Klempa

Baderko, melduję szefowo posłusznie, że będę do Was przychodzić tak często jak dam radę. Ja nawet jak nie mam jak to nie umiem wysiedzieć w miejscu bo już natychmiast chciałabym poczytać co u Was nowego. :) Zrobiłam właśnie Mężowi kanapki do pracy. Uwielbia rogale z żółtym serkiem i pomidorkiem. A dziś za karę dostał wersję demo. Ma tylko z serem. Niech Mu trochę będzie sucho w pysku, może wtedy nie będzie tak nim kłapał. :D Idę umyć jadwigę i jeszcze wpadnę na chwilkę. :)

Biedna, to naprawdę miałaś przygodę. Dobrze, że tylko tak się skończyło. A ja się z moim ogólnie baaaardzo rzadko kłócę, ale teraz zdrowo mnie podjeżył.

Koteczku, dobrze, że tylko paznokcia straciłaś i, że się nie połamałaś. Ja przez upadek w bardzo głupi sposób złamałam kręgosłup. Nie polecam. :) A chłopy już są takie gÓpie. W mózgach mają tylko jeden zwój więcej od kury żeby na własnym podwórku nie srali. :)

Będę udawała złą, zimną i niedostępną. Będę jak trup. A, że mój Chłop nie jest nekrofilem i nie ma pociągu do zakopanego to będzie się mnie bał. I dobrze :D

Ja jestem ze Śląska śląskiego :D Rodowita Gliwiczanka ze mnie jest :D Ale od 1,5 roku nie mieszkam już w Gliwicach, choć nadal na Śląsku :) Tak, tak, był kiedyś seriał co zwał się \"Opowieści z krypty\". Fajny był. Lubiłam to :D A ja się dziś ścięłam z moim Chłopem. Tak mi zadziałał na jaja, że mam ochotę udusić Go gołymi nogami i trzepnąć tak, żeby Mu się obiad komunijny przypomniał. Nie przyjdę do Niego pierwsza. Niech turla dropsy. Ps. Już piszę z kompa :D

DZIEKUJE DZIEWCZYNKI. JEDNAK TO MOJE SAMOPOCZUCIE TO NIE TO TO, BO TERAZ MAM DOPIERO 11 DC. O, TERAZ SIE POLAPALAM, ZE TRZEBA JUZ ZACZAC SIE KOTASIC, TO MOZE COS Z TEGO WYJDZIE. PAPIEROWE, DZIEKI ZA DUZE LITERKI. DZIEKI TOBIE I MYM OKULAROM ZE SZKLAMI GRUBYMI JAK SPODY OD JABOLA LEPIEJ WIDZE. :D BEDE SIE STARALA WPADAC DO WAS JAK NAJCZESCIEJ, SKORO TAK LUBICIE MOJE OPOWIESCI Z KRYPTY. A SKAD JESTEM? ANO, ZE SLASKA.

CZESC LACHONY. ZAS PISZE DO WAS Z KOMORKI,STAD DUZE LITERY, BO MALYCH NIE WIDZE. TAK JAK WAM PISALAM, NIE MAM ZBYTNIO CZASU NA KOMPA, WIEC PISZE CHOCIAZ TAK. JA SE SIEDZE W PRACY. NASZA PRACOWNICA POSZLA NA URLOP, WIEC MUSZE SIEDZIEC ZA NIA. MAZ ODSTAWIL NASZE AUTKO DO PRZYCIEMNIENIA SZYB. ACH, BEDZIE JEDWABISCIE WYGLADC. JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC KIEDY JE ZOBACZE. PRZY CZARNYM SAMOCHODZIE SUPER TO WYGLADA. U MNIE OGOLNIE OKI, CHOC ZNOWU TROCHE NACHODZA MNIE CZARNE MYSLI, WIADOMO Z JAKIEGO POWODU. W OGOLE Z DUPY SIE CZUJE OD PARU DNI BO BOLI MNIE BRZUCH, NIE MAM W OGOLE APETYTU, CIAGLE BYM SPALA I WSZYSTKO MI SMIERDZI. BLE I TYLE.

Chyba zawsze człowiek by coś zmienił, tak to już jest :) Ale trudno, nie było źle, a wręcz super, więc nie będę wymyślać już farmazonów, tylko bujam garba do spania. :) Buźka wszystkim i do następnego. :)

Dobrze, idę wymyć mieczysławę i zmykam do łózeczka. Dobrej nocki wszystkim. :)

Raczej stjuningowana foczka :D

Rogale, kajzerki, chałki :D A tak sobie myślę, że inaczej bym się uczesała i pomalowała. A i trochę inaczej zrobiłabym sobie ramiączka z sukienki. Ogólnie w dniu ślubu moje sampoczucie było bardzo średnie, ale to dlatego, że miałam akurat pierwszy dzień okresu. :)

To my razem jesteśmy dopiero 3,5 roku :D Ale z obrączką łażę od 3 miesięcy. :) Teraz tak se myślę, że wszystko inaczej bym zrobiła, ale to chyba każdy tak ma. :) Urq, ewentualnie mogę się jeszcze pociąć bułką tartą, albo ułożyć z niej rogala :D

Uqr, co dwie głowy to nie jedna :D :> :P

Urq, mam taką nadzieję, bo jak nie to chyba potnę się mydłem w płynie. :) Dziękuję Wam za wszystko. :) Jesteście naprawdę kochane. :) Dziś jest nasza 3 - miesięcznica ślubu. Mnie się wydaje, ze to było 10 lat temu i na zdjęciach też wyglądam jak kupa. Teraz inaczej bym się stjuningowała. :)

Dziękuję Baderko. :) Ja też mam taką nadzieję. Ja chyba powinnam już dostać medal za cierpliwość. :) Boję się, że przez to, że tyle czekamy na to Dziecko potem będzie okrutnie rozpieszczone i wejdzie nam na głowę. :)

Urq smacznego :) Ano, jestem przepracowana i to cholernie. Na wczasy się wybieramy, ale dokładnie kiedy to jeszcze nie wiemy. Wszystko zależy od mojej obrony. W końcu będę panią magazynier :D

Wrócę jak najszybciej, bo będzie mi za Wami tęskno. Często mam tak, że jak nie mogę usiąść do kompa to nie umiem wytrzymać, bo tak chciałabym już poczytać co u Was. :) Teraz zaczyna się gorący czas u mnie w handlu, więc czasu będzie mało, a pospać też kiedyś trzeba. :) Dziewczyny, nawet nie macie pojęcia jak bardzo chciałabym Wam napisać, że jestem w ciąży. Dziś mi się nawet śniło, że miałam taaaaaki brzuch. Może i mnie dopadnie kiedyś to szczęście. :) Zastanawiam się tylko jak robić, aby zrobić, bo wszystkie sposoby chyba już wypróbowaliśmy. :)

Postaram się ja najprędzej. :) Dziękuję bardzo i wzajemnie proszę Pani. :) Powodem mego chwilowego niebytu jest totalny brak czasu. Uwierzycie, że dziś wyszłam z domu o 3 w nocy, a wróciłam przed chwilą. Ostatnio coraz więcej dni takich mam.

Nie będę miała chwilowo czasu, aby siedzieć przy kompie, ale obiecuję, że za jakiś czas do Was wrócę. Chciałam o tym Wam napisać, żebyście nie myślały, że tak se od Was poszłam bez uprzedzenia. O nie, nie ma tak dobrze, na przyjemność se trzeba zasłużyć. :) Kurna, ależ ja się dziś nalatałam. Mam już łeb jak sklep, tylko szkoda, że na półkach pusto. Idę wymyć podwozie i do spania. :)

Cześć Dziewoje. Wpadłam tak tylko na chwilę, aby się z Wami na jakiś czas pożegnać. Zmykam, ale jeszcze wrócę. Trzymajcie się ciepło i dużo zdrówka i powodzenia wszystkim życzę. :) Do następnego. :)

Dsangia, ja to chyba całkiem sama tu zostanę. :) Bo ja to kuźwa weteran już jestem i po 3 latach starań nie wiem czy w ogóle na coś liczyć mogę. :)

Urq, SERDECZNE GRATULACJE!!! A mówiłam, że tak będzie. :) Bardzo, bardzo się cieszę. :) Kurde, Dziewczyny, jak Wy to robicie. Ze mną chyba naprawdę coś jest nie tak normalnie. Jak się kiedyś okaże, że jestem w ciąży to chyba pójdę nago do Częstochowy :D

Bes, ależ proszę bardzo. Masz moje prawa autorskie :D :> Nawąchałam się czosnku granulowanego, którym oprawiałam moją nieżywą kurę i teraz kicham jak potłuczona :D Dobrej nocki Dziewoje :)

To ja mam 175 cm :)

No i dobrze. Olej durne baby i żyj własnym życiem, a je miej tam gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. :) Ja też mam trochę nadwagi, ale jestem wysoka, więc mi się to nawet gubi. :) Zresztą i tak się tym nie przejmuję. :)