Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klempa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klempa

  1. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dziękuję Ci bardzo. Przekażę Mu więc co i jak. Właśnie wiedziałam, że przy braku woreczka nie wolno tłustego. Kapa z tym jest trochę, nie zazdroszczę.
  2. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Dziękuję Koteczku bardzo. :) A słuchaj, mam takie małe zapytanko. Czy mogłabyś mi coś napisać o tym Twoim wyciętym woreczku żółciowym?? Chodzi mi dokładnie o dietę jaką musisz stosować, czy można dźwigać ciężary i w ogóle to co wiesz. Pytam, bo wczoraj nasz Przyjaciel miał operację i chciałabym Mu jakoś pomóc. :)
  3. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Moja Ty kochana Dominiczko, widzisz, tak się znów zarobiłam, że dziś pierwszy raz kompa chyba od niedzieli odpaliłam. Masakra jakaś z tym czasem jest ostatnio. A w najbliższym czasie nie zapowiada się, aby było lepiej. Ale jakoś trzeba przeżyć. :) Ale wiem, straszna łosiówa jestem, nawet nie mam kiedy Ci odpisać. Odpiszę jak tylko czas mi na to pozwoli. A co do snów to widzę, że se możemy ręce podać :D
  4. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Koteczku, bardzo bym się cieszyła, ale powiem Ci, że nie nastawiam się wcale. Bardziej jednak myślę, że coś mnie dopadło. Ale testy możesz mi wysłać :D
  5. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Kurde, tyle czasu mnie nie było, a ta ##@#$%^&*^%$#@$%^&* reklama Netii nadal wyskakuje mi milion pięćset sto dziewięćset razy na minutę.
  6. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Laryso, moje sny są wręcz przeinspirujące :D Żyć, nie umierać :D
  7. Cześć Dziewoje. Wpadłam na chwilkę, żebyście nie myślały, że o Was zapomniałam. Ostatnio taki sajgon jest, że nie ma czasu nawet pierdnąć, o włączeniu kompa nawet nie wspominając. :)
  8. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Mnie również miło. A Dziewczyny są bardzo fajne, same super zgrabne, piękne i mądre lachony :D Co do snów to albo śni mi się, że urodziłam dwa mrożone kurczaki, albo, że nasrałam na żabę. Ja to chyba mam coś z gaśnicą :D
  9. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Witam Cię Zmorko, my się chyba jeszcze nie znamy. :) A sny to mam faktycznie wyczepiste :D
  10. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Koteczku, za 7 dni jakoś chyba. Nawet dokładnie nie liczyłam, bo stwierdziłam, że już nie chce mi się bawić w liczenie. Ale co do ciąży to chyba raczej wątpliwe.
  11. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Larysa to bardzo pięknie. A jeśli piszemy o dzieciach machających rączkami i nóżkami to przedstawię Wam mój kolejny cudny sen z ostatniego dnia. Otóż znów śniło mi się, że jestem w ciąży. Poszłam do lekarza, a on gabinet miał w lesie. Kazał mi się rozebrać i przykucnąć. Zaczął mnie badać, a ja ujrzałam machające ręce i nogi. Tylko, że okazało się, że w tym lesie... . . . . . . . . . . . . . . . . po prostu nasrałam na żabę :D
  12. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześć moje Lachony, zarówno stare, jak i nowe. :) Nie było mnie tyyyyyyle czasu, że aż nie pamiętam jak się kompa włącza. Ale niestety cierpię na straszliwy brak czasu i nawet z telefonu nie mam kiedy do Was zajrzeć. :) Dziękuję, że się o mnie martwiłyście. Jesteście kochane. U mnie w miarę oki, ale chyba jakaś infekcja mi się w dzierżysławie przyplątała. Trza się będzie chyba wybrać do lekarza.
  13. Marzenie, dziękuję bardzo. :) To się cieszę, że jest to całkowicie normalne. :)
  14. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Oj, niepotrzebnie napisałam o tych burakach. Teraz będę miała wyrzuty, że ciężarną gnębię. :D Nie, wcale niegłupio. Jak masz smaka to jedź. W końcu po to one są całą dobę czynne, żeby np. kobieta w ciąży mogła zaspokoić swe smaki :D
  15. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Prezencik, ja już mam buraki gotowe, także zapraszam. Pycha mi wyszły. Będzie w sam raz do obiadu, a jeszcze Mamie i Teściowej zapakowałam. :) Co do gumek to ja jestem gumowo upośledzona, bo nie mam pojęcia jak to jest :D Ale słyszałam od znajomych, że niezbyt fajnie. :) Tak samo nigdy nie bawiłam się w stosunek przerywany. Kurde, szkoda by mi było w najlepszym momencie musieć uciekać. :)
  16. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe, pewnie, jak się człowiek ma lepiej czuć to nie ma co słuchać koleżanek, tylko siebie :D A ja to chyba jestem jakaś niedzisiejsza zamota, bo możecie się ze mnie śmiać, ale ja nigdy nie używałam gumek. Ani razu po prostu :)
  17. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Troszkę ma inny smak, ale też jest bardzo dobre. :) Nie było ostatnio w sklepie mleka, więc kupiłam tą masę i też mogłobyć. :) Ja płacę mało za gaz, a też dużo gotuję. Kurde nie wiem jak ja to robię :D Za to zawsze mamy dopłatę za wodę i Chłop wrzeszczy, że to ja tą wodę tak leję, a to wcale nieprawda, bo to On wiecznie coś przy tych swoich akwarich grzebie i ciągle dolewa :D
  18. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Muahahah, już Ci daje przepisa "Nasza Szkapo". :D Do likieru potrzeba: - litr rumu 40 % (dobry jest czeski rum, no i taniej wychodzi). - 5 puszek mleka skondensowanego (takie w niebieskich lub czerwonych puszkach) słodzonego lub nie, jak kto woli. Mleka wstawić w puszkach do dużego gara, zalać pod same wieczka wodą i gotować 3 godziny. Co jakiś czas tylko uzupełniać wodę. NIE OTWIERAĆ puszek!!! Po 3 godzinach otworzyć puszki i odstawić do wystygnięcia. Z tego mleka zrobi się krówka (pychaaa, można jeść łyżkami). Wyłożyć krówkę do jakiegoś wyższego naczynia i miksować pomału dolewając rum. :) I to jest na tyle. Proste jak sranie, tylko trochę czasochłonne. Likier ten ma zarąbistą, gęstą konsystencję. Acha, jak się chce, aby był jeszcze bardziej gęsty to można dać 0,7 l rumu. :) W sklepach dostępna jest gotowa masa krówkowa, też w puszkach, ale to nie jest to samo. :)
  19. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Likier z buraków?? = rzyg na ścianę :D Likier mam z mleka skondensowanego i rumu :D Ale buraczki mogę Ci dać. Kurde, zaś mam całe łapy czerwone. :D Koteczek, jak kupisz torebke to proszę o zdjęcie i cenę :D
  20. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Idę jeszcze teraz buraki skończyć. Już mi wystygły, więc mogę potrzeć i doprawić. :) :)
  21. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Prezencik, to chodź do mnie na sałatkę :D Podzielę się. Ja se dziś tylko ją zjadłam, a tak to nic więcej. Jakoś apetytu nie miałam. :)
  22. Dziewczyny, mam do Was takie pytanko. Może któraś się orientuje. Otóż zawsze w czasie dni płodnych mam plamienie. Czy któraś z Was też tak ma?? Bo zastanawiam się czy to jest normalnie. Czytałam kiedyś, że podobno może się tak dziać i to nie świadczy o niczym złym, ale jednak wolę się upewnić. :)
  23. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Cześć Dziewoje. Chyba się tu trochę późno przycieliłam, bo nikogo nie ma. Ale wcześniej nie miałam czasu. :) Dziś jest nasza pięciomiesięcznica ślubu. Już niedługo złote gody. A ja zrobiłam dziś trochę dobrego jedzonka, m.in. sałatkę jarzynową. A i jeszcze zrobiłam zarąbisty likier. Wszyscy się nim zawsze zachwycają :D Jak któraś będzie chciała przepis to napiszę. :) Wiecie co, te chłopy to są czasem niezłe bakłażany. Wysłałam dziś mojego do sklepu, bo potrzebowałam parę rzeczy, m.in. marchewkę, ogórki, pietruszkę. Grzecznie poszedł. Wrócił i mówię, że największy problem miał z pietruszką. Nie wiedział jaką ma wziąć, a, że głupio Mu było zapytać babkę to wziął mi zieloną, w korzeniu i suszoną :D No i mam teraz cały dom w pietruszce :D :)
  24. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    30 września jest dzień chłopca. Papierowe, fajnisty prezent. Ja będę miała okazję kupić coś moim Chłopcom w niedzielę, bo będę sama w pracy i będę mogła polatać. :)
  25. Klempa

    rozpoczynamy starania!

    Baderko, może Ty masz błękitną krew, skoro jest taka droga :D Dsangia, masz dzielne dziecko. W ogóle ślicznego masz synka. :)
×