Goplana_

Kalina=> dzięki pomyślę o tych inhalacjach :-) __________ Zapach=> ten mescomp to taki w formie plastra na czoło? Bo faktycznie mierzenie dziecku temp w nocy to udręka.

Ale w Pepco to te rzeczy są średniej jakości. Bawełna niby 100% a niemiła dla skóry, wyciąga się. Wiecie, ja jestem zwolenniczką lumpeksów. Cuda można za grosze kupić, bawełna świetnej jakości. _____________ Przejrzę Wasze sałatki i coś dziś zrobię :-)

Kalina=> wiesz, u mnie antybiotyk dzieci dostawały nie na infekcję, ale na zapalenie oskrzeli. No wtedy to już bez antybiotyku nie da rady :-( Młodszy to potrafił mieć zapalenie oskrzeli 2x w miesiącu... inhalacji wprawdzie nie robiłam, ale dawałam mu różne leki wziewne przez tubę, a i tak kończyło się na antybiotyku. Rok temu, po szpitalu, moje dzieci trafiły do alergologa. Alergię wykluczono, ale dostali singular. No i od roku na tym singularze może ze 2x tylko mieli zapalenie oskrzeli. Więc jest ok... od czerwca singular odstawiliśmy i jest ok, bo chorują, ale to tylko katar. ______________ Zapach=> instrukcję od tego termometru wyrzuciłam. No ale jak na płatku ucha? Na zewnątrz? W szpitalu mierzą w środku ucha. ______________

Oliwka=> chyba kupię ten katarek dla mojego 4-latka, bo ma katar średnio 2x w miesiącu i wciąga zamiast dmuchać :-O _________ Ruda Magda=. wiesz... kiedyś, jeszcze niedawno, to ludzie to i bez pampersów funkcjonowali ;-) Ja tam jestem za nowościami :-) ___________ Chociaż... nie polecam termometru do ucha. Kupiłam Browna za kupę kasy, a im głębiej w ucho wsadziłam, tym wyższa temp. była ;-O w jednym uchu syn miał 37.2, a w drugim 38.6 :-O ___________ Moje dzieci uwielbiają lego :-) mamy tego mnóstwo, ogromne zestawy. Żartujemy z mężem, że gdyby ktoś miał nam okraść mieszkanie, to najgorzej, jakby lego ukradli, bo to najcenniejsza rzecz, jaka mamy. ceny lego są horrendalne :-O

-rukola, -roszponka lub sałata lodowa, lub pekinka, -pomidory koktajlowe przekrojone na pół, -oliwki, -ser typu feta, -wszystko zalewasz sosem sałatkowym np. koperkowo-ziołowy. __________ Sałatka jest pyszna i szybko się ja robi. Minus jest taki, że składników raczej na co dzień nie ma się w lodówce. Ja wszystko kupuję w Lidlu.

Masaya=> ja mam bujaczek fisher-price i świetny jest, młody leżał w nim juz od samego początku, a późnej służył mu jako fotelik. Akurat wibracje się nie sprawdziły, bo maluchy nie byli tym zainteresowani. ____________ Wg mnie do łóżeczka tylko śpiworek, bo jak pisałam i kołderkę może się zawinąć i udusić.

U mnie w szpitalu nie dają koszul do rodzenia. Ja miałam swoja i jej nie wyrzuciłam, bo nie było ani jednej plamy krwi, po prostu ją wyprałam. __________ Zaintrygował mnie ten aspirator "Katarek"! Która używała? napiszcie coś więcej! Mój 4-latek nie potrafi porządnie wydmuchać noska, więc się zastanawiam, czy nie kupić już teraz dla niego... ___________ Słońce=> stawia, to chyba znaczy, że brzuch twardnieje.

Poczytałam o tym "katarku". Naprawdę się to do odkurzacza podłącza??? Kurcze! To nie za mocno ssie?

Dzidziuś=> to się zmartwiłam tym usg 3D/4D, bo mój synek miał już 3x robione. U mojego gina to standard na każdej wizycie :-O ___________________ Wiecie, zastanawiam się nad taką poduszką do karmienia... Wklejcie jakiś link, plizzzz... ;-) Dzieci karmiłam na dużym śpiącym psie pluszaku :-D __________________ Polecam podgrzewacz do butelek, mimo że moje dzieci przez rok były na piersi. Bardzo mi się przydał przy obiadkach, zupkach, które gotowałam na 2 dni, więc następnego dnia wyjmowałam z lodówki, siup do podgrzewacza, chwila i już ciepłe. _________________ Ciekawa jestem tego "katarku", o którym piszecie, bo dotychczas tylko fridę znałam

A! Wiecie, co jest fajne? Taki mały plastikowy taborecik! Jak karmisz piersią, bardzo wygodnie jest oprzeć jedną nogę. Taki taborecik później się przydaje, żeby np. dziecko dosięgnęło do umywalki albo samodzielnie usiadło na toalecie.

Zapach kwiatów=> ______________ Ja miałam gruby wełniany od spodu śpiworek do wózka na zimę, ale dzieci miały już pół roku. Urodzili się latem, wtedy przykrywałam ich kocykiem w wózku.

Ja tez nie kupuję rozm. 56, bo synek ważył 4 kg i ten rozmiar był za mały. Ale z krótkim rękawem body ze 2 będę mieć, bo to jednak zima i pod pajacyk można założyć. ______________ Kalina=> używałaś czapeczki po kąpieli? Ja w zasadzie ani razu nie założyłam dzidzi. _____________ I szczerze mówiąc, proszku dziecięcego używałam tylko miesiąc...jakoś szybko zaczęłam prać w zwykłym. Raz zapomniałam kupić i wyprałam w zwykłym, potem nie oddzielałam prania naszego od dzidziusiowego i już tak zostało. Pewnie teraz też tak będzie...

Dzidziuś=> moja mama tez na początku nie ufała body :-D nawet kupiła mi 2 kaftaniki, ale bardzo szybko się przekonała, że to strata kasy, bo ani razu nie zostały użyte :-)

Coś nie wyszło. No ale wiadomo, że chodzi o body całe rozpinane z zatrzaskami najlepiej z boku. _____________ A Jeszcze jedna niezbędna rzecz. U mnie tez bardzo się sprawdziły śpiworki zapinane na ramionach. Dziecko śpi bez zagrożenia, że zakopie się w kołderce i udusi. Tego typu: http://tablica.pl/oferta/spiworek-do-lozeczka-IDx90p.html

O! Body tego typu jak to z czerwoną lamówką: http://pl.choozen.com/ts-body-zapinane-z-boku~moda-dziecieca,6030000.html

A dziewczyny! Ważna sprawa! Body i pajace kupujcie zapinane z boku lub z przodu. Nie na plecach ani nie wkładane przez głowę!! Naprawdę jest to zbawienne przy ubieraniu malucha ;-)

Słońce=> jak brzuch? Co u gina?? _____________ A co to nosidło? Ja miałam byle jaki fotelik samochodowy, a bujaczek siostra kuliła mi świetny fisher-price i bardzo długo dzieci z niego korzystały.

Anawa=> ale z dzidzi żartowniś! ;-) gratulacje! ___________ Popieram Rybkę i polecam Fridę (tańszy polski odpowiednik to chyba Sopelek). Fridy używałam nawet przy 3-latku. Gruszką nie ściągniesz tyle co fridą. ____________ I nie wyobrażam sobie karmić piersią bez wkładek laktacyjnych. Pewnie to wszystko zależy od ilości pokarmu, ale gdy karmiłam z jednej piersi, pokarm leciał samoistnie z drugiej, więc wkładka niezbędna. No a z pieluchą tetrową w staniku niewygodnie. Wszystko zależy od jakości wkładek. najlepsze - cienkie, nie odklejają się i przepuszczają powietrze - są Gerbera. ____________ Pod prześcieradełko konieczna jest ceratka lub jeszcze lepiej - podkłady takie specjalne. Czasami dziecko uleje w łóżeczku, albo pampers przepuści bokiem i wtedy materacyk może zabrudzić. No właśnie - polecam podkłady z rossmana. Można przewijać na nich dziecko w zasadzie wszędzie bez ryzyka, że zrobi siusiu i ubrudzi łóżko. 10 sztuk kosztuje kilkanaście zł. ____________ Kupowałam smoczki fizjologiczne Chicco. Są całe z kauczuku i niby nie powodują wady zgryzu. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale mi te smoczki odpowiadały. No i miałam ich 2, bo jeden wiecznie gdzieś spadał lub się gubił np. w nocy za łóżeczko.

Ja mam miękkie staniki, ale z fiszbinami, więc podtrzymują biust. Mam też koronkowe z miękkiej koronki, które też są elastyczne i się sprawdzają przy rosnącym biuście.

Helenka=> ja zawsze nosiłam 75b, a teraz jeszcze nie kupowałam nowych. Póki co powyciągałam jakieś miękkie sportowe staniki, bo w sztywnych biust strasznie mnie boli, uwiera. Widziałam w H&M bardzo ładne staniki do karmienia :-) w różnych kolorach :-) 8 lat temu to tylko białe w sklepach były, a teraz do wyboru, do koloru, ale kupię dopiero w 9mies., bo nie wiem,w jaki rozmiar się zmieszczę :-O

Helenka=> nawał pokarmu przychodzi dopiero po porodzie. I nie każda kobieta to przechodzi. Po prostu przez kilka dni piersi produkują więcej mleka, niż potrzebuje dzidzia. Biust jest wtedy obrzmiały, ciężki. Ale są na to skuteczne sposoby - częste przykładanie dziecka do piersi, okłady w rozgniecionych liści kapusty, okłady z mokrych zamrożonych pieluch (to bardzo pomaga!) Pisałam o tym, bo miałam i nawał, i zapalenie piersi, gdy temperatura w ciągu dosłownie pół godz.wzrosła mi do 39st. Nawał nie zależy od wielkości piersi, ale wiadomo, że duży obrzmiały biust jest niewygodny. Dlatego martwię się, jak to będzie po porodzie, skoro już teraz jest wielki :-0 A! Po ok. 2 tyg. rozmiar wrócił do tego sprzed ciąży. Po prostu potrzeba czasu, bo organizm organizm produkował tyle pokarmu, ile potrzebuje dziecko. ______________ Patka=> jednym rośnie biust w ciąży, innym nie. Nie martw się, Ciesz się, że nie boli, nie uwiera :-) Ilość pokarmu nie jest zależna od wielkości piersi.

Helenka=> mnie tez bardzo biust urósł. Jak wieczorem zdejmuję stanik, to czuję aż ból. Piersi mam teraz bardzo duże, nie były takie w poprzednich ciążach. Az się boję, co będzie, gdy będę miała po porodzie nawał pokarmu :-O

Lulika=> z tą chrzestną to fajny pomysł. Tylko może faktycznie wpierw zapytaj jej rodziców, skoro ma dopiero 13 lat. ____________ Co do chrztu, to u mnie jak u Patki - oczywiste jest, że dziecko będzie ochrzczone. Jestem bardzo wierząca i nie wyobrażam sobie inaczej. Powiem Wam więcej. gdy chłopcy się urodzili, jeszcze w szpitalu "ochrzciłam" ich wodą, tak w razie czego... może to wydawać się Wam głupie, ale tak jest moja wiara i nie wstydzę się tego :-) :-) Chrzcić będziemy w maju i jeżeli się uda, połączymy to z komunią najstarszego syna. Mamy znajomego księdza i chrzciny naszych dzieci były naprawdę wyjątkowe. Nie podczas mszy, ale w dowolnym terminie, tylko rodzina w kościele, kilka słów od księdza, takich prosto od serca, potem chrzest bez mszy. Kameralnie i indywidualnie. :-) Jedyny minus jest taki, że do kościoła mamy daleko, jedzie się dużo ponad godzinę, bo to wioska za miastem, ale się opłaca, żeby przeżyć chrzest z prawdziwego zdarzenia, a nie taśmowo podczas mszy. No i chrzest planujemy w sobotę poprzedzającą komunię. Wtedy w sobotę nie będziemy z okazji chrzcin robili żadnej imprezy, tylko następnego dnia będzie uroczysty obiad w restauracji z okazji komunii. Tylko nie wiemy jeszcze, czy temu znajomemu księdzu będzie termin chrzcin odpowiadał.

Słońce=> i jak? Przeszło po nospie? Jak będzie nadal bolało, to lepiej jedź do szpitala... Od razu Cię przyjmą, zrobią usg i będziesz spokojna...

Pamiętam, jak czytałam ten temat 7 lat temu, będąc tuż przed pierwszym porodem :-D