

Klempa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Klempa
-
Wiem, wiem, ale ja od czasu tych wszystkich zabiegów jakoś przestałam lubić chodzić do lekarza. :)
-
Tak szczerze to wątpię, że to jest to. Za szybko by to było. Oj, chyba mnie jednak lekarz nie ominie, choć straaaaaaasznie mi się nie pragnie iść do żadnego.
-
Ja myślę Baderko, że to jednak przeziębienie, tym bardziej, że mam się gdzie przeziębić, bo u mnie w pracy pizga niemiłosiernie. Może dość obrazowo to opowiem, ale mam takie uczucie ciągnięcia w dół, czuję tak, jakbym chodziła z macicą na kolanach. Do tego boli mnie brzuch. Kuźwa, kapa jakbym se jajniki przeziębiła.
-
Baderko jeż = mieczysława :D Ale Ci wytłumaczyłam. :D Wydaje mi się, że się przeziębiłam, ale do lekarza nie pragnę iść. Dobrze, że Tobie lekarz powiedział, że wszystko jest w porządku.
-
Baderko, ja przez te moje ostatnie sny mogłabym pisać światowej klasy horrory. :) Kurde, ale mnie dziś zaś brzuch boli i nie wiem cóż mogłabym sobie zaaplikować na przeziębienie jeża.
-
A ja już nie śpię. :) Ale się naspałam. Takie pierdoły mi się kurde śniły, że myślałam, że zjadę. :D Siniorita wielkie gratulacje. :)
-
Cześć Dziewczyny. Fajna pora, co?? Ale jakoś nie umiem spać. Mąż już dawno poszedł do pracy, a ja tak się turlam i nie umiem zasnąć. Miałam iść z Nim, ale zostałam w domu, bo jakoś kijowo się czuję. Wydaje mi się, że przeziębiłam sobie jeża. I jest kapa. Musiałabym coś na to kupić, ale nie mam pojęcia co by pomogło. W sumie w mojej pracy nietrudno o takie przeziębienie...
-
Ależ ja nadal chodzę wkur...zona. Normalnie mam takie pingle, że masakra.
-
Chciałabym sobie czymś pohandlować na Allegro, ale nie wiem czym. Choć dostęp mam do różnych rzeczy. I jakoś nie mam weny :D
-
A ja będę na Święta zapierniczać jak dzika świnia. Wigilię robimy u nas, a potem jedziemy w jeden dzień do jednych, a w drugi dzień do drugich Rodziców. Tylko te bakłażany nade mną mogliby skończyć remont do Świąt, bo jak se posprzątam i zaś mi nasrają to powieszę za jaja na choince.
-
W ogóle jak ja dziś wyglądam. Ryj jakiś podrapany, pióra jak Wodecki, łażę cały dzień z gołą dupą. Normalnie jak siódme dziecko baby jagi.
-
Dobra, miło było, ale Mąż jedzie do domku, więc muszę iść udawać, że prasuję. :) Potem może jeszcze wpadnę. :)
-
Corina, na przyjemność se trzeba zasłużyć :P Także jednak Cię nie pacnę. :D Baderko, dobrze, już sobie nie dodaję. Kurde, to może chociaż pójdę wyciągnąć deskę do prasowania i poudaję, że coś robię. To mi dziś najlepiej wychodzi, choć cholernie męczące jest. :D
-
Nie pomogą doktoraty, kiedy człowiek chamowaty - to było o mnie :D Baderko, dlatego ja poniedziałki mam wolne :D
-
Urq :) Kurde, szukam jakiejś fajnej witrynki na Allegro, bo pragnę se kupić do dużego pokoju (swoją drogą to mi w nim tylko jeszcze kozy brakuje), a tam same łajno i ciulstwa w stylu kolonialnym itp. Ja już dawno na kolonie nie jeżdżę, więc po mi to :D :D :D :P
-
Corina, bo Cię pacnę zaraz :D I będziesz pacnięta :D
-
Lepiej mi z Wami, ale coś trza porobić. Mąż taki zarobiony od rana, a ja robię nic dzisiaj :D Corino...ja też się spodziewam bliźniaków... . . . . . . . . . . . . . . . ...Kaczyńskich w telewizji :D
-
Ja też nic twórczego jeszcze dziś nie zrobiłam. Jakoś nie mam czasu na pierdoły :D Tak, tak, dziś dzień dupczenia :D Dobra, ja idę trochę poprasować i zrobić porządek w szafie. Przynajmniej choć raz będę gadać do rzeczy. :P :D
-
Corino, ja już tam dobrze wiedziałam co miałaś na myśli, ale głupa pozgrywać zawsze warto :D (choć ja wcale nie muszę zgrywać) :) No to ogłaszamy międzypolski dzień dupczenia :D
-
Baderko, przynajmniej nie spleśniejesz :D Kurde, wyrzućcie mnie stąd, bo dupczę dziś jak poturbowana. :)
-
Corina, ale ja już nie mogę z nich wziąć przykładu, bo już za stara jestem i nade mną już nie siedzi prokurator :D
-
Mnie Mąż też wiecznie każe plecy zakrywać i ciągle mnie goni, że mam gołą szyję i w ogóle. Czasem to mnie okrutnie wkurza, ale w sumie miłe to jest. :)
-
Siniorita, zrób jeszcze jeden test. O albo betę, ona prawdę Ci powie. Może nawet będzie lepsza od testu. :)A co moich dolegliwości to na pewno nie to co myślicie. Za szybko by to było. Myślę, że to przez tą cholerną pogodę człowiek tak się czuje i zrzędzi jak stara dupa o północy. :)
-
Baderko, no widzisz, ze mną nie masz szans żadnych. :D Ani trochę i ani wcale :D Trzymam się i się nie puszczam (no może czasem tylko :D). Dsangia, witaj moja towarzyszko niedoli. Mam nadzieję, że u Ciebie nerw szybko przejdzie i się lepiej poczujesz. A do lekarza warto by się wybrać, ale mam do nich taką niechęć, że jakoś nie umiem się zebrać normalnie. Corino, ja też jestem taka wrażliwa. I też czasem idę płakać z byle powodu, a potem Mąż mnie zamęcza pytaniami co mi jest i nie może zrozumieć, że nic, że ja tak po prostu mam. Myśli, że coś przed Nim ukrywam. :D A chciałam Wam powiedzieć, że w moim akwarium dochodzi do aktów pedofilskich. Otóż jedna młoda i dość mała jeszcze rybka już ma ikrę. Co za rybiszony pierońskie. :D
-
Cześć Dzusta, miło nam widzieć kogoś nowego. :)