maleństwo29

Rrenka ja też kiedyś na debilke trafiłam i też wrzeszczała dlatego się zraziłam i tak kolejne dwa lata na benzo :( Wiesz to dziwne moja mówi (ale chyba żeby mnie pocieszyć) że to łatwe i wiele osób z tego wyszło a że nasz organizm tak reaguje to norma przecież musi się oczyszczać.Buntuje się bo chce pierdzielonego benzo!!!!!!!!Już wysyłam:) Tez mi powiedziała że mimo wszystko będą nieprzyjemnie objawy ale ja o tym wiem

Rrenka nie można odstawić leków od razu tylko jest zmniejszanie dawki bo jak odstawisz leki od razu to wtedy jest koszmar:(A seroxat to na poprawe nastroju i złagodzenie tego wszystkiego :)

RRenka mam brać seroxat przez dwa tygodnie a potem powoli odstawiać xanax.Jak będziesz potrzebować to napisz a dam telefon do psychiatry,naprawde fajna babka:) Ok ja już nastawiłam się dobrze i nic mi nie jest:)

Pipku jak na razie dobrze tylko spać mi się chce a chce kawe a nie wiem czy moge.Muła złapałam i serce troszke kłuje.Zasuwam do apteki i biovital kupie :) Ja chce kawke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Diabełku wolny dzień dzisiaj?Odstawiaj jak najszybciej ten lek który bierzesz od tygodnia.Nasza psychika bardzo szybko akceptuje to że po wzięciu leku czujemy się dobrze i potem codziennie będzie się o to upominać.A potem organizm się przyzwyczai i też będzie się domagał :( Zgredek i jak w pracy po urlopie? Ja wyszłam z wanny cała i zdrowa i jak na chwile obecną nic mi się nie dzieje i zaraz rusze na spacer,ale ta szyja cały czas boli i od niej głowa:(

Rrenka wiesz że ja też tak mam że jak stoje na przystanku albo jestem gdzieś daleko rozglądam się po ludziach i zastanawiam sie czy ktoś obok też się \"męczy \" Diabełku napisałaś o tym psychologu raz na dwa miesiące.Hmmm powinno być częściej pewnie sama o tym wiesz ale na razie korzystaj mimo wszystko z tego.A może za jakiś czas coś się zmieni i będzie Cię częściej przyjmował :) Olinka wreszcie spędzisz spokojną noc.....;)

Pierwszego dnia wiosny zaczełam pierwszy krok do wywalenia xanaxu.Fajna data,wtedy od nowa wszystko rodzi się do życia:) Więc my na nowo odrodźmy się z uśmiechem na twarzy ;)

Rrenka jak się ciesze że u Ciebie dobrze :) Słoneczko trzymaj w myślach i pisz spokojnie :) Ide się kąpać i troszke zrelaksować w wannie....

Łyknełam :( Cześć Gunia :) Może to przez te zmiany pogody takie złe samopoczucia a ja zawsze na wiosne najgorzej się czuje :(

Dobra powiedziałam A to musze powiedzieć B :łykam zaraz seroxat,ojej:( Matko żeby tak panikować z powodu leku:( Jak przeżyje to napisze ;)

Witam wszystkich:) Po wczorajszym stresie w nocy N dobijała się do mnie na całego a rano też było paskudnie :( Mam nadieje że u was jest dobrze,bo mi dzisiaj jak na razie zabrakło siły....

Ja też życze spokojnej nocki :) Olinko Tobie w szczególności idź do łóżeczka i zasypiaj szybciutko:)

Pelasia i dobrze przynajmniej masz spokój :) I tak jej przejdzie,nie wiem czy zrozumie a cuda się zdarzają ;)

Pomarańczowy ja nie wiem co Tobie to daje a może psychiatra się kłania???

Olabasia ja pewnie będe:) Też na chwilke zmykam zmywać makijaż bo mi ciąży ;) Pelasia jeszcze tylko czwartek i sobota w pracy :)

Cześć Pelasia:):) :) Oj z tymi dzieciaczkami masz dobrze :) Powoli napięcie odpuszcza bo jestem w domku......UFffffffffff

A zresztą lepiej Cię ignorować

Pomarańczowy poszukaj sobie innego zajęcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ojej jaki paskudny dzień:( Humor minus 100,szef mi truł tyłek cały dzień i aż się spiełam w sobie i tak mi zostało do tej pory:( Trzęsawke w środeczku ja też dzisiaj mam:( Pelaisia dostałam jutro napisze :) Pelasia ma racje a zresztą Efcia pisała też o tych lekach.One nie leczą one łagodzą ale też do któregoś momentu. Diabełku nie myśl o tych lekach że bez nich nie będziesz mogła funkcjonować bo ja kiedyś też tak myślałam a teraz to gówno musze zacząć odstawiać.A to nie jest miłe ani przyjemnie.A pamiętaj że leki uzależniają bardzo szybko:( Ide zrobić sobie meliske.................:)

Ja też witam o paskudnym poranku :) W Warszawie śniegu nie ma ale cały czas pada deszcz :( Trzymajcie się wszyscy ciepło :)Niech dolina zniknie na zawsze ;)

Oj wszyscy śpią a ja dopiero wróciłam do domku :) Ból głowy zniknął i himorek poprawiony więc twraz pora na sen.Spokojnej nocki i kolorowych snów :) Punca bardzo chętnie się Tobą zaopiekujemy :) Pelasia a Ty gdzie fruwasz ??? :)

Netka trzymaj się faktycznie pogoda do D...Właśnie miałam się poddać i zostać w domku ale jednak rusze się z bo jak zaczne się użalać nad sobą to gucio z tego życia będe miała:) A i akurat jade do kumpeli to zaraz rozmasuje mi szyjke ;)

No ja właśnie ucze się przezwyciężać ból głowy bez leków i nawet teraz męcze się prawie cały dzień i nic nie wezme.To jest dla mnie ćwiczenie silnej woli przed odstawieniem leków :)

Gunia niezłe:)

Słoneczko uśmiałam się z Twojego wpisu :) To prawda że wtedy atak trwa tylko kilka sekund :) Gunia mnie dzisiaj głowa też napierdziela równo:( No i przez to humorek spierdzielony............