Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

smutna Izolda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez smutna Izolda

  1. cześć dziewczynki kochane! Coś ostatnio cicho na naszym topiku, gdzie wy się podziewacie? Witaj Weronik - gratuluję córki :D Napewno nam się uda, wcześniej czy później, ale sie uda. Musimy głęboko w to wierzyć. U mnie jak na razie żadnych zmian, mój mąz zrobił badania hormonalne, wyszły dobrze. Teraz z wynikami pojedziemy znowu do lekarza, żeby przepisał leki na poprawę żołnierzyków, ale dopiero w drugiej połowie września, bo ten lekarz jest na urlopie. mam nadzieję, że w końcu coś z tego wyjdzie :) Kobietki piszcie co u was. Marilynko, Klaudia, Jadira i reszta dziewczynek. Inka a co u ciebie? Przygotowujesz sie do następnej inseminacji? Pozdrawiam was serdecznie i mocno, mocno ściskam
  2. cześć dziewczynki! Nie pisałam długo bo miałam zepsuty komputer. Barbarko - gratuluje synusia i zmiany stanu cywilnego, dobrze, że ułożyło się wszystko dobrze, pojawiaj sie u nas częściej :D Dorcia - powodzenia na egzaminie, trzymam kciuki :D Marilynka - serdeczne życzonka z okazji byłych urodzin, oby spełniło sie to najważniejsze marzenie Madziara - dla ciebie też Pozdrawiam was kochane i życzę spełnienia marzeń, szczególnie tego najważniejszego :)
  3. cześć kobietki! Nie było mnie parę dni, bo byliśmy z mężem i znajomymi nad jeziorkiem, było fajnie, pogoda dopisała. Tylko trochę krótko, ale na dłuższy wypoczynek nie mamy kasy niestety :( Innka - przykro mi, że znowu nie wyszło, powiem ci, że byłam prawie pewna, że tym razem ci się uda. Szkoda, ale nie poddawaj się. Dorcia, Surfitka - trzymam kciuki, oby wszystko poszło tak jak ma być :D My dzisiaj bylismy u androloga i co sie dowiedzieliśmy? Ze te wyniki wcale nie są takie złe jak mówiła moja gin. Powiedział, że mąz wytwarza jakieś antyciała które wstrzymują ruch i musi zrobić badania hormonalne i wtedy lekarz zaleci kurację. I bądź tu mądry, wszystko ok, a dziecka brak. Ech, nie wiem już sama co otym myśleć. Kto ma rację. Pozdrawiam was kochane i mocno ściskam
  4. cześć dziewczyneczki! Klaudia - wszystkiego naj, naj, najlepszego z okazji rocznicy, oby wasze marzenia się spełniły i żebyście dalej żyli w szczęsciu i miłości U mnie niestety czerwono od wczoraj ale czegóż się można było spodziewać. 21go jedziemy do Wrocławia do androloga, zobaczymy co nam powie ciekawego. A jesli nic nie powie ciekawego, wtedy pojedziemy do Poznania. Innka - jak tam twoje samopoczucie? Tempka dalej wysoka? Może to oznaka tego, na co czekasz :) Marilynko a co u ciebie kochana? Pozdrawiam resztę kobietek i mocno ściskam, buziaki
  5. no własnie, epidemio (dobry nick). Jeśli ktoś bierze ślub z miłości, to chyba na dobre i na złe, w zdrowiu i chorobie, a niepłodność to choroba, więc trzeba to pokonywać wspólnie. I jeśli facet w takiej sytuacji odchodzi, to on jest nie w porządku a nie kobieta. Nie sądzisz??? Więc nie atakuj nas, bo i tak nic nie zdziałasz.
  6. hej kobietki! Edna - absolutnie nie wolno ci nas opuścić! To, że na jakiś czas \"zawiesiłaś\" starania nie upoważnia cie do tego. Bądź z nami bo jak to się mówi \"w kupie raźniej\" ;) Co za podły babsztyl tu wlazł. Nie mogę zrozumieć takich ludzi, nie ma o niczym zielonego pojęcia, nie wie co to znaczy nie móc zajśc w upragnioną ciążę, a będzie tu siać jakieś brednie. Prostaczka!!! Obraca się w kręgach medycznych, buehehe, chyba jako pacjentka na oddziale dla psychicznie chorych, żenujący stwór :o Jadira - dzieki za zdjęcia, fajniutkie :D Klauduniu - ciesze sie z twojego @, chociaż to brzmi dziwnie, bo raczej go nie chcemy, ale wiem, że ty na niego czekałaś, więc dobrze, że jest. Pozdrawiam was kochaniutkie i życzę miłego wieczorku, bo ja niestety znowu sama
  7. cześć dziewczynki! Ale tu ostatnio pustki, gdzie wy sie podziewacie, chyba wszystkie na wakacje pojechały :D Innka - trzymam kciuki, napewno tym razem się udało, życzę ci tego z całego serducha Viola - przyjmij życzenia z okazji wczorajszego święta Daj znać co tam u ginka, napewno po cyście nie ma juz śladu :) Jadira - czekamy na fotki. Masz rację, na wsi jest pięknie. MOja kuzynka mieszka na wsi i to tak na uboczu pod lasem. Jest tam cudownie, sama natura. Chętnie wyprowadziłbym sie na wieś, może kiedyś to zrealizujemy. POzdrawiam was kochane i piszcie coś ;)
  8. cześć dziewczynki! ufff, jak gorąco. Ale to dobrze, bo ja jestem okropnym zmarzluchem i muszę sie wygrzać, żeby mi starczyło na całą zimę ;) Innka - trzymam kciuki, obyś już niedługo ogłosiła nam wspaniałą nowinę Hankasa - napisz coś więcej o sobie, ile czasu się staracie? Viola - mogłabyś mi też przesłać tego meila od Innki na temat inseminacji, będę wdzieczna :) Klauduś, Marilynka i reszta kobietek - co u was? Pozdrawiam was bardzo mocno i przesyłam buziaki
  9. hej, hej!! Dzięki dziewczynki za fotki, fajne z was babeczki :D Jadira - tak, Agnieszka to ja, a mój mąz to ten tęższy ;) Innka - nie chcę się wtrącać ale ja na twoim miejscu zmieniłabym klinikę. Jak to, zrobili zabieg, zapłaciłaś i zaraz mówią, że się nie uda, mogli najpierw zrobić usg, czy wszystko ok. Ach ci lekarze, konowały :( Viola - nie możesz tracić nadziei, nie wolno!! Będzie dobrze, wyleczysz cystę i doczekasz się swojego szczęścia (jak my wszystkie zresztą) ;) Trzymaj się. Marilynko - tak mi przykro, faktycznie to smutne, że przy takim święcie twój m. cię zostawił i wybrał towarzystwo kolegi, ale trzymaj się kochana, może w końcu zmądrzeje i dojdzie do niego to, jaką ma fajną żonkę. Może ten kryzys minie i wszystko się ułoży, trzymam za ciebie kciuki Klauduniu za ciebie też trzymam kciuki, oby @ przyszła i żebyś mogła dalej sie leczyć :) Dla wszystkich pozostałych kobietek duże buziaki!!!
  10. hej dziewczyny! Innka, Moluś - dzieki za fotki :D Ja też wam wysłałam swoje, mam nadzieję, że doszły i czekam na foty pozostałych dziewczyn ;) Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłego weekendu
  11. cześć dziewczynki! Ojej, parę dni mnie nie było, a tu same smutne wieści :O Marilynko - jest mi strrrasznie przykro z twojego powodu, nie iwem nawet jak cię pocieszyć. Dlaczego tak nagle mu odbiło, nie podał ci nawet powodu dlaczego to robi? Nie mogę tego zrozumieć. MOże się jeszcze opamięta, zobaczy co stracił i skruszony wróci. Straszne to, nie wiem co powiedzieć, ale musisz być silna kochana, trzymaj się Moluś - może test się pomylił, zrób drugi za parę dni albo betę, trzymam kciuki (nie dostałam twoich zdjęć) :( Jadira - będzie dobrze, zobaczysz. Takie jest życie, raz z górki raz pod górkę. Niestety tak jest, że jak się zaczyna walić, to już wszystko naraz. Ale bądź dzielna. Innka - trzymam kciuki, oby kolejna ins. przyniosła efekty :D Pozdrawiam pozostałe dziewczynki i mocno, mocno ściskam
  12. cześć dziewczynki! Marilynko - przykro mi bardzo :( Myślałam, że już wszystko sobie wyjaśniliście i jest ok. Ale nie myśl od razu o najgorszym, może ma poprostu zły okres w zyciu. Naprawdę współczuje ci bardzo, musisz żądać od niego wyjaśnienia dlaczego tak się zachowuje, szczerośc w związku to podstawa. Trzymaj się dzielnie, trzymam kciuki, żeby się wszystko poukładało Jadira - co do karpatki, to ja robię taką z torebki, tam jest ciasto i krem w proszku, trzeba do ciasta dodać jajka i margarynę, a do kremu masło i mleko. Ale jest bardzo dobra i niczym się nie różni od takiej z przepisu. MOzesz spróbować, polecam :) Rudzia - a co u ciebie, samopoczucie już lepsze? Moluś - może jednak jakiś bąbel w tobie zamieszkał :D, Kiedy teścik?? Buziaki dla wszystkich
  13. Aga i Barbarka - a co u was? Jak tam dzieciątka, dają popalić? Odezwijcie się, helo!!!
  14. cześć dziewczynki!! Rudziu - wyjedźcie, odpocznijcie, poukładajcie sobie wszystko od nowa, będzie dobrze, życzę wam wszystkiego dobrego Edna - miłego wypoczynku, może przywieziesz najcudowniejszą niespodziankę na świecie, trzymam kciuki :D Moluś - czyżbyś była następna w tabelce kobietek zaciązonych, który to dzień ?? :D Marilynko a co u ciebie? Sprawy się już lepiej poukładały? Trzymaj się dzielnie kochana. Klaudia a twoje pęcherzyki rosną? ;) Ja dzisiaj znowu sama, druga niedziela pod rząd :( jeszcze do tego pogoda taka kiepska, zostaje mi tylko komputer i tv, chociaż w tv nic nie ma ciekawego, same powtórki. Pozdrawiam was kochane, witam nową koleżankę i życzę miłej niedzielki
  15. Rudziu - strasznie mi przykro, Boże takie nieszczęście, tyle przykrości cię spotkało naraz. Nie wybaczyłabym mojemu facetowi, gdybym przez niego straciła dziecko, naprawdę nie wiem co ci doradzić. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że jestem z tobą i życzę ci, żeby ci sie wszystko poukładało, trzymaj się Viola - witaj i odwiedzaj często nasz topik :) A wiary nie możesz tracić, bo ona jest najwazniejsza, długo się staracie?
  16. cześć kobietki! Rudzia, kochana ściskam cię bardzo mocno, tak mi przykro, że dodatkowo masz jeszcze problemy z mężem. Ale musisz to jakoś przetrwać, może sie wszystko ułoży, pamiętaj, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Rozumiem co czujesz i znam ten ból. Też kiedyś byłam w toksycznych związkach i też cierpiałam. Musicie poważnie porozmawiać, będzie dobrze, trzymaj sie cieplutko EDna - gratuluję pęcherzyków, oby dały pożądane rezultaty :) Innka - może jednak się udało :) trzymam kciuki. Mam do ciebie prośbę: mogłabyś dać mi namiary na jakąs klinikę we wrocławiu gdzie robią inseminację (jesli masz oczywiście). Byłabym ci wdzięczna. Pozdrawiam was kochane i mocno, mocno tulę :)
  17. Klaudia - tak, masz rację, mój M jest w pracy do 20, ale cóż poradzić, pracować trzeba, niestety :( A co do twojej @ to może się nie pojawi przez następnych 9 miesięcy, co?? Trzeba powiększać listę kobietek w ciąży, bo coś stanęła w miejscu ;)
  18. może on ma jakiś problem o kórym nie chce ci powiedzieć, faceci tak czasem mają, że wolą sami rozwiązywać swoje problemy. Może powinnaś poprostuy przeczekać ten okres, sama nie wiem co ci doradzić :(
  19. Marilynko - tak mi przykro :( może to tylko przejściowy kryzys. Nie mozesz sie poddawać, mnóstwo małżeństw przechodzi ciężkie chwile, ale po czasie wszystko wraca do normy. Napewno będzie dobrze, bądź dzielna. Jestem z tobą :)
  20. cześć dziewczynki!!! Ale upał, ufff. Ciekawe jak długo potrwają? Klaudia - u mojego męza problem jest z budową plemników, jest ich duzo o patologicznej budowie, z ruchem raczej ok. Moja gin przepisała mu clostilbegyt, brał trzy miesiace, oprócz tego cynk i witaminy, ale niestety nie ma poprawy, dlatego wybieramy sie do Poznania no i zobaczymy co tam mu zalecą :) Pozdrawiam was kochane i trzymajcie się cieplutko
  21. hej, hej kobietki!!! Faktycznie nikt tu nie zaglada oprócz mnie i Klaudii. Gdzie wy się dziewczynki podziewacie? Chyba wszystkie wyjechały na wczasy ;) U mnie niestety znowu KLAPA. Tak jak myślałam wczorajsze bóle brzucha dobrze nie wróżyły no i dzisiaj @ przylazła Klaudia - my też wybieramy sie do Poznania do kliniki, ale najpierw ide do mojej gin pokazać wyniki męża i wezmę namiary do tego lekarza, chyba, że mi powie że możliwa jest inseminacja przy takich wynikach, to wtedy się zdecyduję na nią. Zobaczymy :) Kobietki odezwijcie się!! pozdrawiam i zyczę wszystkiego naj, naj!!
  22. hej dziewczyny!!! Widzę, że nasz topik rośnie w siłę, coraz więcej kobietek się wpisuje, to dobrze, że mozemy się wyżalić, z drugiej strony smutne, że tyle nas jest :( Moluś - napisałaś,ze starasz sie tak nie nakręcać na ciążę, ja tez to postanowiłam jakiś czas temu. Objawy ciążowe mam co miesiąc a i tak co miesiąc przychodzi @, więc nie ma sensu się schizować, nastawiać a potem gorzko płakać. Co ma być to będzie :) Dziewczyny, które dostały okres - przykro mi, ale kolejne miesiące - kolejne szanse, głowa do góry :) A kobietkom oczekującym (w tym ja) życzę, żeby sie nie pojawiła @. Dzisiaj znowu śniło mi sie, że mam dzieciątko, takie było śliczne, szkoda, że to tylko sen :( POzdrawiam was kochaniutkie.
  23. witajcie kobietki!! Klaudia - bardzo sie cieszę z twoich wyników :D. Teraz trzymam kciuki, żeby takie też miał twój mąz. Trzymaj sie !!! Wiecie, z tą temp. różnie bywa, ja mierzyłam przez jakiś czas i kiedyś okres mi sie spóźniał, w 35 dc miałam temp. 37,5 (a cykle mam 29-32 dniowe) więc strasznie sie ucieszyłam, że chyba sie udało, ale niestety następnego dnia dostałam okres, mimo tak wysokiej temperatury. Nie musze chyba wam mówić jak się wkurzyłam i od tamtego czasu przestałam mierzyć. Barbarko trzymaj się dzielnie, jesteśmy z tobą :) POzdrawiam was kochane bardzo bardzo mocno
  24. cześć dziewczyneczki kochane!!! Bibuleczko - bardzo ci gratuluję i zazdroszczę, ale to taka pozytywna zazdrość :) Oby jak najwiecej takich wiadomości, dbaj o siebie i przesyłaj nam fluidki, buziaki. Klauduniu - daj znać jak tam wyniki, myślę, że dobre, nie może być inaczej :D Dorcia - ja też jestem teraz w fazie \"czekania\" i rozmyslania: udało sie czy jak zwykle nic z tego. Ostatnio prawie co noc śnią mi sie małe dzieci, może to jakiś znak. Ech, lepiej sie nie nakręcać, bo potem rozczarowanie bardziej boli. W sobote jadę na wesele, mam tylko nadzieję, że nie dostanę @, bo wtedy to chyba mnie trafi. Rudzia - teścik zrobiony?? :) Pozdrawiam was kochane i życzę wszystkiego dobrego w nowym tygodniu, papa!
×