anik 81

To w takim razie życzę Ci żebyś się nie doczekała....:)

Hej Karina:) Tak będę oblewać. Na razie w rodzinnym gronie (przychodzi moja siostra z mężem). Bo na większe oblewanie czekam na mojego Miśka. On najprawdopodobniej borni się pod koniec marca, więc tyle się mogę wstrzymać. A co u Ciebie?

Witam. U mnie też pogoda beznadziejna...szaro, ponuro i leje okropnie. I może dlatego humor też taki sobie...właśnie skończyłam sprzątanie i chciałam trochę z Wami porozmawiać. Ale jak to w weekend bywa pewnie porozjeżdżały się kobitki po szkołach...Trudno. Będę zaglądać co pewien czas, a wieczorem mam gości, więc raczej z Wami nie poklikam.

Kobitki, przepraszam Was ale mój Misiek coś przebąkuje, że go zaniedbuje...więc uciekam. Ale pewnie jeszcze dzisiaj zajrzę na topik. Jeśli miałabym się nie pojawić, to życzę Wam udanego wieczoru i kolorowych snów :)

Ewcia, ja nie oglądam, nawet nie wiem co w telewizji jest...A z tymi testami to różnie jest...ja jeszcze nigdy nie robiłam, bo @ przychodziła o czasie lub ciut wcześniej, więc nie mam doświadczenia w tej sprawie. Jednak o różnych przypadkach można było przeczytać na forum. Dziewczyny były w ciąży, a test wychodził negatywny i na odwrót...

Ewcia, ja z moim szwagrem znamy się już prawie 10 lat!!! I wydaje mi się, że dogadujemy się :) A co do Twojej bratowej, to chyba z nią jest coś nie tak, bo przecież nie z Tobą :P

Ja mam tylko szwagra :)

Marta, ja mam nadzieję, że Ty ze swojego stanowiska dowodzenia do nas klikasz i nie przemęczasz się...? Ewcia, fajnie, że tak piszesz. Ja mam siostrę i na dodatek bliźniaczkę i zawsze będę uparcie twierdzić, że łączy nas naprawdę coś wyjątkowego!!! Ale tak jak Ty też bardzo lubię rozmawiać, żartować z Wami :D

Cześć Marta:) Ewcia, nie masz za co dziękować. Po prostu tak czuję :)

Ewcia, wierz mi lub nie...ale z całego serducha życzę Ci, abyś była w ciąży! A wcześniej było różnie...ale to chyba dlatego, że zmieniło się moje podejście do tego wszystkiego :)

Przeczytałam sobie ostatnie strony i widzę, że znów \"symapatyczni\" pomarańczowi nas odwiedzili...Tym prawdziwie sympatycznym chciałabym tylko napisać, że nie traktujemy wszystkich \"nowych\" jak intruzów...Każda z nas kiedyś zaczynała jako pomarańczowa i została miło przyjęta :)

Cześć Kobitki :) W końcu udało nam się spotkać :)

Puk, puk, jest tu ktoś?

Witam ponownie. Wróciłam już do domu i właśnie zjadłam obiadek. Więc jest czas na pogawędkę, jest ktoś chętny?

Kobitki, ja niedługo będę uciekać, bo jadę moją siorkę i siostrzenicę odwiedzić :) Ale jeszcze z Wami poklikam, tylko raczej z doskoku, bo muszę się naszykować.

Intima:) Fajnie, że Jesteś. Ta siła wyższa miała rację, że Cię tutaj przyprowadziła!

Wiem, wiem :P Zapewne jest sporo osób, które czytają ten topik ale się nie ujawniają (tzn. nie biorą udziału w naszych rozmowach...) I nagle postanawiają dodać swoje trzy grosze. A ponieważ są dobrze zorientowane w temacie, może się wydawać, że ktoś \"znajomy\"...Ale dość już tego, było minęło :) Zajmijmy się czymś innym.

Dzięki za gratulacje :) A jeśli chodzi o te oskarżenia...to z reguły staram się nie brać udziału w takich dyskusjach, sporach itd. Ale nie lubię (a nawet bardzo nie lubię) jak ktoś kogoś bezpodstawnie oskarża i próbuje usilnie przekonać do swoich racji. I tyle :)

Cześć Majka :) Co słychać? Oprócz tego, że chyba się trochę zdenerwowałaś z samego rana...

Hejka :) Czyżbym była dzisiaj pierwsza....? Normalnie to bym jeszcze leniuchowała w łóżeczku ale obudziłam się z takim potwornym bólem głowy, że hej....i nie było wyjścia, musiałam wstać :( A co u Was Kobitki?

Madziorka, no coć Ty...jak możesz myśleć, że nie chcemy z Tobą rozmawiać...oj Głuptasku :) Ja Kobitki uciekam. Misiek namówił mnie do oglądania filmu. Życzę Was miłej nocki i kolorowych snów! Dobranoc i do jutra :)

Pa pa Ewcia:) Do juterka! Trzymaj się cieplutko :)

Cześć Pyzaczku:) Dzięki za gratulacje! Masz rację. Poważnie to brzmi ale jakbyś spojrzała na mnie, to na pewno byś nie powiedziała, że ja taka poważna pani inżynier jestem...bo nie wyglądam na te lata, co mam :D

Cześć Madziorka:) Co u Ciebie słychać?

Dziękuję Limetko :) Trzymaj się cieplutko i uważaj na siebie i Maleństwo!!! I oczywiście jak najszybciej do nas wracaj :)