Klempa

No ja właśnie idę na zasiłek. :) Nic innego chwilowo mi nie pozostało. :) Co do płci to ja mam mega przekonanie, że to jest dziewczynka. Nie wiem czemu mnie tak napadło. Więc jak mi lekarz powie, że chłopak to też się bardzo zdziwię. :) Ale oczywiście będę tak samo szczęśliwa. :)

Agula, zmieniłam Ci miejsce w tabelce, bo wpisujemy się po kolei wedle daty porodu. :) Almerio, dopiero teraz zauważyłam, że idziemy łeb w łeb. Widzę, że Ty już wiesz co będzie, więc teraz to już naprawdę postanowiłam w piątek zmolestować lekarza o płeć. :)

Agula, ja ze Śląska jestem. :) Byłam w tabelce, ale ktoś zrobił porządek i jeszcze od nowa się nie wpisałam. :) Ale zaraz to zrobię. :)

A do lekarza idę w piątek. I mam zamiar zmolestować lekarza o płeć, bo już wytrzymać nie umiem. :)

Animondo, torebek Ci u nas dostatek, tylko szkoda, że tak daleko mieszkasz. :) O, ja też wzięłam i zaszalałam i zamówię sobie dwa dywaniki do sypialni. Robimy remont i te co mam nie pasują mi wcale. :) Co do własnej firmy to ja chcę znów mieć coś swojego, bo pewnie za długo na dupie nie usiedzę. Ale to jeszcze nie teraz. Chcę najpierw odpocząć, mieć wszystko gdzieś, zapomnieć o wszystkich przeżyciach, a potem nowa i odrodzona będę mogła znów kombinować. :) I wiesz, trochę ludzie mają rację z tym kryzysem. Niestety teraz bardzo trudno jest się z czymkolwiek wbić na rynek. Ludzie za bardzo nie mają kasy, więc oszczędzają na wszystkim. Dodatkowo coraz częściej widać oferty lokali do wynajęcia, likwidację sklepów itp. Dlatego ja trochę przeczekam z nowym interesem. :)

Biało - czarna, wiesz, ja czasem jęczę, że nie mamy się jak pomieścić. A to dlatego, że jeden pokój przeznaczyliśmy na sypialnię. Ale i tak zostają mi jeszcze dwa. :D W ogóle wstyd, że marudzę, bo przecież kiedyś ludzie żyli z dziećmi w kawalerkach i nie narzekali. Nam się tylko tak dupy rozbestwiły. :D :P Zawsze śmieszy mnie jak wspólnie z Mężem rozmyślamy jakby wszystko urządzić, żeby się pomieścić hahah. :D

Witam Was Dziewoje moje. :D Tralala Ciebie też witam, bo jeszcze się nie przywitałyśmy. :) Fajna babka widzę jest z Ciebie. I masz dobre teksty. :) Kait, co do Clo to wiem, że negatywna opinia o nim nie jest tylko moja, ale wielu, wielu użyszkodniczek tego badziewia. Jednak jak chcesz to to bierz, najwyżej jak tylko poczujesz, że coś jest nie tak to odstaw. :) A teraz tabelka, bo widzę, że jakaś stara tu jest totalnie. :) STARAJĄCE SIĘ: --NICK............WIEK.........CYKL sta............SPODŹ.@....SKĄD kazika............33............rok na poważnie...06.10 Katarina..........31...........14 mies...............18.09........Warszawa 4mala.............28...........28 mies............... ? ? ?...........Białystok MDaisy_80.......29............8......................04. 11......... MadzixNeo.......28...........38......................26. 10.......Katowice corina.............29...........?...................... 30.10........Kraków salana.............29...........13mies................04 .09........Kielce kait.................33............?............... .19.10.......k/Katowic Nugatek..........32...........7mies.............?. ............k/Bełchatowa Lucy.............31..........9 z przerwami ......13.09.........Kraków tralalala....27......krotko za krotko ok 5mcy..jak Bozia d..Bydgoszcz BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK.........WIEK...CZAS ST .PŁEĆ.....T.C.......TERMIN.......SKĄD Lulu..........31.......4 lata......X.......18tc.....01.03........Warszawa Marzenie....29.......2 lata.....X........9tc......01.04.........? Klempa.......26.......4 lata.....X........17tc......31.03.......Piekary Śl. lady 1979....30.......1 rok......X.......17tc.......31.03.....W-wa/okol.

Mąż znalazł obrączkę. Ależ uhahany jest od rana. :) Przetrzepał wszystko w pracy i znalazł. :) Idę w piątek do lekarza i postanowiłam zmolestować lekarza o płeć dziecka. W końcu już spokojnie można określić. :)

Aaa, Mąż znalazł obrączkę. :) Papierowe, cudne te zdjęcia, naprawdę. :)

Koteczku, no właśnie dzidziuś już wynagradza mi wszystko, daje siły do jakiegoś działania i poukładania wszystkiego tak jak trzeba. No właśnie to tak jest, że człowiek ma dość, chętnie by wszystkim rzucił, a nadal musi prowadzić ten interes. Wiesz, my jesteśmy właśnie na etapie zamykania wszystkiego. Teraz czekam na dokumenty dotyczące wykupu auta z leasingu. W sumie tylko auto jeszcze mnie trzymało, a potem już droga wolna do zamknięcia. Mąż będzie pracował u moich Rodziców za dobrą kasę. Przynajmniej będę miała pewne pieniądze co miesiąc i z głowy. Będziemy żyć spokojniej. Niestety, ale chyba jesteśmy ofiarami kryzysu i tyle.

Dziękuję Papierowe. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie. :)

Aaa, jeszcze jedno. Lekarz mi mówił, że problem z szyjką mają najczęściej kobiety filigranowe. No i oczywiście ja jak zawsze muszę odstawać od reguły, bo filigranowa jestem co najmniej jak betonowy filar z mostu. :D

Izabell, wiem, wiem, gÓpie mam teksty. :) Ja jak czasem czymś walnę to jak łysy grzywą o kant kuli. :D Faktycznie biorę Feminatal N, a wcześniej miałam Feminatal 800 metafolin. :) To może jak mi się skończą obecne to se zaszaleję i kupię ten podwójny, wypasiony. :) Ja se dziś farbnęłam pióra. Kij z tym, że w ciąży podobno nie można. Już naprawdę wyglądałam jak rasowy wypłosz, a teraz jest od razu lepiej. Jeszcze zaraz idę se walnąć opaleniznę z tubki i już całkiem będę zajebista elooo ziooom stjuningowana foczka. :D Mój Mąż kurde zgubił dziś obrączkę. Aż się popłakał. Obiecałam Mu nową, taką samą. :)

Papierowe, super zdjęcia. Ja się już swoich nie mogę doczekać. :)

Papierowe, pewnie, że chcemy. Cóż to w ogóle za pytanie?? :) No i oczywiście jeszcze raz gratuluję Ci bardzo. :) Koteczku, u nas też jest gorzej. Kryzys niestety dał się we znaki chyba każdemu małemu przedsiębiorcy. Bo w sumie wszystko tak siadło właśnie rok temu. I teraz jak się przetrwa to można naprawdę być z siebie dumnym... Mój Mąż zgubił dziś obrączkę. Aż się popłakał. Jeszcze jutro będzie szukał w pracy, a jak nie znajdzie to obiecałam Mu nową. Pocieszam Go, że będzie miał ładną, nową, nieporysowaną i błyszczącą. Ale i tak żal mi Go i tej obrączki... Dostałam dziś ten zestaw ciuchów z Allegro. Jest super. Jestem bardzo, bardzo zadowolona. Wreszcie wyglądam jak człowiek i mogę iść do ludzi. :D Podziwiam Was za te zakupy. Ja jakoś nie lubię tak siedzieć i bez sensu kupować. :) Jakoś mnie to nie jara. :) Kupuję tylko to co faktycznie potrzebuję. :) Dziewczyny, jak ja się tak nie przestanę denerwować to niezłego nerwusa urodzę. Ostatnio jest ze wszystkim tak przejebane, że nie da się nie denerwować. Normalnie każda sprawa się sypie, wszystko jest nie tak. Ogólnie ten rok jest cały dupiaty. A tą złą passę zapoczątkował mój Teść, kiedy to w Sylwestra miał zawał. Normalnie czasem już nie mam ochoty walczyć, mam ochotę mieć wszystko w dupie, gdzieś uciec albo gdzieś w kącie się zapłakać. I jak tak mnie nachodzi to zawsze tłumaczę sobie, że przecież będę miała swoje wymarzone dziecko, mam super Męża, mamy zdrowych Rodziców, nasi obaj ojcowie wywinęli się śmierci i to jest najważniejsze. A wszystko inne to rzeczy materialne, które raz są, a raz nie i da się bez nich żyć...

Ważko, to może faktycznie uniknę rozstępów. Bardzo bym chciała. Wiadomo, jak już się pojawią to trudno, ale może jednak uniknę. :) Mamula, też mi się Jumper podoba. I właśnie fajne jest to, że wózek wygląda nowocześnie, a cena 1200 zł za 3 w 1 to niedużo. Np. za cholerę nie mogą mi się spodobać te wózki Quinny. Jednak oczywiście nie chcę nikogo urazić. :) I jak kogoś stać i tak bardzo pragnie to nie moja sprawa, ale ja wiem, że wybiorę ten tańszy jednak. :) Jumper ma wiele pozytywnych opinii, jeździłam sobie nim po sklepie i bardzo mi się podobał. I jak będzie dziewczynka to kolor też mam już wybrany. :) Almerio, cieszę się, że mogę Cię jakoś rozweselić w ten pochmurny dzionek. :) Mnie czasem tak wali na główkę. :D Co do witamin to ja też biorę Feminatal i ostatnio płaciłam 34 zł. Więc widzę, że u mnie chyba jakoś taniej niż u Was. :) Biorę go w sumie od początku ciąży, a jedno opakowanie starcza mi na 2 miechy, więc nie jest tak źle. :) Dostałam dziś ten zestaw z Allegro co Wam niedawno pokazywałam. Jak któraś nie pamięta, to wkleję linka raz jeszcze. I tak, wszystko na mnie super leży, bardzo mi się podoba, ubrania są super wygodne, w końcu nic mnie nie uciska, tyle tylko, że ten jeans jest dosyć cieniutki. Ale i tak mi się podoba i damy radę. :) Zimę w tym przelatam. :)

Masakra jest z tymi wszystkimi Ameliami, Juliami, Oliwiami, Kubusiami itp. A jak czytam, że są to oryginalne imiona to dostaję ataku śmiechu. A z drugiej strony dobrze, bo pani w przedszkolu się potem za bardzo wysilać nie musi. Zawoła "Julia" i przybiega pół grupy dziewczynek. :D

Biedny Koteczek. My to chyba się tu wzajemnie zarażamy niestety. No, te kredki są rewelacyjne. Zawsze kupuję od razu po 5 czy 10, żeby mieć na zapas i potem na długo mam spokój. :) A jak tam w sklepie Koteczku?? Leci jakoś??

Oleno, to u nas w tym trzecim pokoju stoi rower treningowy. :D DO tego czasem pranie, jakieś torby z rzeczami, farby. Normalnie totalna manelarnia. Ale teraz się już bierzemy za remont, więc będzie ładnie. :) W sumie ja mam całe mieszkanie nowe, ale tamten pokój pozostał pusty, bo bez sensu było go zagracać na zapas. Już jestem cała podjarana tymi zmianami. :D Co do rozstępów to kiedyś czytałam, że najczęściej są one dziedziczne. I właśnie bywa tak, że jak nasza mama ma to jest duże prawdopodobieństwo, że i my będziemy miały. Ja mam to szczęście, że moja Mama nie ma ani pół rozstępa, więc tak po cichu liczę, że i mnie one ominą. :)

Papierowe, tak się podjarałam, że do Was przyszłam, że zapomniałam się podpisać. :D Co do rzeczy do brwi to ja używam czeskich kredek. Są one takie żółte, z żółtymi nakrętkami. Kosztują ok. 2 zł. Są i czarne i brązowe. Ja używam brązowej. Wypróbowałam już tego mnóstwo, ale te są najlepsze jak dla mnie. Tanie, a dobre. :)

To coś powyżej to byłam ja. To się popisałam... :D

A w ogóle to mam zapalenie ucha i przez to łeb jak sklep, tylko szkoda, że na półkach pusto. Byłam u lekarza, jednak ze względu na ciążę bał mi się stawiać diagnozę na oko (albo raczej na ucho), więc wysłał mnie na laryngologię do Bytomia. Przyjęła mnie bardzo miła pani doktor. Dała mi maść z antybiotykiem i powiedziała, że jak nie pomoże to zastosujemy antybiotyk doustnie. Jednak chciałaby tego uniknąć i ma nadzieję, że się uda. :) Do tego leczę infekcję w mieczysławie, wypryszczyło mnie strasznie na dziobie, mam odrosty na piórach i ogólnie wyglądam i czuję się jak złom lub siódme dziecko Baby Jagi. Na miejscu mego Chłopa nie ruszyłabym mnie nawet kijem przez szmatę. :D :P

Miała mdłości i czułam się ogólnie kijowo. Trochę rozmów z porcelaną też przeżyłam. I tak sobie po cichutku czekałam na ten obiecany przypływ energii w drugim trymestrze, a tu kapa, jest chyba nawet gorzej. Jedynie co mi przeszło to senność i wymioty. A tak to doszło parę innych rzeczy. :) Baby to jednak mają przerypane. :)

Saskiano, czyli nie tylko ja jestem taka dzika. :) Naprawdę ja siebie nie poznaję. Zawsze baaaaardzo lubiłam jeść i jadłam choćby i do zrzygania, a teraz totalny zonk. Więc jak tylko na coś mnie najdzie to od razu po to lecę, póki mi się odechce. I najlepsze jest to, że nagle mam na coś smaka i to takiego, że muszę to mieć na już. Biorę, zaczynam jeść i mnie odrzuca i mi niedobrze. Co do mięsa to ja tego problemu nie mam, bo nie jem go od urodzenia. Nie jem nic: mięsa, wędlin, parówek, po prostu nic. :)

Oleno, na pewno dam znać. Sama kurde jestem już strasznie ciekawa. :) Myślę, że to niedrogo, tym bardziej za tyle rzeczy i już z wliczonymi kosztami przesyłki. :) W sklepie same gacie często 120 zł kosztują. :)