"grzeszki\" odpuści. Możecie też na spokojnie napisać wszystko na karteczce i dać ją księdzu-na pewno zrozumie. Mozliwości jest kilka -naprawde nie zamartwiaj się na zapas-bo nie ma czym:)
  22. Nastusiu-prosze przypomnij mi jaki masz problem z ta spowiedzią Moniki?
  23. Co do komunii-to też wstępnie o tym myślałam Po co rodzinę ściągać rok po roku:D? Tylko,że u nas to dziecko idzie w parafii w której jest szkoła. Jasiek pewnie pójdzie do muzycznej-więc będzie w innej parafii. No i troche to skomplikowane-bo przecież dziecko idzie ze swoją klasą... Ale na szczęście jeszcze trochę czasu:)
  24. No ja też tak uważam.Moi póki co są razem w grupie przedszkolnej-ale to dlatego ,ze jest to grupa łączona. Ja też myslę,że po pierwsze-to zabieranie dzieciństwa po drugie-u chłopców rok różnicy-to podobno i tak dużo-jeśli o rozwój chodzi a po trzecie-młodsze dziecko pewnie zawsze czuło by się gorsze jakby z czymś sobie gorzej radziło-a przecież miałoby do tego prawo:) Poza tym to chodzi chyba wyłącznie o wygodę rodziców-tak myślę. No a przecież nie to najważniejsze.
  25. Dziewczyny-to zwłaszcza pytanie do Anastazji i Misia-bo macie dzieci rok po roku:) Co myslicie o posłaniu drugiego dziecka o rok wcześniej do szkoły? Ja szczerze mówiąc jestem raczej przeciwna-z conajmniej kilku powodów. Jednak dużo osób mnie do tego namawia. Jakie jest wasze zdanie?
×