Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Goplana_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Goplana_

  1. Podwójnej rano gin zrobił masaż szyjki i czekają na rozwój akcji. A u mnie ciśnienie się ustabilizowało po lekach. ______ Dziewczyny, miałam ktg, gin powiedział, że wsio ok i nic poza tym. W tym zapisie ten góry diagram (ok.150) to tętno dziecka, a dolny to skurcze??
  2. Helenka=> ja bym się wstrzymała z nakładkami... u mnie dzieci nie chciały przez to ciągnąć, a mnie trochę pobolało i przestało, więc w moim przypadku był to zakup zupełnie niepotrzebny.
  3. Nadziana=> a dlaczego boisz się smoczka? Moje dzieci smoczkowe i wszystko jest ok. Baaardzo mi smoczek życie ułatwił :-) i dzieci uspokajał... a po roku na spacerze smoczek ptaszki zjadły i nie było problemu z oduczaniem :-) Wady wymowy ani zgryzu też moi chłopcy nie mają.
  4. Jaonno=> bardzo ładna i elegancka z Ciebie kobieta :-) _____ Mamamama2=> współczuję emocji związanej z operacją Olusia, ale dobrze, że już po. ______ Nadziana=> O kurcze, ale Ala dużo przeszła już na starcie... ja to się strasznie boję tego próżnociągu... na szczęście wszyskto dobrze się skończyło :-) _______ Podwójna nadal obserwowana. Wczoraj miała ciśnienie 145/90, a lek dali jej dopiero po ponad 2h! :-( ale ponoć małego monitorują i wsio jest ok. Dziś rano ciśnienie miała w normie. Zaraz napiszę jej, co Was słychać :-) _______ A ja chcąc poczuć się trochę kobieco, pooglądałam sobie buty i znalazłam ładne w Promodzie i Zarze (nigdy z Zary butów nie miałam). Wprawdzie to sandałki na lato, ale stóp spuchniętych nie mam, więc się do któryś przymierzam z racji tego, że zbliżają się moje urodziny. Ładne... wysoki obcas, jedne beżowe, drugie czarne, bardzo kobiece... ale muszę wpierw zobaczyć na żywo.
  5. Lulika=> gratulacje!!!! ode mnie i od Podwójnej :-) 170/120??? O rany!! dobrze, że szybko cc zrobili!
  6. Mam wieści od Podwójnej. :-) Przyjęta została na obserwację, szyjka 2cm, rozwarcie na ciasny palec, mały ma przepływy książkowe i wsio ok.
  7. Helenka=> głowa do góry i z dumą wypinaj brzuszek po wsi! A niech gadają! Patrz na ludzi lekceważąco, to ich jeszcze wkurzysz :-P _______ Przy okazji wizyty u pediatry potwierdziłam, że rennie w ciąży dozwolone, więc od dziś już się nie będę męczyć :-)
  8. Helenka=> ...krew... ale wtedy ewidentnie przesadziłam z tymi brzuszkami, bo chyba 100 zrobiłam. Ty masz problem z rozstępami, a ja z brzydkim brzuchem po ciążach. Jak byłam młoda, to miałam piękny wypracowany brzuch, bo ćwiczyłam, że tak powiem, zawodowo. Później przestałam i po kolejnych ciążach mój brzuch jest nie do oglądania.
  9. A! Z ćwiczeniami to naprawdę wstrzymajcie się 6 tyg. Jak ostatnio zaczęłam ćwiczyć brzuszki kilka dni po porodzie, to tak ze mnie chlusnęło, że myślałam, że na pogotowie pojadę. Podwójna=> na kiedy masz termin? Nasze dzieci widzę gabarytowo podobne ;-) mój klika dni temu ważył 3.600 i też przytył 1kg w 3 tyg.
  10. No i ja przeżyłam masaż szyjki kilkakrotnie... i za każdym razem zastanawiałam się, kto to nazwał "masażem"???? Chyba jakiś facet, który szyjki macicy nie posiada :-D Proponuję nazwę "tortura" szyjki zamiast "masaż" ;-)
  11. Patka=> Marcinek śliczności! jakie ciemne włosy ma! Po Tobie, jak widać! I Ty też śliczna kobieta! I ta burza włosów!
  12. Dzidziuś=> :-D :-D :-D 1. parę martensów kupiłam sobie jako nastolatka, później miałam kilka w różnych kolorach. Te czarne mam od kilku lat i chociaż kocham wysokie obcasy, to do glanów zawsze wracam :-D Na Woodstock byłam wiele lat temu, gdy jeszcze w Żarach był organizowany :-) i baaaardzo mile wspominam :-)
  13. Ja też jestem okazem zdrowia po mm :-) A o wygodę to mi chodziło o to, że po ok. 2 tyg. przyzwyczajania i trudności moje dzieci jadły z piersi po 10 min. :-) w nocy też pięknie spali. Mając 6 tyg., jedli ok. 21., a potem dopiero 4. rano. Mam nadzieję, że i tym razem będę miała tak zdyscyplinowane dzieci ;-) ...zobaczymy...
  14. Joanna, Patka=> współczuję zmagań z karmieniem... rozumiem to, bo sama bardzo walczyłam, 1. syna karmiłam strzykawka po palcu, walczyłam z jego niedowagą (co kilka dni biegałam do przychodni na ważenie, bo nie przybierał), ale w końcu wygrałam i rok karmiłam piersią, co było dla mnie bardzo wygodne. Trzymam za Was kciuki! W moim szpitalu jest bezpłatna poradnia laktacyjna. Może u Was też? Zadzwońcie, zapytajcie. Można się zgłosić, otrzymać profesjonalną pomoc. Czasami jest tak, że masz za dużo pokarmu, pierś jest twarda i dziecko nie może chwycić brodawki. Czasami za płytko chwyta, nie najada się. Ale też nie można pozwolić dziecku na wiszenie przy piersi po 2-3h. Wiem, że to wszystko jest trudne, ale warto spróbować choćby dla własnej późniejszej wygody, gdy w nocy w półśnie przykładasz bobo do piersi, nie musisz przygotowywać mm. A jeśli mimo wszystko nie ud Wam się karmić piersią - nie przejmujcie się! W moim przypadku zalety kp to wygoda matki i oszczędność ;-) inne zalety w przypadku moich dzieci się nie sprawdziły ;-) _______ No ja ciśnienie rano miałam cudne! :-) poniżej 120 na ok. 70. Niestety, później pokłóciłam się z mężem i już ciśnienie leci. :-O ________ Helenka=> mierz ciśnienie, skoro masz takie obrzęki! I badanie moczu zrób.
  15. No i mam 153/86 :-O i nie wiem, co robić. Gin mówił, że jednorazowy skok do 150, to jeszcze nie alarm, że jak przekroczy dolne 95, to wtedy jechać. Ale i tak nie wiem, czy nie pojechać. :-O A to wszystko dlatego, że gin wysunął propozycję szpitala, mówiąc jednocześnie, że wg niego nie ma póki co wskazań, ale ziarno niepokoju we mnie zasiał :-O Poczekam pół godziny i jeszcze raz zmierzę. Zwariuję po prostu!
  16. Mówicie, że zwykła herbata z melisy taka dobra?? No jakoś nie wierzę w herbatki... ale chyba spróbuję :-)
  17. Podwójna=> jakby co, to pisz do mnie nawet w nocy! :-) no bo jak nospa nie pomogła... Jestem przyzwyczajona do nocnych smsów, bo mam przyjaciółkę z daleka i piszemy do siebie o każdej porze dnia i nocy. Wprawdzie mam sygnał wyłączony, ale smsy sprawdzam, gdy idę siq ;-)
  18. Podwójna=> może coś się zaczyna?? U mnie twardnienie i łupanie od dawna, szczególnie wieczorami to chodzić nie mogę. ________ Co do zdjęć: Rybko=> Ty chyba najbardziej mnie zaskoczyłaś... Blond kręcone włosy? Ale Ci ich zazdroszczę :-) Masaya=> dziewczynko! No jak takie fotki oglądam, to się na tym forum czuję jak... Wasza matka ;-) śliczne ślubne zdjęcie! Dzidziuś=> następna chudzina z brzuszkiem! Ale synek ma ładne włosy! I jaki do Ciebie podobny! :-) aż zerknęłam do tabelki na Twój wiek. 32???? Niemożliwe! :-D Kalina=> następna niby 30-latka! ;-) świetnie wyglądasz! i szczupła! W kamuflaż nie wierzę! :-P Czekoladowa=> jakie piękne zdjęcia!!! Wyobrażałam sobie Ciebie jako ciemnowłosą, a tu proszę :-) śliczna jesteś. A to zdjęcie ze scrabble mnie urzekło :-) Tamisia=> Franek śliczności!! :-) jakie włoski ma ciemne! I jaką młoda mamę! Nie dałabym Ci więcej niż 23 lata! Anawa=> świetna fryzura! Bardzo ładan z Ciebie dziewczyna. Ta choinka to chyba we wrzesniu postawiona, co? Bo takiej wielkości brzuch to ja miałam wczesna jesienią :-P ... no chyba o żadnej nie zapomniałam :-)
  19. Tamisia=> pomyliłam Ciebie z Ertee. Ona rodziła ponad 30h. Jak to miałaś książkowy poród, skoro o mało nie dali Ci vacum. :-O Ten próżnociąg mnie przeraził :-( _______ Byłam na ktg i spotkałam się z lekarzem. Ktg ok, ale to moje ciśnienie+tachykardia i coraz gorsze wyniki tarczycy (robiłam wczoraj) go zastanowiły. Zapytał, czy chce zostać na oddziale. Sama nie wiedziałam :-O Nie lubię takich pytań!! Mówił, że to bardziej dla mojej spokojności, więc ustaliliśmy, że mam mierzyć dalej regularnie to ciśnienie i jakby co, od razu na oddział. No i sama nie wiem, czy dobrze zrobiłam. :-O bo w szpitalu to jednak zawsze pod okiem lekarza... Za tydzień kolejne ktg. Najwyżej wtedy zostanę. To będzie skończony już 38tc.
  20. Najgorszy będzie ten przeskok - z kl. 3 do 4. No cóż... pocieszam się tym, że tylko troje dzieci w klasie mojego syna jest rok starszych, reszta to jego rocznik. ______ Konrad ma czkawkę :-) jak ja to lubię! :-D ______ No dobra, mąż oberwie :-D w końcu kobieta w ciąży działa jak w afekcie :-P
  21. A! No i podręczniki w I-III beznadziejne!! Zasady ort. gdzieś tam się przewijają, ale wprowadzane są chaotycznie, nie ma ćwiczeń, zadań potwierdzających reguły. Tragedia. ...A pierwiastki nas czytają... tak, tak, dziewczyny - małe dziecko - mały problem :-)
  22. Podwójna=> no właśnie... system oceniania... moje dziecko jest nieśmiałe. Nie zgłasza się, nie jest aktywny na lekcjach. Nawet jak wie, woli asekuracyjnie zaprzeczyć, bo się boi. :-( No i bardzo na tym traci. No nie potrafię się z tym pogodzić!! Wg systemu oceniania I-III najważniejsza jest aktywność a nie wiedza. Oceniają osobowość, a nie umiejętności!! No szlag mnie trafia!!!!! A moje dziecko jest bardzo aktywne na przerwach - szaleje po prostu. Tu wychodzi jego jego drugie, odważne "ja". Tym bardziej więc mam wyrzuty, że go skrzywdziłam, wysyłąjąc rok wcześniej. :-(
  23. Hejo! Ale dużo napisałyście - fajnie! :-) Z góry przepraszam, że będę pisać na raty, bo tak mi wygodniej :-P ______ Joanna, Tamisia=> Gratulacje! dziewczyny, ale macie fajnie, że już jesteście spokojne o zdrowie maleństw Tamisia=> opisz poród, bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że skazali Cię na 30h rodzenia sn! Jak to możliwe? :-( Joanna=> No właśnie słyszałam, że po tym znieczuleniu wybudzenie jest niefajne, dreszcze, bóle głowy itp. ________ Kalina=> dziękuję za szczodry komplement :-D tym bardziej, że teraz dobijam 90kg (!) i najchętniej pozasłaniałabym wszystkie lustra :-( Na tych jesiennych fotkach, które widziałyście, już mam jakieś 6-7kg na plusie. No wg gina taka moja uroda, że tyję w ciąży. :-O Szkoda tylko, że mąż nie bardzo to rozumie i ostatnio uważa, że jest strasznie zabawny, nazywając mnie Godzillą. W sumie... Goplana - Godzilla, nawet podobnie brzmi ;-) ale ja mu jeszcze pokażę :-P Stan teściowej utrzyma się 2-3 tyg.?? Ojej, to faktycznie feralne upadłą :-( ________ Podwójna=> o której masz gina? Ja dziś idę na ktg i też mam się ze swoim spotkać. Dziś zabiegany dzień. Najpierw jedziemy poszukać w wypożyczalniach kostiumów dla dziec**później ktg. Ciśnienie chyba ok. Sama nie wiem, bo jak mi się zdarzy zmierzyć przed wzięciem tabletki, to zawsze powyżej 140, wczoraj nawet 150. A gdy zmierzę np. godzinę po tabletce, to ok.130. Staram się mierzyć 3x dziennie. Może przesadzam? ________ Brzuchowata=> a Ty masz córę w 1 czy w 2 kl.? No ja swojego puściłam wczesniej, bo on już w zerówce był szkolnej a nie przedszkolnej - to akurat sobie chwalę. No i w zerówce tylko 3 dzieci było starszych, reszta to rocznik mojego Hubcia. Wszyscy rodzice puszczali dzieci wcześniej, więc i ja się zdecydowałam, bo synek miał wielu kolegów, był zżyty z dziećmi. 3x zmieniałam decyzję i zabierałam papiery, ale w końcu poszedł szybciej. A żałuję dlatego, że moje dziecko po prostu ma zabrane dzieciństwo. Non stop się uczy. Non stop! Sprawdziany, zeszyty lektur, codzienne prace domowe. Szok!! Widzę, ile nerwów go kosztują np. dyktanda :-O Potrafi być rozczarowany, bo dostał 5 a nie 6!! :-O zupełnie nie odnajduje się w świecie oceniania, presji, sprawdzianów. Mogłam mu tego oszczędzić i teraz poznawałby literki zamiast pisać streszczenia lektur :-( i wkuwać modlitwy i odpowiedzi na 25 komunijnych pytań, których nie rozumie :-( Szkoda gadać :-( _________ Za chwilę wejdę na maila i wyślę prośbę o hasło.
  24. Podwójna=> ano poszedł Hubcio do szkoły jako 6-latek. Była to najtrudniejsza decyzja w moim życiu. I żałuję tego. Hubert uczy się świetnie, ale jest zbyt wrażliwy na szkolne emocje. Ale to już inny temat - rzeka. _________ Dzięki za rady co do jaskiniowca :-) Coś wymyślę. Tylko że w czwartek straszy ma bal przebierańców i będzie Waderem z "Gwiezdnych wojen" lub rajdowcem motocyklowym. Młodszy nie przełknie tego, że kilka dni później ma być ...jaskiniowcem :-D :-O
  25. Masaya=> no właśnie była taka niejasna sytuacja z tym topikiem. Po prostu jednego dnia zniknął. Razem z nim kilka innych. Nie wiadomo dlaczego. Może kostium dinozaura, bo Freda Artur nie zna, nie oglądał nigdy "Jaskiniowców". Tylko jak taki kostium zrobić? Nawet nie mam z czego.
×