Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klempa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klempa

  1. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Urq - dziękuję Ci bardzo dobra Kobieto przez wielkie K :) Tak, być może u mnie to tylko i wyłącznie psychika płata mi figla. Choć wiesz, ja już naprawdę próbowałam wszystkiego. A do psychologa wybiorę się na pewno, bo sama czuję, że tego potrzebuję. Nie chcę zniszczyć swego małżeństwa, tym bardziej, że razem sporo już przeszliśmy i jak do tej pory daliśmy radę. Dużą próbą były dla nas te dwie inseminacje. I choć wynik końcowy był negatywny to my wyszliśmy z tego zwycięsko. A co do jakichś zajęć to ja mam ich naprawdę sporo. Piszę właśnie pracę magisterską, mam swoją firmę, do tego muszę zająć się domem. Także robót Ci u nas dostatek :) Ale pomysł wyjazdu jest bardzo dobry i mamy go zamiar zrealizować we wrześniu, bo wcześniej nie da rady niestety. I może wtedy się uda, kto wie :) Dziękuję Ci za dobre słowo, jesteś aniołem :)
  2. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Całkiem możliwe, że to z samą mną jest coś nie tak. Do psychologa wybiorę się chyba w przyszłym tygodniu :)
  3. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Tak, wszystkie badania mamy porobione. Przebadali nas z każdej strony, przez każdy możliwy otwór. Nie wykryto nic niepokojącego, a wręcz wedle lekarzy wszystko jest dobrze. Może to i głupie, ale wcale mi się to niepodoba. Już bym wolała, żeby coś wykazało, wtedy wiadomo byłoby co leczyć, a tak?? Mąż miał tylko trochę wolniejsze plemniki, ale teraz wyniki są już bardzo dobre. A i przy badaniach wyszło, że mam tyłozgięcie macicy. Zresztą jestem po dwóch inseminacjach, więc dokładnie badania musiały być zrobione :)
  4. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dziękuję Ci bardzo. :) A co do odpuszczania to ja robiłam to już wiele razy i też nie wyszło. Także i to nie działa w moim przypadku :)
  5. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Karolino - tak, to sporo czasu, aż za sporo. Wiem, że ludzie czasem czekają latami i potem nagle się udaje. Może i w naszym przypadku tak będzie. Oby...:)
  6. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dsangia, dziękuję za mądre słowa. Tak, psycholog to dobra sprawa, dlatego się wybieram. Może mi pomoże, bo ja już naprawdę nie wyrabiam. Zrobiłam się nieznośna, bez powodu płaczę, drę koparę na chłopa i cud, że On jeszcze ze mną wytrzymuję, bo ja już sama ze sobą nie potrafię...Wiesz, ja pomimo wszystko nadal wierzę, gdzieś tam we mnie w środku tli się jednak ta mała nadzieja. Może kiedyś rozpali się i coś z tego wyjdzie :)
  7. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Marzy mi się moment, kiedy pójdę do Męża i powiem Mu, że jestem w ciąży. On tak bardzo chciałby córkę, a najlepiej dwie od razu. Czasem śni mi się taki dzień. Widzę jak bardzo się cieszy i jak bardzo jest dumny...Niestety potem się budzę i przypominam sobie, że to tylko sen, a rzeczywistość jest zupełnie inna...okrutna...
  8. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    AMT 3 lata już. To kupa czasu. Przyznam szczerze, że ja się już chyba poddaję. Już nie mam sił się z tym urzekać.
  9. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    AMT - bardzo, ale to bardzo Ci gratuluję i życzę, aby wszystko było w porządku. :) Powiedzcie mi Dziewczyny, czy ja kiedyś będę miała dziecko?? Czy mnie ominie ta przyjemność?? Od pewnego czasu mam takie głupie myśli, że szok. Jak robię, żeby zrobić?? Ja chyba próbowałam już wszystkiego i ciągle nic. To jest jakaś masakra i zastanawiam się za co ja tak cierpię. Już tyle przeczekałam, ale po 3 latach człowiekowi się naprawdę wszystkiego odechciewa...
  10. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Ja już po pracy, więc dla mnie tak jakby był wieczór :D
  11. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Baderko, na szczęście nie takie :D Może na starość :P
  12. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Jak ci taki giwerę zasadzi to potem jak spyta jak ci było to jedyne co będziesz w stanie powiedzieć to: -Fąfafstycnie!!! :D :P
  13. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dziękuję Panterko. Moje uszka już są w górze :) Kurcze, dobrze, że mogę się tu przyjść wyżalić, ale obiecuję Wam, że nie będę ciągle tylko marudzić. Poza tym ja nie jestem aż taka maruda, a wręcz przeciwnie. Mam ogromne poczucie humoru. Czasem tylko tak człowieka coś najdzie. A co do gaci to przypomniał mi się kawał. Wiecie jakie to są majtki moro?? . . . . . . . . . . . ...żółte z przodu, brązowe z tyłu :D I tym optymistycznym akcentem kończę i idę prać gacie :D
  14. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Mandziu, no właśnie, też tak myślę :D Oki, spadam prać gacie chłopa :D Bo moje nie są brudne, mnie ptaszki odnoszą :D :D :D
  15. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Mandziaa, dokładnie tak jest, że albo czekają, aż samo przejdzie, albo nie idą, bo twierdzą, że to siara, bo to oznacza, że mają coś z głową. :)
  16. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Będę się trzymać, obiecuję :) A ja się dziś wyspałam. Nie byłam w pracy. Sam Mąż jest. Ja sobie zostałam, żeby ponadrabiać trochę domowych zaległości :) Idę zaraz prać, sprzątać i robić obiadek, a narazie jeszcze siedzę z kompem w łóżku :)
  17. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześć Dziewczyny :) Coś się nam Aniołek stracił. Mam nadzieję, że nie stało się nic złego. Dziękuję Wam bardzo za rady i dobre słowo. Tak, wybiorę się do psychologa. Czuję, że tego potrzebuję i na pewno dobrze mi to zrobi. Bo ja już ostatnio sobie sama ze sobą nie radzę. Raz jestem szczęśliwa i czuję, że mogłabym góry przenosić, a za chwilę idę płakać i mam mega doły. Tzn. trochę mam powody do takiego samopoczucia, ale trzeba się tego pozbyć, bo utrudniam życie nie tylko sobie, ale przede wszystkim mojemu otoczeniu...Dziś się obudziłam to czułam, że wszystko ok, a teraz zaczyna mnie zaś coś brać... :(
  18. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Mandziaa wal śmiało z kawałem :D Uwielbiam je i zawsze poprawiają mi humor :D
  19. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Oki, no to zostaje w tabelce. Usunąć się chciałam tylko ze względu na to, że się nie testuję i z tego względu nie ma tam żadnych ważnych info o mnie :) A co do samopoczucia to źle się czuję psychicznie. I mam tak już od jakiegoś czasu. Tylko, że ostatnio przestaję sobie sama ze sobą radzić i ze sobą wytrzymywać. Zresztą przy tym fizyczność też cierpi. Zastanawiam się nad wizytą u psychologa. Mam taką jedną dobrą panią psycholog i chyba się do niej wybiorę.
  20. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześąć Dziewczyny :) Najpierw bardzo bardzo bardzo gratuluję Aniołkowi. Super, że się udało, teraz tylko, aby wszystko było w porządku. :) A ja tak sobie myślę, że może usunę się z tabelki, bo i tak się nie testuję, więc może nie będę miejsca zabierać. :) Ale i tak oczywiście zostaję z Wami :) Koteczku, powodzenia we własnym interesie. Czeka Cię ciężka praca, ale przynajmniej jesteś na swoim i jesteś sama sobie panią. My z Mężem mamy swoją firmę. Zapieprz nieraz jest niezły. Śpię przez to bardzo mało i bardzo wcześnie wstaję. W sumie w środku nocy. Czasem mam dni, że bym tym wszystkim piznęła i poszła gdzieś na etat, ale potem nerw mi przechodzi i w ostatecznym rozrachunku nigdy nie rzuciłabym swojej pracy. :) Podoba mi się to, że nikt na mnie nie krzyczy, robię sobie co mi się podoba, nie wiem co to strach przed szefem itp. I ze swoimi pracownicami też mam dobry kontakt i chyba się mnie nie boją jakoś bardzo. :) Powiem Wam, że ostatnio dziwnie się czuję. Coś się ze mną dzieje niedobrego i nie wiem jak sobie z tym poradzić...
  21. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dobrze szefowo, wezmę dwa :) Dziewczyny, a ja chcę coś Wam napisać tak od siebie. Możecie mnie zjechać lub nie, jak tam chcecie. Piszę to do każdej z Was. Otóż chcę Wam powiedzieć jedną rzecz...nie nakręcajcie się tak mocno na dziecko, nie testujcie się w kółko, trochę sobie trzeba odpuścić. Człowiek nieraz wmawia sobie wszystkie możliwe książkowe objawy, a potem przychodzi rozczarowanie, bolesne rozczarowanie...Przeżyłam to wiele razy i wiem jak to boli. Dlatego teraz podchodzę do tego wszystkiego zupełnie inaczej, choć trochę czasu mi to zajęło. Ile razy ja byłam pewna, że jestem w ciąży, miałam wszystkie objawy...A potem były płacz i rozpacz. Dlatego nawet kiedy ostatnio okres spóźnił mi się 6 dni nie zrobiłam testu. Tak samo nie liczcie na siłę dni płodnych i kiedy można, a kiedy nie iść do łóżka, nie traktujcie swych mężczyzn jak byków rozpłodowych. Pamiętajcie, że oni też mają uczucia. Korzystajcie z seksu dla Waszej przyjemności, a nie dla myśli, że może akurat teraz się udało. Ja miałam taki czas, że Mąż do mnie przychodził, a ja zamiast z tego się cieszyć liczyłam czy teraz warto czy też nie. Ja już odpuściłam i wierzę, że kiedyś będę miala dziecko. Nie chcę, aby przez te chore obliczenia i wyczekiwanie coś się rozpadło w moim związku. Chcę cieszyć się Mężem i byciem z Nim. :)
  22. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    No to sobie kupię to o czym piszesz, ale teraz wezmę tamto, bo tylko to mam :D
  23. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dziękuję Koteczku, zaraz sobie to wezmę :)
  24. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    O i mam chyba nawet w domu magnez + potas z Plusza to sobie zaraz zaaplikuję. :) A ja dziś już po pracy sobie jestem :D Idę teraz nakarmić rybki :D Mam co karmić, bo akwarium jest spoore :D
×