

Klempa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Klempa
-
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorko, kręgosłup jeszcze odczujesz. Ja pod koniec miałam też straszny problem z siedzeniem, bo mały wciskał mi się pod żebra i to bolało strasznie. :) Co do diety to nie będę stosować nic specjalnego. Po prostu mniej żreć. Wyeliminuję słodyczę, Colę, smażone itp. i waga zejdzie. W zeszłym roku tak się odchudzałam i straciłam 12 kg. Ale potem byłam w ciąży, więc cholerstwo znów wróciło. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudusio miałobyć. :D Już literek nie widzę. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No rośnie mi chłop, rośnie. :) Najlepsze jest to, że po nim od razu widać, że to chłopczyk jest. :) Raczej nie da się go pomylić z dziewczynką. :) Anulko, ja używałam zwykłych testów z Allegro zresztą nawet. :) Klaududio, no ten czase naprawdę zapierdziela jak dziki osioł. :) Dorko, na pewno będziesz wyglądała bardzo ladnie. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O, a co do testów owulacyjnych to ja kiedyś używałam. I potem jak już byłam w ciąży to te co mi zostały sprzedałam na Allegro. I pewnego razu babka, która je ode mnie kupiła napisała mi, że dziękuje mi bardzo, bo dzięki tym testom jest właśnie w 5 tyg. ciąży. :) Miłe, nie?? Nawet mam ochotę czasem do niej napisać i zapytać co tam u niej, ale z drugiej strony mi głupio, bo tak sobie myślę, że może coś się stało niedobrego i np. poroniła, a ja jej tu wyskoczę z pytaniem: "Jak tam dzidziuś??" Dorko, już Cię Szymuś może całować, bo już nie śmierdzi. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja w ciąży też miałam chęć na zmiany. :) To chyba wynik tego, że człowiek czuje się źle, bo jest ociężały, zasapany itp., itd. :) A teraz mnie znów naszło, bo chcę wyglądać tak jak kiedyś. :) Muszę stracić ok. 10 kg. 15 kg byłoby super, ale nawet z tych 10 się ucieszę. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gagatko, jak młody zaśnie to ja se nadrabiam różne zaległości i zazwyczaj póki się wycielę to jest noc. :D Wpadam se więc do Was, popiszę swoje mądrości i idę spać. :) Zresztą ja zawsze byłam typem nocnego człowieka. Najlepiej mi się wtedy myśli, robi itp. A za to potem rano nie umiem się pozbierać. :) A ja od dziś wprowadzam plan naprawczy swego ryja i ciała. :) Mój mąż w nowej pracy tak mi schudł się stjuningował, że ja teraz przy nim wyglądam jak jegoo matka. :D Postanowiłam więc odchudzić dupę, skoczę się opalić trochę, muszę se też podciąć i zafarbować pióra. :) Może mi się humor polepszy. :) Bo wyglądam ostatnio jak kupa z łajnem, z przewagą łajna. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anulko, przykro mi bardzo. Oby się udało następnym razem. :) Zuzko, jak tylko coś będziesz wiedzieć to daj znać. :) Też jak na szpilach czekam na Ewuśkę i Lonisławę. :) Dorko, dziękuję w imieniu Szymusia, ale może w tej chwili wzajemnie buźki Ci nie da, bo trochę od niego śmierdzi. :D :D :D Zaraz jak go przebiorę to Ci odda. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lonisławo, jeśli już jesteś w ciąży (a mam nadzieję, że tak) to na zgagę jest jeszcze za wcześnie. :) Także to akurat nie jest wymierny objaw wczesnej ciąży. :) Za to potem zgaga lubi tak męczyć, że ma się wrażenie, że człowiekowi rurę wypali. Ja to się w ogóle bałam schylać, bo całe jedzenie sprzed 3 lat mi wracało. :D No, a druga zgaga męczy już po porodzie - taka mała, różowa, bezzębna i wrzeszcząca. :D I tak już do końca życia. :) A co do bólu cycków to mnie nie bolał żaden, a w ciąży byłam. :) Oj, ależ bym chciała, żeby Ci się udało. :) Oj ten mój Synuś to se lubi ostatnio podrzeć koparę. Normalnie czasem już mi uszy więdną. :) Myślałam, że to z początku jest najtrudniej z dzidziusiem, ale teraz widzę, że wcale nie. On w okresie noworodkowym był grzeczniejszy niż teraz. Bo ostatnio to tylko ciągle "Łaaaa i łaaaaaa". Choć kocham go ponad życie to czasem mam ochotę spierdzielić na Wietnam. Ale spoko, damy radę. Niedługo jak zacznie pyskować to będę z sentymentem wspominać ten czas, gdy miał 3 miesiące. :) Gagatko, dasz sobie radę lekkim cyckiem. :) Wiesz, teraz może Ci się wydawać wszystko takie straszne, ale jak już będziesz miała swojego dzidziusia to wszystko przyjdzie samo. Np. mój Mąż nigdy wcześniej nie miał styczności z dzidziusiami. I myślałam, że se w życiu nie poradzi z małym, że będzie się bał go wziąć na ręce itp. Bo wiadomo, że chłopy są delikatni jak imadła i mają drewniane łapy jak Pinokio. Ale się naprawdę miło rozczarowałam, bo Mąż od początku go nosił, kąpał, zabawiał, przewijał itp., itd. Fajne jest to, że mogę sobie spokojnie wyskoczyć do sklepu, a moje chłopaki zostają razem. I jestem spokojna, bo wiem, że Mąż bez problemu sobie poradzi, a ja nie muszę niepotrzebnie targać tego mojego tobołka. :) A zresztą swojego dzidziusia się zupełnie inaczej obsługuje. :) Cześć Zuzko. :) Fajnie, że jesteś. Oby wszystko poszło gładko i, żeby pęcherzyki wytrzymały. :) Anulko, przykro mi bardzo. Kurde, nakręciłaś mnie strasznie, a tu zonk. No ale może nastepnym razem się uda. :) Dzięki Dziewczyny za komplementy. Głupawe teksty miałam od zawsze. :D Już chyba umrę taka porąbana jak drwa przed domem górala. :) Już mi mądrość w życiu nie grozi. :D A jak mój Synek odziedziczy po mnie gadki to będę się bała z nim gdziekolwiek iść do ludzi, bo mi siary naklepie. :) :D Dobrej nocki. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A i jeszcze chciałam się pochwalić, że mój Szymuś kończy dziś 3 miesiące. :) Kurde jak to zleciało. A ja z milion razy dziennie zastanawiam się nad tym małym cudem i nie mogę uwierzyć, że on ze mnie wyszedł, że oddycha, że ma rączki, nóżki, oczka itp., itd. Powiem Wam, że normalnie nie ogarniam tej kuwety mym małym rozumem. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anulko, ile jeszcze masz zamiar trzymać nas w niepewności. Testuj, ale to już!!! Bo jak będziesz nas tak zwodzić to zarobisz w gaśnicę. :D Melduj się szybko i chwal się dwoma kreskami. :D Gagatko, masz prawo mieć na wszystko nerwa. Winne są hormony. W ciąży przecież jest taka burza, że szok. Ja też miałam momenty, że wkurzało mnie wszystko i wszyscy. Normalnie miałam ochotę gwałcić, bić, mordować i palić wioski. :) Czasem to już się sama siebie bałam. :) A innym razem zaś byłam rozlazła jak anemik na odwyku. :D O albo jeszcze płaczliwa byłam. Np. widziałam jakieś rysunkowe pieski w reklamie i wyłam jak bóbr, bo mi ich było żal. :) Moniq, wytargaj porządnie męża. Dobry ogień z dupy nie jest zły. :) Julko, cieszę się, że już jesteś po badaniu. :) Cieszę się, że taka zadowolona jesteś. I fajnie żeś drożna i nie masz zatorów jak na naszej A czwórce. :P Widzisz, nie taki diabeł straszny. Mnie trochę bolało, ale dało się przeżyć. Ja też się już przekonałam, że niewarto czytać netowych pierdół. Przed porodem tyle złego się naczytałam o cesarkach, że w którymś momencie stwierdziłam: "Pierdolęęę, nie rodzę". Jednak w praniu wyszło, że większość z tym opowieści była mocno przesadzona. Mąż mi zresztą powiedział, że jak nie przestanę tych pierdół czytać to mi neta odłączy. :) A dziś świadomie psuję swoje dziecko. Mąż poszedł na 21 do pracy. Wróci ok. 10 rano, więc wzięłam se małego do łóżka i śpimy dziś razem. Powiem Wam, że uwielbiam z nim spać i strasznie mi tego brakuje odkąd wywaliłam go do swojego łóżeczka. Więc choć dziś będę miała okazję napawać się jego oddechem i dzidziusiowym zapachem. :) Dobrej nocki, idę wąchać mego dzidziusia. :) -
Sarcio, dziękuję bardzo. :) Mały faktycznie się duży urodził. :) A jak się ma Twój dzidziuś?? Mam nadzieję, że dobrze. :)
-
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O macie zdjęcie synusia Waikiki w Jej stopce. :) Zmykam na razie. :D -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudusia, serdecznie gratuluję córeczki. :) Naprawdę super. :) Ja chociaż bardzo cieszę się z synka to jednak zawsze chciałam mieć dziewczynkę. :) Może za drugim razem się uda albo za piętnastym. :D Będziemy próbować do skutku. :D A tak na poważnie to nie zamieniłabym mojego synusia na żadną dziewczynkę, choć sentyment do dziewczynek pozostał. :D :) Dorko, bardzo ładne te mebelki. :) Ja też mam butelki z Aventu. Moją Mamę pogięło i mam 11 szt. w trzech rozmiarach. Bardzo sobie je chwalę. Raz tylko zepsułam małemu smoczek, bo to mleczko, które pije jest dosyć gęste. I jak wyrąbałam mu dziurę w smoczku to nawet stary chłop by się udławił. :D Taka mądra matka ze mnie. :D Smoczki uspokajające też mam z Aventu. :) Dziewczyny, jeśli będziecie używać fotelika samochodowego tego do 13 kg to mogę Wam polecić coś fajnego. Chodzi mi o kocyk, o taki: http://allegro.pl/item1076505845_kocyk_koala_do_fotelika_samochodowego.html .Fajne jest to, że kocyk przeciąga się przez pasy i dzidziuś jest fajnie opatulony, bo nie dość, że siedzi w tym kocyku to jeszcze można nim go przykryć. Kupiłam ten kocyk i jestem bardzo zadowolona. Spełnił swoją rolę szczególnie jak Szymuś był maleńki i np. przy wyjściu ze szpitala. Dzidziuś ma przytulnie i macie pewność, że go nie przewieje. :) Tylko jest jeden mankament. Kocyki te są przystosowane do pasów trzypunktowych, a ja mam pięciopunktowe. Zrobiliśmy więc dodatkowe dwie dziurki. Mama mi je obszyła, żeby się nie strzępiło i po krzyku. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewoje. :) Mallgos, dziękuję za całuski dla Szymonka. Już Mu przekazałam i powiedział wzajemnie. :D Fajnie, że tu chociaż od czasu do czasu wpadasz. :) Waikiki, kurde to nieciekawie z tą raną. Biedna, ale widzisz, mnie też tak załatwili. Żeby nie dostać żadnego zakażenia dobrze jest psikać preparatem zwanym Octenisept. Wiesz, u mnie za 6 dni minie trzeci miesiąc od porodu, a ja nadal z jednej strony mam sączącą się dziurę. Tak mnie ten patafian lekarz załatwił. Jeśli nadal nie bedziesz karmić piersią to polecam Ci mleczko Bebilon Comfort 1. Jest to mleczko przeciwwzdeciowe i antykolkowe. Jest wręcz rewelacyjne. Odkąd go używam to nie wiem co to są problemy z brzuszkiem u dzidziusia. I nie płacz z tego powodu, że nie możesz karmić. Wiesz, jeśli jest wszystko w porządku i można to oki, ale jeśli są jakieś komplikacje i przeciwskazania to nie ma nic na siłę. Na pewno nie będzie to znaczyło, że jesteś złą mamą. Nie daj sobie broń Boże wmówić, że tak właśnie jest. A niestety jeśli będziesz karmić sztucznie musisz się przygotować na różne głupie komentarze. A co do małego to po pierwsze muszę Ci napisać, że jest śliczny i strasznie się wzruszyłam, a po drugie z czasem zacznie Ci przesypiać nocki i wszystko się unormuje. Mój Synuś śpi sobie już sam w swoim pokoiku. Przesypia całe noce i nie wiem, że mam dziecko. I Ty tego doczekasz. :) Lonisławo, życzę Ci z całego serduszka powodzenia. Naprawdę bardzo się ucieszę z Twoich dwóch kresek. :) Trzymam kciuki. :) Anulko, chcę Ci coś napisać, tylko nie odbierz tego jako złośliwość. Oczywiście życzę Ci, aby już ten cykl zakończył się powodzeniem. Jednak dobrze wiesz, że wcale tak być nie musi, a nawet starania mogą potrwać dobrych parę lat (przykładem jestem np. ja). I jeśli będziesz się nakręcać tak jak teraz, liczyć każdy dzień podwyższonej temperatury to zwariujesz szybiej niż Ci się wydaje. Naprawdę uwierz, ale do głowy można dostać od takiego ciągłego wyliczania i wmawiania sobie objawów. I mówi Ci to Klempa - weteranka starań, której co miesiąc się wydawało, że jest w ciąży. Teraz może jeszcze Cię to nie rusza, ale za chwilę zaczniesz wpadać w doły. Takie nakręcanie się może skonczyć się nawet deprechą. Gagatko, niech Ci te wszystkie rosołki na zdrowie wyjdą. :) Dobrej nocki. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Baby. :D Gagatko, ze mnie też takie zwłoki były. I to zaczęło się u mnie już we wczesnej ciąży. Jak pojechaliśmy na wczasy (ja już byłam w ciąży, tylko jeszcze o tym nie wiedziałam) to strasznie chciało mi się spać. Gdzie nie usiadłam to spałam. Mąż z moją siostrą próbowali mnie gdzieś wyciągnąć, a ja ciągle mówiłam, że zaraz do nich przyjdę i...zasypiałam. :) Mąż już aż zły był, bo mówił, że przyjechaliśmy na wczasy nie po to, by cały czas spać. :) No i potem się okazało skąd to. :) Moje dziecko spało od 21 do 7.30. :) Normalnie złoty chłopak. :) Lonisławo witaj ponownie i dziękuję za komplementy odnośnie mej osoby. :D Aż mi wzrósł wspólczynnik własnej zajebistości. :D :P Idę myć okna. :D -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O właśnie Waikiki, jak się tylko ogarniesz to daj znać co i jak. No i oczywiście prosimy o zdjęcia. :) Albo chociaż jedno, malutkie. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O właśnie Waikiki, jak się tylko ogarniesz to daj znać co i jak. No i oczywiście prosimy o zdjęcia. :) Albo chociaż jedno, malutkie. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój synuś jest nadal bardzo grzeczny. :) Przed chwilą zwalił kupona i zasnął. Kurde, muszę go przebrać, ale żal go budzić. Może się nie odparzy przez te 15 minut. :D Co do rodzeństwa to na razie nie chcemy, tak może za 2 - 3 lata. Ale jak wyjdzie coś wcześniej to płakać nie będę. :) Wiecie, mam straszny sentyment do ciąży i jak widzę kobietę z brzuszkiem to jakoś tak mi się miło robi i chciałabym się zamienić choć na chwilę. :) Gagatko, bardzo się cieszę, że z dzidzisuiem oki. A zdjęcie jest piękne. :) Moniq, zazdroszczę domku. Fajnie macie. A duży będzie?? Zuzko, masz super podejście, cieszy mnie to bardzo, że się nie dołujesz. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Najpierw poprawiam tabelkę, bo jest źle wpisana data porodu mego: staraczki nick...... wiek....... skąd?........... starania od? ewuska99.... 25lat........zach-pom............od:06.2008 Gabrysieńka..29 lat .......śląskie ..............od 08.2009 karla83........26 lat .......pomorskie ............ 10.2008 loza.............23lat .......podkarpackie ..... od 07.2009 Paula_27.......27lat.......wielkopolskie....... od stycznia 2009 OJolinar ......24 lata......śląskie............... od lutego 2009 Linijka.........25lat........świętokrzyskie.....od maja2009 atka1112......22 lata.....dolnośląskie..........od 01,2009 Gafi.........39 lat ..........mazowieckie........od stycznia 2009 Mamą być...23lata.........zach-pom............od 08.2009 lonisława.... moniq123.... 25lat.......kujawsko-pomo..... od 11.2008 Zaciążone Pseudonim.......Wiek..........województwo..........term i n porodu Pestka.............26lat..........dolnośląskie......... 15.czerwca 2010 Rudzielec2606....36...........zachodniopom........12 lipiec 2010 little lady m........22lata......malopolskie........... klaudusia..........26lat........mazowieckie......... 17 pazdziernik 2010 Dorka_L...........29lat.........Londyn.......... 18 pazdziernik 2010 gagatka...........25 lata......małopolska............. mallgos........28 lat........mazowieckie........ zuzka11.......29lat........lubelskie............. julia11.......28lat..........dolnośląskie......... Mamusie nick........wiek.......województwo.......dzidzia Klempa.....27lat.......śląskie.............26.03.2010 - Szymon waikiki.............26 lat..........wielkopolska....... -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja testowałam dopiero w 34 dc, ale mocna druga krecha pojawiła mi się jeszcze zanim zdążyłam nasikać hahah. :) Ale być może tak, że gdybym zatestowała w dniu okresu albo dzień wcześniej to nic by nie było. :) A teraz ta moja druga krecha właśnie się obudziła i wciąga mleczko. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorko, serdecznie gratuluję córy. :) Ja też bardzo chciałam mieć córkę i już psychicznie nastawiłam, że to na pewno będzie dziewczynka. I jak mi lekarz powiedział, że syn to myślałam, że z kozetki spadnę. :) Jednak jak widziałam to moje kochane stworzonko na monitorze to wcale nie żałowałam, że to będzie chłopczyk. :) I teraz też nie żałuję, ale jakoś mam straszny sentyment do dziewczynek mimo wszystko. :D Zuzko, przykro mi bardzo. A tak trzymałam kciuki. Kurde, powiem Wam szczerze, że nie znam nikogo, komu by się udało po inseminacji. I coraz mniej zaczynam wierzyć w tę metodę. Czytałam jedyniena Kafe o kilku udanych przypadkach. Zaczynam to pomału odbieram jako wyciąganie kasy przez lekarzy. Gdy ja miałam inseminacje to słyszałam, że może się udać, że oni zrobili wszystko co się dało, a reszta jest w rękach Boga. Takie tłumaczenie jest dla nich bardzo wygodne... -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja miałam usg 3/4 D w 19 tyg. i 6 dniu ciąży. :) I powiem Wam, że wszystko było super widać. Mam świetne zdjęcia i filmiki i jak teraz na nie patrzę to nie chce mi się wierzyć, że to ten sam chłopczyk, który sobie teraz śpi obok mnie. :) Ja za to usg placiłam 200 zł i to i tak było tanio, bo gdzie indziej chcieli 300 i więcej. :) Fuj zaraz się zrzygam od tego upału. To nie dla mnie. A jeszcze wszędzie jest od zarąbania robactwa. Przez te powodzie i ciągłą wilogoć namnożyło się tego gówna od zarąbania. Ja się okrutnie brzydzę komarów i innych badziewi. Fuj, aż mi słabo na samą myśl. Na szczęście moja Koczilla czuwa i dziarsko łowi i wpierdziela różne owady. Choć raz się do czegoś przyda. Ale buzi w ryjek już na pewno jej nie dam, o nie! :D Wiecie, poniosło mnie dziś jak policjanta przy wypłacie. Otworzyli u nas sklep Pepco i se wdepnęłam obadać co mają. I byłam w ciężkim szoku, bo rzeczy całkiem ładne, a za grosze. Kupiłam Synusiowi komplecik, w którym jest koszulka i spodenki, dodatkowo 2 pary body i koszulkę i zapłaciłam całe 36 zł. Pobuszowałabym jeszcze, ale Mąż z Synkiem siedzieli w aucie centralnie w słońcu, więc nie chciałam się już nad nimi tak znęcać. Jutro się znów wybiorę. Może też coś Siostrze wytargam, bo ma urodziny. -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gagatko, na pewno w pracy będzie oki, tym bardziej jak masz szefową do pogadania. :) Zuzko, trzymam w takim razie kciuki. Brzuch Waikiki się zwolnił, więc łap śmiało. :) Dorko, super pomysł z tymi drzwiami. Fajnie tak se wychodzić od razu do ogródka. :) Moniq, cieszę się, że humor choć trochę lepszy i oby tak zostało. :) Julio, myślałam kiedyś, żeby napisać jakąś książkę, ale stwierdziłam, że może zrezygnuję, bo będę musiała ludziom płacić, żeby zechcieli to czytać. :D :P Ostatnio tak sobie myślałam, że jak mój Synek podłapie moje głupie teksty to będę się nieraz ze wstydu spalać. Pewnie nieraz walnie hasłem jak łysy grzywą o kant kuli. :D Przynajmniej będzie wesoło. :D -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Lachony. :) Ja zaś tak na chwilę, więc zbytnio się nie wyurzekam, bo zaraz Mąż z pracy będzie dzwonił, więc zaś pół godziny będę miała z głowy. On to zawsze jak zadzwoni to potem pociska opowieści z krypty przez pół godziny, a mnie się czasem tak masakrycznie nie chce gadać, że szok. :D Czasem Mu tylko przytakuje, a wcale Go nie słucham. :D Może mi mówi, że jestem głupia, a ja Mu na to: "Tak, tak Kochanie". :P Dorko, to faktycznie Angole się mniej przejmują ciążami. U nas to zaraz pracodawca chce wyrzucać na bruk, a o zatrudnieniu kobiety w ciąży to w ogóle zapomnij. :) Haha, dobre było to co pomyślałaś. :D Ale na razie jeszcze się wstrzymam z dwoma kreseczkami. :D Najpierw muszę trochę wychować tą moją zeszłoroczną drugą kreseczkę. :) Zuzko, powiem Ci, że coś w tym jest, że kobieta we wczesnej ciąży jakoś inaczej wygląda. Jak dowiedzieliśmy się z Mężem o mojej ciąży to Mąż stwierdził, że właśnie jakoś tak dziwnie i inaczej wyglądałam. Mówił, że nie da się tego opisać, ale jakoś tak się zmieniłam i w ogóle promieniałam (a ja się po prostu tylko wykąpałam. :P ). Dopiero jak moja ciąża wyszła na jaw to Mąż stwierdził, że to na pewno przez to, bo naprawdę byłam całkiem inna. :) A ja dziś byłam na spacerze z kumpelą - sąsiadką. Ona mieszka nade mną i codziennie se latamy na spacerki z wózkami. Ona ma 5 - cio miesięcznego syna. Stwierdziłyśmy, że trza trochę poganiać z wózkami, bo musimy pociążowy tłuszcz wytopić. :D Dziś było tak gorąco, że pot mi normalnie po dupie kapał i aż z tego wszystkiego rozpięłam rozporek, żeby poczuć trochę wiatru we włosach. :D Nawet mały mi się trochę opalił. :) Bałam się, że mi się zjara i będzie wyglądał jak grillowana kura, ale na szczęście obyło się bez tego. :) Moniq, cieszę się, że u Ciebie lepiej. :) Oby humor wrócił na stałe i mam nadzieję, że znajdziesz jakąś fajną pracę. :) Mallgos, powodzenia Wam życzę w spełnianiu Waszych marzeń i oby wszystko poszło po Waszej myśli. :) Gagatko, mam nadzieję, że nie będziesz miała przez ciążę problemów w pracy. Fajnie też, że się już lepiej czujesz. :) Julio, superowo, że się za siebie wzieliście. Oby cosik z tego wyszło. :) Waikiki, a Ty wracaj i zdięcia synka zapuszczaj. :) Ale fajna jest taka świeżynka. Też mój synalek to już taki stary koń jest. :D Już ma prawie 2,5 miesiąca. :D Dobra to idę czekać na telefon od Męża i spadam spać. :) Dobranocka. :) -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
Klempa odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewoje. :) Waikiki SERDECZNE GRATULACJE!!! :) Ależ jestem dumna z Ciebie i się kurde popłakałam tak, że mi łzy aż po dupie lecą. :D I w ogóle witaj w gronie kobiet wycesarkowanych. Mam nadzieję, że nie było tak źle. Ja dobrze wspominam cesarkę i cieszę się, że przy następnym dziecku też będę miała. :) Lukasiątko, gratuluję serdecznie. :) Mogę Ci polecić mojego lekarza. Przyjmuje w Gliwicach na ul. Średniej. Nazywa się Adam Rajpert. Jak będziesz chciała dokładniejsze namiary to Ci wszystko podam. Jest bardzo dobrym lekarzem z super intuicją. Znam go od 17 lat. Prowadził ciążę mojej Mamy, był moim pierwszym ginekologiem, prowadził moją ciążę, robił mi cesarkę. Naprawdę z czystym sumieniem mogę go polecić. Wizyta kosztuje 60 zł. Jedyny mankament to taki, że w gabinecie ma słabe usg a'la legendy PRL - u, ale w razie potrzzeby zrobi Ci usg w szpitalu. :) Mallgos, rozumiem Was, że podjęliście taką decyzję. My też wysiedliśmy psychicznie i byliśmy zdecydowani na adopcję. I chyba to rozprężenie psychiczne podziałało tak, że w tym samym cyklu co zdecydowaliśmy o adopcji zaszłam w ciążę. Teraz w czerwcu jest rocznica naszego szczęśliwego cyklu. :) Ach, mam zarąbisty sentyment do tego czasu. :) Gagatko, cieszę się, że wszystko w porządku u Ciebie. I proszę Cię, nie wkręcaj sobie znów różnych cudów. :) Na pewno będzie dobrze. :) Dorko, dobrze, że odpoczywasz. Nie możesz się teraz przemęczać. Ja kurde na szczęście nie miałam takich żelaznych problemów. Ale jak porządnie wypoczniesz to będzie Ci lepiej. A w pracy problemów nie masz?? Pracujesz tam od niedawna dlatego pytam. W ogóle jestem w szoku, że zatrudnili Cię w ciąży. U nas w Polsce cudownej to w ogóle zapomnij. I bez ciąży człowieka nie chcą patafiany jedne. :) A mój Szymuś jest taki cudowny, że kiedyś go zjem normalnie. Jest tak grzeczny, że w ogóle nie wiem, że mam dziecko. Cieszy wafla tak, że gdyby nie uszy to by mu głowa spadła. Jest strasznie pogodny, dużo się śmieje, mało płacze, przesypia mi całe noce. :) W ogóle nie jestem przy nim zmęczona i jak czytam jak kobiety piszą, że przy dziecku ze zmęczenia chodzą na rzęsach to naprawdę aż mi ich żal. :) Ja tego nie znam. :) :) :) Taka grzeczna mrówa mi się trafiła. :) Acha i jeszcze jedno, młody na razie nie będzie miał rodzeństwa, bo dostałam okres. :) Boli mnie tak, że chyba się zesram. Jednak lepiej mi w ciąży było. :)