lulu81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lulu81
-
szok - chodzę sobie po sklepie i co widzę serek ricotta!!! szok!!! tylko niestety nieodtłuszczony, myślicie, że można?
-
krupcia nic się nie martw, właśnie mam doła potwora. niby się trzymam ale nie wiem jak długo, mam taką ochotę zjeść coś kalorycznego. wyciągnęłam przed chwilą z zamrażlnika kotlety mielone i już miałam je rozmrażać. schowałam zpowrotem i wcale nie jest mi lepiej z tego powodu. jeszcze ta dzisiejsz aszkoła dzisiaj - to boli, że inni mają wolne pozdrawiam dziewczyny!!!!
-
dziewczyny widzę, że zaszalałyśmy wszystkie, ja, krupcia, avena, maja. myślę,że nie ma co mieć wyrzutów sumienia, bo jak widać każdy ma słabości, poprostu teraz trzeba to nadrobić, ja od wczoraj na lekkim jedzonku dsb i sąsiadce też polecam, amber ma rację, waga na pewno ruszy w dół. byle jak najmniej wpadek dziewczyny, nie martwcie się!!! :D pozdrawiam
-
avena - nic się nie przejmuj, ja wczoraj miałam imponujące menu (a też jestem na dsb), zjadłam schabowego z ziemniakami i surówką, tatara i śledzia w oleju, było też ciasto i szampan oraz piwo. ale dziś już jestem na zdrowej, dobrej dsb i trwać tak będe do następnej soboty kiedy to znów będzie impreza w pracy (wczoraj dostałam awans) i znów moja \"silna\" wola odwróci się ode mnie. ale byle do przodu czytaj do dołu. Trzymajcie się laseczki
-
no, to mi pogroziłyście!! anesse nie martw się już powróciłam na dobrą drogę i tak do nastęnej soboty, bo póżniej kolejna impreza w pracy a z moją \"silną\" wolą wiadomo jak to się skończy ale się nie martwię, bo później znów powrócę na dobrą drogę i tym sposobem dobrnę do 61, nie można dać się zwariować pozdrawiam
-
kwiat kalafiora - dziękuję Ci baaaardzo, wprawdzie nie jestem jakoś mocno załamana ale musiałam się przyznać, w końcu liczy się szczerość. mon - kochana trzymamy kciuki, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze nie zdążyłam przeczytać wszystkiego co napisałyście i muszę lecieć ale pozdrawiam wszystki - atraktywna, amber, anesse, Mandala WITAJ, topsecret, NIUNIAS jak miło, że jesteś, pinokio, judyta... przepraszam jeśli kogoś pominęłam :D, czy wam też tak wspaniale chodzi kafeteria???
-
i stało się, wczoraj w pracy były awanse - w tym mój, a później oczywiście impreza. skutki: 1,5 kawałka ciasta, schabowy, ziemniaki, surówka, tatar i śledzik, a i jeszcze piwo. tak więc dzisiaj zaczynam powrót do bojów, nie mam dla siebie wytłumaczenia :(
-
a któż to Kamilek?? ja też nie mam termometra i rano zawsze wyglądam przez okno i dumam jak się ubrać. dzisiaj też bardzo zimno. co robicie w sylwestra?? ja muszę iść na bal - chcę się pokazać, taka nowa ja i moja próżność, hihi pozdrawiam :D
-
kapustę jak najbardziej można, co do ogórków nie mam pewności ale raczej też
-
i ortografa też niestety, ale cóż pomimo czytania masy książek tak już mam i nic tego nie zmieni - to choroba. przepraszam za moje wszystkie błędy, naprawdę mi głupio
-
aness - ja zaczęłam wczoraj bo nie mogłam się doczekać, ale oczywiście będziemy się wspierać amber - napisz proszę ile kg i cm Ci spadło podczas pierwszej fazy?? Jak na razie wszystko fajnie i nie myślę o \"normalnym jedzeniu\", tylko stram się szukać przepisów związanych z DSB. Mam tylko jeden problem który mi doskwiera - u nas jest tylko Feta ligt, i serek wiejski light, a żóltych serów poprostu NIE MA ODTŁUSZCZONYCH, nie wiem jak sobie z tym poradzić, bardzo lubię żółte sery, nawet mozarelli ligt nie ma. macie może jakiś pomysł i podpowiedź. Moja mama szukała czegoś w Olsztynie ale też nie znalazła - zgroza. Czy mogę jeść normalne sery w mniejszych ilościach?? pozdrawiam
-
Witajcie byłam dzisiaj na zakupach i wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że w Ostódzie nie ma żadnych żółtych serów odtłuszczonych, nic poprostu. Załamała się bo ja bardzo lubię sery. Znalazłam tylko firmy Hochland ser topiony Gouda o obniżonej kaloryczności light. Nie wiem czy może być i nie wiem co mam zrobić. Co to jest ta Krówka Śmieszka?? Chyba poszukam czegoś w Olsztynie ale na to nie bardzo mam czas. No nic będę próbować. pozdrawiam
-
sąsiadka, ambee, xenia, miauu,avena,dotta,krupcia witajcie dziewczyny !!!!!!!!!!!!!!!!! :)))) :)))) :D od jutra lub od poniedziałku DSB - już nie mogę się doczekać. Wy widzę, że całkiem ładnie sobie radzicie i trochę zazdroszczę, ale ja też będę sobie ładnie radzić, obiecuję i słowa dotrzymam. wczoraj się objadłam u teścia na imieninkach, dziś przychodza znajomi i też sobie pofolguję ale to już moje ostatnie podrygi. wracając do wesel, to w sierpniu będę świadkową przyjaciułki - muszę być piękna. pozdrawiam Was gorąco pełna zapału
-
ANESSE - więc zaczynamy od poniedziałku razem, bardzo fanie, cieszę się i już nie mogę doczekać!! mam kolejne pytanie - czy można jeść czerwoną fasolę z puszki?? a i jeszcze poniżej jakiegi IG najlepiej wybierać pokarmy?? w książce nie zostało to napisane. a jak z solą? można? oj, Wy mnie zaraz wyżucicie, przeprazsam za tyle pytań ::))]
-
Witajcie. Zdecydowałam się, zakupiłam książkę, teraz czytam, myślę planuję. Czekam na dobry termin żeby zacząć. Chcę też poczytać troszkę Wasze forum. Dziewczyny mam nadzieję, że mogę liczyć na Waszą pomoc w razie niejasności??
-
Maja spokojnie, spokojnie, ale jesteś chuda. Te doły to pewnie przez tą jesień. Wybierz się do solarium i od razu chumorek się poprawi. Mam nadzieję, że wszystko się poukłada. Krupcia gratuluję spadku wagi i wytrwałości w ćwiczonkach!!! Ja kupiłam dzisiaj twister a od poniedziałku wracam na aerobic. Xenia jak tam?? Amber kupiłam książkę, już jestem na stronie 74, chyba się skuszę. Czy będę mogła zwracaś się do Ciebie z radami?? Napisz proszę czy już schudłaś?? Witam wszystkie nowe \"twarze\". Sąsiadka gratulacje, oby tak dalej. I jak? wiecie może jak namówić mężulka na odchudzanie?? Oglądałam wczoraj weselę znajomych, to było w śierpniu tamtego roku - załamka, naprawdę nie byłam świadoma, że tak wyglądam, nigdy więcej, nigdy, coś potwornego, a ja ciągle myślałam, że taka piękna. może i piękan ale powiedzmy szczerze - GRUBA. teraz muszę się pochwalić - od ostatniego piątku jeśli dobrze liczę, 7 osób powiedziało mi, że schudłam. komplementy, były różne, nę będę wymieniać ale to motywujące. Ale bardziej motywująca była ta kaseta. pozdrawiam!!!
-
Xeniu dziękuję bardzo!! Dziewczyny pozdrawiam wszystkie. Chodzi o to, że ja już teraz szukam właśnie sposobu na życie i jedzenie, już nie chodzi o szybkie chudnięcie ale zdrowe odżywianie się. Amber czy koniecznie muszę kupić książkę o diecie plaż południa czy można sobie bez niej poradzić?? może znacie sposób jak namówić męża na odchudzanie lub chociażby zdrowsze odżywianie??
-
chciałabym zapytać Was czy macie jakieś doświadczenia z twisterem i czy warto go kupi ć???
-
Xeniu czy możesz mi poradzić coś - jeśli chodzi o dietę - w związku z moją grupą krwi. to jest bardzo interesujące. i mówisz, że działa???
-
miauuu witaj u nas. widzę, że ostro zaczynasz, tak trzymać. mi jak pewnie zauważyłaś udąlo się spaść z 86 kg. a było tak jak u Ciebie. z mężulkiem wspólnie gotowaliśmy, wieczorami piwko i chipsy, paluszki, czekolady, było tak przyjemnie a później trzeba było coś z tym zrobić. jeszcze walczę ale waga pokazuje już 70 kg. więc jak widzisz - można i tobie też tego życzę, na pewno Ci się uda. ja dziś mam doła potwora, zupełnie nie wiem dlaczego. tęsknię za męzem, który jest w domu a ja w pracy. a moglibyśmy tyle rzeczy zrobić. i chyba dobja mnie ta pogoda, tak szybko robi się ciemno, wszystko prze zmianę czasu, jeszcze odczówam poprzedni. tęsknię za latem :(( chciałabym już ważyć 65 ale na to jeszcze muszę poczekać, ale do sylwestra dopnę swego, mam nadzieję wiecie, byłam wczoraj w nocy o 00:00 na grobach, pięknie, tyle zniczy, niesamowite uczucie. pozdrawiam Was serdecznie, jak widzicie z mojego dobrego chumoru nie wiele zostało. mam nadzieję, że Wy jesteście w lepszej formie.
-
miauuu witaj u nas. widzę, że ostro zaczynasz, tak trzymać. mi jak pewnie zauważyłaś udąlo się spaść z 86 kg. a było tak jak u Ciebie. z mężulkiem wspólnie gotowaliśmy, wieczorami piwko i chipsy, paluszki, czekolady, było tak przyjemnie a później trzeba było coś z tym zrobić. jeszcze walczę ale waga pokazuje już 70 kg. więc jak widzisz - można i tobie też tego życzę, na pewno Ci się uda. ja dziś mam doła potwora, zupełnie nie wiem dlaczego. tęsknię za męzem, który jest w domu a ja w pracy. a moglibyśmy tyle rzeczy zrobić. i chyba dobja mnie ta pogoda, tak szybko robi się ciemno, wszystko prze zmianę czasu, jeszcze odczówam poprzedni. tęsknię za latem :(( chciałabym już ważyć 65 ale na to jeszcze muszę poczekać, ale do sylwestra dopnę swego, mam nadzieję wiecie, byłam wczoraj w nocy o 00:00 na grobach, pięknie, tyle zniczy, niesamowite uczucie. pozdrawiam Was serdecznie, jak widzicie z mojego dobrego chumoru nie wiele zostało. mam nadzieję, że Wy jesteście w lepszej formie.
-
no dziewczęta, wreszcie wysłałam Wam zdjęcia. udało się?? czy ktoś chce jeszcze??
-
no dziewczęta, wreszcie wysłałam Wam zdjęcia. udało się?? czy ktoś chce jeszcze??
-
no dziewczęta, wreszcie wysłałam Wam zdjęcia. udało się?? czy ktoś chce jeszcze??
-
Amberangelic - u mnie do tabelki 1 kg mniej, tak bym chciała zobaczyć 6 z przodu, ale na to jeszcze troszkę muszę poczekać. dziękuję za zdjęcie, jesteś naprawdę suuper. obiecuję wysłać swoje jak się troszkę pozbieram. Jak Ci idzie South Beach Diet?? da się wytzrymać? Maja - na pocieszenie powiem Ci, że ja też wstaje bardzo wcześnie rano, czasem tylko ma na popołudnie Xeniu32 - narkozę chciałam sobie zrobić, żeby wyrwać zęba - ósemkę, ale ostatecznie zrobiłam to przy znieczuleniu miejscowym. samo wyrwanie nic nie bolało, ale teraz - jestem na antybiotykach i środkach przeciw bólowych, cierpaiałam strasznie kiedy odeszło znieczulenie. teraz niezbyt dobrze mi się goi i na dodatek boli mnie strasznier gardło. jestem wykończona. za to Poznań - świetny, jak zwykle super się wybawiłam, ech. dziękuję za zdjęcia, jesteś śliczna i zastanawiam się po co Ci odchudzanie. wyślę swoje, wyślę, obiecuję. Alicja z krainy... - podaję maila: maja-licznerska@wp.pl (i dla wszystkich chętnych, które chcą wysłać zdjęcia. ja swoje wyślę albo jutro, albo w niedzielę jak sobie wszystko poukładam). CO DZISIAJ ZJADŁAŚ jest super jak już kiedyś pisałam, widać wszystko, ale o to wtym chodzi. witam też wszystkie dziewczyny których nie znam jeszcze i całą resztę, buziaki. muszę powiedzieć, że w Poznaniu jadłam na potęgę ale dużo się też ruszałam, także waga pozostała niezmieniona a teraz nawet jeszcze trochę spadła. nie wiem czy jeszcze się zdecyduję na wyrywanie zębów, a co najgorsze czuję, że rośnie mi kolejna ósemka. i jestem też przeziębina cholerka, a miało być tak pięknie tak sobie tu trochę Wam marudzę, bo miałam tyle planów a przez to wszystko tylko leżę i nic mi się nie chce. czuje jak mi życie ucieka. ale przynajmniej staram się nieobrzerać. pozdrawiam mocno i gorąco ps. gdzie znajdę te wszystkie emotikony??