sa rozne osoby, sa zli ojcowie i dobrzy ojcowie, sa zle matki i dobre, sa zle dzieci i dobre dzieci, sa uczciwi i sa oszusci - dopoki sie po rowno i wedle stereotypow traktuje wszystkich zamieszanych w sprawe pod tytulem rozwod i to co potem nastepuje - dotad nie bedzie nikomu dobrze i nie bedzie zadowolonych.
po prostu kazdemu wedle zaslug - jesli ktos rozbija komus rodzine to wydaje mi sie za powinien sie liczyc z wyzszymi alimentami na eks dzieci, a nawet na sama czy tez samego eks - tak jest w innych krajach, ale jesli oboje rozwodzacy sie po prostu sie rozwodza bo - tzw. niezgodnosc charakterow to nie wiem czemu zawsze w polskich sadach sie uwaza ze to wina i tak faceta i trzeba mu teraz przez lata dowalac.....czasem nawet jak kobieta zostawia swoje dzieci i odchodzi do innego faceta to bywa ze i tak winny jest ten facet co zostaje z dziecmi, wtedy najlepiej mu te dzieci zabrac a jemu dowalic super-alimenteczki. paranoja made in poland.....