Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klempa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klempa

  1. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Baderko, postaram się. :) No chyba, że mnie cholera strzeli to nie wrócę już nigdy :D
  2. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    No to trzymamy kciuki. Będzie dobrze z Dzidziusiem. :) Czy Wam Kafeteria też się tak cieli jak mi??
  3. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dobrze Kobitki, obiecuję, że jak tylko będzie możliwość to wyjadę. Ale muszę najpierw zakończyć sprawy związane z mieszkaniem. I wtedy pojadę daleko w cholerę. :)
  4. Lulu, fajnie się tak potargać na spontana :D Tak jest najlepiej, a nie: o, owulacja, dawaj tyłek to cię wykotaszę, a potem dupa w górze, nogi na ścianie itp., itd. To jest najgorsze co może być. :) Mnie się już nawet nie chce tak tworzyć w czasie owulacji. Zresztą ostatnio wali mi wszystko :) I chyba w głowie wyłączyło mi się słowo: dziecko. Nie wiem, może to taki trochę odruch obronny mej czaszki. :) A ja wywaliłam wszystko z szafek i robię właśnie porządki. Nie sądziłam, że tyle śmieci wyrzucę i, że przez półtora roku bycia na swoim tyle badziewi się może nagromadzić. :)
  5. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Urq, no pamiętam, że kiedyś pisałaś, że Ty jesteś jedyna w ciąży wśród Twoich znajomych. Nieźle. A u mnie jest właśnie odwrotnie, bo u mnie naprawdę wszystkie mają już dzieci albo są w ciąży. Co do wakacji to masz rację, nawet mieliśmy już prawie jedne wczasy wykupione na 18 listopada, ale znowu wyskoczyła jedna ważna sprawa i znowu gówno. Ale obiecałam sobie, że jak tylko sprzedam mieszkanie to choćby się lało i srało to mam to gdzieś i jadę w cholerę. :) Baderko, no właśnie to jest najgorsze jak wszystko z Tobą jest w porządku. Powiem szczerze, że już wolałabym, żeby coś nam wyszło nie tak, bo przynajmniej wiadomo byłoby co leczyć, a tak to kapa, nie wiadomo nic. A z punktu medycznego wszystko jest w porządku. Też już myślę o adopcji, Mąż widzę też. Zobaczymy jak to wszystko będzie. :)
  6. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Baderko, dziękuję, tak strasznie bym chciała, ale efekt tego jest taki, że wszystkie moje koleżanki są w ciąży albo mają już dzieci, a ja nadal nic. Dlatego chyba moja psychika sama już wyłączyła myślenie o tym. Tak se czytam moje dzisiejsze posty i stwierdzam jedno...nie ma to jak głęboki optymizm ;D
  7. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Urq, tak, wiem, że nic nie zrobię, dlatego najlepiej olać. :) Co do wakacji to są mi bardzo potrzebne, bo nigdzie nie byliśmy w tym roku. Sęk tylko w tym, że ciągle jest coś do zrobienia, bo jak sobie coś zaplanujemy to zawsze wychodzi inaczej. Ciągle ktoś coś od nas chce i ciągle trzeba być na miejscu.
  8. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dziś jest pierwsza rocznica śmierci mojego Dzidziusia. W zeszłym roku super prezent mi zrobił, bo pogrzeb był w moje urodziny. Ależ Mu za to nagadałam. Powiedziałam Mu, że nie na takiej imprezie mieliśmy być. Ach, brakuje mi Go strasznie...
  9. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    A powiem Wam, że mnie chyba zaczęła już walić ciąża i to czy będę miała dziecko. Już dawno przestałam w to wierzyć tak bardzo, że aż włączył mi się olewator. Ja już nie wierzę, że i mnie mogłoby to spotkać.
  10. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Ka, no to tym bardziej gratulacje. Wiele razy słyszałam, że takie wyjazdy pomagają. Myśmy mieli wyjechać teraz w listopadzie, ale zaś nie wypaliło. No trudno...
  11. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dziękuję Baderko. :) Ojej, ależ ja mam sajgon w domu. Ale za to potem jak skończę to będę miała pięknie. Nie wiem też co na obiada wymyśleć, bo nic nie mam w lodówce, a na jakieś zakupy wybieram się jutro. :) Wczoraj byliśmy jednak w tym Krakowie i wpadliśmy do tej gruzińskiej restauracji. Pyszne jedzonko, naprawdę polecam. :) A ja mam chwilkę wolnego, bo Mąż po pracy jedzie jeszcze opony w autach wymienić. :) W ogóle napaliłam się na nowy samochód i muszę przemyśleć wszystkie za i przeciw :D
  12. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześć Dziewczynki. Urq, na pewno będzie dobrze, a ból jest dlatego, że się potłukłaś. Dobrze, że idziesz do tego lekarza. Ka, serdeczne gratulacje. Jak długo się starałaś?? Być może pisałaś, ale nie doczytałam. A ja wywalam wszystkie szafki do góry nogami. Wyrzucam śmieci i wszystkie niepotrzebne manele zawalające miejsce. Już zróbiłam całą kuchnię i sypialnię, a teraz idę do dużego pokoju, potem jeszcze przedpokój i mały. Napadło mnie starsznie na porządki. :)
  13. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześć Lachony. :) Ur, prosze, nie morduj. Obiecuje poprawe jak tylko czas mi troche na to pozwoli. :) A ja mam dylemata, czy siedziec dzis w domu, czy wybrac sie do Krakowa, bo kuzynka nas ciagnie. Przepraszam, ze pisze bez polskich znakow, ale prawa mam zajeta... . . . . . . . . . . . . . . . ...jogurtem :D
  14. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    O fuj, jak ja nie lubię tańczyć. To jest dla mnie katorga. Mąż mnie nieraz namawia, żebym zatańczyła tak tylko dla Niego, ale nie ma bata, abym to zrobiła. Niech se myśli co chce, ale nie będę się zmuszać skoro tego nie cierpię. :) Niech spada na drzewo komarzyce doić :D Za to moja Siostra jest już można powiedzieć zawodową tancerką, więc równowaga w rodzinie jest. :D
  15. Lulu, dziękuję bardzo i wzajemnie. :) Ja też ostatnio nie liczę dni cyklu, mam to gdzieś. Teraz tylko wiem co i jak bo właśnie mam okres, więc nie da się nie wiedzieć. :) Byliśmy wczoraj na \"Pile V\". Myślałam, że będzie kapowatam ale jednak bardzo mi się podobało. Tylko szkoda, że będzie następna część.
  16. Cześć Dziewczynki. :) Ja jak zwykle wpadam i wypadam, ale kurde naprawdę nie mam kiedy nawet przy kompie posiedzieć i odpalam go od święta. Już mi brakuje trochę spokoju i odpoczynku, ale trzeba latać za obowiązkami i najpierw z nimi zrobić porządek. A jak już się trochę ogarnę to od razu do Was wrócę. Ze mnie się właśnie leje i to strasznie. Dawno tak nie miałam, ale cóż, trza przeżyć i iść dalej. :) Buźka i miłej niedzielki. :)
  17. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześć Dziewczynki. Melduję się na chwilkę i znów znikam. Kurde, naprawdę cierpię na chroniczny brak czasu ostatnio. Ale zawsze o Was myślę i obiecuję, że wkrótce zjawię się znów. :) Miłej niedzieli Wam życzę Dziewczyny. :)
  18. Cześć Dziewczynki. :) Dziękuję Wam bardzo. Jesteście przekochane. Już mi dziś lepiej i jakoś lepszy humor mnie dopadł. :) Oby tak już pozostało. Kurde, jak fajnie, że Was mam. Jakoś tak miło móc sobie do Was przyjść, wyżalić się, a też niejednokrotnie Was pocieszyć. Bo czasem i to mi się udaje. :) 4mała - trzymaj się ciepło. Jestem z Tobą i mam wielkie nadzieje, że leczenie Ci pomoże i to co teraz wycierpisz wynagrodzi Ci najlepszy prezent w postaci dzidziusia. :)
  19. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe, nie wiem sama, ale wkręcam sobie różne durne filmy. I tracę ostatnio chęć do życia. Napisałam Ci przed chwilką wiadomość na gg, mam nadzieję, że doszło. :)Larysko, dziękuję. Na pewno będzie lepiej. :) Poradzę sobie. :)
  20. Cześć Dziewczynki moje kochane. Tak dawno u Was nie byłam, ale to wszystko z braku czasu. Normalnie nie mam kiedy przysłowiowo pierdnąć, nie mówiąc o innych rzeczach. :) Ja jestem właśnie przed okresem, oczywiście już łażę cała napuchnięta, zła, głodna i wiem, że ten cholerny okres znów przyjdzie. Ostatnio jakoś brakuje mi sił do walki. Ja taka zawsze optymistyczna w ostatnim czasie gdzieś po drodze zgubiłam ten optymizm. Może to wynik zmęczenia i z czasem przejdzie. :) Będzie dobrze. :) Musi być. :) Ostatnio trochę Mąż mnie zjeżył i miał kapeńkę pojechane. Mówię Mu, że noszą mnie smaki, pewnie już na okres, a On mi na to, że nawet mam Mu o tym nie gadać i zrobił smutną, tak jakby trochę złą minę. Powiedziałam Mu, że fajnie Mu się gada, a ja muszę to wszystko przeżywać, bo nie dość, że leci mi z tyłka, wszystko mnie boli i te nasze niepowodzenia przeżywam podwójnie, to jeszcze nie mam w Nim wsparcia. Chyba Mu się głupio zrobiło. A mnie trochę ulżyło. :)
  21. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Postaram się, choć to nie takie łatwe. Ale dam radę, chyba :)
  22. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześć Dziołszki. Trochę mnie nie było i raczej nie dam rady nadrobić wszystkich zaległości. Mam wiele rzeczy ostatnio znowu na głowie i nie mam czasu na kompa. Ale pamiętam o Was zawsze i wszędzie. Co do dołów to ja jestem specjalistką od tego i chyba już weteranką. Ostatnio mam strasznie głupie myśli, których sama zaczynam się bać...Ale cóż, trza sobie jakoś z tym radzić.
  23. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Ale mnie zjeżyło to, że w "Mam talent" przeszła ta cała Paulina. Czocher wymiatał, a ja popłakałam się ze śmiechu. Kuźwa, w finale chyba sami śpiewacy będą. Ok, mają talent, ale to chyba nie do końca o to chodzi. Jak już widzę te wszystkie śpiewy i tańce to mi ziemniaki czwórkami z piwnicy wychodzą normalnie. :)
  24. Lulu, tak, Clostil to ogromne gówno. Zapisał mi to cholerstwo mój ginekolog, a potem jak zgłosiliśmy się do kliniki to lekarz powiedział mi, że jest to lek bardzo starej daty i może szkodzić. A Ty zbadaj się porządnie, a w ogóle to bardzo mnie wystraszyłaś z tym wzrokiem. Mam nadzieję, że wszystko będzie grało.
  25. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Bazylia, uwielbiam takie szyszki. A jak je dokładnie można zrobić?? Ja mam opóźnienie z obiadem, bo dopiero przed chwilą przestała mnie boleć głowa. Dostałam masakrycznego ataku migreny, bleee.
×