anik 81

O super :) Ale ja sobie posłodzę, bo inaczej to bym chyba kawy nie wypiła...

Ewcia, nie ma sprawy :) Kawka z mleczkiem dla Ciebie. A ile Ci posłodzić?

Chyba się jeszcze nie obudziłam do końca, bo przez pomyłkę to, co miałam napisać tu napisałam na drugim topiku...:) Czas na kawkę :P

Cześć Kobitki :) Intima, no to udało Ci się mnie obudzić :P Śniegu za oknem nie widzę ale zimno to chyba jest...

Cześć Ewcia:) Ja po kilku dniach takiej okropnej pogody już się trochę uodporniłam ale na początku to nie powiem, dołka złapałam.

Intima, trzymaj się cieplutko:) Do jutra. I kolorowych snów życzę!

No tak, dla Mamusiek to obowiązkowo kolacyjka jest wymagana:) Ja ostatnio jestem tak wieczorami zaganiana, że nie mam nawet kiedy coś zjeść...i dopiero jak do wyrka się kładę to czuję, że coś bym przekąsiła. Ale jestem za bardzo leniwa, żeby wstać i sobie coś przygotować...Zresztą o tej godzinie, to już nawet nie wypada :P

Kobitki, co jest z Wami? Pouciekałyście?

Robię porządek z kwiatkami, które dostałam już jako pani magister...Trochę czasu minęło i zaczęły aż za bardzo \"pachnieć\"...hihi

Intima, nie przesadzam:) A ta mała kobitka to moja siostrzenica. To jak już sobie tak posłodziłyśmy to możemy na poważnie porozmawiać :P

Intima, moje również już poleciały. Nie wiem co mam Ci napisać, bo szczerze powiem, że mnie zatkało na Twój widok:) Po pierwsze jestem ogromną fanką Twojego imienia (bardzo mi się podoba), a po drugie zawsze marzyłam o takich włosach...Cudo, a kobitka z Ciebie!!!

Limetko, teraz to już z górki pójdzie:) Zobaczysz!!! Intima, czekam na Twój adres.

Intimko, oczywiście, że nie mam nic przeciwko :) Mój adres jest pod nickiem.

Intima, wyrko poczeka, a z nami to różnie bywa..:D Fajnie, że Jesteś :)

Limetko, to tylko się cieszyć, że tak szybciutko i bezproblemowo :)

No tak, przecież wejście jest najważniejsze :P

Cześć Marta:) Co u Ciebie Kochana? Nadal sobie leżakujesz?

Limetko, to Ty taka groźna Jesteś? Przyznam się, że nie zauważyłam :P Witam ponownie Drogie panie:)

Limetko, pewnie zmykaj na jedzonko :) Ja też będę powoli uciekać ale na 200% będę później :)

Titi, to chyba za wcześnie na test.

Na razie z doświadczenia mojej siostry powiem Wam Kobitki, że najlepiej załatwić dużo rzeczy wcześniej (jeśli oczywiście się da). Bo później czas zaczyna tak szybko biec, że hej...

Kobitki, ja jeszcze nie planuję ślubu ale będę o Was pamiętać...a właściwie o Waszych Mężczyznach :P

Luiza, fajna zabawa jest przy tym, jeśli ktoś lubi takie rzeczy. Robiłyśmy też winietki na wesele, takie na stoły, żeby każdy wiedział gdzie ma usiąść. Anecia, u mnie też pogoda mokra...:(

Luiza, moja siostra sama sobie projektowała zaproszenia na ślub. Oddała do wydrukowania, a potem je ozdabiałyśmy. Super wyszły i były jedyne w swoim rodzaju. A poza tym wyszło taniej niż takie gotowe :) Hej Anett:) Co słychać?

Luiza, ja pamiętam jak niedawno oznajmiałaś, że Jesteś w ciąży...hihi Limetko, moi rodzice prowadzą firmę handlową i po prostu potrzebują wizytówek, żeby klienci o nich pamiętali :)