Goplana_

Hej! Pamiętacie mnie jeszcze? :-P Masaya=> ja bym nie szczepiła, jeśli dziecko ma katar. Kondzio ma prawie 3 miesiące, a dopiero w przyszłym tyg. będzie szczepiony. I git ;-) ________ Joanna=> współczuję nerwów :-( biedne maleństwo... Mój też robi tak ok. 3-4 kupsztale dziennie, ale lek. mówił, że to normalne, ma tak od urodzenia... _________ Nadziana=> Kondzio ma zającza - przytulankę, takiego z płaskim szmacianym brzuszkiem. Idealny do podtrzymywania smoczka! ;-) ________ Kondzo lubi czapeczki :-) on w ogóle jest dzieckim bezproblemowym :-) Lubi leżeć w leżaku, na macie, w łóżeczku, sam zasypia, śpi od 19 do 4.30 z karmieniem bez wybudzania ok. 23. :-) _________ No dziewczyny, ja już po komunii :-) i naprawdę, polecam robienie imprezy w knajpie - o nic się nie martwisz :-) Kalina, Podwójna=> jak tam Wasi "komuniści"? ;-)

Hejo Kalina I ja Was podczytuję, ale nie mam czasu na pisanie. Moje złote dziecko waży 5.500, mając 10 tyg., więc szału nie ma, biorąc pod uwagę jego wagę wyjściową (4kg), ale je ładnie i przybiera w normie, więc się nie martwię. _____ Mam teraz urwanie głowy, bo za tydzień komunia, a dzień wcześniej chrzciny. Ambitnie sobie postanowiłam, że wysprzątam dokładnie całe mieszkanie, bo w ciąży nie miałam na to siły, a przed świętami nie zdążyłam. No i realizuję ten plan :-) a czasu mam mało, bo w przyszłym tyg. zjeżdżają się goście :-) _____ Zainwestowałam w hula-hoop. Takie z kulkami, ale nie mam czasu hulać póki co. Przez to sprzątanie! No i przez troje dzieci ;-)

Kalina=> no właśnie dziś odebraliśmy albę i spodnie. Do kościoła w zasadzie codziennie trzeba biegać. We wtorek młody zdaje ostatnią turę pytań (było 25). Masakra. Komunię mamy 4 maja. Z wcześnie!!! Pewnie zimno będzie. :-0 no i schudnąć nie zdążę tak, jakbym chciała. :-(

Nadziana=> u mojego starszaka (a właściwie średniaka ;-) ) na ropienie oczka nie pomogły żadne krople ani antybiotyki. 3 miesiące masowałam i nagle z dnia na dzień ustało :-) chyba masowanie najbardziej pomogło. _______ Ja jestem 2. dzień na diecie chlebowo - makaronowo - wodnej :-O , bo Korduś nadal głowę i twarz ma wysypaną. 1 lekarz mówi, że to uczulenie, 2., że trądzik. Zobaczymy, czy dieta pomoże. ________ Czytam, jak Wam dzieci dają popalić i myślę, że ja mam aniołka w domu :-) 1. Zasypia sam w łóżeczku przed 19. :-) 2. Ok. 23. biorę go śpiącego na karmienie i śpiacego odkładam :-) 3. Ok. 3. budzi się na cyca i po 15 min. już śpi :-) 4. Czasami budzi się ok.5. na cyca i od razu zasypia, czasami spi ciurkiem do 7 :-) __________ Tamisia=> ja w nocy nie przewijam. Chyba że kupsztala zrobi po karmieniu.

Co do różnicy wieku - 3 lata to taka różnica optymalna. Moi synowie mają własnie 7 i 4 lata i nie mogą bez siebie żyć ;-) Między mną a siostrą jest 5 lat i jako dzieci nie bawiłysmy się razem. Dopiero jak dorosłyśmy, kontakt się zaciesnił. _______ Co do bioderek, to ja mojemu robiłam prywatnie kompleksowe usg wszystkiego i przy okazji bioderek. Jest wszystko ok, więc nie idę do ortopedy i nie będę już powtarzac badania. Wczoraj mieliśmy to badanie. Usg mózgu nie wykazało żadnych zmian!!!! :-D To bardzo dobra wiadomość, bo oznacza, że zapalenie opon nie narobiło spustoszeń w mózgu.

Hej! Patka=> ja podróżowałam z dziećmi jak mieli równo 6 tygodni :-) 600km latem w aucie bez klimy :-) (przy młodszym już mieliśmy inne auto z klimatyzacją) I dzieci znosiły podróż świetnie. A nadmieniam, że karmiłam piersią, więc podróż trwała ok. 9h :-) ______ Mamka=> Jestem z Gdańska, więc jakbys kiedyś chciała, to mam namiar na prywatne usg, które robi świetna lekarka.

Masaya=> kiedyś przy okazji możesz zlikwidować "?" przy mnie w tabelce. Ale to przy okazji :-) Kalina=> tak patrzę na tabelkę - myśmy największe "klocki" urodziły ;-) po 4kg :-)

A mój zasypia przed 19., ok. 23., zanim położę się spać, karmię go śpiącego, wybudza się ok. 2./3., a później ok.5. i śpi do 7. :-) _______ Podwójna, Kalina=> ale Wam dzieciaczki ładnie przybrały! Mój waży ok. 4.900, myślałam, że za mało (200g tygodniowo), ale lekarka mówiła, że książkowo przybiera.

Koko=> ja tę kapsułkę do kącika ust przykładam tak, żeby w razie czego do buźki malucha nie wpadła.

Zamiast skośnej poduchy można pod materac coś podłożyć - ręcznik, poduszkę i dziecko leży pod kątem. ______ Podwójna=> dzięki! Tak zrobię :-)

Monia=> u mnie w szpitalu przemywali octaniseptem (patyczkiem do uszu dokładanie), ale z racji tego, że pępek nie odpadł po 4 tyg., a w środku zdobiła się odleżyna, lekarz kazał nierozcieńczonym spirytusem. Pępowina (była bardzo gruba) odpadła po 5 tyg.

Podwójna=> Kondzio dostaje dicoflor. Po tym kopie antybiotykowym w szpitalu zaleciali dawać mu 1 kroplę dziennie przez kilka miesięcy. A pediatra z przychodni kazała dawać aż kropli dziennie. Póki co daję tak 2-3. A o jakie kołysanki chodzi? Coś przeoczyłam? _______ Masaya=> wizyta u gina jak każda inna :-) _______ Kalina=> jak radzisz sobie z trojgiem dzieci? Ja wieczorami padam ze zmęczenia. Nogi mnie bolą jakbym Giewont zaliczyła. Jak miałam tylko Kondzia w domu (chłopaki zakatarzeni wysłani zostali do babci), to się wręcz nudziłam. Jak jest tylko jeden - Artuś lub Hubcio to też spokój. Ale obaj naraz - urwanie głów ;-) No ale Ty masz dziewczynki, więc pewnie posłuszne...

Ruda=> pewnie, że C***amiętamy. Wielokrotnie pytałyśmy tu o Ciebie, ale milczałaś. Gratulacje!!!

Ja mam pas stary sprzed 8 lat. Ale mimo że od porodu minęło prawie 6 tyg., nie mogę go zakładać, bo ilekroć to zrobię, od razu krwawię.

Czekoladowa=> nie wyobrażam sobie tego, co przeszłaś z tym krztuszeniem Ninki :-( dobrze, że można zagęszczać mleko.

A mnie zostało 9. A schudłam już 21 :-) ale teraz wolniej idzie. :-( mam 1,5 miesiąca do komunii.

No ja tak miałam ze starszymi, że butelki nie chcieli. W końcu straszy załapał po kilku miesiącach, ale młodszy nie i w zasadzie po odstawieniu od piersi (miał rok) wcale już mleka nie pił. Teraz spróbowałam dac Kondziowi butle z moim mlekiem i pieknie ciągnie, więc raz dziennie będe mu tak dawac, bo chcę, by za kilka miesięcy kaszkę z butli ciągnął. ______ Podwójna=> co do tej kaszy! Jak dobrze, że mnie ostrzegłaś!! Dziś młody zupełnie inny!! Leży w łóżeczku i obserwuje! Noc piękna! Sama w życiu bym nie wpadła na to, że krupnik z kaszą może zaszkodzić. ______ Helenka=> do gina po 6 tyg. _______ LUilka=> co do smoczka, dawaj często małemu i przytrzymuj mu tego smoka przy buźce lub czymś przytrzymuj. Ja tak przy najstarszym robiłam i w końcu się udało. _______ Helenka=> no Czarli to prawdziwy Czaruś :-) śliczne zdjęcia. :-) A! Konrad miał inne okulary przy naświetlaniach, nie było problemu ze spadaniem.

Ten gość u góry to ja :-)

Kalina=> no mój dokładanie z kupkami jak Twój. Takich dużych to jest ok. 3x na dobę, a poza tym zawsze kleks. Starsi kleksów nie robili. Jabłka, banany jem od 1 dnia i nic mu nie było. Słodycze od niedawna. Może wyeliminuję te owoce, chociaż położne mówiły, że można jeść. A! Jogurty jem. Może po nich te kupsztale?

Kalina=> no mój robi wodniste. I w zasadzie, co zaglądam do pampersa, to jest choćby mały kleks. Jeśli ma trochę dłużej kupsztala, to od razu odparzenie, ale dosyć szybko znika. Ja stosuję na zmianę sudocrem, mąkę ziemniaczaną (u starszych działała rewelacyjnie, u Konradka lepiej działa sudocrem) i krem na odparzenia Ziajki. Co do diety, to pewnie tez powinnam coś zmienić, bo mały czasami się męczy i widzę, że go brzusio boli, zanim wyciśnie qpę. ______ Karmiące=> jecie banany, jabłka, słodycze z czekoladą? No i czy pijecie kawę? Mam taka ochotę na 3w1, ale wiem, że to "zestaw małego chemika" ;-) więc nie piję. Ale czytałam, że słaba kawę można pić... _____ Masaya=> mi położna zdjęła rozpuszczalne szwy 3 tyg. po porodzie. Jeśli niepokoi Cię waga dzidzi, to możesz podejść do przychodni bez rejestracji do pielęgniarek i Ci zważą Filipka. _____ Rybka=> najbardziej mi się podobał zarzut do położnej, że ma krzywe nogi!!! :-D :-D _____ Podwójna=> a konkretnie jaki masz smoczek? Bo Kondzio nie chce Chicco i chyba spróbuje coś innego. Może mu kauczuk nie pasi? Może silikonowy lepszy...

Patka=> antybiotyk tylko ze strzykawki. Ja do tej pory moim tak daję, bo precyzyjnie odmierzę i wiem, że młodszy nie ma mozliwosci wypluć. Te dźwięki to może kaszel? Z racji zapalenia oskrzeli? _____ Podwójna=> idę d gina na NFZ w ciemno do lek., do której mnie połozna zarejestrowała. Współczuję nieprzespanych nocy i niespokojnych dni. A! Twój tekst "objedzony po korek" wszedł na stałe do mojego słownika :-D ______ Lutowa mamo=> u mnie w dzień bywa różnie. jeszcze niedawno prawie cały czas spal, ale od 2 dni w dzień robi króciutkie drzemki - przy cycu lub bujany w wózku. Za to noce są spokojne, bo po karmieniu zasypia od razu odłożony do łóżeczka :-) i aż się boję, kiedy mu sie to znudzi ;-) _____ Masaya=> no to duże zmiany u Ciebie - dzidzi i mieszkanko :-) my tak 5 lat temu mieliśmy :-)

Masaya=> Kondzio robi kupki bardzo wodniste. Trochę o konsystencji musztardki, ale sporo w pampersie jest wsiąkniętej, że tak powiem kupkowej wody. O matko!! Ale ja to opisałam!!! :-D ______ Moja położna to nawet mnie do gina do przychodni umówiła!! Powiedziałam, ze nie chce iść do mojego prywatnego, więc zaproponowała, że zarezerwuje mi wizytę w przychodni do kogoś nowego. Dziś zadzwoniła do mnie i podała termin :-) Nawet powiedziała, że jak nie mam z kim dzieci zostawić, to mogę z nimi przyjść, a pielęgniarki mi ich popilnują! :-) ______ Nie ma wpisu, że Anitia urodziła - tez szukałam. Jest tylko, że wybiera się do szpitala. ______ Dzidziuś=> Konnrad ulewa też często, ale niewielkie ilości, tak mu po brodzie pocieknie. A w nocy też tak często karmisz? Może faktycznie powinnaś większe przerwy między karmieniami robić? Nie wiem...

Masaya=> dziś mi położna powiedziała, że 3 wizyty domowe są obowiązkowe.

Helenka=> oj, ja wiem, co to znaczy pokłute dziecko. :-( Konrad miał przy wyjściu ze szpitala ponad 30 ranek po kłuciach. Wenflony na nadgarstkach od wewnątrz, na główce, nóżkach.... do tego 3 punkcje w kręgosłup + 3 dodatkowe, bo nieudane. No ale najważniejsze, żeby nasze dzieciaczki były zdrowe. :-) ______ Masaya=> u mnie położna 1. raz była tydzień temu (Konrad jutro skończy miesiąc). Dziś będzie 2. raz i jeszcze zapowiedziała 3. wizytę za tydzień. ______ Kalina=> a jak pękłaś? Bo ja wzdłuż :-( poprzednio było w stronę uda i szybko się goiło. A teraz... :-( tydzień temu położna zdjęła mi rozpuszczalne szwy i znów zaczęłam krwawić żywą krwią.

Lulika=> trzymaj się, kochana! Przytulam Cię bardzo, bardzo mocno!!