Madziolinta

Heh co do odchudzania to tez mogę pomóc. Tyle, że ja miałam odwrotny problem bo chciałam przytyć. Tylko się czasem nie głoduj bo to nic nie pomaga. Im mniej jesz, to później nawet najmniejsze ilości jedzenia zostają zamienione na zapasowy materiał energetyczny dla organizmu jakim jest tłuszcz odkładający się pod skórą;) Dlatego najważniejszy jest ruch, no i najlepiej ograniczyć jedzenie zwykłego chleba, ziemniaków. Lepiej ryż lub makaron:) no i ciemny chlebek:)

Golic nie trzeba, można to w mniej drastyczny sposób rozwiązać. Wydaje mi się że w twoim przypadku dieta jest najważniejsza, bo musisz dać włosom wiele witamin, które pomogą im się zregenerować. Na włosy dobrze działa cynk, a możesz go znaleść w jogurtach, produktach zbozowych, ostrygach, czerownym mięsie, orzechach ziemnych i nasionach słonecznika. Poza tym musisz odzywiac sie zdrowo, kanapki jak najbardziej zróżnicowane ( np nie tylko z serem ale takze z jakąś wędlina i pomidorkiem czy ogórkiem). Najlepeij pic wodę mineralną i między posiłkami jeść owoce :) wydaje mi się, że powinnaś zacząć stosować wax... moim zdaniem bardzo dobra odżywka, może i Tobie pomoże.

Raczej miałam takie dość grube i zdrowe, ale to właśnie chyba od tego że dobrze sie odzywiam. tak mi sie wydaje:) ale nie to żebym sie faszerowała jedynie warzywami:)

A powiedz mi jakie Ty masz włosy? Może ci jakos doradzę :)

Ja stosuje wax, seboradin szampon, odzywkę i lotion. Oraz szampon zwykły z czarnej rzepy rozrobiony z wodą i rozpuszczonymi tabletkami antykoncepcyjnymi ( nie smiac się, słyszłam ze pomaga więc spróbowałam), na przemian z seboradinem, myje raz tym raz tym, łykam wit B, czasem wyciag ze skrzypu jak mi się przypomni. Piłam pare razy drożdze, ale zbyt mało żeby coś na ten temat powiedzieć. NO i miałam zacząć stosować te maseczki z drożdzy, ale samochód mnie potrącił jakiś czas temu no i mam złamana kośc łonową, musiłam ciągle leżeć... więc zbytnio nie miałam jak bawić się ostatnimi czasy w maseczki itd... Poiem szczerze, że nie wiem po czym mi włosy zaczęły szybciej rosnąć, ale każdy mi mówi, ze sporo mi urosły. I jeszcze sama widzę nowe włosy. Przez niecałe 3 miesiące 7 cm z linijka w ręku mi urosły:D

Nie będziesz miała czego zazdrościć, bo juz nie mam długich. Pomyśl sobie, że ja teraz tez mam krótkie i nie jesteś sama:) masz link na moją fotkę. Tam sa zdjęcia jak miałam długie i teraz jak mam krótkie wosy. Tylko, że te zdjęcia co mam w krókich włoskach (2,3,4,5 zdjęcie) to są z początku września, teraz mam troche dłuższe :) madziolinta.fotka.pl i proszę sie nie smiac ze zdjęc

Jakbys chciała to mogę Ci pokazać jakie miałam włosy a jakie mam teraz... :)

Czarodziejka 89 ---> jejku jak ja Cie rozumiem... Wiesz ja miałam śliczne, długie włosy.... wszyscy mi ich zazdrościli... a pewnego pięknego dnia w wakacje zachciało mi się zmiany i opitoliłam sie na króciótko:D ale płakałam:D wszyscy byli w szoku, że się ociełam, ale ja wmawiałam że wcale nie zaluje i jestem zadowolona:D Powiem Ci, ze z czasem zalowałam juz tylko dla tego ze w tym roku studniówka i nie bede miała jakiej fryzurki sobie zrobic... ale kumpela znalazła mi fajną fryzurkę:) tylko, ze do studniówki to będe juz miała za długie włoski żeby sie tak identycznie uczesać, ale wykombinuje cos podobnego:) a teraz jestem zadowolona, bo mam w końcu naprawde zdrowe włosy, dbam o nie i nie sa wogóle zniszczone, tylko troche wypadaja ale zdecydowanie mniej niz wcześniej. Powiem Ci, ze teraz miło mi patrzeć jak rosną :) widac efekty, bo jak miałam długaśne to miałam wrażenie że stoja w miejscu:D A poza tym jak miałam długie włosy to miałam grzywkę, a teraz zapuszczam grzywe, biore ja na bok bo mam dośc meczenia się z nią. Trzeba prostowac, deszcz spadnie i zaraz wyglądam jak kura:D a teraz pozbyłam sie problemu :) takze trzymaj się a do studniówki napewno odorsna ci ladnie włoski:) ale dbaj o nie zebys nie musiała ścinac koncówek, bo obcinasz to co zapuszczasz:) Pozdrawiam

Dziewczyny jeśli chcecie pić drożdże to koniecznie musicie je zalewać GOTOWANĄ wodą, lub ewentualnie mlekiem ( zależy która z czym pije) z tego względu, iż drożdże mają bakterie które źle wpływają na nasz organizm a w szczególności na układ trawienny.

No wiem, że tabletki anty maja inne zastosowanie, ale słyszałam, że to pomaga na porost więc spróbowałam... :P spróbować zawsze można :) A co do tych drożdży to trzeba je koniecznie zalewać wrzątkiem!!! macie tu stronę http://wlosymakijazstylizacja.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?6 Trochę jest napisane. Chyba skuszę się na te drożdze piwowarskie w tabletkach.

Witam Koleżanki:) byłam tu już kiedyś. Teraz znów się pojawiłam ponieważ z bajecznie długich włosów ścięłam na bardzo krótkie, nie sięgające nawet ramion :/ ale jakoś już to zaakceptowałam. Jedyny plus to to, że były zniszczone a teraz są o wiele zdrowsze :)) No i nie wyglądam w sumie tak źle :) Teraz zapuszczam od nowa. Chcę jednak aby tym razem ich nie zniszczyć. Używam zwykłych szamponów z apteki z czarnej rzepy, Oraz Szamponu i odżywki seboradin niger, lotionu seboradin regenerujący, czasem jak pamiętam łykam skrzyp polny, raz w tygodniu nakładam Wax i powiem wam szczerze, że włosy rosną mi naprawdę szybko. Wszyscy mi mówią, że sporo mi urosły. Przez 2 miesiące urosły mi dobre 5 cm! Trochę mniej wypadają, ale to jeszcze nie to co powinno być. Chyba, że mieszczę się w normie 100 włosów dziennie:) sama nie wiem. O witaminie B również słyszałam i czytałam o niej trochę w jakiejś książce od biologii :P też ją łykałam, tyle ze skonczyła mi się jakiś czas temu, ale planuję zakupić ten complex :) i jeszcze spróbuję tej maseczki z drożdży oraz od czasu do czasu będę piła drożdże (zalewa się wodą- wrzątkiem aby zabić żyjące bakterie) pomagają nie tylko na włosy ale również i cerę- znam dobrą maseczkę:) Tylko nie mówcie, że tego jest za dużo... To nie jest chemia :) tylko sama natura. A! Zapomniałabym. Myję włosy szamponem rozrobionym trochę z wodą i rozpuszczoną tabletką antykoncepcyjną :D nie śmiejcie, słyszałam że to równiez pomaga na porost, zaszkodzić nie zaszkodzi. Może jedynie pomóc. Pozdrawiam zapuszczalskie :*

http://www.enona.pl/x_C_I__P_11710145-11710001.html składniki znajdujace sie w tych tabletkach sa dobrze dobrane. Rozmawiałam o tym z moja nauczycielka od chemii:) nie znam nikogo kto uzywa tych tabletek, ale maja zaufane składniki np. cysteina czy metionina które dobrze wpływaja na włosy... jeden problem--> cena :/

No własnie Sarenko, ja tez chciałabym wiedzieć czego uzywasz :)

Hmm... może zastosuj WAX... Nie wiem czy Ci to pomoże, ale ja dzis mam zamiar to kupić...:)

Jakis czas temu któras pytała sie co jest dobre na rzęsy...:P i coś mnie tknęło abym sama o nie zadbała bo zawsze miałam długie i gęste i nie chce ich starcić przez malowanie..:) więc znalazłam cos ciekawego i chyba sie na to skuszę:) http://www.esentia.pl/Gal_Odzywka_keratynowa_p26256.htm

Dziękuje śliznie za maila:)

ZIZITOP---> Ja jeszcze prosiłabym pliczek. Nie wiem co to jest ale jestem ciekawa:):P Sarenko...Wszystkiego NAJ:* Zyczenia spóźnione, ale szczere:)

Ups... o 21.20

Sory dziewczyny, ale tą wypowiedź z godz 19.20 to ja nie napisałam...:/