mój przypadek klasyczno bo:
1. kocha żonę??? (choć to chyba mało klasyczne), ale przynajmniej ma odwage przyznać, choć i mnie podobno;-)
2. gdyby nie dziecko... to juz klasyka
ja właściwie to ani wybrana, ani ja wybierałam chyba, co za głupota, samo jakoś przyszło, strzeliło mi któregoś dnia i już:-), poza tym przypadek klasyczny chyba... ot i tyle