kruchaa

cześć żabki :D karina, witaj! co tam u ciebie?? jak staranka? powaliłaś już @ na łopatki?? nadia- zaglądaj do nas cęściej ! antelka - szkoda, ze w tym cyklu sie nie powiodło...taaak, u mnie ceny wizyt tez podobne :( daj znać jak juzwrocisz od gna a co do objawow, to ich nie ma pobolew mnie brzuch jak na @ i tyle...dzisiaj lub jutro bede tonąc...:P mama śliczności - emi, janeczko, monia, gos, renka

Witam kochanieńkie nadia- milo, ze zajzralas dziwvzynki sa tu suuuuuper, zapraszam częściej :) Emi - ja o niczym innym nie marze jak o kinder-biespodziance, ale termin @ jeszcze przede mna wiec, sobie czekam.... minimoniu rodzynku ty nasz...wyspij sie za wczasu, bo poniej bedzie trudniej :) antelka-chyba razem czekamy na efekty...:D termin mamy baardzo podobny gos, janeczko, renka

dobrej nocki kochane

janeczko, nardzo sie ciesze, bo masz dobre wiesci od gina :) rzeczywiscie badanie nasion jest swietnym pomyslem, pozwoli wykluczyc ewentualne nieprawidlowosci. ciesze sie, ze masz prawidlowa owulkę i obejdzie sie bez stymulacji :D A co do myślenia...hmmm to moze sprobuj \"pomyslec\" ze starana zaczynasz za np. 2 cykle, a w tym cyklu wcale sie za to nie bierzesz ;) i do glowy ci nawet nie przyjdzie, zeby sie starać...:P Ja tak siena poczatku oszukiwalam i tego sie trzymalam. pomoglo \"zapomniec\":)

Czesc kochane :D melduje sie po wekendzie :D termin @ mam na okolice srody... testu nie robie, bo jakos mysle, ze nie ma po co...:P kochane, nie mozna sie poddawac!!! musimy walczc o swoje szczescie

tak, tak ....i zaraz znowu sie nakrece...:P janeczko - widze ze wyciagasz ostrzejsze działa!!!!!!! super, tylko prosze cie, niepoddawaj sie i walcz i wierz, bo wiara zdziała cuda

O, emi :D :D:D u ciebie tez siorpi??? :)

czesc laski :) u mnie pogoda dzisiaj butelkowa, hehehehe :P tylko szkoda ze jestem w pracy... za to ciesze sie ze juz piatek :D janeczko, emi, monia, gos, antelka, renka, i reszta babeczek

Janeczko, mam nadzieje ze sie z nami zgadzasz...:D do roboty i bez narzekania!!!!! a ja naprawde mam jakies skurcze w brzuchu...moze to z przejedzenia...:P

janeczko, ale dlaczego nie chcesz obejrzec wlasnego jajka?? :D i co to znaczy, ze ci sie nie chce??!! nie ma zlituj sie! Daj do zrozumienia ginowi, zeby COS zrobil - w koncnu to jego zawód :P Nie wiem, moze niech zmieni jakis lek, cokolwiek, bylebys w nastepnym cyklu poszla do niego i powiedziała: ZADZIAŁAŁO!!!!!!!!! UDAŁO SIĘ!!!!!!!!!!

Emilko-czarnymi myslami nic sie nie zdziala, jedynie mozna miec popsuty humorek....a chyba nie warto...chociaz dobrze wiem co to znaczy, ze znowu nic z tego...:( Jednak takie chwile smuteczków sa potrzebne, troche wyciszaja ale po nich trzeba sie podniesc i otrzepac i do przodu!!!!!!!!!!!!!!! :D :D

azaglądam jeszcze do was, zeby zyczyc wam milej i dobrej nocki :) jutro juz czwartek:) i niedlugo weeeeeknd! te tabletki nie sa takie straszne :) chociaz jak czytalam ulotkę, to skutki uboczne nie byly zbyt czarujace... buziaki

heeeelołłł kobitki!! a co tu taka cisza i pustka????!!!! ja mam jeszcze 6 dni do terminu nie-@. nic specjalnego nie czuje wiec bedzie znowu porazka...Na szczescie w tym cyklu spłynie to po mnie, ze wzgledu na badanie hsg. Powiedzcie mi kochane, czy winik hsg jest od razu po badaniu czy jakis czas po nim??? cmokasy

minimonia-przyjełam to sobie do wiadomości !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D i tej wersji bede sie trzymać :D:D fajnie, ze twoja kuzynka moze juz utulic swojego dzidziusia. no, w koncu czekala na to az 9 m-cy!!! esab-ja niestety nie mam jeszcze tego sprawdzonego specyfiku...ale na wczesniejszych stronach bylo wspominane slowko o ziolkach....

mam nadzieje, ze jeszcze pokochasz testy ciazowe:) a przynajmniej jeden z nich!!!!!!!!!!!!!!!!

emi...wiem ze ci ciezko...

nadal caly czas wierze, ze w koncu nadejdzie TEN dzien i dla was i dla mnie tez

dziewczy6nki nie smuccie sie, prosze!!!!! mnie co prawda tez jest ciezko czasami, ale staram sie jak moge te wszystkie smuty wygonic!! no i mam tez WAS wiec jest mi lżej!!

emi łobuziara, kutro ma termin, mam nadzieje ze beda 2 upragnione krechy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gos, moze w ciagu tych 3 dni cos sie zmieni...hmmm, moze @ przyjdzie i wtedy zastartujesz z misja...Najwazniejsze zebys byla jakos pod opieka gina, ktory wszystko ustabilizuje. No chyba, ze to nie bedzie konieczne :D

melduje sie :) emi - dzisiaj zaczne te piguly, bleeeee :O no, ale skoro sa konieczne to nie mam wyjscia...bety nie zrobilam bo nie czuje, ze jest taka potrzeba :P Ja wczoraj tez w rozjazdach...:D dziewczynki

heloł! ja tez wolalabym spijac soczek zamiast kawki ...:P co prawda uwielbiam poranna kawe z mlekiem, mniaaaaaam!! renka-smacznego sokczku :D

janeczko gratuluje postawy napisalam posta jakis czas temu, ale szlag go trafil bo komp mi sie powiesil...:( mysle ze ziolka moga bc pomocne, ale nie w tym cyklu, bo pisalas ze jest mozliwosc ze cos sie pomixuje... chociaz osobiscie licze ze w nastepnym cyklu juz nie beda potrzebne :D

janeczko ciesze sie ze masz zielone swiatlo od gina:) niestety nie potrafie ci doradzic...moze intuicja cos ci podpowie lub pokierujesz sie \"chwilą\"... tak czy inaczej masz chociaz zapewnienie od lekarza, ze mozesz dzialac. Jesli jednak uznasz ze poczekasz na @ - to chyba kilka dni wiecej nie zrobi roznicy...wszystko zalezy od Twojej (waszej) decyzji i samopoczucia:)

kurcze...[ \' ] strasznie to przykre...:(