Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klempa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klempa

  1. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Ale mi młody nagina. Chyba faktycznie ma to po mamusi i też będzie miał owsiki w dupie. :D Choć mamusia ostatnio grzeczna jest i się uspokoiła...trochę. :D
  2. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    No właśnie, Tyś już babcią powinna być, a nie dopiero dzieci rodzić. :D
  3. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    A i Żabo, gratuluję już takiego dużego dzidziusia. :)
  4. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Żabo, no ja nie wiem, normalnie jesteś tak stara, że w ogóle nie powinnaś się tu pokazywać. :D STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL Beacik26..........26.........23.01.2010.....24.01.2010.. . 3 Nina29............30...........?....................?... ..........? ZACIĄŻONE NICK.................TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ Papierowe...........34.........26.........28.02.2010. . ....Hania... bratka_..............33.........27.........04.03.2010. ...Nataniel/Gabriel Klempa................32..........27.........31.03.201 0 ....Szymon....... żaba81................8...........28.........29.09.2010 .....???????????????? ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATA PORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009.........Dawid ek 3,300.........cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelk a3,150............sn Mandziaa.......22...........27.02.2009.........Kubuś /2500.............sn Młoda żonka...24.........09.03.2009...........Piotruś/2800........ ....sn AMT..............21..........10.03.2009.. ......Franek/3800.............sn Pisanka13......34........24.03.2009...........Amelka/3 085 ............sn Lady_panthera..26........1.04.2009.........Noemi/3600.. .............sn Urquinaona.......30.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........26.........20.04.2009........Antoś/3200 ...............sn dsangia...........31.......20.04.2009......Karolinka/ 3500..............sn Larysa...........27...........30.04.2009.......Igor/ 3300... .............sn Baderka.........32.........1.05.2009...........Natalka/3 700............sn bes...............29.........1.05.2009...........Bartuś/ 4250.............sn gosiaczek25....27........19.05.2009 .........Maja/3270................cc Paula_28.........28.........19.05.2009........Gabrysia/3 760... .. .... sn jutrzenka83.....26.........06.06.2009 ..........Gabrysia/2230.........cc siniorita..........24.........04.08.2009.........Mateusz /3780............sn koteczek19833..26........05.08.2009............Maja/4100 ............cc Animonda.........26........13.11.2009...........Kacper/3 590...........cc sarcia31.........32.........09.12.2009...........Staś/30 00...............sn liiduchna.........27........08.01.2010...........Maciej/ 3500.............sn
  5. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    O właśnie, wszystkiego najlepszego dla Mateuszka. :) Baderko, z tymi szkłami to zażartowałam. :) Znajomi się zawsze ze mnie zbijali, że jestem tak ślepa, że jak se sprawię szkła kontaktowe to będą mi z oczu wystawać. :D I, że zamiast przedniej szyby w aucie powinnam se zamontować wielkie szkło powiększające. :) Ja jestem krótkowidzem i mam minusy, chyba - 5 na prawe i 6,5 na lewe oko obecnie. I do tego jako gratis mam duże cylindry, szczególnie na to lewe oko. :) Ja się nie prosiłam okulisty o tą cesarkę. Powiedziałam jej, że lekarz kazał mi przyjść i tyle. Ona mnie zbadała i powiedziała, że wpisuje cesarkę. I teraz się boję. :D A mnie dziś coś nogi bolą. Jak spałam to czułam ciągle ten ból. Ble. :)
  6. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Ach Larysko, ileż można spać. :D Zresztą Mąż wczoraj o 21.30 wciągnął mnie do łóżka i zdechłam razem z Nim, stąd to moje wyspanie. Lubię się z Nim kłaść, ale potem jest trochę kapa, bo o 3 jestem już wyspana. :) Dziękuję, cieszę się, że wózek Ci się podoba. :) Aż taki lekki może nie jest, ale naprawdę fajny. :) Lekkie to są te za 3 tys. zł., ale mnie się nie uśmiecha tyle za wózek wywalać. :D Co do oczu to ja mam wadę od urodzenia i niestety już jej nie wyleczę. Okulary noszę od dziecka, choć na zdjęciach faktycznie nigdzie nie mam. :) Szkieł kontaktowych nie noszę, bo na moją wadę byłyby okrutnie drogie. Znajomi zawsze się śmiali, że przez moją wadę szkła miałabym tak grube, że by mi z oczu wystawały. :D :P
  7. Cześć Baby. :) Ale mam pory, co?? I nie pytam o spodnie. :D :P Byłam wczoraj u okulisty i mam bezwględne wskazanie do cesarki, więc temat porodu rodzinnego tak jakby mi się rozwiązał. :) I teraz sama nie wiem czy się cieszyć czy nie. Bo w przypadku cesarki umówię się z lekarzem na konkretny dzień i se pójdę na luzie, a tak to może bardziej bym się stresowała. :) Tak się pocieszam. Bo w sumie i w jednym i w drugim przypadku boli i swoje trzeba przeżyć. Damy radę. :)
  8. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześć Dziewoje. Ja już nie śpię od 3, czyli odkąd Mąż poszedł do pracy. :) Byłam też wczoraj u okulisty. Bardzo miła pani doktor zbadała moje jakże piękne oczodoły, a następnie do karty ciążowej wpisała zwrot: "Stwierdzam bezwzględne wskazanie do cesarskiego cięcia". No więc w ten sposób rozwiązała mi się sprawa m.in. porodu rodzinnego itp. A tak na poważnie to sama nie wiem czy się cieszyć, czy nie. Jednak lekarka powiedziała, że w moim przypadku lepiej nie ryzykować, bo po pierwsze mam astygmatyzm, po drugie w obu okach mam inne szkła i cylindry co komplikuje sprawę, bo przy tych samych parametrach jest inaczej, bo można równomiernie korygować wzrok, a po trzecie moje lewe oko nie kwalifikuje się już na wadę, tylko ono jest już niedowidzące. A ja nie chcę być całkiem ślepa, więc już wolę tą cesarkę. Pani doktor też powiedziała, że dziecko musi mieć zdrową, widzącą mamę. Także Papierowe będę miała tak samo jak Ty. :) Odebrałam wczoraj wyniki z tej glukozy i jestem w szoku, bo są mega dobre. Bo na czczo miałam 74, a po 50 g glukozy po godzinie 76, gdzie norma to 70 - 115. Także jestem bardzo zadowolona, a dodatkowo zdziwiona, bo ja tak strasznie lubię słodycze i w ogóle. Do tego nigdy nie należałam do osób szczupłych, a wyniki zawsze mam bardzo dobre, np. cholesterolu też. No i wózek mamy wybrany na 99%. Wczoraj byliśmy w sklepie, jeszcze se pojeździłam i wszystko mi pasi. Tylko zastanawiam się czy wziąć ten citro, czy turkusowy. :) http://www.allegro.pl/item905089107_4w1wozek_aluminium_gtx_espiro_wozki_baby_dreams.html .Papierowe, mnie się Vector też podoba, tyle tylko, że on jest dość niski i ja przy swoim wzroście trochę śmiesznie bym wyglądała. :D
  9. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Baderko, przykro mi bardzo. Mam nadzieję, że wszystko szybko się rozwiąże pozytywnie. Trzymam kciuki. Folik, gratuluję dobrych wieści. :) Wiedziałam, że wszystko będzie dobrze. Także skończ już płakać i ciesz się ciążą. :D :P Żabko, u Ciebie też będzie wszystko dobrze. :) Daj potem znać co i jak. :) Lady, ja Cię podziwiam. Ty latasz jak jakiś Terminator. Naprawdę jesteś silną babką, godną naśladowania. :)
  10. Cześć Baby. :) Ale ze mnie się już złom pomału robi. :) Do tej pory pomykałam jak łania, ale niestety pomału zaczynam odczuwać, że jestem w ciąży. :) Buty jeszcze na stojąco ubiorę i zapnę, ale co się przy tym nasapię to moje. :) Ogólnie daję jeszcze radę, ale w porównaniu z tym co było to jest źle. :D
  11. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    To moja kumpela zaś w ciąży pierdy miała takie, że Fiona przy niej to perfuma. :D Wszyscy uciekali gdzie się dało, a ona truła ludzi nawet będąc w pracy. I tylko mówiła miłe: "O, przepraszam, wymknęło mi się". :D Ona normalnie powinna płacić opłatę klimatyczną. :D
  12. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Urq, dlatego ja właśnie bardzo chciałabym iść do pracy jak już się ocielę. :) Bo to jest prawda, że jak się siedzi w domu to człowiek robi się masakrycznie rozlazły. Wcześniej jak pracowałam to wstawałam o 2 w nocy, a potem po pracy nawet się nie kładłam spać, tylko jeszcze w ciągu dnia zrobilam milion rzeczy. A teraz bardzo ekscytującą rzeczą jest dla mnie, że zmienię se fotel do siedzenia. :D
  13. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześć Dziewoje. :D Urq, no faktycznie coraz ciężej jest człowiekowi i coraz gorzej. :D Ale komu ja to mówię jak Wy wszystkie już dawno to przeszłyście. :D Bes, tak, tak, wiem, że powinno się odginać kopyto. Jednak ja się zaczęlam przeciągać "na śnie", więc już było za póżno i jak łapnęlo to nie chciało puścić. Bleeee, mnie jest aż słabo jak takie skurcze mnie biorą. :D Folik, a Ty już nie wymyślaj. Nie każda baba od razu pawiami rzuca na lewo i prawo. :) Ciesz się, że na razie nie masz tych efektów specjalnych. :) Papierowe, uduszę Cię za ten przepis. Dziś zaś to jadłam na śniadanie. :D Siniorita, fajnie, że se pracujesz. Na pewno dobrze zrobi Ci wyjście z domu. :)
  14. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Ja też dziś zrobiłam te cuda z przepisu Papierowej i nawtykałam sie jak dzika, takie było pyszne. :) Jutro na śniadanie znów sobie zrobię. :D Kurde, nawet teraz bym se to wciągnęła, ale nie chce mi się już robić. :) No ja się właśnie nie zarzekam co do dziecka. Napisałam tylko jakbym chciała zrobić, a co wyjdzie to życie pokaże. :) I macie rację, każdy żyje i wychowuje tak jak to uważa za słuszne i nikomu nic do tego. :) Dlatego ja nikogo nie ganię i absolutnie nie pouczam, piszę tylko o sobie. :) Ależ mnie okrutne skurcze w łydkach łapią. Ostatnio w nocy chciałam się przeciągnąć i mnie taki skurcz chwycił, że bez kitu myślałam, że się zesram z bólu. Był naprawdę bardzo bolesny i długo trzymał. Już piję magnez, ale cosik nie pomaga. Kopyto mnie do teraz boli po tym skurczu. I w ogóle muszę Wam powiedzieć, że pomału straszny hebel się ze mnie robi. Coraz bardziej mi wszystko doskwiera, ciężko mi się poruszać, schylać i w ogóle pomykać. Jak chcę sięgnąć z ziemi kocią miskę to żeby to zrobić muszę jakieś szpagaty tworzyć, kuwety już nie posprzątam, bo nie umiem dosięgnąć. Oj, myślałam, że bez problemu dociągnę jeszcze te dwa miesiące skoro wszystko do tej pory szło mi tak sprawnie. I się kurna zdziwiłam.
  15. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    No i ja tak chyba właśnie chcę. Synuś oczywiście będzie mój jedyny i najkochańszy, ale niech ma swoje miejsce od samej nowości. :) Na pewno będą z nim wojny o to łóżeczko, ale nauczy się. :D A jak nie to sprzedam go babciom. :P
  16. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Nie Laryso, nikt Cie nie zjechał. :) Myślałam, że to właśnie ja zostanę zjechana. :D Wiesz, tak jak napisałam, każdy robi jak uważa i to jest każdego indywidualna sprawa. Wiem tylko, że nie chcę spać z dzieckiem w jednym łóżku, bo potem jak przyzwyczaję to już go nie wyrzucę i będzie kolejny problem. Moja Siostra od początku spała w swoim łóżeczku. Mama nigdy nie wzięła Jej do swojego łóżka, więc też nigdy nie było problemu z tym związanego. :) Papierowe, to ja się jeszcze muszę podszkolić, ale zrobię to. :D Musimy być silne i nie ulegać tym naszym rozdarciuchom. :D
  17. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    No to czyli nie jestem aż taka wyrodna jak myślałam. :D Ja właśnie nie chcę spać z dzieckiem. Od początku powinno spać w swoim łóżeczku i chyba pod tym względem nie będzie u mnie zmiłuj. :D No, ale tak jak napisałam być może teraz tak mądruje, a życie pokaże co innego. :)
  18. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Koteczku i ja bym właśnie chciała tak samo. Opcja spania z dzieckiem w jednym łóżku i zostawienie Męża w ogóle nie wchodzi w grę. :) Nie wiem, może ja wyrodna matka jestem i mało czuła, ale od zawsze twierdziłam, że w łóżku rodziców nie ma miejsca dla dziecka. A teraz możecie mnie zjechać. :D
  19. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Wiecie, nie będę mądrować, bo dziecka jeszcze nie mam i nie chcę być zjechana przez Was - doświadczone mamy. :) Ale chyba jednak będę się starała trzymać młodego w jego własnym łóżeczku i tam ma spać. Moja siostra od początku spała u siebie i może dlatego ja też tak chcę. :D Ale wiadomo, życie wszystko zweryfikuje. :)
  20. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    To u nas jest odwrotnie, bo to mnie można młotem pneumatycznym nad uchem jechać i mnie to nie ruszy, a Mąż budzi się przy najmniejszym szmerze, nawet jak ja się w łóżku poruszę. :D Zawsze taka byłam. :D
  21. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Mój chłop jest taki, że go dobudzisz i to szybciej niż ja się budzę. :D On nawet jak ma wolne to już od 5 łazi, bo jest wielce wyspany i nie może spać. :D Zresztą u nas też jest taka kapa, że łóżeczko do sypialni za choilerę nie wejdzie. Poza tym ten taoczanik będę se też miała, żeby położyć małego, usiąść do karmienia itp. Bo tak to chyba musiałabym stać. :D
  22. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Nie, nie. Ja to w ogóle najchętniej zostałabym w swoim łóżku, ale chcę, żeby Mąz trochę pospał. On wstaje przed 3 do pracy, więc jakby się ani chwili nie zdrzemnął to już całkiem byłby zombie. Damy radę. :D
  23. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Kurde, ale mi Papierowe smaka narobiłaś tymi specjalami, a, że mam wszystkie składniki to jutro będę tworzyć. :D Bes, super zdjęcia. I pogoda jaka fajna u Was. U nas po kolana ugrzęźniesz w śniegu, a dodatkowo łeb Ci urwie. :) Co do zniszczenia towaru w sklepie przez klienta to prawo nie do końca jest takie, że to zawsze sklep pokrywa szkody. Dzieje się tylko i wyłącznie tak wtedy, gdy się udowodni, że towar był źle wystawiony, np. gdy wystawał za bardzo z półki itp. W przeciwnym razie sklep może żądać pokrycia kosztów. :) U Papierowej zachowali się bardzo ładnie, bo w sumie spokojnie mogli zażądać zapłaty, bo wina nie leżała po stronie sklepu. :) Zresztą trochę głupie byłoby prawo, gdyby sklep zawsze ponosił winę. Wyobraźcie sobie paniusię z małym, niewychowanym dzieckiem, które idąc przez sklep tłucze wszystko co popadnie, a mamusia beztrosko robi sobie zakupy, bo przecież sklep nie ma prawa żadać pokrycia szkody. To byłyby jaja. :) Dziś była u nas moja Mama i kurde nawiozła mi 4 wielkie siaty zakupów, bo stwierdziła, że słabo się odżywiam i potrzebuję więcej. Także chyba przez miesiąc mam zakupy z głowy. Będę kupować tylko chleb, ziemniaki i ewentualnie srajtaśmę. :D Jednak przyznam, że naprawdę bardzo cieszę się z tych zakupów. :) Kupiliśmy też dziś tapczanik do pokoju Synusia. :) Będę sobie z początku na nim spała, bo chcę być przy małym, a przynajmniej Mąż się wyśpi do pracy :)
  24. Cześć Baby. A mnie leci już 32 tydzień, także jeszcze chwila i już będę na wylocie. :) A dopiero płakałam, że nie mogę mieć dzieci. :D
  25. Mam do sprzedania kilka używanych rzeczy dla nastolatki. :) Mam również ogromną ilość jeszcze nie wystawionych bluzek. W przypadku zakupu większej ilości sztuk zawsze możemy się potargować. :) http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4365577
×