Klempa

Co do mdłości i wymiotów to ja je miałam jeszcze póki wiedziałam, że jestem w ciąży. W sumie to zaczęło się w dniu spodziewanej miesiączki. :) Tylko, że byliśmy wtedy na wakacjach, więc myślałam, że po prostu się strułam. :) Tak na poważnie przeszło mi ok. 13 tc. Bo potem jeszcze ze dwa pawie się zdarzyły, a na niektóre zapachy mdli mnie do dziś. Np. od samego początku odrzuciło mnie od kawy i to tak masakrycznie, że do dziś nie mogę nawet poczuć jej zapachu, bo juź rzyg w gardle czeka. :)

Dziękuję za gratulacje odnośnie synka. :) Ja w ogóle jestem w szoku, bo mi wszyscy wkoło od samego początku córkę wmawiali i przez to ja sama też się tak nakręciłam. :D Ale oczywiście z synusia też cieszę się bardzo, bardzo i już kocham go nad życie. :) Co do kopniaków to ja też bardziej czuję jak leżę na wznak albo jak usiądę i walnę garba. Wtedy to potrafię odczuć kilka razy pod rząd nawet, takie jakby bombardowanie. :) Zresztą i tak za długo siedzieć nie mogę, bo mnie wszystko boli. Najlepiej mi na stojąco albo leżąco. :) Eluśka, będzie wszystko dobrze. Najważniejsze, że jakaś nieprawidłowość została w porę wykryta. Nie martw się, bo jeszcze zaszkodzisz dzidziusiowi.

Cześć Dziewoje. :) Ja to mam pory (i nie piszę o spodniach :D), bo albo w środku nocy przychodzę albo w środku rana. :D Animondo, serdeczne gratulacje!!! Ależ strasznie się wzruszyłam. :) Widzisz, tak się zapierałaś przed tym piątkiem 13 - stego. :) Ale najczęściej jest właśnie tak, że coś stanie się w tym dniu, w którym nie chcesz. :) Jak tylko wróciasz ze szpitala to prosimy o szczegółowy opis wszystkiego, no i przede wszystkim o zdjęcia dzidziusia. :) Wisienko, bardzo ładna dziewoja z Ciebie jest. :) Baderko, gratuluję zęba. :) Dziewczyny, jak chcecie ekologiczne mięsko, to mogę Wam dać kotkę z domowej hodowli. :D Tylko najlpierw ją ogolić będziecie musiały. Ona jest jeszcze mała, drobna, ale całkowicie niechemiczna. :P A ja wczoraj padłam o 20.30 i nawet tego cudnego, ambitnego filmu na TVN - ie nie zobaczyłam. Przez cały tydzień narobiłam się jak dzika przy remoncie i wczoraj poległam jak menel w krzakach. :) Do tego przez cały dzień bolał mnie brzuch i kłuło w szyjce, więc postanowiłam iść spać i trochę odpocząć. Stwierdziłam, że robota nie zając i jeszcze zdążę ze wszystkim. :)

Cześć Dziewoje. :) Chciałam się tylko pochwalić, że będę miała synusia. Jest to już pewne na 100 %. :) Byliśmy na usg 3/4 D i muszę przyznać, że jest to rewelacyjna sprawa. :) Widziałam nawet buzię dzidziusia. Super uczucie. :)

Cześć Dziewoje. :) Dawno mnie nie było, ale chciałam się tylko pochwalić, że będę miała synka. Jest to już pewne na 100% i stwierdzam, że usg 3/4 D to jest rewelacyjna sprawa. :) NICK...................WIEK..........OST @......TERMIN..........SKĄD Majek123.......24.........21.05...28.02.....Zakopane...c hłopczyk Nikam074.......35........26.05....01.03.....Rzeszów...ch łopczyk koja2121.......24.........27.05....02.03.....Cieszyn.... ........????? Marcys..........21...........??......03.03....Irlandia-M albork...????? Kasiek26........26........27.05...03.03......Szczecin... .....chłopczyk savanna89.....20..........26.05...05.03.......Chorzów... ...chłopczyk SZCZĘŚLIWA...28....30.05...05.03.......Szczecinek....... ????? kamelle.........27........30.05...06.03.....Niemcy/NRW.. .dziewczynka engine30......30...........25.05...06.03.....zach-pom... dziewczynka fasola z bretani 24 ..................06.03..... lubelskie...chłopczyk nika34..........34..........01.06.....08.03....Warszawa. ...dziewczynka michalka26.....26.......01.06....08.03.....Irlandia..... .....dziewczynka? megan990......27........02.06....09.03....śląskie....nie spodzianka wazka85.......24.........03.06....10.03.....NI.......... ......????? natka23........23..........30.05....10.03......kuj-pom.. ..chłopczyk summer ........28 ........04.06....11.03....Katowice.......????? badka...........28..........04.06....11.03....Piaseczno. ...chłopczyk motylek_85....23........06.06....12.03.....śląskie.....d ziewczynka elakl.............27..........11.06....12.03.....Birming ham....chlopczyk Kotunia.........30........06.06....13.03......Legnica... .....????? krismam.........34.......06.06.....13.03.....wielkopolsk a.....????? eluśka85........24........07.06....14.03.....Szczecin... ....dziewczynka Agaaa159.......24........07.06....14.03.....Łódź........ chłopczyk szczęśliwa Gosia ..22..09.06.....15.03.....Łódź........chłopczyk LATTE .........26.........08.06.....15.03..... wawa.........chłopczyk Mamula28 ......28.......10.06....17.03.....lubuskie...chłopczyk **tina**.........34........28.05....17.03.....Niemcy.... .niespodzianka Bacha77.............................17.03....Ostrów Wlkp........????? saskiana........29.........12.06....19.03......zach.gran ica mala_31........32........13.06...20.03....wielkopolskie. ..dziewczynka Izabell1982....26......10.06....20.03....wroclaw/londyn. . dziewczynka zosia_007......25.........14.06....21.03......śląskie... ...chłopczyk Gosiaaa .........29........14.06....21.03....podkarpackie.......???? ? inowa............29..........15.06....22.03......śląskie .............????? agulagulaga.....26.......15.06.....22.03......podlaskie. ...........????? Gwiazdkagda89...20....16.06....23.03.....pomorskie...... ......????? Tyrolia..........32.........16.06....23.03......podkarpa cie......????? Olena119......24........19.06....26.03.....pomorskie.... ......chłopczyk asiulek29.......29.........19.06....26.03.....Białystok. ..........????? mała brzuchatka 27.....18.06....26.03.....Wrocek....niespodzianka Biało-czarna...32........23.06....30.03....Białystok.... .......????? Goyek.........31............23.06....30.03....kuj-pom... .......chłopczyk Almeria35......35.........24.06....31.03...świetorzyskie ....chłopczyk Klempa..........26.........24.06....31.03....śląskie.... ........chłopczyk Anulkowa......20..........12.06.....19/23.03...lubuskie/ zachodniopomorskie...????? Fabiola........34........19.06........26.03........mazow ieckie......chłopiec GRUBCIA80.....29.......25.05...... 02.03....... pomorskie...... chłopczyk

Bes, kurcze, dobrze, że nic się nie stalo. Na pewno wszystko będzie w porządku i nie będzie z tego żadnych konsekwencji. Dziewczyny dobrze piszą, że skoro płakał to znaczy, że nie ma niedotlenienia. A to najważniejsze. ;) Głowa do góry i proszę natychmiast przestać się zamartwiać. :) No, Liduchna zarąbisty ten brzuchol ma, taki kształty, równy i gładziutki. Wygląda jak namalowany. :) W ogóle ładna babka z Niej jest. :) Co do 3/4D to poszlabym raz jeszcze. Dziękuję Wam za miłe komentarze. :) Ja się normalnie napatrzeć nie umiem, więc Animondo nie dziwię się, że co chwilę wracasz do tych zdjęć. :) Ale będzie Ci dziwnie jak odpalisz płytkę jak już synek będzie na świecie. :) Tak, tak, to ostatnie zdjęcie to jest tył główki i widać też uszka. Bardzo mi się podoba ta fotka. :) Jak będzie taki uparty to mu pokażę tą fotkę i powiem, że już w brzuchu taki był. :D :) Syncio się od nas odwrócił i już nie chciał się pokazać. :)

Biedny kotek. :( Ja jak widzę rozjechanego kotka czy tam psa to zawsze mi łzy ciekną. Strasznie mi szkoda tych zwierzątek. A jeszcze niektórzy ludzie jak widzą zwierzę na drodze to naciskają dodatkowo gaz. Zabić to za mało. Moja jak była po sterylizacji i leżała taka otumaniona to też mi jej było szkoda i chciało mi się plakać. I choć wiedziałam, że jest to zwykły, rytunowy zabieg to i tak było mi jej żal, że ma brzuszek rozcięty i się męczy. Na szczęście szybko się pozbierała do kupy. :)

Wow, pierwszy raz od niepamiętnych czasów przyszłam do Was przed 23. :D Szalona jestem. :)

Baderko, nie przejmuj się. Ja też wpierniczam słodycze jak dzika. I zaprzecza to teorii o chłopcu. :) A wręcz kwaśne nie podchodzi mi wcale. :) Nawet przestałam pić herbatę z cytryną, bo jakoś mi niedobrze na nią. :)

Baderko, najlepsze jest to, że już tak do końca badania miał nas gdzieś. Odwrócił się i koniec. Nie pomagało ani naciskanie głowicą z usg, ani moje obracanie się. Powiedział "Nie!" i koniec. :) Może stwierdził, że jeszcze się Go naoglądamy, a teraz mamy Mu dać spokój. :) No, ale to ostatnie zdjęcie słodkie jest i jakie ma kochane uszka. :) Dziękuję bardzo za gratulacje. :) Ale nie przejmuj się, ja też z płcią nigdy nie utrafię. Widzisz, nawet przy swoim dziecku nie zgadłam. :) Koteczku to się tylko chwali taką miłość do zwierząt. U nas w domu zawsze była jakaś zwierzyna i dlatego jak już jestem na swoim to tak bardzo cieszę się, że mam kotka. Uwielbiam jak wracamy do domu, a ona siedzi już pod drzwiami, czeka na nas i cieszy się, że nas widzi. Albo jak przychodzi się przytulać i mruczeć. W lipcu musieliśmy uspać naszego pieska. Miała 17 lat, a dostałam ją jak skończyła 6 tygodni. Wszyscy płakali, a cały dom był w żałobie...Jakbym brała np. pieska ze schroniska to w ogóle nie patrzyłabym na jego urodę. A wręcz wzięłabym takiego najbiedniejszego i wytarganego. Takie są najkochańsze. :) Kurde, ja to bym w ogóle wszystkie zwierzaki do domu zwinęła. :)

Tak, schudnięcie pomaga. Jestem wraz z Mężem tego najlepszym przykładem. :) Tralalala gratulacje wielkie. :) Widzisz wbrew "zasadom" pco Tobie udało się szybko. Może faktycznie napisz coś więcej o swoich staraniach, badaniach itp. Dasz tym wskazówki i nadzieję innym dziewczynom cierpiącym na pco.

Acha, wysłałam Wam na skrzynkę zdjęcia. :) Koteczku, jesteś wielka z tym chomikiem. Jak ja nienawidzę ludzi, którzy nie szanują zwierząt. A jak ktoś im krzywdę robi to chętnie zrobiłabym jednemu z drugim to samo. W Polsce są za niskie kary za znęcanie się nad zwierzetami. I w ogóle rozwalają mnie ludzie, którzy wywalają zwierzę na śmietnik, bo im się znudziło. Jak tak można w ogóle?? Mam nadzieję, że chomiczek będzie Wam długo "służył" i odwdzięczy się swoim wdziękiem za darowane życie. :)

Cześć Dziewoje. :) Dziękuję bardzo za gratulacje każdej z Was. :) A ja dalej jestem w szoku, że to synuś, ale już bardzo kocham mego syneczka nad życie. Będzie taki mamusiowy. :) I faktycznie ostatnio rodzą się sami faceci. Dziewczynek jest jak na lekarstwo. Będą się potem bili o lachony. :) Ja tylko trochę przejęta jestem, bo nie umiem się facetami posługiwać, bo u nas zawsze same baby były. :) Ale spoko, damy radę. A może druga będzie dziewczynka, to przynajmniej będzie miała strasznego brata. :) Co do imienia to chyba będzie Damian, Adrian albo mój Mąż proponuje Oskara. Zobaczymy jeszcze. :) W ogóle jak nam się szybko trafi drugie dziecko to płakać nie będę. :) Lepiej tak, niż nie mieć wcale. :) Co do dziadków to cieszą się przeokrutnie. :) Liduchno, Ty normalnie jak nastolatka wyglądasz, a dodatkowo ciąża Ci baaaardzo służy. :) Koteczku, ja bym tego wózka za darmo nie chciała. Nie wiem, ale tak strasznie mi się nie podoba, że aż nie umiem tego wyrazić. :D No albo wzięłabym za darmo, sprzedałabym i kupilabym coś mojemu synusiowi. :) :D A ja ostatnio zapierniczam jak dziki osioł. Skończyliśmy już remont, ale jeszcze syfu jest w gromy i tak se pomału to robię. Jednak musimy się streścić, bo w niedzielę będę miała gości i musi już być czysto. A jeszcze po drodze tysiąc innych spraw jest jak zawsze do załatwienia. :)

Dziękuję kochana. :) Podobno syneczki są takie mamusiowe. :) Fajnie, bardzo się cieszę. :) STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL Nina29............30...........?....................?... ..........? malutka_86........23..........?....................?.... .........1 Kamila650.........21.......... ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ Animonda............. 40.........25.........10.11.2009 .....Kacper sarcia31...............20.........31........ 08.12.2009 .................. kasia3..................27.........25.........08.12.2009 .....Kacper liiduchna...............31.........26.........15.01.2010 .. ..Maciej..... Papierowe.............23.........26.........28.02.2010. . ....Hania... bratka_................22..........27.........04.03.2010 . ...Synek....... Klempa..................20..........26.........31.03.201 0 ....Synek....... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATA PORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009.........Dawid ek 3,300.........cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelk a3,150............sn Mandziaa.......22...........27.02.2009.........Kubuś /2500.............sn Młoda żonka...24.........09.03.2009...........Piotruś/2800........ ....sn AMT..............21..........10.03.2009.. ......Franek/3800.............sn Pisanka13......34........24.03.2009...........Amelka/3 085 ............sn Lady_panthera..26........1.04.2009.........Noemi/3600.. .............sn Urquinaona.......30.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........26.........20.04.2009........Antoś/3200 ...............sn dsangia...........31.......20.04.2009......Karolinka/ 3500..............sn Larysa...........27...........30.04.2009.......Igor/ 3300... .............sn Baderka.........32.........1.05.2009...........Natalka/3 700............sn bes...............28.........1.05.2009...........Bartuś/ 4250.............sn gosiaczek25....27........19.05.2009 .........Maja/3270................cc Paula_28.........28.........19.05.2009........Gabrysia/3 760... .. .... sn jutrzenka83.....26.........06.06.2009 ..........Gabrysia/2230.........cc siniorita..........24.........04.08.2009 . .........Mateusz/3780............sn koteczek19833..26........05.08.2009............Maja/4100 ............cc

No Gosiaczku, Ty chyba jako jedyna chłopaka obstawiałaś. A tak wszyscy stawiali na dziewczynkę. I przez to moja psychika nastawiła się na babę, a tu taka niespodzianka. :) W nagrodę możesz sobie odebrać do wyboru: - toster do zębów, - gofrownicę do paznokci, - karbownicę do pięt. :D :D :P Wiem, wali mi już zdrowo. :D

Wyślę na pocztę zdjęcia z usg. :) Nie mogę się na nie napatrzeć. Filmiki też są super. :) W ogóle lekarz zapytał nas czy znamy już płeć, więc zgodnie z prawdą odpowiedzieliśmy, że nie. No to on mówi, że będzie syn, a ja na to wypaliłam: "Ale jaja!". A on do mnie: "No, są jaja, o tu, proszę sobie zobaczyć". :) Uśmialiśmy się przy tym nieźle. :) Kość nosowa ma już całe 6 mm, a dzidziuś waży ok. 400 g. :) Kurcze, ale wszystko jest super. :) A jeszcze jak badał serduszko to coś pukało i myślałam, że to słychać tętno. Zapytałam lekarza, a on się zaczął śmiać i powiedział, że to robotnicy na zewnątrz coś robią i pukają. :D Ale siara, ja to se zawsze naklepię. :D A i jeszcze przesunął mi się termin. Wedle ostatniego okresu miałam 31 marca, czyli wychodziło, że mam 19 tydz. i 6 dni, a wedle usg pokazało termin na 22 marca i 21 tydz. i 1 dzień. Jutrzenko, dzielna baba jesteś. Mnie się już zdarzyło samej zmieniać koło. Dałam radę i nawet mój Mąż się mną chwali przed innymi, że taka zaradna jestem. :) Co do firanek to ja jestem bardzo chetna do doradzania. :D Aż żałuję, że teraz musiałam trochę ograniczyć swoje artystyczne zapędy. :D Papierowe, a ja zapomniałam Ci ostatnio odpisać na temat wózka. Ja się ciągle zastanawiam nad Jumperem. I on na razie jest na pierwszym miejscu. Podoba mi się w nim, że jest w miarę tani, a naprawdę fajny. Jednak ten z Espiro też jest spoko. No i mam dylemat. Np. mnie w ogóle nie podobają się te Quinny. Może są lżejsze, ale cena jest powalająca. I żeby jeszcze ten wózek był ładny. Kurde, możecie po mnie pojechać, ale starałam się znaleźć w tym wóżku coś ładnego i nie znalazłam. :)

Cześć Dziewoje. :) Koteczku, aleś mnie wyczuła. Dziękuję, że się tak o mnie zamartwiałyście, ale kurde w sumie niedawno do domu wróciliśmy. Po badaniu byliśmy jeszcze u jednych i drugich Rodziców z płytką i zdjęciami, potem musiałam wskoczyć po parę rzeczy do sklepu i tak zeszło. Kurde, korki dziś były masakryczne, a o ilości ludzi w sklepie nawet nie wspomnę. Normalnie 1 dzień wolnego, a zachowują się jakby mieli się bunkrować na 3 tygodnie. Acha, faktycznie żadna z Was nie ma mojego nr tel. Ale naprawię to i wyślę na maila, tak na przyszłość. :) No więc jestem mega bardzo zadowolona z tego badania. Lekarz wszystko pomierzył, posprawdzał wszystkie narządy i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie ma się do czego czepić. :) No i nie mam łożyska przodującego, więc mój lekarz wcześniej niepotrzebnie mnie nastraszył. Dziś byłam u innego lekarza i naprawdę nie żałuję. Widziałam i słyszałam serduszko dzidziusia. :) Kurde, ogólnie widoki i wrażenia niezapomniane. :) Aż mi łzy poleciały. Mężowi zresztą też. :) A teraz do rzeczy. Otóż będziemy mieli... . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ...synusia. :) Kurde, Dziewczyny, nie mogę w to uwierzyć. Wszyscy obstawiali dziewczynkę i przez to ja też się nastawiłam, a tu taka niespodzianka. A jaki Mąż dumny teraz łazi. :) Bardzo, bardzo się cieszę, choć do tej pory jestem w szoku. :) Będzie taki synuś mamusi. Już kocham Go nad życie, a jak jeszcze Go zobaczylam to już całkiem się rozkleiłam. :) Widziałam Jego buźkę, brzuszek, rączki, nóżki, wszystko. :) Ale bym Go potuliła. :) Potem odwrócił główkę i nie chciał się już za nic w świecie pokazać. Lekarz naciskał mi na brzuch, kazał mi się obracać, ale dzieciątko uparcie pozostało odwrócone. Jednak ten najważniejszy chłopięcy narząd widziałam jak na dłoni, więc na 100 % jest to chłopczyk. :)

Animondo, no to miłej kąpieli. :) Ja niestety muszę zmykać się szykować, ale wpadnę tu później i pochwalę się co moje dziecię ma między kopytkami. :) Żabo, no to może piesek Wam pomoże. Najlepsze, że my kotka dostaliśmy od mojej Mamy. Kotka miała wtedy 6 tygodni, była malutka i kochana. :) I zajęliśmy się nią jak małym dzieckiem i dzięki temu chyba jakoś myśli o dziecku zeszły na dalszy plan. Mama mi teraz mówi, że ten kot to był Jej chytry plan, bo wiedziała, że to będzie dobra terapia. :) Baba jaga z tej mojej Mamy. :)

No Papierowe masz rację, hsg też pomaga. Bo jeśli są w jajowodach jakieś niewielkie złogi to kontrast może to skutecznie przepchać. :) Animondo, pamiętam to jak dziś jak chciałaś Męża zatargać do kliniki, a tu okazało się, że nie ma po co. :) Żabko, to jak będziesz miała możliwość to warto się wziąć za odchudzanie. I tak ze względów zdrowotnych i dla samej siebie. Ja schudłam 12 kg, a Mąż 26. I po tym odchudzaniu nam załapało. :) Do tego doszła myśl o adopcji, aaaa i jeszcze dostałam małego kotka, którym trzeba się było zająć, więc ta myśl o dziecku stała się jakaś taka bardziej odległa. :) Także u nas terapia była złożona. :)

Folik, nadwaga może mieć duże znaczenie w staraniach. Po prostu Twój organizm może bronić się przed dodatkowym ciężarem i stąd to niepowodzenie. Ja tak miałam, jak schudłam to się nam udało. :) Wiadomo, że nie jest to regułą, bo grubsze dziewczyny też zachodzą w ciążę bez problemów, ale jednak myślę, że waga ma znaczenie. :)

Animondo, no dobra, to mnie już dupa nie boli, teraz Ciebie będzie bardziej. :) Ale za to w marcu Ty będziesz się śmiała ze mnie. :D Co do mieszkania to my też 3 lata temu urządzaliśmy wszystko od gołych betonów. I jakoś to poszło, choć z początku wyglądało strasznie i nieraz łapałam się za głowę skąd na to wszystko wziąć. :) Nawet sobie mówiliśmy, że wystarczy aby na początku było gdzie spać, był kibel, łazienka i kuchnia, a resztę się dorobi, ale jakoś tak nam się udało, że zrobiliśmy wszystko od razu. :) Papierowe, zawsze jak gdzieś czytam, że dziewczyna żali się na taką wadę jaką Ty posiadasz i, że lekarz powiedział jej, że ciężko jej będzie być w ciąży to mam od razu przed oczami Ciebie i to, że Ci się udało. :) Mnie się udało chyba też w sumie w momencie kiedy zwątpiłam i kiedy postanowiliśmy, że jeśli jeszcze przez rok będzie nic to bierzemy się za adopcję. W czerwcu to postanowiliśmy i w czerwcu byłam w ciąży. :)

Baderko, strasznie się już nie mogę doczekać aż zobaczę to małe cudo. :) I jeszcze płytkę będę miała, więc ryjek tym bardziej mi się cieszy. :)

Laryso, mnie chyba tylko Piccolo zostaje do opijania. :) Ale przyznam, że nawet to zleciało i jak se pomyślę, że jeszcze tylko drugie tyle to już się zaczynam bać. :) Już mnie dupa boli na samą myśl o porodzie. :)

Cześć Lachony. :) Baderko, u nas były 4 lata. :) Także Żabo sama widzisz, że wszystko da się przeżyć i kiedyś każdy się doczekuje. :) A ja dziś idę na 4D i trochę się boję, bo oprócz płci będzie też diagnostyka. I przez to mam największego stracha. W sumie dobrze wiedzieć co i jak, ale z drugiej strony stres jest okrutny. :) No i muszę się pochwalić, że jutro zamykam pierwszą połowę ciąży i zaczynam drugą. :)

Siniorita, jeśli tego nie zaniedbasz to na pewno będzie wszystko dobrze z Mateuszkiem. :) Sama czytałaś, że rehabilitacja daje pozytywne efekty, więc w Waszym przypadku też tak będzie. :) Koteczku, ja tej dziewczyny kompletnie nie znam. Dostałam ten link od koleżanki i mnie zszokował. Bardzo współczuję mamie tego dzidziusia, ale uważam, że takie zdjęcia to totalne przegięcie i myślę, że ta kobieta potrzebuje pomocy psychologicznej. Może nikt z otoczenia nie zauważa jej stanu i ma ją gdzieś, a ona cierpiąc w samotności wymyśla takie rzeczy. Animondo, Ty jesteś lepsza niż wszystkie telenowele razem wzięte. Normalnie na żadną się tak nigdy nie spieszyłam jak na tą w Twoim wykonaniu. :) Myślę, że wkrótce będziesz już miała synka obok siebie. :)