maleństwo29

Pipku wysyłam ale może mam zły wyśle mojego na maila

Miłego dnia Jaco :) Pipku jak teraz jest dobrze to nie wróci i będzie piękny i cudowny dzień

Pipku jesteś na gg?

Cześć Jaco odezwiemy się :) A to Twoje czy radjowe? Ja niebawem chce jechać do Wrocławia to może Ciebie i słoneczko odwiedze:) Aaaa i już wiesz że trzeba sobie pomóc i wywalać wszystkie negatywne myśli z główki-gratulacje :)

Zgredek a Ty nie idziesz w plener? ;)

Witam wszystkich:) Jaka pięękna pogoda... Słoneczko doskonale rozumiem,trzymaj się:) Nie mów że nie możesz,wmawiaj że możesz a dotrze to do Twojego mózgu i Będziesz mogła:) :) :)

Oj Pipku nie zdążyłam,jutro się odezwe :) Bond tu jest faktycznie większość kobiet ale są też nieliczni chłopcy:) Daj spokój jak masz problem,chcesz pogadać to zawsze wpadaj i pisz :) Przecież nieważne jaką mamy płeć wszyscy mamy ten sam problem a w grupie 100000000 razy raźniej. Ja też się kłade,spokojnej nocki :) Buziak dla wszystkich

Pipku bardzo dziękuje:) Jeśli dzisiaj się nie odezwe to na pewno jutro.Bo musze teraz popluskać się w wodzie a potem Ty możesz spać

Spokojnej nocki IIyama,dobry pomysł z rowerkami :)

Gunia to ja sama do pociągu nie wsiąde!!!! Tramwajem owszem pare przystanków ale żeby od razu pociąg.....Za jakiś czas,ale nie teraz ;) Podziwiam

Gunia dobre jak dowiedział się że odchodze to do tej pory jest w szoku i właśnie tak wygląda :) Jeszcze pare dni i spokój :)

A ja sprowadzam rowerek z Holandii,taki stary ale jak gładko i lekko się jeżdzi......Ah pewnie padne szybko bo moja kondycja nie jest najlepsza ;)

Ojej już w bezpiecznym domku.Chciałam zamawiać taxi ale powiedziałam sobie:ruszaj d... na przystanek i jedź tramwajem :) Stałam na przystanku i myślałam o was że też zmagacie się z tym i mimo wszystko jeździcie albo będziecie jeździć.No i spokojnie dojechałam do domku :) Pelasiu nie martw się już niedługo koniec mojej pracy....Mam cały czas nadzieje że to piątek no ale...Pojutrze pewnie się dowiem.Hm jestem a raczej już byłam bezcenna w pracy :) Tia... Pipku trzymaj się ja też coś niemrawo się czuje.Może taka pogoda u nas :)Mam do Ciebie pare pytań,masz może gg?

AAAA witam cieplutko nowych nerwusków :)

dobrze poczytam wszystko jak wróce wieczorkiem.....nadrabiam zaległości w pracy :(

Lidzia marzenia się spełniają :)

Dziewczyny ja dostane świra bo niedawno dowiedziałam się że musze w pracy być dk końca miesiąca bo mój biedny szef nie daje sobie rady.Ale ja tez nie daje sobie już rady z nim i dobry nastrój szlag trafił!!!

Witam wszystkich :) Ja dzisiaj bardzo zaspana ale jak na razie u mnie ok.Wczoraj Cleo napisała \"nie można się tego bać,wtedy zapanuje się nad chorobą \" i o to właśnie chodzi :) NIe myśleć o N,nie wsłuchiwać się w swój organizm :) .HMMMM,ciekawe kto pierwszy z nas napisze:mam to już za sobą :) Pelasiu ja przeczytałam wczoraj cały :) I też mam wrażenie że może wreszcie każy będzie wychodził na prostą odnosząc zwycięstwa :) Słoneczko mw i widzisz z tym fragmentem książki:) Bieganie jest dobre na depresje i lęki,więc może zaczniemy wszyscy uprawiać intensywnie sport :) A co do butów to niestety też mam do rozchodzenia :( Bianka gratulacje :) Olabasiu ja zdaje sobie sprawe że masz mały dołek jak przeczytałaś ten artykuł o lekach ale nie myśl o tym za dużo bo to jeszcze dodatkowo będzie psuło humor i

Zgredek jak czytam Ciebie to Ty zdrów jak rybka ;)

Magdziapku nie daj się jej,jeśli masz dobry dzień to nie myśl że to dziwne tylko że normalne i ciesz się tymi chwilami:) Prześlij nam do Warszawy słońce ;)

Magdziapku niestety zostały mi trzy dni,poniedziałek,środa i ostatni piątek :) Ale to już tak mało....Nie stresuj sie dzisiaj i spędź miło niedziele;) Ja uciekam zaraz na spacer albo gdzieś dalej....

Jaco jaki Ty masz fajny głosik ;) No wreszcie trafiłam że moge Cię posłuchać,muzyczna nie w moich klimatach ale na pewno stawiająca na nóżki :) Trzymajcie się wszyscy dzielnie dzisiaj.Pogoda u mnie coś nie najlepsza:( :( :(

http://www.ksiazka.net/pasaz/fragment.php?id_ks=12766 Słoneczko co do korzyści z uprawiania sportu :) Efcia mądrą kobietką jesteś :) Ja też już się kłade,spokojnej nocki :)

Efcia trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie bo wiem że na nowo nauczysz się wychodzenia.Ja się nauczyłam a kiedyś też w domku siedziałam.Na początku był ogromny lęk a teraz jest już ok.Chociaż po odstawieniu leków zdaje sobie sprawe że lęki mogą powrócić i znowu będe się uczyć wychodzić i nie bać się.Ale raz już mi się udało więc wiem że każdy może to zrobić.Tylko niestety ja wtedy się zmuszałam.Pamiętam co to był za wyczyn wyjść do śmietnika,potem stać w kolejce w sklepie obok domu gdy prawie płakałam bo myślałam że nie dam rady.Efcia będzie dobrze;) Moja mama też kiedyś miała agorafobie ( została jej nerwica i histeria) i wiecie co? Sama swoją silną wolą się przełamała.Ja się patrzyłam na nią jak jechała sama pociągiem do Wrocławia i oczy mi wychodziły na wierzch :)Tylko że ja aż taka silna jak ona nie jestem :(

Efcia niedługo tak się przełamiesz że zaczniesz śmigać o wiele dalej :)