

Klempa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Klempa
-
A ja nienawidzę chodzić na basen, bo choć uwielbiam pływać, to jak mam się rozebrać to już mam dość. :D Potem wyglądam: cycki na brzuchu, brzuch na udach, uda na kolanach, a kolana na łydkach :D Strach trochę :D
-
Baderko, mogę Ci dać mój, bo mój i bez ciąży wygląda jak ciężarny :D
-
Lady, a już myślałam, że to jakaś nowa maseczka i Ty teraz leżysz ze swoim żebrami wysmarowanymi w keczupie :)
-
Witam Cię Baderko. :) Ja lubię gotować i nawet wychodzi mi to. I jestem o tyle z siebie dumna, że ja nie jem mięsa, wędlin i w ogóle żadnych innych zwłok i jeszcze jak mieszkałam u Mamy to nie było możliwości, żebym dotknęła w ogóle surowe mięso. Nawet jak wracałam ze sklepu i w reklamówce miałam mięso to trzymałam ją na końcach palców. :D A teraz jak poszłam na swoje, a na dodatek trafił mi się taki mięsożerny Chłop to jakoś potraciłam opory i se grzebię w mięsie jak stara kuchara. :D Jedynie z podrobami mam jeszcze problem, no i mózgu bym w życiu nie zrobiła :D
-
A jeszcze co do dentysty, to nienawidzę jak mi wpycha wacik do ryja. Mam takie ciarki, że mi włosy dęba stają...wszystkie :D
-
Cześć Beboki. Oto żem jestem ja :D Mam dziś trochę rzeczy do zrobienia w domku, ale jakoś mi się nie chce i nie umiem zabrać :D Poza tym muszę się uczyć, ale nie mam czasu na pierdoły :D A co do zębów to ja mam wszystkie zdrowe. Kij z tym, że połatane w każdym możliwym miejscu, ale wyleczone i zdrowe. Zawsze jak idę do dentysty to biorę znieczulenie, nawet kiedy mam maleńką dziurkę. Wychodzę z założenia, że po co się męczyć, tym bardziej, że gdy skaczę po fotelu jak małpa po drucie to to tak samo męczy mnie i dentystę :D
-
Bo ja jestem taki nietypowy lew :D Papierowe, kurde odpiszę Ci w końcu, obiecuję. :D Najwyżej ubiczujesz mnie nieżywym śledziem :D
-
A jeszcze co do skarpet to przypomniała mi się reklama Mix Plusa. Zarąbista jest, a ta różowa skarpeta wymiata i ta ich Muzodajnia :D
-
Przez skarpety i w ogóle przez wszystko. Mam jakiś taki lajtowy dzień i gówno se robię. Chociaż nawet tego mi się nie chce. :D A, że wstydliwa to swoją drogą :)
-
Ale jesten dziś beztroska. :D
-
Urq, no ja właśnie mam rude (farbowane) :D A kręcone to wszędzie mam :P Baderko, jak ja bym zacerowała skarpety to nie dałoby się ich włożyć :D
-
Urq, tak, a jeszcze przy okazji możesz ujrzeć jak wygląda lew pustynny :D (patrz moje włosy). :)
-
Biedna Baderka, kapa jak się tak za bardzo nie można ruszyć. A mój Chłop se zasnął i tak śpi, a ja patrzę na Jego kopyto i co tam ma?? Otóż wielką dziurę w skarpecie i wylazł Mu cały palec. Mam ochotę Mu wbić szpilkę, ciekawe czy by się wystraszył. :D A tak na poważnie to zawsze wojowałam z tym łośkiem o wyrzucenie dziurawych skarpet. On twierdzi zawsze, że jeszcze są dobre. Teraz już nie prowadzę wojen, tylko po prostu wyrzucam jak nie widzi :D
-
Dzięki Baderko :)
-
A ja sobie obiecałam, że do 64438936245749937524686 strony tego tematu muszę być w ciąży, czyli bliżej jak dalej :D
-
No niby wiedzieli na co się decydują i może nawet sprawdzili w banku czy kredyt dostaną, ale wiadomo jak nagle zmieniła się sytuacja i banki z dnia na dzień przestały tak chętnie kredytów udzielać. Kurde, ja naprawdę nie chcę być o tą zaliczkę do przodu, chcę mieć już wszystko za sobą. :) Baderko, dziękuję bardzo. :) Choć minę mam na tych zdjęciach jak srający kot na pustyni :D
-
Baderko, u mnie jest 4 dzień nowego cyklu. :)
-
Ja sobie tylko żartuję. Nic mi nie jest, oprócz tego, że mam przeokrutnego lenia :D Jak wiecie sprzedaję mieszkanie. Ci ludzie wpłacili już zaliczkę i teraz starają się o kredyt. No i mają problem z tym kredytem. Jak go nie dostaną to będę o tą zaliczkę do przodu, ale w sumie nie chcę tak. Wolę żeby to mieszkanie już poszło.
-
Nie, nie męczy. Tak się tylko wstydzę, bo jestem tu nowa :P
-
Cześć Lachony. :D Oto i jestem, ale nie wiem co mam pisać bo...się wstydzę :D
-
Cześć moje Dziewoje :D Wróciłam se ja do Was wypoczęta i w ogóle w lepszym stanie niż byłam tydzień temu. Wtedy czułam się jak sheblowany grat nadający się tylko na złomowisko. :) Mężowi też dobrze zrobił wyjazd. Mówi, że tego Mu było trzeba. W listopadzie znów jedziemy, ale tym razem gdzieś dalej. :) Już się nie mogę doczekać. :) Jutrzenko, serdecznie gratuluję. Mam nadzieję, ze wszystko jest w porządku, a ten lekarz niech spada na drzewo komarzyce doić. :) A poza tym witam nowe Lachony :D
-
Cześć Dziewczynki moje kochane. Wpadłam do Was dosłownie na chwilkę i zmykam. :) Ostatnio mam tak dużo pracy, że nie wiem jak się nazywam, a komp stał się rarytasem. Jestem wyrąbana jak remiza po weselu i nie mam sił nawet oddychać. Wymyśliliśmy sobie z Mężem, że jedziemy gdzieś na parę dni. I właśnie jutro sobie wyjeżdżamy, także wrócę do Was ok. piątku lub soboty. Marzy mi się wyspać, robić nic i po prostu mieć totalny olew na wszystko. :) Teraz nie jedziemy daleko, ale za to w listopadzie wybierzemy się gdzieś dalej. Mój Chłop powiedział, że jak wyjedziemy to On będzie miał wszystko tam, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę i będzie leżał na plaży palnikiem do góry i nikt Go nie wyciągnie na żadne wycieczki fakultatywne i inne ciulstwa. :) :D Baderko, bardzo bym chciała, aby to było to. Dziękuję Ci bardzo pięknie za specjalne życzenia dla mnie. Jesteś kochana. Jednak ja wiem, że tym razem raczej znowu zonk. Ale cóż, uda się kiedyś na pewno. :) Jak odeśpię, wypocznę itp. :) Ja sobie zmykam, bo za godzinę będzie doba jak jestem na nogach i jestem już trochę lekko rozmiękczona. Dobrej nocki moje Dziewczynki. :)
-
Cześć moje Lachony. :) Papierowe, no nie mam ostatnio dla niego zbytnio czasu. A szkoda, bo jak tylko ktoś wchodzi do pokoju to zaraz staje na tylnych łapkach, a przednimi opiera się o akwarium i zagląda licząc na to, że ktoś do niego podejdzie. :) Muszę mu zrekompensować tą samotność. :) Baderko, tak, tak, mam właśnie takie zwierzątko. Naprawdę da się go pogłaskać. Ale nie od początku tak było. Z początku pomału go trzeba było oswajać, aż sam zaczął przychodzić i podpływać do głaskania. On by przez cały dzień mógł się głaskać. :D I oprócz tego mojego aksolotla mam jeszcze akwarium 240 l, ale mój Chłop już sobie wymyślił nowe, 450 l. :D Co do tej mojej infekcji to kurde jakieś dziwne to jest. Muszę naprawdę iść do lekarza. Bardzo bardzo bym się cieszyła, ale to raczej nie będzie \"TO\". Tak mnie jakoś ciągnie w dół w mieczysławie, leci ze mnie coś dziwnego i czuję się jakaś takaś opuchnięta i w ogóle z dupy. :) Ja na razie zmykam, ale będę se do Was włazić z telefonu co jakiś czas. :)
-
Koteczku, to naprawdę nieźle Cię pocięli. Biedna. A ja zmykam spać, bo jestem na nogach od 2.15 w nocy i trochę już nie daję rady. Dobranocka. :)
-
Laparoskopem, czyli tyle dobrze. Kurde, nie dość, że On taki chudy przeszczep jest to jeszcze dodatkowo schudnie przez tą dietę. Normalnie niedługo będzie się mógł schować za długopisem :D