Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klempa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klempa

  1. Jest dużo ładnych imion, ale z tego co widzę i słyszę to co druga dziewczynka to Wiktoria, Julia, Oliwia albo Nikola. Już się tego słuchać nie da. Z każdego z tych imion znam co najmniej 3 małe dziewczynki, z czego Wiktorii znam nawet więcej. Masakra.
  2. Dziękuję bardzo. Może kiedyś się uda. Ja właśnie teraz mam okres, ale przed myślałam, że oszaleję, tak mnie nogi bolały nieziemsko. A jakie spuchnięte miałam to masakra. Jeszcze te upały tak dobijają. Dziś już mi jest lepiej, ale nie do końca jeszcze dobrze. W ogóle zbiera mi się woda w organiźmie i dziś wzięłam tabletkę na odwodnienie. :)
  3. Gokato, to bardzo się cieszę, że wszystko w porządku i pomimo wielu problemów uda Ci się donisić dzieciątko :) Widzę, że więcej osób jest powiązanych z Gliwicami. Ja pomimo, że tam już nie mieszkam to mam tam Rodziców i w ogóle jestem prawie codziennie. Moja firma zarejestrowana jest na gliwicki adres i w ogóle wiele innych rzeczy. Teraz mieszkam w mieście 25 km od Gliwic, ale chyba do końca życia będę się czuła Gliwiczanką. :) Gokato, znam wszystkie okolice, które wymieniłaś :)
  4. To fajnie Kabe :) Ja nie mieszkam dopiero od 4 miesięcy, ale w sumie nadal jestem w pobliżu, bo do Gliwic mam tylko 25 km :) Ale tęskni mi się za tym miastem :)
  5. Anik, ja jestem z Gliwic :) Tzn. od 4 mesięcy już tam nie mieszkam, ale całe życie spędziłam w moim ukochanym mieście. :) Gdzie ma być ten sklep?? :)
  6. Cześć Kobitki :) Skaya, no szkoda, ale może następnym razem się uda :) Krucha, Tobie także. :) A ja dostałam od lekarza lek, który się zwie Clono coś tam begyt czy jakoś tak (musiałabym przeczytać nazwę, ale nie chce mi się teraz wstawać :D). Słyszałam o nim dużo pochlebnych opinii, może pomoże. Mam go zacząć brać od drugiego dnia cyklu, przez 5 dni. Także jak wszystko będzie w terminie to od niedzieli zaczynam :) Aż wstąpiła we mnie nowa nadzieja :)
  7. Cześć Dziewczyny :) Majeczko, bardzo, ale to bardzo Ci gratuluję i życzę powodzenia. Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie oki i doczekasz szczęśliwego rozwiązania, czego z całego serduszka Ci życzę. :) Tak ostatnio rozmawialiśmy i stwierdziliśmy, że nasza pierwsza córka będzie Maja :)
  8. A ja nie miałam żadnego :) Chłop wraca, trzeba Go nakarmić. :)
  9. A ja się w końcu poszłam napić :D A teraz se jestem w kuchni i grzebię i robię to i tamto :D Karina, ja lubię lody z ciepłymi malinami, ale wolę z lodami czekoladowymi z kawałkami czekolady :D Za waniliowymi nie przepadam :)
  10. Ja w tym roku nie mam urlopu. Jedynie we wrześnu wybieramy się do Holandii na tydzień. :)
  11. A dziękuję bardzo :) Zobacz, mnie niedługo walnie 2 lata starań i ciągle nic, ale jestem naprawdę dobrej myśli. Zawsze musi się znaleźć jakiś sposób, aby mieć dziecko. Daję sobie jeszcze te 4 miesiące. Jak się nie uda to będziemy myśleć o inseminacji. :)
  12. Karina, nie gadaj tak. Znam pary u których wszystko było oki i starali się o dziecko nawet i po 10 lat, a lekarze nie wiedzieli o co chodzi. A znam też pary, który mieli naprawdę małe szanse na dziecko i co?? Udało się i to naturalnie :) Także nadzieja umiera ostatnia i trzeba wierzyć. :)
  13. Ale ja ostatnio naprawdę nie myślę. Nie chcę traktować Chłopa jak byka rozpłodowego, który ma mi służyć tylko jako maszynka do robienia dzieci. On też ma uczucia. Chcę cieszyć się seksem i Nim. Takie instrumentalne traktowanie psuje relacje. A po co psuć coś co jest dobre, a nawet bardzo dobre. :)
  14. Anik, to samo powiedział mi lekarz :) Mówił, żeby nie liczyć, a wtedy zazwyczaj się udaje :) Ja w tym miesiącu też nie mam czasu na obliczenia, bo Rodzice wyjechali na 3 tygodnie na wczasy i dodatkowo mamy Ich firmę na głowie :)
  15. No, ja od przyszłego cyklu też znów będę musiała liczyć, bo mam leki wyliczone na odpowiednie dni. Ale powiem szczerze, że wcale mi się to nie uśmiecha :)
  16. Karina, prowadzimy hurtownię :) Anik, ja nie wiem, bo nie chcę wiedzieć. Co miesiąc siedzilam, liczyłam i czekałam, a teraz naprawdę mi się odechciało. Wiem tylko, że jakbym nie dostała do ok. 21 lipca to mogę się zacząć zastanawiać. To takie wyliczenie na chłopski rozum :D
  17. Ja nie wiem kiedy mam mieć okres. Powiedziałam sobie, że w tym miesiącu nie liczę. Mam to gdzieś. Nie chce mi się siedzieć i czekać czy przyjdzie czy też nie :)
  18. Owulko, zaczynamy pracę o 3 w nocy i kończymy ok. 10. Pracujemy razem, mamy swoją firmę. Oczywiście nie jest tak, że zawsze jadę prosto do domu i mogę sobie leżeć ile mi się chce. Często mamy jeszcze 1000 spraw do załatwienia. Ale to są uroki posiadania własnej firmy. :) Ale tak ogólnie to wszystko robimy razem. I nie widzimy się tylko jak śpimy (choć i nawet wtedy jesteśmy obok siebie :D ). Dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów Chłop se pojechał na spotkanie z kolegami. Sama Go nawet wyrzuciłam, bo Mu się nie chciało. :)
  19. Owulko, no to ma naprawdę całkiem sporo :) Mój też nie pije, nie pali, a odżywia się raczej dobre, bo dbam o to. Nam jest łatwiej, bo oboje kończymy pracę rano i jesteśmy w stanie zjeść normalny obiad i w ogóle wszystko jest tak jak powinno :)
  20. Ale ja mam wybitnego lenia ostatnio. Wszystko robię po łebkach i tak, byleby tylko było. I se mówię, że jutro to zrobię dokładniej :D Po picie też jeszcze nie wstałam :D
  21. Dziękuję Karino :) Nie, nie pali i nigdy nie palił. Ja też nie. :)
  22. Teraz ma 50 mln, z czego ponad 50 % żywych i o prawidłowej ruchliwości. Wcześniej miał coś ok 30 mln i ok. 30 % dobrych. :) Miał jeszcze jakieś leukocyty. Dalej jest ich ponad normę, ale dużo dużo mniej niż wtedy. Lekarz bardzo cieszył się z wyników. U nas jest o tyle gorzej, że Chłop jest astmatykiem i alergikiem, stąd przez leki takie wyniki były. W sumie nie robiliśmy nic takiego. Chłop dostał serię szczepionek na swoją chorobę, do tego przerzucił się ze zwykłych majtek na bokserki, bo zwykłe za bardzo grzeją kulki i nie są dobre. Brał tam jakieś witaminy i stara się więcej spać. A tak to nic szczególnego nie robi. :)
  23. Anik, będzie dobrze :) No zobaczymy jak to u mnie będzie. :) Kurde, jak mnie strasznie się nic nie chce. Normalnie masakra. Nawet do kibla nie chce mi się wstawać. Teraz chce mi się pić i nie chce mi się podnieść tyłka do kuchni :D Siedzę se z kompem w łóżku i mi tak dobrze. Kupiłam sobie zarąbiste firanki i chciałam je dziś powiesić, ale...też mi się nie chce. Czasem se warto zrobić taki dzień lenistwa :D
  24. Na dobrej, a nie nowej drodze miałobyć :D Co za mieczysława ze mnie :D
×