Klempa

Koteczku, dobrze wiedzieć. Fajna jest właśnie ta spódnica. :) Papierowe, ja całą zimę w rybaczkach pomykam. Nawet chyba lubię je bardziej niż długie spodnie. A to wszystko przez to, że mam długie kopyta i dobranie dla mnie długich spodni to nie lada wyczyn. Wszystkie są za krótkie i wyglądam jakbym miała wodę w piwnicy. Zawsze potem siedzę i doszywam koronki i inne cuda. :)

Mnie składanie w dwie części chyba nie przeszkadza. Mam ogromne auto i ulokowanie wózka nie będzie problemem. :) Znalazłam fajny zestaw, podoba mi się: http://www.allegro.pl/item756965968_zestaw_ciazowy_l_spodnie_spodnica_rybaczki_pas.html

Papierowe, to super paka Ci się szykuje. :) Opłaca się. Ja też nie chcę dużo dla siebie kupować, bo ciążowe rzeczy są ogólnie drogie. Chcę tylko parę i w tym spokojnie oblatam do marca. :) A wózek już masz ostatecznie wybrany?? :) Koteczku, to se może kupię tą Xeneę. :) Bes, ja przez te za ciasne spodnie wyglądam jak z tłuszczem, bo zamiast ładnego brzuszka mam dwa wałki hahah. :D

O, jeszcze fajne spódnice ciążowe widzę na Allegro. Jutro se dokładnie pomierzę moje szmatki i wtedy se coś zamówię. Bo kurde zostałam z totalnie gołą dupą. Łażę w rozpiętych spodniach. Wszystko fajnie, tylko co chwilę mi zjeżdżają i mam je w kolanach. :D I cały czas pomykam, naciągam je i się poprawiam. Niewygodne to jest strasznie. :) Bes, pomysł z wyspaniem się jest baaaaardzo dobry. :)

Papierowe, ten z kokardą mi się podoba. :D Jeszcze se pooglądam. :) Koteczku, a można w ciąży tą Xeneę??

Gosiaczku, ja też uważam, że jest to cudowny stan, ale wiesz, poględzić se czasem trzeba. :D Papierowe, te pasy też są fajne i się właśnie zastanawiam nad brązowym i fioletowym. :D

O, dziękuję Papierowe, z nieba mi spadłaś. :) Jutro je sobie zakupię. :) Tzn. na początek te jeansowe. :D

Pamiętam, pamiętam. Ja ta te pryszcze i wszystko przeżyję, byleby z tą szyjką było w porządku. :) Ale ja ględzę, no nie??

Gosiaczku, z tego co wiem to może. Przynajmniej moja siostra miała. :)

A w ogóle to wyglądam teraz jak jakiś fajfus niedorobiony. Z początku ciąży cała promieniałam, a teraz jakaś masakra ze mną jest. Mam odrosty na czajniku, jednak lekarz kazał się jeszcze wstrzymać z farbowaniem, a ja nie wiem czy go słuchać. Musiałabym podciąć końcówki, bo przy mnie mop pani Zdzisławy prezentuje lepszą fryzurę niż ja. Do tego mam wypryszczony ryj i póki wyjdę z domu to godzinę stelaż na nim robię. Czytałam, że pryszcze dodatkowo mogą się nasilać jak się używa podkładu. Ale weź tu nie używaj jak pysk wygląda jak ogród wulkaniczny. I takie to błedne koło. Dobra, wyżaliłam się i se mogę iść. :D

Cześć Dziewoje. :) Dziękuję Wam Kochane za dobre słowo. :) Ja chyba przejmę pałeczkę największej panikary forumowej. :) Ale naprawdę tak strasznie się boję, że nie umiem aż se z tym poradzić. Na szczęście jestem grzeczna, bo se leżę, dużo odpoczywam, nie ganiam tyle. Pocieszyłyście mnie też z tym, że ten krążek nie jest taki tragiczny. Ja se mogę nawet melona do mieczysławy wsadzić, byleby pomogło. :) W ogóle jestem jakaś taka rozpadnięta. Boli mnie brzuch, ale to chyba dlatego, że cierpię na zaparcia i mnie rozwala od środka. Jak tylko coś mnie zakłuje to zaraz umieram ze strachu. Normalnie aż siebie nie poznaję, bo ja zawsze taki kozak byłam. :) Bes, fajnie, że już jesteś. :) Papierowe i jak, zadowolona jesteś z tych gaci ciążowych?? Jak tak to czy mogłabyś dać mi namiary na tego sprzedawcę. :) Ja się już w żadne spodnie nie mieszczę. Chciałam zamiast spodni kupić sobie pas ciążowy, ale jednak zrezygnowałam. Wolę kupić porządne gacie i w nich oblatać jakoś. :) Animondo, coś te Twoje fotki nie dochodzą kurde, a szkoda, bo ja jako stara pasjonatka motoryzacji chętnie bym se pooglądała autko. A może wyślij je z naszego maila na naszego maila. Tak też się da i na pewno wtedy dojdzie. :) A i jeśli byłaby możliwość to prosiłabym Cię o namiary na ten sklep z wózkami. :) Folik, powodzenia Ci życzę, a jak już się uda, to koniecznie przybądź się pochwalić. :) Mama mi wczoraj naznosiła kolejne manele. Już mam nawet ubranko na październik przyszłego roku hahah. :D Mamuśka szaleje. :D

Uaktualniam. :) STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL Atusia82............27..........19.08.................. .......8 Nina29............30...........?....................?... ..........? malutka_86........23..........?....................?.... .........1 banmon...........26 pania28............28 A.N.N.A............31 deisy...............25 amerie9...........23 GREGORKAAA.........28 kazika.................33.....15.09..................... .........? ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ Animonda............. 34.........25.........10.11.2009 .....Kacper sarcia31...............20.........31........ 08.12.2009 .................. kasia3..................27.........25.........08.12.2009 Kacper liiduchna...............23.........26.........15.01.2010 .. ..Maciej..... Papierowe.............19.........26.........28.02.2010. . .................. bratka_................18..........27.........04.03.2010 . ................... Klempa..................14..........26.........31.03.201 0 .................... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATA PORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009.........Dawid ek 3,300.........cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelk a3,150............sn Mandziaa.......22...........27.02.2009.........Kubuś /2500.............sn Młoda żonka...24.........09.03.2009...........Piotruś/2800........ ....sn AMT..............21..........10.03.2009.. ......Franek/3800.............sn Pisanka13......34........24.03.2009...........Amelka/3 085 ............sn Lady_panthera..26........1.04.2009.........Noemi/3600.. .............sn Urquinaona.......30.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........26.........20.04.2009........Antoś/3200 ...............sn dsangia...........31.......20.04.2009......Karolinka?/ 3500.............sn Larysa...........27...........30.04.2009.......Igor/ 3300... .............sn Baderka.........31.........1.05.2009...........Natalka/3 700............sn bes...............28.........1.05.2009...........Bartuś/ 4250.............sn gosiaczek25....26........19.05.2009 .........Maja/3270................cc Paula_28.........28.........19.05.2009........Gabrysia/3 760... .. .... sn jutrzenka83.....26.........06.06.2009 ..........Gabrysia/2230.........cc siniorita..........24.........04.08.2009 . .........Mateusz/3780............sn koteczek19833..26........05.08.2009............Maja/4100 ............cc

Cześć Lachony. Byłam dziś u lekarza. Tak to wszystko ok za wyjątkiem jednego. Nie podoba mu się moja szyjka. Podobno się skraca i ma trochę dziwny kształt. Za dwa tygodnie idę do kontroli, a jak dalej tak będzie to założą mi jakiś krąg. Boję sie kurde bardzo i chce mi się płakać. Nie chcę, żeby coś się stało, nawet nie chcę o tym myśleć...Lekarz powiedział, że jak zauważę jakąś dziwną wydzielinę albo krew to zaraz mam do niego lecieć. A powiedzcie mi, taka biała wydzielina w ciąży to norma?? Bo mam ją w sumie od początku i kiedyś czytałam, że jest prawidłowa. Lekarz kazał mi się też oszczędzać, odpoczywać i uważać na siebie. Mam nadzieję, że nic złego się nie stanie...

Corino, właśnie Ci odpisałam i wyjaśniłam co i jak. :) Witam nowe Dziewczyny. :) A teraz tabelka. :) STARAJĄCE SIĘ: --NICK............WIEK.........CYKL sta............SPODŹ.@....SKĄD kazika............33............rok na poważnie...13.10....... kątownia Katarina..........31...........14 mies...............18.09........Warszawa 4mala.............28...........28 mies............... ? ? ?...........Białystok MDaisy_80.......29............6(nowa seria)......14.09.........Wrocław MadzixNeo.......28...........36......................01 .09.......Katowice corina.............29...........?...................... 03.09........Kraków salana.............29...........13mies................04 .09........Kielce kait.................33............?.................... .19.10.......k/Katowic Nu-gatek..........32...........7mies..................?. ............k/Bełchatowa Lucy...............31...........9 z przerwami ......13.09.........Kraków BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK.........WIEK...CZAS ST .PŁEĆ.....T.C.......TERMIN.......SKĄD Lulu..........31.......4 lata......X.......18tc.....01.03........Warszawa Marzenie....29.......2 lata.....X........14tc......01.04.........? Klempa.......26.......4 lata.....X........14tc......31.03.......Piekary Śl. lady 1979....30.......1 rok......X.......14tc.......31.03.....W-wa/okol.

Papierowe, moja Mama też się rozhulała. Dziś dostałam 7 par skarpetek takich ślicznych białych i trzy komplety, w których są śpiochy, kaftanik, body i czapeczka. :) Aż się boję, co będzie dalej. :D No i Mama powiedziała, że jak już będzie wiadomo co to jest to zabiera mnie do hurtowni i mi nakupuje co tylko chcę. :) Dziś mi Mama też powiedziała, że coraz bardziej dociera do Niej, że będzie miała wnuka. :)

Koteczku, było ostatnio o tej stronce w "Dzień dobry TVN". Były tak babki, które to robią i mówiły, że pomysł im fajnie załapał i interes się nieźle kręci. :) Bo w sumie naprawdę fajne to jest, ale babki będą musiały wymyśleć coś innego, bo wkrótce i to się opatrzy. :)

No to może faktycznie pomyślę o tym lumpeksie. No bo o jakim innym interesie nie pomyślę to zawsze wychodzi mi coś na nie. A tu jednak raczej zawsze się kręci...chyba. :) Fajna jest ta stronka www.bukietdlabobasa.pl . Pomysłowe to jest i fajne na prezent. :)

A ja się właśnie zastanawiam nad otwarciem takiego lumpeksu. Myślę, że takie sklepy zawsze będą mieć wzięcie, szczegónie, że w Polsce ogólnie bida jest i ludzie wolą ubierać się taniej. Zastanowię się jeszcze nad tym pomysłem dokładniej. :) Larysa, gratuluję pierwszego ząbka. :)

Co do hsg to ja nie musiałam brać żadnych czopków, nie dostałam też żadnego środka przeciwbólwego. Na badanie stawiłam się o godz. 8, ale do po 10 musiałam czekać, bo lekarka była zajęta. O 11 było już po wszystkim i z obolałą dupą poszłam do domu. Ale właśnie słyszałam o szpitalach, w których zostawiają pacjentki na obserwację. U mnie poszło to dość sprawnie i cieszę się, że mnie od razu wypuścili. :) Z tego co orientowałam to co szpital to obyczaj i mają różne metody na to badanie. :)

Cześć Dziewoje. :) Gosiaczku, to była chyba jedyna moja życiowa inwestycja, która przyniosła zyski. :D Innych nie pamiętam. :D Animondo, to duży już ten Twój chłopczyk. Moje to jest szalone, bo ma ok. 28 g. :D Ale za to już ok. 7,5 cm długości. Wielki człowiek. :) Fajnie, że masz nowe autko. Pochwal się potem, bo ja jako stary maniak motoryzacyjny muszę se pooglądać. :D :) A co do wózków to byliśmy se wczoraj w sklepie pooglądać. I ten Tako 3 w 1 wyszedł 1210 zł. Pojeździłam se nim po sklepie i fajny jest, zwrotny i dobrze się go rozkłada. Kolorów mieli od zarąbania. I chyba zostanę przy tym właśnie wózku. Bo oglądałam jeszcze inne, ale np. jakieś Quinny mnie się wcale nie podobały. Co z tego, że leciutkie jak wyglądają brzydko. No i cena też jest brzydka, bo 3 tys. zł za wózek w życiu bym nie dała. Bez przesady, żeby to jeszcze ładne było. :) Ciekawe w ogóle, że ten sklep, w którym Ty kupiłaś ten swój taką niską cenę mógł wystawić. A dostałaś w zestawie jeszcze folię przeciwdeszczową i moskitierę??

To się powtórzyłam 300 razy, ale coś mi Kafeteria szwankuje. :)

Gosiaczku, jak czytam Twoją historię to jakbym o sobie czytała. My też poznaliśmy się przez neta i przez długi czas skradaliśmy się do siebie jak krety do jeża. Spotkaliśmy się dopiero po ponad 3 latach gadania na gg. Na pierwszym spotkaniu potraktowałam tego mojego Chłopa bardzo oschle. Owszem pogadaliśmy, ale żadnych czułości. I nawet byłam na tyle romantyczna, że opowiedziałam mu ze szczegółami całą sekcję zwłok na której byłam. W ogóle póki się ostatecznie zeszliśmy to trochę trwało, ale Mąż mi do dziś mówi, że strasznie ceni mnie za to, że byłam taka niedostępna i oschła i, że gdybym mu się od razu rzuciła na szyję to dziś pewnie nie bylibyśmy razem. :)

Gosiaczku, jak czytam Twoją historię to jakbym o sobie czytała. My też poznaliśmy się przez neta i przez długi czas skradaliśmy się do siebie jak krety do jeża. Spotkaliśmy się dopiero po ponad 3 latach gadania na gg. Na pierwszym spotkaniu potraktowałam tego mojego Chłopa bardzo oschle. Owszem pogadaliśmy, ale żadnych czułości. I nawet byłam na tyle romantyczna, że opowiedziałam mu ze szczegółami całą sekcję zwłok na której byłam. W ogóle póki się ostatecznie zeszliśmy to trochę trwało, ale Mąż mi do dziś mówi, że strasznie ceni mnie za to, że byłam taka niedostępna i oschła i, że gdybym mu się od razu rzuciła na szyję to dziś pewnie nie bylibyśmy razem. :)

Dziękuję Animondo. :) Kurde, jak ja się już ruchów nie mogę doczekać, nooo. :) Wiem, wiem, jeszcze będę miała ich dość. :D A Kazika nie pojawia się chyba dlatego, bo założyłyśmy prywatne Forum z dziewczynami z tamtego tematu na którym razem byłyśmy i może już tak nie buszuje po Kafeterii. :) Ale wszystko dobrze u Niej. :)

Gosiaczku, to trochę tych ludzi się Wam nazbiera. Ale przynajmniej fajna impreza będzie. Super. :) Koteczku, Ty to chyba jakieś egzorcyzmy powinnaś przeprowadzić, bo ciągle coś. Mam tylko nadzieję, że w końcu będzie lepiej. :)