Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klempa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klempa

  1. A tak w ogóle to witam. Bo taka niekulturalna kurde dziś jestem :D
  2. U mnie też jest liczna rodzina, nawet bardzo i w sumie same baby, więc jeśli będę miała córkę to też może być problem z wyborem. Ale np. Natalii żadnej nie ma, więc może :D Ale najpierw to ja se tego dzieciaka muszę zrobić, a potem wydziwiać :D
  3. Weronik też u nas dużo, Julii, Oliwii i Nikoli także. Teraz się daje imiona albo tego typu albo starodawne, a brakuje ostatnio zwykłych Kaś, Ań i innych Magd :) Kwasia, gratuluję bardzo :) Cieszę się razem z Tobą :)
  4. Ej, co do tych imion to ja przecież nie chciałam nikogo obrazić. Napisałam tylko, że u mnie co druga mała dziewczynka to Wiktoria i, że nie dałabym tak nigdy córce na imię. Być może w Waszych regionach jest inaczej i nie jest to imię tak popularne. U nas jest i to bardzo. Mam wrażenie, że jakby tak pani w przedszkolu zawołała: \"Wiktoria!!!\" to zbiegłyby się wszystkie dziewczynki z przedszkola. To imię mi się podoba, ale naprawdę za dużo go. :) Limetko, a Ty może sobie WinZipa ściągnij z neta to się rozpakujesz :D :> Będziesz chociaż miała odpowiedni program do tego :D
  5. A ja się cieszę Limetko, że Ty się cieszysz :) I wiedz, że zawsze możesz na mnie liczyć :) Gokato i dobrze, że wymyśliliście zupełnie inne imię. O właśnie, o Julii też zapomniałam. Też ich teraz dostatek i jeszcze Oliwii i Nikoli. Ale jakoś najbardziej na jaja działa mi Wiktoria. A widzisz, ja Maję znam jedną, koleżankę w moim wieku. Małej nie znam żadnej. Mam nadzieję, że jak ja tak dam dziecku na imię to nie będzie tak jak z Wiktorią, że zrobi się szaleństwo kosmos :D Ale najpierw to powinnam se to dziecko zrobić, a potem wymyślać imiona :D :D :D :P
  6. Limetko, ale fajnie, że już będziesz miała Dzidziusia. Ale to zleciało. Prawie całą ciążę byłam tu z Tobą, więc powiem Ci, że bardzo przeżywam czy to już. :) Oczywiście potem chcę zdjęcie Dzidzusia :) A co do Chłopów to Twój ma dwa szwy, a pewnie już umiera :) Jakby miał urodzić tak jak Ty to już na samą myśl by padł :D Te Chłopy takie są :D Gokata, Ty też się trzymaj i powodzenia :) A co do imion to u nasza córka będzie albo Maja albo Natalia. I jedno i drugie bardzo ładnie pasuje do nazwiska :) Nie chcę tu nikogo obrazić, ale chyba nie ma bardziej przechodzonego imienia jak Wiktoria. Sama znam chyba z 6 czy 7 małych Wiktorii i tylko jedna koleżanka, która ostatnio urodziła cókę dałą inne imię. :)
  7. Jest dużo ładnych imion, ale z tego co widzę i słyszę to co druga dziewczynka to Wiktoria, Julia, Oliwia albo Nikola. Już się tego słuchać nie da. Z każdego z tych imion znam co najmniej 3 małe dziewczynki, z czego Wiktorii znam nawet więcej. Masakra.
  8. Dziękuję bardzo. Może kiedyś się uda. Ja właśnie teraz mam okres, ale przed myślałam, że oszaleję, tak mnie nogi bolały nieziemsko. A jakie spuchnięte miałam to masakra. Jeszcze te upały tak dobijają. Dziś już mi jest lepiej, ale nie do końca jeszcze dobrze. W ogóle zbiera mi się woda w organiźmie i dziś wzięłam tabletkę na odwodnienie. :)
  9. Gokato, to bardzo się cieszę, że wszystko w porządku i pomimo wielu problemów uda Ci się donisić dzieciątko :) Widzę, że więcej osób jest powiązanych z Gliwicami. Ja pomimo, że tam już nie mieszkam to mam tam Rodziców i w ogóle jestem prawie codziennie. Moja firma zarejestrowana jest na gliwicki adres i w ogóle wiele innych rzeczy. Teraz mieszkam w mieście 25 km od Gliwic, ale chyba do końca życia będę się czuła Gliwiczanką. :) Gokato, znam wszystkie okolice, które wymieniłaś :)
  10. To fajnie Kabe :) Ja nie mieszkam dopiero od 4 miesięcy, ale w sumie nadal jestem w pobliżu, bo do Gliwic mam tylko 25 km :) Ale tęskni mi się za tym miastem :)
  11. Anik, ja jestem z Gliwic :) Tzn. od 4 mesięcy już tam nie mieszkam, ale całe życie spędziłam w moim ukochanym mieście. :) Gdzie ma być ten sklep?? :)
  12. Cześć Kobitki :) Skaya, no szkoda, ale może następnym razem się uda :) Krucha, Tobie także. :) A ja dostałam od lekarza lek, który się zwie Clono coś tam begyt czy jakoś tak (musiałabym przeczytać nazwę, ale nie chce mi się teraz wstawać :D). Słyszałam o nim dużo pochlebnych opinii, może pomoże. Mam go zacząć brać od drugiego dnia cyklu, przez 5 dni. Także jak wszystko będzie w terminie to od niedzieli zaczynam :) Aż wstąpiła we mnie nowa nadzieja :)
  13. Cześć Dziewczyny :) Majeczko, bardzo, ale to bardzo Ci gratuluję i życzę powodzenia. Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie oki i doczekasz szczęśliwego rozwiązania, czego z całego serduszka Ci życzę. :) Tak ostatnio rozmawialiśmy i stwierdziliśmy, że nasza pierwsza córka będzie Maja :)
  14. A ja nie miałam żadnego :) Chłop wraca, trzeba Go nakarmić. :)
  15. A ja się w końcu poszłam napić :D A teraz se jestem w kuchni i grzebię i robię to i tamto :D Karina, ja lubię lody z ciepłymi malinami, ale wolę z lodami czekoladowymi z kawałkami czekolady :D Za waniliowymi nie przepadam :)
  16. Ja w tym roku nie mam urlopu. Jedynie we wrześnu wybieramy się do Holandii na tydzień. :)
  17. A dziękuję bardzo :) Zobacz, mnie niedługo walnie 2 lata starań i ciągle nic, ale jestem naprawdę dobrej myśli. Zawsze musi się znaleźć jakiś sposób, aby mieć dziecko. Daję sobie jeszcze te 4 miesiące. Jak się nie uda to będziemy myśleć o inseminacji. :)
  18. Karina, nie gadaj tak. Znam pary u których wszystko było oki i starali się o dziecko nawet i po 10 lat, a lekarze nie wiedzieli o co chodzi. A znam też pary, który mieli naprawdę małe szanse na dziecko i co?? Udało się i to naturalnie :) Także nadzieja umiera ostatnia i trzeba wierzyć. :)
  19. Ale ja ostatnio naprawdę nie myślę. Nie chcę traktować Chłopa jak byka rozpłodowego, który ma mi służyć tylko jako maszynka do robienia dzieci. On też ma uczucia. Chcę cieszyć się seksem i Nim. Takie instrumentalne traktowanie psuje relacje. A po co psuć coś co jest dobre, a nawet bardzo dobre. :)
  20. Anik, to samo powiedział mi lekarz :) Mówił, żeby nie liczyć, a wtedy zazwyczaj się udaje :) Ja w tym miesiącu też nie mam czasu na obliczenia, bo Rodzice wyjechali na 3 tygodnie na wczasy i dodatkowo mamy Ich firmę na głowie :)
  21. No, ja od przyszłego cyklu też znów będę musiała liczyć, bo mam leki wyliczone na odpowiednie dni. Ale powiem szczerze, że wcale mi się to nie uśmiecha :)
  22. Karina, prowadzimy hurtownię :) Anik, ja nie wiem, bo nie chcę wiedzieć. Co miesiąc siedzilam, liczyłam i czekałam, a teraz naprawdę mi się odechciało. Wiem tylko, że jakbym nie dostała do ok. 21 lipca to mogę się zacząć zastanawiać. To takie wyliczenie na chłopski rozum :D
  23. Ja nie wiem kiedy mam mieć okres. Powiedziałam sobie, że w tym miesiącu nie liczę. Mam to gdzieś. Nie chce mi się siedzieć i czekać czy przyjdzie czy też nie :)
  24. Owulko, zaczynamy pracę o 3 w nocy i kończymy ok. 10. Pracujemy razem, mamy swoją firmę. Oczywiście nie jest tak, że zawsze jadę prosto do domu i mogę sobie leżeć ile mi się chce. Często mamy jeszcze 1000 spraw do załatwienia. Ale to są uroki posiadania własnej firmy. :) Ale tak ogólnie to wszystko robimy razem. I nie widzimy się tylko jak śpimy (choć i nawet wtedy jesteśmy obok siebie :D ). Dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów Chłop se pojechał na spotkanie z kolegami. Sama Go nawet wyrzuciłam, bo Mu się nie chciało. :)
×