boshe
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez boshe
-
Pewnie dużo tego załatwiania. Ale przed waszym wyjazdem czy twojego faceta?
-
Magda pewnie gdzieś jest i obserwuje tylko się nie ujawniła. Magda pozdrawiamy.
-
Ala jak zwykle nas nie odwiedza.
-
A ja zawsze przed wyjściem do pracy o opiekę dla mojej córki, żony i mnie i też pomaga. Naprawdę zauważam to.
-
Pamiętasz to? Coś w tym jednak jest. Proste ale wymowne. PSALM KOCHANIA Za ogień, co kuli się w piecu I za świerszcze nad ranem Za gwiazdy, gdy w kałużach świecą Kochaj mnie, kochaj mnie kochany Za serce, co przez płotki skacze I za tańce do rana Za świat, który z tobą zobaczę Kochaj mnie, kochaj mnie kochana W gazetach pytano Jakże można tak kochać Jakże można tak kochać O dziewiątej rano W gazetach pytano Jakże można tak kochać Jakże można tak kochać O dziewiątej rano Za lato i kompot z agrestu I za śnieg w Zakopanem I za to, że wciąż obok jestem Kochaj mnie, kochaj mnie kochany Kochaj mnie, kochaj mnie kochany Wszechmogący Panie Jakże można tak kochać Jakże można tak kochać Dzieląc się kochaniem Wszechmogący Panie Jakże można tak kochać Jakże można tak kochać Dzieląc się kochaniem Za kwiatek z bibuły wycięty I za tort z marcepanem Za narty i obrazek święty Kochaj mnie, kochaj mnie kochana Kochaj mnie, kochaj mnie kochana Kochaj mnie, kochaj mnie Kochaj mnie, kochaj mnie Kochana Kochana Tak kochana Największym odkryciem To że można tak kochać To że można tak kochać Przez caluśkie życie Największym odkryciem To że można tak kochać To że można tak kochać Przez caluśkie życie
-
Co ma przeminąć to przeminie a co ma zranić do krwi zrani - pan żekł Quo Vadis Domine. Czasu nie zatrzymasz i zdarzeń nie zatrzymasz Co ma nastać to nastanie. I co ma minąć minie.
-
rozumiem, to ciężka chwila. Z czasem to minie i będziesz po mału się przygotowywać do jego wyjazdu.
-
Można można. Wierz mi. Ty podchodzisz do tego zbyt realistycznie. A jak ktoś nadaje na tych samych falach to wystarczy jedno słowo zamiast całego zdania.
-
Jeszcze nie rozumiemy się bez słów. A z niektórymi ludźmi mi się to udaje. Ale jak powiedział to kiedyś jeden gość: Zostawmy to, tamtego świata i tak nie da się już uratować.
-
crazy - trochę trzeba podchodzić psychologicznie. jak ty byś go nie widziała to w końcu by zniknął. a jak go zauważyłaś to mu tylko o to chodziło.
-
crazy no wiesz. spokój i cisza. itp. itd.
-
o jak fajnie że jesteś. ta ala to ostatnio coś mało tu zagląda. ciekawe co się dzieje
-
crazy nie ma i ali nie ma, coś smutno
-
No tak wiem o co chodzi - bilet.
-
A dzisiaj ja pierwszy
-
My jedziemy do Zakopanego w piątek i wracamy we wtorek. Całe święta. A Madzia jedzie tam bliżej ciebie. Siedlce. No zobacz jak ja jadę tam bliżej Madzi to ona wyjeżdża bliżej ciebie.
-
Boshe Ala w końcu sie pojawiłaś. Normalnie myśleliśmy że już nas olałaś. A tu niespodzianka. Ala gdzie spędzasz święta bo my z Madzią w rozjazdach.
-
Jakiś taki wiosenny smutek mnie nie opuszcza. Nic nie poradzę.
-
Poprostu znam życie. Nie ma głupich pytań. Mówię co myślę. nie bądź o to na mnie zła. Musze już kończyć. Z Tobą zawsze fajnie się rozmawia, czy tu czy tam.... Ale tam inaczej. Ha ha ha
-
Nie myśl że ja cię chcę pocieszać i wykorzystać. Ha ha ha. Lubię z tobą rozmawiać czy tu czy tam. A czy \"m a d z\" to też twój produkt? Tak sobie dopiero teraz skojarzyłem. Magda głowa do góry.