Anna V.

Bardzo serdecznie dziekuje za wszystkie sensowne porady i limk do papug. One sa w dalszym ciagu w osobnych klatkach i chyba rzeczywiscie nic dobrego nie wyniknie z siedzenia w jednej klatce. Moja dawna papuga jest na mnie obrazona, nie pogwizduje jak dawniej, ale dala sie laskawie poskrobac po glowie co nie jest takie proste, bo ona jest dosyc dzika i niedotykalska. Tamta nowa jest bardzo przyjacielska i ma odmienny charakter. Bardzo cieplo Wszystkie Panie pozdrawiam :)

Znowu sie zjawilam tutaj. Belva pewnie w podrozy dalekiej, bo sie tu nie pokazuje, ani do mnie prywatnie, sie tez nie odzywa. Wiersz sliczny :) Przeczytalam go i podoba mi sie. Od niedzieli mam druga papuge nimfe, ktora znalazlam u mnie w ogrodzie. Moja poprzednia znajdka jest z nami juz 8 lat. Ta nowa jest bardzo przyjacielska i nie bojaca sie. Trzymam ja w osobnej klatce, bo moja Wroblewska stary rozbojnik moglaby zrobic Nowej krzywde. Czy mozna razem je trzymac w jednej klatce? Czy macie takie same doswiadczenia? Czekam na sensowne rady na ten temat. Zycze bardzo dobrej Srody Popielcowej.

U mnie juz \"zaawansowana\" niedziela. Czekam na relacje z zabawy. Rano u nas troszke popadalo, oby chcialo wiecej i obficiej. Podaje tutaj strone z atrakcjami w Gorach Blekitnych http://www.bluemountainsattractions.com.au My wczorajszy dzien spedzilismy w miejscowosci Blackheath Zycze Wam jak najlepszej niedzieli.

Do Cztery Mendle Mieszkam w Sydney w zachodniej czesci tej metropolii, w strone Gor Blekitnych. Wycieczka byla bardzo udana (u nas juz po 8 wieczor), na koniec dobre jedzenie we wloskiej restauracji :) Gdzies daleko slychac burze. Mama szykuje sie do mycia i spania, maz przed T.V. Co bedzieny robic jutro? Ano nie wiadomo, jakas ciezka pogoda sie zrobila. Marze o solidnym deszczu, ale nie o burzy.

Witam, u mnie juz sobota Stroje antyczne sa bardzo ladne i dobrze uszyte sa eleganckie. Kiedys moja corka zrobila u siebie przyjecie \"starozytne\" sama sobie stroj uszyla. Mlodziez bawila sie swietnie. Musze wygrzebac zdjecia, to moze jakies Wam tu pokaze. Dobrego weekendu zycze. My prawdopodobnie - Mama, Maz i ja pojedziemy dzisiaj na wycieczke, wiec pewnie sie tu juz dzisiaj nie spotkamy. :)

Oczywiscie sprostowanie, bo u mnie piatek. Pewnie sie na kalendarzu nie znam? :) Mimo to dobrego weekendu zycze, pozdrawiam Sloneczko moglo by byc w \"usmieszkach\"

Kochana Belva nie mam nic na przeciw. Mozesz napisac o mnie, znamy sie przeciez tylt, tyle lat i ciagle pozostajemy w kontakcie mimo znacznych odleglosci. Mam nadzieje ze Twoj brat z kazda chwila jest w lepszej formie i Ty juz niedlugo bedziesz przy Nim, co chyba ma tez jakies znaczenie :) Napewno nie zostane sama tylko w milym towarzystwie. Wlasnie dostalam list od kuzynki z Polski i nie jestem wolna od klopotow rodzinnych, ale szczegoly pozostawiam sobie, bo to nie tylko moja sprawa. W kazdym razie w tej chwili nie jestem w dobrym nastroju, co rzadko mi sie zdarza. Gorzej, ze ten list jest przeznaczony dla mojej Mamusi i musze go dla Niej wydrukowac. Strach mnie ogarnia. Dla zainteresowanych podaje, ze jestem +10 godzin w stosunku do czasu polskiego. U mnie juz sobota rano, wiec Wszystkim zycze dobrego weekendu

Belva trzymaj sie dzielnie. Sluzba zdrowia w Polsce jest naprawde chyba na wymarciu niestety. Inne sprawy tez nie wesole. Jak slucham tutaj polskich wiadomosci to strach ogarnia. Zmiasny i przetasowania na ministerialnych stolkach, przepychanki rzadowe. Belva zycze Ci spokoju, zrelaksuj sie Kochana. :) Mam nadziele, ze brat juz lepiej? Wszystkim paniom ktore mnie tu milo powitaly dziekuje, ciepelko australijskie posylam