Klempa

STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL Atusia82............27..........19.08.................. .......8 Nina29............30...........?....................?... ..........? malutka_86........23..........?....................?.... .........1 banmon...........26 pania28............28 A.N.N.A............31 deisy...............25 amerie9...........23 GREGORKAAA.........28 kazika.................33.....15.09..................... .........? ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ Animonda............. 37.........25.........10.11.2009 .....Kacper sarcia31...............20.........31........ 08.12.2009 .................. kasia3..................27.........25.........08.12.2009 .....Kacper liiduchna...............28.........26.........15.01.2010 .. ..Maciej..... Papierowe.............20.........26.........28.02.2010. . ....Hania... bratka_................20..........27.........04.03.2010 . ...Synek....... Klempa..................17..........26.........31.03.201 0 .................... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATA PORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009.........Dawid ek 3,300.........cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelk a3,150............sn Mandziaa.......22...........27.02.2009.........Kubuś /2500.............sn Młoda żonka...24.........09.03.2009...........Piotruś/2800........ ....sn AMT..............21..........10.03.2009.. ......Franek/3800.............sn Pisanka13......34........24.03.2009...........Amelka/3 085 ............sn Lady_panthera..26........1.04.2009.........Noemi/3600.. .............sn Urquinaona.......30.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........26.........20.04.2009........Antoś/3200 ...............sn dsangia...........31.......20.04.2009......Karolinka?/ 3500.............sn Larysa...........27...........30.04.2009.......Igor/ 3300... .............sn Baderka.........31.........1.05.2009...........Natalka/3 700............sn bes...............28.........1.05.2009...........Bartuś/ 4250.............sn gosiaczek25....26........19.05.2009 .........Maja/3270................cc Paula_28.........28.........19.05.2009........Gabrysia/3 760... .. .... sn jutrzenka83.....26.........06.06.2009 ..........Gabrysia/2230.........cc siniorita..........24.........04.08.2009 . .........Mateusz/3780............sn koteczek19833..26........05.08.2009............Maja/4100 ............cc A se zmieniłam, bo potem zaś musiałabym szukać. :) Kurde, mógłby ktoś wpaść za mną do tabelki, bo jakieś zimno mi po tyle ciągnie. :D Może któraś z mamusiek się pisze?? :D

Cześć Lachony. :) Wysłałam Wam zdjęcie na skrzynkę. :) Kurde tak sobie myślę, że już nie mogę się doczekać kiedy z Wami będę se gadać o dzieciach. :) Ja bym już chciała dzidziusia. :) Mąż też mi jęczy, że już chce. :) Tylko tak się czasem zastanawiam czy ja w ogóle będę dobrą matką i czy dam sobie radę?? Zobaczymy. :)

Potem na naszego maila wyślę jedno swoje zdjęcie. :) Prezenciku dziękuję, czuję się całkiem dobrze. Dolegliwości pierwszotrymestrowe poszły w niepamięć już na szczęście i teraz zaczęłam się tak prawdziwie cieszyć ciążą. :)

Dziękuję, cieszę się, że dywanik się podoba. :) Mnie też bardzo. Jak już będę po remoncie i pokoik będzie zrobiony to wyślę zdjęcie na skrzynkę. :) Bratko, gratuluję synka. :) Ja chciałabym córkę. :) Animondo, proszę ładnie na siebie uważać i nie szaleć. Zimno jest to dzidziuś musi jeszcze grzać się w brzuszku. :)

No, też tak myślę. Bardzo mi się podoba, a jeszcze tak idealnie będzie mi do pokoju pasił. :)

Ten z misiem wzięłam. :) Będę miała beżową tapetę w brązowe misie, więc pasować będzie idealnie. :)

Cześć Lachony. :) Gosiaczku, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. :) :) :) Kurde, widzę, że wszyscy wkoło są chorzy. Kapa straszna z tymi chorobami. Ja już miałam spokój z uchem, ale dziś znów zaczął się ten sam ból, więc od razu zaaplikowałam sobie maść. Kurde, muszę się w końcu wyzbyć tego zapalenia. A ja se właśnie zamawiam dywan do dziecinnego pokoju. W końcu się zdecydowałam na ten: http://www.allegro.pl/item777620920_grube_akryle_150x150_dywany_dla_dzieci_nowosc.html :) Mam nadzieję, że będzie ładny. :)

Biało - czarna, oczywiście, że ZUS chodzi i sprawdza kobiety w ciąży. Tak samo wzywają do siebie te, które mają zwolnienie chodzące. Sprawdzają czy kobieta faktycznie jest w ciąży, a w przypadku konieczności leżenia czy się jest w domu. A jeśli chcesz przebywać u mamy to owszem możesz, ale musisz ZUS - owi zgłosić miejsce, w którym będziesz. Nie trzeba przebywać w miejscu zameldowania, ale o każdej zmianie trzeba ZUS poinformować. Takie są niestety przepisy i w razie kontroli może Ci się nie udać wytłumaczyć. Bo ich to tak naprawdę nie obchodzi, że trza było wyjść po ziemniaki, czy, że Cię mama pod opiekę wzięła. Skoro masz leżące to masz być pod tym adresem, który podałaś, no chyba, że zgłosisz jego zmianę. Co do mojej pracy to pracodawcy nie mam, bo sama nim dla siebie jestem. Prowadzimy wspólnie z Mężem firmę. Mamy hurtownię na jednej z giełd na Śląsku. Ślązaczki będą wiedzieć gdzie. :) I nie dość, że jest to praca na dworze to jeszcze od 3 w nocy, także sama rozumiesz czemu nie mogę pracować. A możliwości przejścia na inne stanowisko niestety nie ma. :)

Goyek, to faktycznie bez sensu. Mnie lekarz powiedział, że kobieta w ciąży ma prawo być na chodzącym zwolnieniu od samego początku, a ZUS niech spada na drzewo komarzyce doić. W tym okresie L - 4 to nasze prawo i nie musimy wcale leżeć, skoro nie ma takiej potrzeby. Np. w moim przypadku jest taka sytuacja, że wszystko jest w porządku, leżeć nie muszę, ale pracować też nie mogę. Więc bez sensu byłoby mi dawać zwolnienie leżące, skoro nie ma zagrożenia. Natomiast moja praca jest taka, że nie ma bata, abym w ciąży w niej była.

Cześć Dziewoje. :) Co do zwolnienia to ja na nim jestem od samego początku ciąży. A to wszystko ze względu na rodzaj pracy jaki mam. Ja mam zwolnienie "chodzące", ale chodzę po nie co 2 tygodnie, więc może dlatego takie dostaję. Lekarze też powiedział, że tak jest bezpieczniej ze względu na ZUS. Zosiu, niestety, skoro masz zwolnienie "leżące" to gdy Cię nie będzie w razie kontroli to ciężko będzie Ci się wytłumaczyć. Ich to nie obchodzi, że musiałaś iść do sklepu czy gdzieś tam indziej. Skoro masz leżeć to powinnaś być w domu. Dlatego myślę, że lepiej dostać L - 4 na krótszy okres, ale z możliwością łażenia, a w razie wezwania przejść się do ZUS - u. Nie jest to takie straszne, a spokój większy. :)

Papierowe, chyba wszyscy mają jeszcze letnie opony. My jeszcze nie zmieniamy, bo zapowiadali jeszcze po 17 stopni, więc szkoda targać zimówek. Jeśli Twój Mąż jest niedoświadczonym kierowcą to może faktycznie warto odpuścić wyjazd.

Koteczku, ja też ogólnie żałuję. Teraz jeszcze będziemy trochę kasy w plecy, ale potem będę miała spokój, a to jest bezcenne. Kasa rzecz nabyta, a są ważniejsze rzeczy. :)

No to zobaczymy co to ze mnie wyskoczy. :) Co do imion to znacie moje zdanie na temat wszelkiego rodzaju Julii, Oliwii itp. Córkę chciałabym Darię, a syna Adriana albo coś innego, bo jeszcze tak na poważnie nie myślałam. :)

O, zerknęłam na ten ranking i nie ma tego imienia, które ja se wymyśliłam. :) Także teraz zostało mi tylko przekonać Męża. Tylko żeby to przekonywanie nie wyszło mi na tyle dobrze, że potem jak będzie syn to też tak będzie chciał nazwać. :D

Megan, no właśnie Maję też można spotkać na każdym kroku. Dlatego chcę to Mężowi wybić. No chyba, że syn będzie to wtedy problem z głowy. :) Ja se już wymyśliłam imię dla córki i jest chyba rzadziej spotykane. :) Może go przekonam. :) Niko, ja też się cieszę z tej obrączki. Wczoraj mi było tak żal męża, ale go pocieszałam, bo cóż innego mi pozostało. :)

Nikamo, niektórzy lekarze wyciągają łapy po kasę za zwolnienie, ale na szczęście nie ma ich dużo. Jak Twój jest normalny to da Ci l - 4 normalnie w ramach ceny za wizytę. :) Almeria, no zobaczymy, która wcześniej się rozpakuje. :) A co do szaf to ja też już mam dwie i teraz będę miała trzecią. I naprawdę jest to fajna sprawa. Wszystko pomieszczą, a nie trzeba co chwilę kurzu ścierać tak jak w przypadku meblościanki. :)

Megan gratuluję dzidziusia. Ale co to Julii to fakt, strasznie ich dużo. I za każdym razem gdy słyszę o nowonarodzonej zastanawiam się, czemu ludzie nadal nadają tak popularne już imię. Mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale takie moje zdanie. A jak wiadomo, zdanie jest jak dupa, każdy ma swoją. :) Mnie Mąż naciąga na Maję. Podoba mnie się, ale nie ma bata, abym tak nazwała córkę. Muszę Mu to z głowy wybić. :)

Kait, jeśli możesz napisz do mnie na maila. :)

Papierowe, mnie właśnie dużo osób wróży chłopaka. :) No, zobaczymy co to tam siedzi. :)

A w ogóle to zaczęliśmy remont i mam zdartą tapetę w sypialni i gołe ściany. :) I tak se siedzę w łóżku z kompem i czuję się jak Fiona w wieży. :D Ale za to potem jaki ładny pokój będę miała. :) Po sypialni będziemy robić w pokoju szafę z drzwiami przesuwnymi. Zrobi ją Mąż z Teściem. :) Jedną już nam zrobili i normalnie Komandor może się schować. A cenowo wyszło ponad połowę taniej. :)

No to miejmy nadzieję, że nam się dzieciątka pokażą. Kurde, fajnie by było. :) Co do zakupów to ja pracuję na giełdzie hurtowej, więc same rozumienie. Nie dość, że mam taniej to jeszcze mnóstwo rzeczy do wyboru. :D

Biało - czarna, mam kurde nadzieję, że się pokaże, bo na zakupy chcę już iść. :) Już mnie rwie strasznie. :) Co do pawi to ja z początku też często rozmawiałam z porcelaną. Teraz jest już dobrze, czasem tylko mnie zmuli trochę. :) No i apetytu nadal brak. :)

No ja właśnie idę na zasiłek. :) Nic innego chwilowo mi nie pozostało. :) Co do płci to ja mam mega przekonanie, że to jest dziewczynka. Nie wiem czemu mnie tak napadło. Więc jak mi lekarz powie, że chłopak to też się bardzo zdziwię. :) Ale oczywiście będę tak samo szczęśliwa. :)

Agula, zmieniłam Ci miejsce w tabelce, bo wpisujemy się po kolei wedle daty porodu. :) Almerio, dopiero teraz zauważyłam, że idziemy łeb w łeb. Widzę, że Ty już wiesz co będzie, więc teraz to już naprawdę postanowiłam w piątek zmolestować lekarza o płeć. :)

Agula, ja ze Śląska jestem. :) Byłam w tabelce, ale ktoś zrobił porządek i jeszcze od nowa się nie wpisałam. :) Ale zaraz to zrobię. :)