Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anik 81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anik 81

  1. A mój Men nie pali od dwóch i pół miesięcy. Rzucił po obronie i dzielnie się trzyma. Coś mi się wydaje, że nas też czekają badanka ale to dopiero po piątkowej wizycie u ginka. Cieszę się z tego, że szybko zaszłam w pierwszą ciążę....
  2. Cześć Klempa:) Kopę lat... Ja też czekam na @ ale to zupełnie inna bajka...Nie tęsknię za nią tak strasznie, bo przynajmniej nie umieram przez dwa dni w miesiącu...ale z drugiej strony...rozumiecie.
  3. Ja nie przepadam za kotami...Tak naprawdę to nigdy nie obcowałam z kotkiem ale myślę, że nie dogadalibyśmy się :P Co do \"samotnego\" wieczoru to ja nie narzekam. Czasem potrzebuję chwili samotności prawie jak powietrza :) Aha i trzymam kciuki, żebyście już niedługo czekali razem na męża tzn. Ty i mały lokator w brzuszku :P
  4. Cześć Karinko:) Ja mam wolny wieczór dzisiaj. Mój Men na piłce więc siedzę sobie i szukam ciekawych zaproszeń na ślub. Na razie nic niekonwencjonalnego nie znalazłam... A co u Ciebie słychać?
  5. Cześć Kobitki:) Coś ociągacie się ostatnio w pisaniu...ja mam kupę roboty w pracy i czasem tylko zaglądam...Aha, w piątek mam wizytę u lekarza. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze i żebym mogła niedługo zacząć staranka... Pozdrawiam
  6. Witam. Nie pisałam jakiś czas ale dość regularnie Was czytałam...Mam nadzieję, że rozumiecie...Musiałam wszystko sobie poukładać, przemyśleć. Poza tym miałam też dużo pracy. W czwartek wróciłam z czterodniowego szkolenia. Moje nastawienie do chęci posiadania dzieci nie zmieniło się i będę walczyć o swoje prawo bycia mamą!!! Za 2,5 tygodnia mam wizytę u lekarza i zamierzam po niej zrobić badania. Nie ma we mnie bariery psychicznej (na razie...), choć wiadomo są lepsze i gorsze dni...Aha o tym, że od 15 września będę szczęśliwą żonką chyba się jeszcze nie pochwaliłam... Pozdrawiam
  7. Witam. U mnie tego upału jeszcze nie czuć...ale pewnie się pojawi...
  8. Gawit, wielkie dzięki :) Ja chodziłam prywatnie do dr Dawidowicza. On prowadził ciążę mojej siostry i wszystko było cacy(tylko że Ona ciąże znosiła super...). Zabieg miałam w Rydygierze, gdzie któregoś dnia na dyżurze spotkałam \"mojego\" lekarza, który mi oznajmił, że niepotrzebnie zgłosiłam się do szpitala. A było to już po zabiegu...Jego opinia była rozbieżna z opiniami innych lekarzy. I dlatego chyba nie będę mu potrafiła zaufać ponownie :( Na początek lipca mam umówioną wizytę u dr Rogowskiego, w szpitalnej przychodni. Zobaczymy. Może \"przypadnie mi do gustu\"?
  9. Mika, jestem pewna, że będzie mi tu dobrze! Na razie nie ma we mnie obaw o rozpoczęcie starań za kilka miesięcy. Bardziej niepokoi mnie to, jak bardzo będę się bać jeśli już się uda...Może nie będzie aż tak źle? Teraz ważniejszą sprawą jest znalezienie nowego lekarza, bo na moim dotychczasowym ginekologu bardzo się zawiodłam. Na wizycie, podczas której okazało się, że zarodka nie ma wysłał mnie do domu ze stwierdzeniem, że powinnam czekać na poronienie....to była sobota. A w niedzielę, gdy z własnej inicjatywy pojechałam do szpitala okazało się, że taka \"sprawa\" wymaga natychmiastowej hospitalizacji, ponieważ zaczyna zagrażać mojemu życiu...Okazuje się, że każdy lekarz jest OK dopóki wszystko jest dobrze...Szkoda gadać... Jeśli jest wśród Was jakaś Kobitka z Łodzi lub okolic to chętnie usłyszę o \"dobrym\" lekarzu.
  10. Kobitki, z całego serca dziękuję Wam za dobre słowa i porady. Nie wiem z czego to wynika ale myślałam, że będę się gorzej czuła...psychicznie. Nie twierdzę, że czuję się tak, jakby nic się nie stało, bo bywa, że łzy same cisną się w oczy...gdy pomyślę, że na Boże Narodzenie miałabym moje Maleństwo przy sobie...Widocznie jestem silniejsza niż się spodziewałam. A teraz jest we mnie taka siła, która mówi, żebym się nie poddawała...i wiem, że się poddam, będę walczyć o moje prawo bycia mamą! I uda mi się, wierzę w to bardzo mocno. Czasem przychodzą takie myśli, że w krótkim okresie czasu za wiele dobrego mnie spotkało. W przeciągu 1,5 miesiąca: zostaliśmy z moim menem inżynierami, potem szybko znalazłam fajną pracę, zaręczyny i ciąża...Wiem, że nie powinnam tak myśleć... A jeśli chodzi o badania, to poczekam na wynik histopatologi, a później zrobię inne badania. Mój narzeczony sam zaproponował, że też się przebada, nie musiałam nawet sugerować. Szczególnie, że pomimo, że do szpitala trafiłam z powodu ciąży obumarłej, było to w rzeczywistości puste jajo płodowe. Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję i mam nadzieję, że nie Będziecie mieć nic przeciwko jeśli tu zostanę...
  11. Witam. Kilka dni temu napisała do Was moja siostra z prośbą o pomoc. Chciałam Wam podziękować za odpowiedzi i słowa otuchy. Wczoraj wróciłam ze szpitala...po raz drugi...Zabieg miałam 14 maja, 16 zostałam wypisana, a 18 znów szpital i obawa, że zabieg będzie trzeba przeżyć po raz kolejny. Na szczęście skończyło się tylko na kroplówkach...Wizyta, na której dowiedziałam się, że niestety nie jest dobrze miała być zwykłą wizytą kontrolną. Czułam się dobrze i nawet przez moment nie przeszło mi przez myśl, że może być coś nie tak. To był koniec 9 tygodnia. I tak naprawdę z tego co widziałam na usg wynikało, że zarodka nie ma, pomimo tego, że do szpitala trafiłam z powodu ciąży obumarłej. Teraz czekam na wyniki histopatologiczne. Jeśli wszystko będzie OK to nie mam zamiaru się poddać i będę starać się o dziecko za kilka miesięcy. Cieszę się, że mogę to wszystko tu napisać...Chciałam się Was poradzić...ponieważ opinie lekarzy są różne...Czy rzeczywiście trzymiesięczna przerwa wystarczy? Aha i napiszcie jakie badania robiłyście, bo niestety ja uzyskałam bardzo rozbieżne informacje od ginekologów: jedni podali b.długą listę, inni natomiast odradzali... Pozdrawiam Was gorąco i jeszcze raz dziękuję.
  12. Oj trzymam się trzymam...myślałam, że będzie gorzej...Ale muszę żyć dalej!!! Bywają lepsze i gorsze chwile...ale na pewno się nie poddam! I nie zdążę się obejrzeć, a znów będę w ciąży-trzeba myśleć pozytywnie, bo to połowa sukcesu!
  13. Cześć Kasik, Madziorka. Ja też jestem ale próbuję sprawdzić czy moje wyniki krwi są OK...Bo dostałam wszystko na wypisie ze szpitala.
  14. Tak Karinko, ale pamiętam, że Mari mówiła, że wystarczy jeden \"sprawny\" plemnik...i udało się!
  15. Karina jeśli szukasz Mari zajrzyj do grudniówek.
  16. Mnie lekarka właśnie wspomniała o tarczycy...wydaje jej się trochę powiększona. Sprawdzę to oczywiście ale myślę, że taka moja uroda...A pomysł z miesiącem tylko dla siebie jest super!
  17. Intima, rzeczywiście mamy to samo podejście. Powiedz mi (jeśli możesz) jakie badania robiłaś? Bo mnie jeden lekarz mówił, żeby nic nie robić...inny wymienił długą listę...i sama nie wiem co mam zrobić.
  18. Dzięki Intimo:) Teraz chcę wykorzystać kilka dni zwolnienia na zrobienie badań...A za jakiś czas znów spróbować...Nie ma we mnie bariery psychicznej (przynajmniej na razie).
  19. Cześć Kobitki. Ja niestety ponownie wylądowałam w szpitalu (w piątek)...Ale pisze do Was już z domciu. Mam nadzieję, że tym razem jest już wszystko OK...Psychicznie nawet nie tak źle jak myślałam. Jakajaana gratuluję zaręczyn! I ja pochwalę się, że od 4 maja jestem szczęśliwą narzeczoną. Nie pisałam o tym, same wiecie dlaczego...
  20. Witam. Wczoraj wróciłam ze szpitala...Chciałam Wam podziękować za te wszystkie dobre słowa...Majka, Intima, szczególnie Wam...Nie jest ze mną aż tak źle, trzymam się jakoś, nie wiem jak długo...Gdy będzie trochę lepiej może napiszę coś więcej...Na razie nie jestem w stanie...
  21. Witam. Tabelka powinna Wam powiedzieć wszystko...no może nie do końca ale na razie na więcej mnie nie stać... STARACZKI Sisterone...........34.............3...............16.01 ...........Pomorze sklooo ..............26.............4.............16-17.01........ ...Wroclaw Kinga1980..........26.............7...............26 02.........Kraków Gapinka............26..............6/przerwa/..29.11.... ........Bielsko Magge..............27...............5...............15.0 1............W-wa Madziorka.........23...............15.............???... ......Tarn.Góry kiki13.............30................3...............02. 11........Stockholm Lea76...............30.............3..................29 .11......Monterrey malenstwo848......22............5.................08,04. ..WAŁBRZYCH myszka_mikki......25............3.................18.02. ........ldz celtyka..............23.............4.................29 .04 - 02.05....Ustka KIKUSIA.............23.............8...................1 6.01.......OK.KRAKO Antoś...............26..........ok 34...............21.05.........Dolny Śląsk Karina27...........27...........az 9....................19. 04.........Niemcy alutos_80..........26..............6 .................25.02........Lębork ewelka1977.......29...............2.................24.1 2.......Wędrzyn eutrapelia.........28..............ok 10...............?..........Warszawa ewkamarchewka2..32.........5.............17.04..... ...Bydgoszcz anett123............29............ok 10............27.02..........Brwinów hogatka79..........28............ok 12............15.01(?)........Wrocław owulka.............23..............12...............27.0 1.........Częstocha Dagny22...........27...............2................... ...........Lódź Klempa.............24..............15...............07.0 3.........Śląsk K_ASIA_K..........39...............1...............22.01 .07 ..........Lodz/Wieden Pyzaczek..........27..............3..............14.03.. ... .Wroclaw/Bristol Andzka77.........29...........2004 r .......02.04.........okolice Konina intima_30..........30................5...........?...... .. ......Kraków anik 81.............24............przerwa......?...............Łódź PRZYSZŁE MAMUSIE Nika2006......26.......11........czerwiec 07.......2..........Warszawa LilySnape.... .29....... 11......... czerwiec.........1......... Sosnowiec Kuleczka M............................................ Angie24........24.....12.........maj 04.............1.............Eschweiler tantusia.......27......9.........czerwiec...........1... .........Warszawa Edzia84..........22..................................... ..........Bialystok Dviki..............26................................... ...........Stalowa Wola kasienka........22................7 lipciec........................szczecin Limetka24......24............. 4-6 sierpnia.........4...........Wolsztyn toffinka=gokata.....26......23tgc..........22sierpnia... .............Chełmno amanda.........26.................3sierpień............. ........Sierpc nati83 ..........23.................sierpień...........1........... ...Śrem kasiamotylek......26.........1 wrzesień..................... Lublin _koleczka......................wrzesień................. ..........KRAKÓW kamyczek-80.....26..........wrzesien..........7......... .......Wrocław Pia28 .............28..........28 wrzesień......................Tarnów aneczka_1979.....28........5 październik...........1..........Kalisz Zocha1979..........28.......5 październik...................Częstochowa Redghost...........29........10 września.....................Lublin Marta29...........29.........listopad................... .........Gniezno LUIZA342..........25.........29wrzesien................. ......Poznan Sheila25............25........5 paźdźernik...........8..........Rzeszów Wzetka...........31..........listopad................... .........Rzeszów Kasik Kasik........27..........listopad...............2........... .Alicante Krolcia27..........27..........grudzień/styczeń......... ......ok. Trójmiasta
  22. Cześć Kobitki :) Narobiłam sobie wielkie zaległości, bo trochę naskrobałyście...Przede wszystkim: Krolcia wielkie gratulacje dla Ciebie Kochana. Życzę Ci żeby wszytko się dobrze układało!!! A u mnie...we wtorek pojawiło się plamienie (niestety :(). Wykonałam szybciutko telefon do lekarza i za jego poradą pojechałam do niego po receptę na luteinkę. Trochę mnie uspokoił (szczególnie, że w sobotę byłam u niego i wszystko było dobrze). Dzisiaj jest już prawie OK...A w środę zaczęłam pracę. Na razie całkiem fajnie, co prawda czasem się trochę nudzę, bo nie ma dla mnie roboty. Będzie więcej jak już skończę kurs z pewnego programu do projektowania, na który jadę 14 maja. Ale ogólnie jest fajnie, ekipa super, bardzo dużo młodych ludzi, więc jest wesoło :) To chyba wszystko, co chciałam Wam napisać. Pozdrawiam :)
  23. A dziękuję Amel :) Nadal dobrze, co prawda nie wiem czy mdłości się nie zaczynają, bo wczoraj wieczorem tak dziwnie się czułam ale dziś jest już OK więc może nie będzie tak źle :P
  24. No coś Ty Amel...bardzo chętnie Ci odpowiedziałam na wszystkie pytanka!!!
×