czesc dziewczyny. fajnie ze was znalazlam! ja dopiero raczkuje jesli o nerwice chodzi ale pieknie potrafie sie wkrecac we wszystko :-) sama jestem psychologiem i wciaz nie wierze ze mnie to dopadlo:-) no nic jakos trzeba sobie radzic- wszystkie badania juz przerobilam i oczywiscie jestem okazem zdrowia. mieszkam od 2 lat na obczyznie , bardzo przezylam rozstanie z bliskimi- w kwietniu jade do polski wierze mocno ze to mnie czesciowo uleczy.w poniedzialek pierwsza wizyta u psychologa- mecze sie dopiero od 4 miesiecy ale jestem pewna ze to Pani N zapukala do moich drzwi. wiem ze nie powinnam tego pisac ale dobrze wiedziec ze tu jestescie. lzej na duszy. milego dnia!