Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

smutna Izolda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez smutna Izolda

  1. cześć dziewczyny!!! Dawno nie pisałam, ale to dlatego, że chciałam odpocząć od komputera, kaffe, ciągłego myślenia o jednym. Zmieniłam swoje nastawienie do chęci posiadania dziecka. Co ma byc to będzie. Staram sie wyszukiwać plusy bycia bezdzietną, a są takie ;) Na razie musi mi wystarczyć mój pies i mąż (chyba powinnam to napisać w odwrotnej kolejności, hihi :p) Edytkanytka - gratuluję!!!!!!!!!!!!!!! Klauduś - Tobie również gratuluije synusia, ale ten czas leci :D Aniu - życzę zdrówka, podleczysz się i zabieraj sie do dzieła. I niech Ci nie przychodzą głupoty do głowy, że niby już tu nie pasujesz. Bo lanie spuszczę! Moluś - jak tam wyniki? Cherry - myślę, że twój mąz jest niedojrzały emocjonalnie, skoro słucha kolegów a nie Ciebie. Ułozysz sobie zycie na nowo i napewno będziesz szczęśliwa, powodzenia. Ja już nie mogę doczekać się wiosny, kiedy będę mogła wyłożyć się na leżaku w ogrodzie i wygrzać zmarznięte kości, eh rozmarzyłam się :) Pozdrawiam was i mnocno ściskam, papa!
  2. Stary rok odchodzi wielkimi krokami Niech więc wszystkie złe chwile zostaną za nami Nowy Rok niech przyniesie dużo zdrowia i wiele radości A przede wszystkim morze miłości! SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY SYLWESTROWEJ ŻYCZY Agnieszka
  3. cześć kobietki! Ale się mroźno zrobiło. Mógłby jeszcze śnieg spaść, byłoby fajnie. Lubię śnieg a wy?? Pewnie nie ;) U mnie nic nowego, humor trochę lepszy, może to sprawiają nadchodzące święta, też baaardzo je lubię :) Barbarko - ogromniaste gratulacje, jak to szybko zleciało, tak jak u Agi. Zyczę Ci pięknego bobaska no i zdrowego oczywiście. Powodzenia!! Sylvio - witaj, niestety nie mogę ci pomóc, bo sie nie znam, ale może inne dziewczyny będą coś wiedziały na ten temat. Ale zostań z nami, razem raźniej :) Cherry - trzymaj się, wszystko się ułoży. Po burzy zawsze wychodzi słońce. Dziewczynki, z okazji tych nadchodzących Swiąt, zyczę wam spełnienia marzeń, żeby wam się poukładało po waszej myśli, żeby w w waszych domach zawsze gośiła radość, szczęście i miłość. No i oczywiście żebyśmy się doczekały tego największego skarbu, ale wy już wiecie jakiego A co słychać u pozostałych kobietek? Innka, Marilynka, Moluś i cała reszta.......odezwijcie się!!!!!!!!!!!!!!!!!
  4. cześć dziewczynki! KLaudia - Twoja dzidzia to już olbrzym :D Wyobrażam sobie jakie to piękne uczucie widzieć takie maleństwo na monitorze. Czy ja kiedykolwiek tego doświadczę :( Edytkanytka - nie smuć się, zostaniesz mamą na pewno, przecież już nią jesteś, wiec szanse masz duże. A co do tej gin, to uciekaj od niej gdzie pieprz rośnie. Będzie dobrze :) Ja dalej mam wisielczy humor, czasami mam takie wrażenie, że nigdy mi się nie uda. Wiem, że nie powinna tak myśleć, ale nic na to nie poradzę. Mam doła i już. Mam tylko nadzieję, że do świąt mi przejdzie. Pozdrawiam was kochane i piszcie więcej, bo nasz topik coraz niżej. Papa i miłej nocki
  5. Viola - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby tak dalej, to może już nie będzie staraczek ;) Pisz na bieżąco co u Ciebie Ja mam podły nastrój, więc nie będę wam smęcić. MIłej nocy, papa!
  6. Edytkanytka - przykro mi, że tyle przeszłaś. Mam nadzieję, że teraz wszystko pójdzie łatwiej, życzę Ci tego z całego serca. Trzymaj się.
  7. Aga - serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak super, że już przytulasz swoje szczęście, ucałuj ode mnie kruszynkę Innka - dzięki za informacje. Z tego co pamietam, to Ty robiłas ins. w Poznaniu, tak? Bo my się nastawiamy na Wrocław, jest dużo bliżej. A w ogóle mam doła i jest mi baaardzo smutno :( Ale już spadam, nie będę smęcić. Zyczę miłej niedzielki.
  8. cześć kobietki! Ale u nas ostatnio pustki :( Nie możemy pozwolić aby topik umarł śmiercią naturalną. Edytkanytka - jak tam, przyszła ta wstretna @ czy zapomniała o tobie?? Klaudusia - super, że u WAS wszystko ok. Jak ja ci zazdroszczę tych mdłości ;) Krycha - witaj w gronie czekających na cud. Musimy się trzymać jakoś, nie ma innego wyjścia. Ale ja cały czas wierzę w to, że w końcu sie doczekam. Zresztą my wszystkie się doczekamy :) Kamcia - przykro mi z powodu rozpadu twojego związku. Trzymaj się U mnie po staremu. czekam na okres, który pojawi się pewnie na dniach. Ile bym dała,zeby się nie pojawił. Tak bardzo chciałabym dostać pod choinkę taki cudowny mały prezencik, ech marzenia :) Pozdrawiam was kochane i proszę o więcej lektury do poczytania, papa!
  9. niestety nie mam dzieci i dlatego tak mi zależy, żeby zdążyć. Moja mama szybko weszła w okres menopauzy a to podobno dziedziczne, więc rozumiesz ;) Jasne, że nam sie uda, nie może być inaczej :D :D
  10. u mnie też zimno, wieje, pada brrr! A jeszcze do tego muszę wychodzić z psem co chwilę, bo ciągle sika. Co do nastroju to nie jest w najlepszej kondycji, mogłoby byc lepiej :(
  11. cześć dziewczynki! Co wy zapadłyście w sen zimowy??? Haloooo! Nikogo tu nie ma?? Klaudia, Dorcia - super, że u Was i WAszych kruszynek wszystko w porządku. A mdłości, no cóż, taki urok ciąży. Ja bym mogła się męczyć nawet rok, byleby tylko móc mieć dziecko. Pozdrawiam Was i trzymajcie się dzielnie Kamcia - co u Ciebie? Może ten skąpy okres to właśnie TO :) Viola, Madziara, Edytkanytka, Cherry, Marilynko i cała reszta kobietek - co u Was, odezwijcie się. Pozdrawiam Was cieplutko i zyczę miłego dnia. Ja zaraz idę z psem na spacer, bo ładna pogoda, papa!
  12. cześć dziewczynki! Madziara - życzę Ci aby wszystko się poukładało, zebyś była szczęśliwa i doczekała się maleństwa. Dziewczyny mają rację, wyluzujcie się, przeznaczcie ten czas tylko dla siebie, może gdzieś wyjedźcie, na temat dziecka na razie nie rozmawiajcie, bo to może \"odstraszyć\" twojego męża. Wszystko będzie dobrze, głowa do góry :D Kamcia - do lekarza marsz!!!! Takie bóle głowy to nie żart, chyba że to migrena, ale i tak musisz coś z tym zrobić, powodzenia! Viola - jak tam Twój jajnik? Dalej boli? Daj znać jak bedziesz po wizycie u lekarza :) Klaudia, Dorcia - odezwijcie się, haloooo! Marilynko - co u Ciebie?? Pozdrawiam was kochane i zyczę miłego dnia
  13. cześć dziewczynki! Aga - fajnie, że się odezwałaś. Boże jak to zleciało, byłam w szoku jak przeczytałam, że Ty już będziesz rodzić na dniach. Dopiero co nam oznajmiłaś o ciązy, a to już. W każdym razie życzę Ci cudownej kruszynki i niezbyt bolesnego porodu. Daj znać jak już będziesz \"po\". Buziaki :) Klaudia - co u Ciebie? Martwię się :( Marilynko - trzymaj sie dzielnie, chyba dobrze sie stało, że nie jesteście juz razem. Nie był wart twojej miłości. Przytulam Cię. Pozdrawiam was kochane i całuski dla was
  14. Innka - bardzo mi przykro, domyslam się co czujesz. Przytulam Cię mocno. Trzymaj się
  15. cześć dziewczynki! Ale tu pustki, gdzie wy się podziewacie? Jomila - bardzo mi przykro, że tyle przeszłaś w zyciu. ale tak to jest, raz na wozie, raz pod wozem. Ja też mam sporo złych doświadczeń za sobą, ale wszyscy powtarzali: zobaczysz karta się odwróci. No i odwróciła się. Mam wspaniałego męża, tyle tylko, że powstał kolejny problem, nie mogę zajść w ciążę. Ale mocno w to wierzę, że i w tej kwestii karta się odwróci. Zyczę tego z całego serca sobie, Tobie i wszystkim kobietom, które tego pragną :D Uff, ale sie rozpisałam, jakiegoś natchnienia dostałam z samego rana. Może to sprawił padający śnieg za oknem :) Dla wszystkich moich topikowych koleżanek Pozdrawiam was gorąco i życzę miłej niedzielki. PS A może coś napiszecie?? ;)
  16. cześć dziewczynki! Dorcia - jak tam wynik bety? Napewno wysoooki! Daj nam szybciutko znać :) Marilynko - życzę Ci aby wszystkie Twoje problemy szybko się skończyły i abyś ułozyła sobie życie na nowo z kimś, kto jest wart Twojej miłości. Powodzenia!! Kantynka - trzymam kciuki, obys za dwa tygodnie oznajmiła nam radosną nowinę :D U mnie na razie bez zmian, brzuch pobolewa, okresu jeszcze nie ma, ale pewnie sie pojawi niebawem, ile bym dała, żeby sie nie pojawił, ech marzenia..... Pozdrawiam Was kochane i życzę miłego dnia! PS Weronik - co u Ciebie??
  17. Witam moje psiapsiółki! Dziekuję Wam kochane za te ciepłe słowa, ale jak juz napisałam wcześniej, po tylu porażkach naprawdę trudno uwierzyć, że się uda. Ale nadzieja nigdy mnie nie opuszcza, bo co byśmy bez niej zrobiły :) Innka - jak coś będziesz wiedziała, to szybciutko nam to melduj :D Klaudia, Dorcia - Aniu - życzę zdrówka, a konowałami się nie przejmuj. Tacy oni juz są :( POzdrowienia dla wszystkich moich topikowych przyjaciółek
  18. cześć dziewczynki! czemu nic nie piszecie? Chyba nie chcemy, żeby nasz topik umarł śmiercią naturalną :( U mnie nic ciekawego, poza tym, że brzuch mnie pobolewa na okres, więc i tym razem nic z tego. Ale czego się mogłam spodziewać, cuda się rzadko zdarzają. Pozdrawiam Was i mocno ściskam, papa.
  19. Dorcia - trzymam kciuki! MOże będziesz następna w kolejce, czekamy na pozytywną wiadomość :D
  20. Klaudusiu - nie martw się, bo szkodzisz dzidziusiowi. nawet nie myśl, że coś jest nie tak. Napewno jak pójdziesz następnym razem do lekarza, zobaczysz swoja piękną kruszynkę. Nie może być inaczej. Buziaki dla Ciebie i dzidziusia
  21. witajcie dziewczynki! Viola - fajnie, że wóciłaś. Na jak długo? Dobrze że badania wyszły ok, teraz pozostaje tylko działać :) Kamcia - witaj. Nie zamartwiaj się tak bardzo. Widzisz, nasza KLaudia też ma PCO, a jednak się jej udało. Jest w ciązy. Tobie na pewno tez się uda, bądź pozytywnej myśli :) Cherry - przykro mi,ze masz taką teściową. MIeszkacie razem? Jeśli tak, to współczuję :( Ja niestety nigdy nie poznałam swojej teściowej, bo nie zyje :(. A z tym wymiotowaniem to może powinnaś pójść do lekarza, bo jeśli to nie ciąża, to pewnie problemy z układem pokarmowym. Klaudia - co u Ciebie? BYłaś juz u lekarza? Pozdrawiam was kochane i zyczę miłego dzionka!
  22. cześć kobietki!! Wreszcie trochę słońca na niebie. Już miałam dosyć tej szarugi i mżawki. Mój psiak wracał z podwórka taki umorusany, że sprzatanie kilka razy dziennie gwarantowane. A że sika co godzinę i trzeba go wypuszczac na dwór, więc same się domyślacie jak wygląda podłoga :( Ale nie oddałabym go (a właściwie jej) już za żadne skarby, mimo że rozrabia okrutnie :) Cherry - baaaardzo bym chciała, żeby to była fasolka,ale po dwóch latach starań to wydaje się takie nierealne, takie odległe. Ale czekam na ten cud w każdej godzinie mojego życia :) Marilynko - a co u Ciebie? Czujesz się już troszkę lepiej, wiem, że to bardzo boli ale czas leczy rany. U Ciebie to jest jeszcze bardzo świeza rana, ale zagoi się, potrzebujesz tylko czasu, wspieram Cię duchowo cały czas Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i zycze miłego dnia!!
  23. Klauduś - jeszcze raz SERDECZNE GRATULACJE :D Super, że w koncu Ci się udało, zasłuzyłaś na to całkowicie. Przesyłaj nam mnóstwo fluidów, może po kolei nas będziesz zarażała i każda z nas będzie oznajmiała tą cudowną wiadomośc. Bądź z nami cały czas i relacjonu jna bieżąco co i jak:D
×